Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

ja staniki tez juz dawno kupilam 3 ale ze mam bzika na punkcie bielizny to pewnie jeszcze dokupie.Ajesli chodzi o laktator to ja tak ja To ja CC narazie nie kupuje zobczylam ze jest w smyku i jak cos to wysle meza i kupi . A U MNIE JUZ ZIMA SNIEG PADA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj,widzę,że tematy zakupowe w toku. Agoosiu-szare mydło plus tantuum rosa dla nas jak jak najbardzej. Dla maluszków-do pupy zielony linomag, a w razie pieluszkowego zapalenia skóry-sudocrem.Te dwa kosmetyki polecają w Matce Polce.Oliwka najlepiej bambino,mydło też,choc ja wlewałm do wanienki oilatum i mydła nie używałam na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TPM-wszystko urzywasz to samo co moja siostra po porodzie i tez mi to przekazala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wklejam jeszcze raz, bo ktoś skopiował starą tabelkę 1967 - piękne te pościele, mnie też się ta żółta podoba - aż za duży wybór i nie wiadomo na co się tu zdecydować :) gosiek69........Gośka...........38.......24.........02.0 4 . .......+7kg Dz Alex81...........Ola..............26.......31........02. 04........+8,5kg..N adamisia.......Asia.......... .26..........31.....03.0 4.....+11 kg Karolek marysia78......Justyna........29........30........03.04. .. .....+3kgCh ali-cja...........Ala.............36...…...31.... .. .04 .04.......+12 kg..DZ Ola31..........Ola...........31..…....30...... .. 07. 04..... +12kg...Antoś agoosiaa........Agnieszka.....22.......30.........09.04. . ......+4kg Staś Anna_śl..........Ania............29.......27........09.0 4.........+6kg CH Evika87........Ewa.............20.......29........09.04 ......+14kgRobert Mysiczka30.....Ola.............31......29........ 10.04.........+10,kgCH echo1978.......Aneta..........29.......23........11.04. . .....+7kgCHiDZ Motka........Ania............28.......29.....14.04..... .….+9kg..Nikodem Renia905.......Renata........27.... .30..... 14.04.......+8kg CH Konrad pigi15...........Dorota.........28.....29.......16.04.....…..+10kgDZ.Oliwia gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04......…....+3kg 1967.............Iwona..........40 ..… ..26.........18.04...…....+9kg dz mag26...........Magda..........27.... ..18........19.04.. .......+2,5kg minimisia..... Agnieszka.....26... . ..27.......20.04...........+8,5 kg DZ polina80.........Ola..............27.... ..25.......20 .04.........+9kg viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..26..…...22.04...... ... +3 kg CH olcia00...........Ola.............25........27.......23. 04........+6 kg CH aniawd...........Ania............29......26....... 24.04......….+8,5kg DZ Isa22...........Ewa............29.......28 ....... 27.04.........+7,30 kg DZ pikpik............Kinga...........23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona........ .29.......15.......30.04. .... .. ....+4 kg Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM.............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......27........30 .04.........+12 kg DZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! My dziś cały dzień czekaliśmy na kolędę..masakra, a najlepsze że ksiądz nie przyszedł:P więc dzień zmarnowany...ale może i lepiej o tyle, że bym się stresowała co by marudził:/ jutro zamierzam z mamą robić chruściki, będę sama cały dzień więc z chęcią coś porobię...a już w ten czwartek Tłusty Czwartek...dobrze że żadna z nas nie ma cukrzycy...:) jakoś szybko w tym roku kończy się karnawał, mam wrażenie że dopiero co było Boże Narodzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Dziewczyny,postanowiłam napisać dla nas listę rzeczy,które trzeba spakować do szpitala .Odnalazłam ją niedawno-sporządzona została w oparciu o materiły ze szkoły rodzenia i porady z czasopism.Wprawdzie mamy jeszcze dużo czasu,ale już myslimy o zakupach,więc nie zaszkodzi.Jeśli będzie to dla Was przydatne,to się cieszę i napiszę jeszcze listę-wyprawkę. Do torby szpitalnej na poród: - dowód osobisty\' - legitymacja ubezpieczeniowa - karta ciązy - oryginał wyniku grupy krwi - aktualna wyniki badań-HBsAG,morfologia,mocz,USG - koszulka z krótkim rękawem do porodu(jeśli nie dają szpitalnej) - notes,długopis - mała butelka niegzowanej wody mineralnej -pomadka ochronna lub krem do ust - 2 koszule rozpinane z przodu lub z rozciąciami na piersi - szlafrok - kilka par ciepłych skarpet - kapcie - klapki pod prysznic - przybory toaletowe i kosmetyki( w tym-szare mydło!) - biustonosz do karmienia - opaska do włosów długich lub półdługich - chusteczki hogieniczne i nawilżane - papier toaletowy i ręczniki papierowe - woda w aerozolu do odświeżania twarzy - 2 ręczniki( nie za jasne,bo wiadomo...) - wkładki laktacyjne - laktator - pieluchy jednorazowe popołogowe( Bella) - jednorazowe majtki poporodowe(najlepiej siateczkowe,ew.fizelinowe) - telefon komórkowy i ładowarka - ubranka dla maleństwa( w zależności od potrzeb szpitala) - tzw,łapki niedrapki dla Maluszka - pieluszki jednorazowe Newborn plus kilka tetrowych -naczynia i ściereczka - koło do siedzenia( może być zwykłe dmuchane ) - mąż: aparat fotograficzny,pieniądze I to by było na tyle! -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to bym proponowala duza butelke do picia ,bo jak sie karmi to strasznie chce sie pic a co tu tak pusto gdzie wy jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam problem podczas ciazy zrobilo mi sie znamie zapisalam sie do dermatologa ale czas oczekiwania jest dosyc dlugi ale w tym tyg.ide do gin.to moze mi powie co to jest.Moze ktoras z Was tez tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna lista ! Nam położne radziły wziąć nawet ze 3 koszulki do porodu, bo wiadomo człowiek się poci, poza tym korzysta się z wanny, więc może się zamoczyć W każdym razie lepiej mieć coś na przebranie w razie \"w\" :) aha i chyba jeszcze ostatni wynik na nosicielstwo kiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny!! wlasnie licytuje wózek - trzymajcie kciuki!!:), aukcja zmierza ku koncowi !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygralam!!!:):):):):) tak bardzo sie cieszę :):):):) O wózeczku tym myslalam caly czas ale nowy bylby niestety dla mnie za drogi-ok.1600 zł kosztuje, natomiast trafilam na aukcje uzywanego jeden rok, w kolorze który wlasnie mi odpowiadał za 860 zł-cena koncowa:) Mam tylko nadzieje teraz na szczesliwe zakonczenie transkacji :) i bede przeszczesliwa:) troche to ryzyko bo go nie ogladalam na zywo (znaczy tylko nowy w sklepie-to tak) ale opis wydaje sie byc bardzo rzetelny, z podkresleniem jakiejs ryski na rączce itp.... Myslicie ze to duze ryzyko kupiwac tak na allegro....??? Aha, dodam ze to wózek firmy Implast Bolder 3 kolor ecru w kwiaty :) Co sadzicie o tej firmie...??? Pewnie juz pozno na rady w tej kwestii ale kazda opinie przyjmę odwaznie!:) pozdrawiam serdecznie P.S. fajnie TPM ze napisalas wyprawke do szpitala, na pewno skorzystam!! Super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meeggii
jak możesz to wklej linka z nr aukcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy wszystko jest ok
dziewczyny pomocy mam krosty na sutkach i zolty sluz w ciazy.14 tydz te krosty to takie biale male kropeczki odstajace a sluz byl bialy a teraz zolty boje sie ze poronie pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem o moich ,,dwóch kreseczkach\'\'od piątku.I wiece co? Mam mieszane uczucia..Chyba nie byłam gotowa, albo sobi wmówiłam,że nie jestem.Będzie to chyba 4 tydzień dokonującego sie we mnie cudu..a jednak nie skacze z radości. A mąż się cieszy..już kupuje kolejkę,nowe narty i rower... kochany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SKONTAKTUJ SIE Z LEKARZEM a co do sluzu to w czasie ciazy zawsze sluz sie nasila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adamisia -super ze Ci sie udalo kupic taki wozek jaki Ci sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adamisiu-super,że udało się z wózkiem. Fajnie,że na bieżąco dodajecie coś do listy\"szpitalnej\",tym samym uda nam się stworzyć listę idealną. Jasne,że potrzeba będzie więcej wody mineralnej-moja lista jest taka na początek. Dziewczyny,dodałam nowe zdjęcia dokumentujące kolejne umiejętności i poczynania mej córki na bobasy,więc Was zapraszam.N jednym z nich jestem też ja sprzed kilku dni,wiec macie okazję zobaczyć,jaki już ze mnie brzuchacz. Fajnie,że leosza pogoda.Pospacerwałamw końcu z Natalką,a teraz idziemy \"poleżakować\". Pozdrawiam i do później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do zmartwionej "pomarańczy":na pewno nie jest powód do obaw o poronienie,przcież nie masz krwawych plamień.Ten śluz to normalne.A krostki-to pewnie od hormonów.Gdy się bardzo boiszprzedzwoń do ginekologa i trzymaj się,bo wszystko jest ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1967-fajna ta falbanka, ale ja zostanę tylkopry tej z kompletu. mąż się krzywił na baldachim a co dopiero jakbym mu powiedziała o falbankach hihihi. chyba, ze urodze dziewczynke to sie skusze, bo poki nie znamy plci, to wole nie kupowac dodatkowych upiekszaczy:) a duzy biust twojej corki to powod do dumy:) ja mam teraz D i sie ciesze z duzego biustu. adamisia- ja mam wozek peg perego- dostalam uzywany mialam kupic inny ale zostalam, bo wiele sprzedawcow go polecalo. ale Ty juz kupiłas, wiec gratuluje zakupu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia00
hej laseczki oj zakupy w toku widze :) TMP jak cie znaleźc na tych bobasach ?? Dziewczyny brzuch mi rośnie z dnia na dzień i kilogramy powolutku zbliżamy sie do 30 tygodnia :) Jak tak dalej pójdzie szybko nadrobie kilogramy i będe jak mała foczka !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewuszki! Już nie pamiętam kiedy pisałam, ładnych pare dni minęło... Mam teraz sporo na głowie a sytuacja nie jest dla mnie zbyt komfortowa... Po pierwsze - sprawa synka mojego męża, po drugie - kocioł w pracy, po trzecie - upiór z przeszłości dopadł mnie ostatecznie i najbliższy rok zapowiada się bardzo ubogo pod względem finansowym (generalnie żyrowałam kiedyś komuś kredyt, ten ktoś zwiał za granicę, mnie szukał komornik i znalazł... w pracy:(), po czwarte - mój mąż po dwóch m-cach oczekiwania dostał wreszcie miejsce w sanatorium, nieststy na 16 lutego na 3 tygodnie... Będę w tym czasie zupełnie sama w domu i trochę się tego obawiam (mężowi nie powiem, bo gotów nie pojechać...) I gdyby nie to, że ma pojawić się Antoś, załamałabym się zupełnie... Targa mną wiele sprzecznych emocji, próbuję zachowac spokój, ale czasem sie nie da... Przepraszam że Was tym obarczam... w sumie pisze tylko dlatego, że potrzebuję to z siebie wyrzucić... Teraz z milszych spraw:) Nie pamiętam czy pisałam, przyszedł wreszcie wyczekiwany wózek i jestem nim zachwycona:) Mój mąż również:) Jak mamy chwilę zwątpienia idziemy sobie na niego popatrzeć i już robi się lepiej:) W tym tygodniu przyjda jeszcze dwie paczki od rodzinki (z ciuszkami, pościelami, ręczniczkami itp) więc roboty będę miała z praniem, prasowaniem i układaniem pełne ręce:) W zasadzie muszę kupić chyba tylko koszule do szpitala i kapcie:) a dla Antosia przybory kosmetyczne (nożyczki, szczotkę i grzebyk itp drobiazgi). Mam już pieluszki, na pierwszy miesiąc, chusteczki nawilżane, łóżeczko, wanienkę, przewijak, masę ciuszków, wózek:) Pozostało mi to wszystko ogarnąć i funkcjonalnie porozmieszczać:) Super, że u Was też zakupy już dobiegają końca, zazdroszczę że macie na to więcej czasu niż ja. Ale pocieszam się, że jeszcze może 3 tygodnie, góra 4 i koniec pracy... mam dość! Ok, zmykam do domku, miłego poniedziałku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Olcia-przyznam szczerze najgorsze sa problemy :(a troche Ci sie ich nazbieralo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olu,rzeczywiście nazbierało ci się trochę problemów..ale pomyśl ,że one też mają swój kres. wszystko powolutku się poukłada. a męża wyślij do tego sanatorium. wróci w dużo lepszej formie (z tego co pamiętam, to chodzi jeszcze o kulach) z nowymi siłami, a wtedy najbardziej będziesz potrzebować wsparcia fizycznego, jak się urodzi dzidziuś. jeśli czujesz się zmęczona pracą, to odpuść sobie. coraz wyższa ciąża - i jest coraz ciężej. mi też nie jest lekko. po tym szpitalu stałam się bardziej przewrażliwiona na swoim punkcie i bardziej panikuję, jak coś jest nie tak. teraz np. na całym brzuszku i piersiach mam pełno czerwonych kropek. nie wiem, czy to uczulenie po tych zastrzykach - w końcu to były hormony, czy sterydy. a może po kremie przeciw rozstępom. skóra na brzuchu jest jakby znieczulona. (jakby wstrzyknięto mi środek znieczulający) no i dzis pochodziłam trochę i ledwie doczłapałam do kanapy:( ach.., marudzę! adamisia - gratuluję wózka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pigi, mi w tamtej ciąży coś wyskoczyło i lekarrz określił to zmianami hormonalnymi. też jestm za większą ilością wody mineralnej. a jeśli chodzi o skarpetki - to jeśli ktoś jest zmarzluch to pwnie są potrzebne, ale w szpitalu jest bardzo ciepło, ja miałam, ale wcale nie używałam i szlafrok też mi się nie przydał. no ale oczywiście trzeba mieć, bo nigdy nie wiadomo jak będzie. męczące w szpitalu są odwiedziny. w moim można siedzieć od świtu do 22, a nawet i później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alicja -moja kolezanka jak byla w ciazy to dostala jakiejs wysypki na rekach ale lekarze tez jej powiedzieli ze to zmiany hormonalne ale nie dziwie Ci sie ze panikujesz bo ja tez bylabym przewrazliwiona po wyjsciu ze szpitala dbaj kochana o siebie szkoda ze ANIA_SL NIE PISZE Ola-to chyba Ty pisalas ze po wszystkim masz zgage ja teraz tak mam co zjem to zgaga a noc to dla mnie koszmar dzis spalam przy otwartm oknie bo bylo mi duszno i spalam do poki nie zamknelam okna a pozniej i znowu przewracanie sie z boku na bok.Wy tez staracie sie spac na lewym boku? jestem zla bo jeszcze mi nie przyszla ta ksiazka w,, oczekiwanie..... co zamawialam na allegro a zamawialam ja w tamten piatek i wlasnie nie lubie dlatego zamawia na allegro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu głowa do góry,jak sie pieprzy to wszystko na raz. Jak dasz rade być sama ( tzn funkcjonować bez pomocy męża, a znając Cie trochę z tego foru, to myslę, że tak) to puść go do sanatorium. Ale z drugiej strony masz teraz ten problem finansowy, więc może lepiej żebyś miała męża przy sobie? Pigi- nie da się całą noc spać na jednym boku. Wiem, że lewa jest preferowana ( u mnie dodatkowo żeby nie blokować prawej nerki) ale powiem Ci że zasypiam na prawym boku bo na lewym nie umie, ale większość część nocy śpię na lewym boku.. Ja też często mam zgagę. Kupiłam Rennie, ale póki co pomaga wypicie kubka ciepłego mleka. U mnie bardziej niż palenie w przełyku to przeszkadza cofanie kwasów żołądkowych. Spię z głową ulożoną wyżej, ale czasami to nie pomaga:( Wy już macie większość rzeczy kupione, ja dopiero zaczynam zbierać rzeczy. Dzis nareszcie poprałam pieluchy jutro będę prać ciuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olciu-adres jest pod każdym postem: www.yarucha.bobasy.pl Olu-współczuję Ci tylu problemów naraz.Ale widzę,że sama potrafisz znaleźć dobre strony swej sytuacji-udany wózek,rzeczy dla Maluszka,no i on sam-czekanie na niego...Trzymaj się,kochana. Ja też jestem z tych,co im zawsze gorąco,a jednak,gdy leżałam na łóżku porodowym i w podziemiach porodówki w szpitalu nogi marzły okrutnie. Jejku-chyba uzależniłam się od tego forum! Idę odkurzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze a moj gin.nie odbira tel. alex-wiem ze nie da rady przespac calej nocy na lewym boku ja i tak nie spie w nocy tylko sie krece sapie szkoda gadac z tego wszyskiego siedze i jem chipsy zgaga bedzie grana jak nic ja tez biore reni ale pomaga na chwile.Ale co mam zrobic jak mi te chipsy smakuja jak nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki:) Oczywiście, że puszczę męża do sanatorium, nawet go tam siłą zaciągnę, jak będzie trzeba... Wiem, ze będzie mi ciężko, ale mam tu mnóstwo życzliwych osób, a z mężem będę wciąż w kontakcie telefonicznym, więc oki:) Pigi, z tą zgagą jest utrapienie... ja piję tylko Ranigast max, jedna tabletka dziennie, koło południa i cały dzień spokój:) Natomiast o mleku wieczorem mogę pomarzyć... Piję żelazo na noc, a nabiał zaburza jego wchłanianie... Ubolewam, jednak dla Maleństwa wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×