Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magdziaa83

Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Polecane posty

czesc Kochane, ja wczoraj byłam u tej poloznej i potem załapałam doła i pół wieczoru płakałam dopóki maz nie wrócił z pracy. Jak się ona dowiedziała, że szyjka mi się już prawie zgładziła to kazała mi leżeć i nic nie robić:( Powiedziała, że mam walczyć o każdy dzień, ale z drugiej strony być dobrej myśli, bo mój dzidziuś jest duży, więc do słabych nie będzie należał. Ja się boje o płuca, wiem, że są te zastrzyki, ale słyszałam, że niedobrze je podawać w 8 miesiącu:( Jeszcze teraz mam rocznice śmierci Babci i jest msza na która nie mogę iść:( Dziś samopoczucie lepsze, może dlatego, że przyszła mi zrobić włosy znajoma fryzjerka, ktróra rodziła w 34tyg i powiedziała, że u niej wszystko bylo ok, ze nawet zastrzyku na płucka nie podali bo były już dobrze wykształcone a dzidziuś ważył 2190g ( mój juz kg wiecej) i chowa się dobrze ( ma 2 latka). Ale jednak niepokoj pozostaje. 1967- super stronka, pisze o fajnych objawach nie tylko o skurczach i czopie jak na podobnych stronkach. brzuchata ja też słyszałam o tych podniesionych rekach i tez nic nie robiłam co wymagało wysoko podniesionych rak, teraz pomaga mi maz i po co ryzykować? agoosia- ja też planuje jechać w góry. w nasze Beskidy nigdzie wysoko, wiec jak pediatra nie będzie miał ale to na pewno pojadę. Hiszpania- właśnie tak jak pisała 1967 poczekaj z decyzja do porodu zobaczysz co z maluszkiem. egipt i inne kraje arabskie odradzam z powodu gorąca, byłam, przeżyłam, ale niemowlakom nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu- tez uwielbiam czytac m jak mama, w tym miesiącu juz jest nowy nr? jakoś szybko.. i uspokój się Mamusiu;) wysokie ciśnienie to nie przelewki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex-trzymaj się i pamiętaj że teraz to rodzą się większe maleństwa i jest wszystko ok, ale oczywiście leż dużo bo każdy dzień do przodu to lepiej...będzie dobrze...poczytaj sobie, pooglądaj tv, wyśpij się..to ostatnia okazja..a maluch pojawi się i tak kiedy bedzie chciał:) a urósł ci nieźle....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha no co do wakacji jeszcze...bo ja chciałam Zakopane..i słyszałam już coś że w wysokie góry się nie powinno-kwestia ciśnienia...ale z drugiej strony...zapewne i tak muszę zapytać lekarza a póki co niech się mały zdrowy urodzi to bedę wakacje planować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Aleks-kochana,trzymaj się dziewczyno,wszystko będzie dobrze,nosisz w końcu w sobie duże i zdrowe dzieciątko.Moja koleżanka urodziła w 32 tygodniu i płucka były ok.Dziś jej Jędruś ma półtora roku i dobrze się chowa,a po urodzeniu ważył tylko 1490.Mam nadzieję,że już czujesz się lepiej i że nowa fryzurka poprawiła Ci trochę humor. Aniu Śl-miło czytać Twe posty,nawet przy kłopotach nie opuszcza Cię dystans do własnej osoby.Trzymam kciuki za poprawę ciśnienia. Motka-fajnie ,że macie ten pokoik.Ja,niestety,musiałam zrezygnować z malowania,po prostu czuję,że nie dam sobie rady z większymi porządkami.Po zwykłych,codziennych muszę chwilę odsapnąć. W ogóle mam ostatnio jakieś takie głupie poczucie,że ciągle jest coś do załatwienia,do zrobienia, ja przestaję to ogarniać,bo jakoś tak gorzej z moją pamięcią i koncentracją.Macie tak? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TPM-JA PROBLEMU Z PAMIECIA I KONCENTRACJA TEZ JAK NARAZIE NIE MAM . Alex-mnie lekarz mowil ze najwazniejsze jest donosic wlasnie do 34tyg.takze juz wiele nie zostalo Mnie od wczoraj boli brzuch tak jak na okres i plecy troche mnie to nie pokoi wytrzymuje bez tabletek ale wizyte mam dopierow nastepna srode i w koncu dowiem sie ile moja Oliwcia wazy:). Dziewczyny Wy piszecie o wakacyjnych urlopach a ja bardzo bym chciala jechac w maju 300km.na mazury bo moj siostrzeniec ma komunie i nie wyobrazam sobie zeby nie jechac ,bo na swieta wielkanocne nie pojade chyba sie zarycze nie wiem jak to bedzie juz na sama mysl mi sie plakac chce ze nie spedze razem ze swoja rodzinka swiat a nas jest zawsze tak wesolo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze wczoraj dostalismyzaproszenie na wesele 5.04 a ja termin mam na 15.04 narazie idziemy ale zobaczymy jak to bedzie czy ja sie w cos zmieszcze. I jeszcze u mnie pojawiaja sie raz na jakis czas wlasnie takie male niteczki na wkladce myslalm wczesniej ze to od papieru ale z tego co tu jest napisane to chyba szyjka sie skraca .Macie moze tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alex, lepiej posłuchaj położnej i leż. Na pocieszenie powiem Ci, że moja dobra koleżanka ma termin na 28 lutego a jej dzidzia waży teraz 2kg, a dodatkowo dopadło ją drugi raz w ciąży silne zatrucie ciążowe... Lekarka jej powiedziała że ma dużo leżeć i lepiej żeby przenosiła ciążę do marca, żeby mały nabrał jeszcze ciałka... Ty i Twoje maleństwo jesteście już gotowi i napewno bezpieczni... Przytulam Cię bardzo mocno!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dziś dzień, który powinien się już skończyć :( własnie zaliczyłam pół godzinne płakanie oczyszczające pod tytułem \" ja już naprawde mam dość\" ... Parę dni temu pokłóciłam się z bratem i jakoś nie możemy tego zażegnać :( dziś cały dzień prawie coś mnie rytmicznie i mocno kłuło w dole brzucha a wieczorem byliśmy na szkole rodzenia (zajęcia całe o porodzie) i mnie totalnie zdołowało :( Niby babeczka w porządku...z doświadczeniem...ale jak usłyszałam ze \"bóle porodowe\" to nie ból tylko dyskomfort, bo to przecież fizjologia a nie choroba to myślałam że mnie szlag trafii. Potem jeszcze mówiła że jak czegoś nie chcesz podczas porodu albo ci nie dobrze to nie możesz o tym myśleć bo liczy się dziecko i musisz myśleć co jest najlepsze dla dziecka.Oczywiste ale nie lubię jak mi ktoś to ttak wypomina i próbuję uświadomić i wzbudzić jeszcze większą odpowiedzialność :( No i wógle jak się rozwodziła nad tymi wszystkimi szczegółami porodu to miałam wrażenie że są marne szanse żebym dała rada przez to przejść jeszcze spokojnie i pozytywnym nastawieniem :( Mam nadziję że Wy macie większa wiarę w siebie i...ogólnie lepszy dzień za sobą. ps. pozatym mówiła że 90% pań przyjmuje natulaną dla siebie pozycję klasyczną (czyli na pleckach) a przeciez wszędzie piszą że ta pozycka jest dla dziecka najtrudnieksza bo ma pod górkę i żeby od tego odchodzić. ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja tylko na chwile bo zaraz biorę się za gołąbki i bigos zamrożee i na świeta będzie jak znalazł.Alex trzymaj się każdy dzień jest ważny a my już dobijamy do 35tygodnia a gdzieś czytałam że od 36 to uznaje się ciążę za donoszoną.Ja czuje się jak czołg mimo że tyle nie przytyłam najgorzej jest od popołudnia do wieczora a najlepsze jest to że piersi mi strsznie zmalały na chwile obecna sa mniejsze jak przed ciążą.mam nadzieje że nie wpłynie to na możliwość karmienia .Dziewczynki miłego spokojnego dnia ja zwijam się do mamy popracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek:) Wstajemy śpiochy!! no wiec mama the real, mam nadzieję że dziś lepiej? Swoją drogą dziwne, że w szkole rodzenia zamiast uspokajać, sieją niepokój... Wydaje mi się to nie na miejscu. Ja nie chodzę, bo w moim mieście nie ma szkoły rodzenia, a że nie rodziłam jeszcze to mam czysty umysł i czekam na poród jak na dzień w którym wreszcie spełni się moje kolejne marzenie - zostanę mamą:) Naprawdę się nie boję:) Wiecie co? Mam ostatnio bez przerwy ochotę na mannę na mleku:) Właśnie zjedliśmy z Antosiem miseczkę, odpoczniemy chwilkę i posprzątamy troszkę:) Miłego dzionka Mamusie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola31: aż się uśmiechnęłam na tą mannę na mleku:) w pierwszej ciąży ,właśnie tak pod koniec , jak przychodziłam do teściowej to wyjadałam taką kaszę 3-letniemu bratu mojego męża..Antoś po prostu intensywnie nabiera sadełka i potrzebuje kalorii no wiec mama the real: i tak to jest z tymi szkołami rodzenia...nie mówię,że ze wszystkimi ale większość do indoktrynacja...tak prowadzą zajęcia,by potem mieć potulne,o nic nie pytające i nie przeciwstawiające się pacjentki na porodówkach:( alex: nie denerwuj się,odpoczywaj,będzie dobrze,Bogu dzięki medycyna trochę się rozwinęła i pomimo tego ,że maluch pcha się na świat,to są metody by jeszcze go potrzymać z mamą,będzie dobrze anna_śl: z tym ciśnieniem to u ciebie zawsze było tak,że podwyższone czy dopiero w tej ciązy tak zwariowało??? pigi: na te niteczki w śluzie to chyba za wcześnie:( może faktycznie przez fakturę papieru toaletowego masz wrażenie,że to z krwi..zmocz wodą papier i sprawdz czy się tak nie barwi,jeśli to nie to --lepiej spytać gina buziaki dla wszystkich ciążarówek👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdobry brzuchatki! ja znów mam etap obściskiwania w ramionach toaletora, uff dobrze że to już pomalutku końcówka... byłam z mężem na targu po jabłka i podczas podchodzenia pod górkę aż mój slubny zdziwił się że mi tak ciężko się chodzi...czasem nie warto zgrywać za wszelką cenę kobietki silnej, takiej która zawsze da sobie radę bo potem gdy będzie potrzebowała pomocy to ją bliscy zlekcewazą...rada dla WAS dziewczyny! poudajmy czasem takie słodkie blondynki...one mają lżęj w życiu niż kobiety silne... nie urażając naturalnych blond mamusiek! ja wpadłam na chwilke bo zaraz jadę do dermatologa a potem do kliniki umówic sie na usunięcie tego znamienia. 1967 ciśnienie zawsze miałam podwyższone nawet przed ciążą (jestem obciążona genetycznie) a w ciąży strasznie sfiskowało... piszecie o problemach z koncentarcją i zapominaniu, ja tak mam od jakiegoś czasu ale myśle że to wina stresu, zdarza mi się nie umieć czegoś nazwać patrząc na dany przedmiot lub zacinam się w rozmowie...odnośnie manny na mleku, ja ponownie jestem na etapie mleka i sucharków na śniadanie, obiad kolację... zmykam bo się spóżnię a musze dojechac do Katowic, duża bużka i miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdobry brzuchatki! ja znów mam etap obściskiwania w ramionach toaletora, uff dobrze że to już pomalutku końcówka... byłam z mężem na targu po jabłka i podczas podchodzenia pod górkę aż mój slubny zdziwił się że mi tak ciężko się chodzi...czasem nie warto zgrywać za wszelką cenę kobietki silnej, takiej która zawsze da sobie radę bo potem gdy będzie potrzebowała pomocy to ją bliscy zlekcewazą...rada dla WAS dziewczyny! poudajmy czasem takie słodkie blondynki...one mają lżęj w życiu niż kobiety silne... nie urażając naturalnych blond mamusiek! ja wpadłam na chwilke bo zaraz jadę do dermatologa a potem do kliniki umówic sie na usunięcie tego znamienia. 1967 ciśnienie zawsze miałam podwyższone nawet przed ciążą (jestem obciążona genetycznie) a w ciąży strasznie sfiskowało... piszecie o problemach z koncentarcją i zapominaniu, ja tak mam od jakiegoś czasu ale myśle że to wina stresu, zdarza mi się nie umieć czegoś nazwać patrząc na dany przedmiot lub zacinam się w rozmowie...odnośnie manny na mleku, ja ponownie jestem na etapie mleka i sucharków na śniadanie, obiad kolację... zmykam bo się spóżnię a musze dojechac do Katowic, duża bużka i miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie podczytałam Marcówki i okazuje się, że wczoraj urodziło się im pierwsze dziecko!!! No to następne będziemy my :-) Ale ten czas leci... gosiek69........Gośka.........38.......32.......02.0 4 . .......+9kg Dz Alex81...........Ola.............26.......32.......02. 04........+8,5kg..N adamisia........Asia.......... .26.......34......03.0 4.....+13 kg Karolek okol. Lublina marysia78......Justyna........29........34......03.04. .. .....+4,5kgChKępno ali-cja............Ala.............36...…...32.... . .04 .04.......+13 kg..Alicja Anna_śl...........Ania............29.......33........04. 04......+9kg Kubuś Ruda Śl. Ola31............Ola..........31..….......34..... .. 07. 04........+14kg...Antoś.....Namysłów agoosiaa........Agnieszka.....22.......34........09.04. . ......+4,5kg Staś..Toruń Evika87..........Ewa.............20.......29........09.0 4 ......+14kgRobert Mysiczka30......Ola.............31......29........ 10.04.........+10,kgCH no wiec mama....Ania....25.........30..........10.04.........+10kg Ignaś echo1978.........Aneta..........29.......23........11.04 . . .....+7kgCHiDZ Motka..............Ania...........28.......31........14. 04.. ..…+12kg..Nikodem...Bytom Renia905.........Renata.......27.... .34....... 14.04.......+11kg CH Konrad Wrocław pigi15............Dorota.........28....31.......16.04... . ..+10kgDZ.Oliwia...W-wa gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04...............+3kg 1967.............Iwona.........40......30.......18.04... ...+12kg...Lukrecja..Połcz-Zdr. mag26...........Magda..........27.... ..18........19.04.. .......+2,5kg minimisia..... ..Agnieszka.....26... . ..27.......20.04...........+8,5 kg DZ polina80.........Ola..............27.... ..30.......20 .04.........+13kg CH viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..26..…...22.04...... ... +3 kg CH olcia00...........Ola.............26........31.......23. 04........+7,5 kg CH Adaś .... Kraków aniawd...........Ania............29......26....... 24.04......….+8,5kg DZ Isa22.............Ewa............30......30 ....... 27.04.........+10 kg DZ pikpik............Kinga...........23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona........ .29.......28.......30.04. .... .. ....+10kg CH Poznań Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM..............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......30........30 .04.........+14 kg DZ Laura Warszawa Brzuchata.......Baśka..........26........33........20.04 .. ......+ 12kg CH . Wrocław Asiulek81.........Asia........27.....30..........27.04.. ....+13kg CH....Kacperek... Oława k. Wrocławia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw tabelka, ufff kolejny tydzień zakończony, juz zaczynam 35! gosiek69........Gośka.........38.......32.......02.0 4 . .......+9kg Dz Alex81...........Ola.............26.......35.......02. 04........+10kg..N adamisia........Asia.......... .26.......34......03.0 4.....+13 kg Karolek okol. Lublina marysia78......Justyna........29........34......03.04. .. .....+4,5kgChKępno ali-cja............Ala.............36...…...32.... . .04 .04.......+13 kg..Alicja Anna_śl...........Ania............29.......33........04. 04......+9kg Kubuś Ruda Śl. Ola31............Ola..........31..….......34..... .. 07. 04........+14kg...Antoś.....Namysłów agoosiaa........Agnieszka.....22.......34........09.04. . ......+4,5kg Staś..Toruń Evika87..........Ewa.............20.......29........09.0 4 ......+14kgRobert Mysiczka30......Ola.............31......29........ 10.04.........+10,kgCH no wiec mama....Ania....25.........30..........10.04.........+10kg Ignaś echo1978.........Aneta..........29.......23........11.04 . . .....+7kgCHiDZ Motka..............Ania...........28.......31........14. 04.. ..…+12kg..Nikodem...Bytom Renia905.........Renata.......27.... .34....... 14.04.......+11kg CH Konrad Wrocław pigi15............Dorota.........28....31.......16.04... . ..+10kgDZ.Oliwia...W-wa gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04...............+3kg 1967.............Iwona.........40......30.......18.04... ...+12kg...Lukrecja..Połcz-Zdr. mag26...........Magda..........27.... ..18........19.04.. .......+2,5kg minimisia..... ..Agnieszka.....26... . ..27.......20.04...........+8,5 kg DZ polina80.........Ola..............27.... ..30.......20 .04.........+13kg CH viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..26..…...22.04...... ... +3 kg CH olcia00...........Ola.............26........31.......23. 04........+7,5 kg CH Adaś .... Kraków aniawd...........Ania............29......26....... 24.04......….+8,5kg DZ Isa22.............Ewa............30......30 ....... 27.04.........+10 kg DZ pikpik............Kinga...........23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona........ .29.......28.......30.04. .... .. ....+10kg CH Poznań Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM..............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......30........30 .04.........+14 kg DZ Laura Warszawa Brzuchata.......Baśka..........26........33........20.04 .. ......+ 12kg CH . Wrocław Asiulek81.........Asia........27.....30..........27.04.. ....+13kg CH....Kacperek... Oława k. Wroclawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i teraz dziekuje Wam za pocieszenie, na prawde to pomaga jak ktos rozumie i pocieszy.. Leze caly czas wstaje tylko do wc, juz zaczynam 35tc mam nadzieje dociagnac jeszcze do 37 conajmniej. i wiecie co, jak sie pieprzy to sie pieprzy. maz zarazil mnie katarem:( szukam na necie sprawdzonych domowych sposobow na katar nie chce brac tabletek, mam jeszcze kaszel sucgy i rwe brzuch dlatego panikuje, bo wiadomo jaka jest moja sytuacja, ale zrobi mi dzis mama syrop z cebuli ehh przewalone... no wie c mama- nie smutkuj sie- przytulam Cie! caluje Was wszystkie i mykam do lozka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafe znowu zżera p[osty więc kopiujcie przed wysłaniem :( aleX: katar leczony trwa tydzień,nie leczony 7 dni więc syrop z czosnku i cebuli,mleczko,rutinoscorbin i poproś mamę albo kogoś, kto też potrafi porządnie ugotować rosół o taki klasyczny z dużą ilością warzyw,natką pietruchy.. w domku popal w kominku olejek sosnowy i herbaciany,po pierwszym będzie ci się lepiej oddychało a drugi wybija bakterie i grzyby.. po samym rosole powinien ci się już nos odetkać:) i dużo zdrówka qrczątko-----chyba sama nabrałam ochoty na rosól z taką płuwającą marchewą i jakimś dobrym makaronem:) i sobie zrobię ale dopiero jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TPM - ja z pamięcią i koncentracją mam problem od II trymestru - katastrofa - mam na nadzieję, że po porodzie wszystko wróci do normy ;) podobno to sprawa hormnów Alex - leżakuj i jeszcze raz leżakuj ! Pociesz się, że w sumie dwa tyg. musisz jeszcze wytrzymać, a niektórzy całą ciążę leżą .... 1967 ma rację - rosołek swojski na przeziębienie jest genialny (naturalna penicylinka) sama stosowałam i szybko wszystko minęło. Polecam jeszcze mleczko z miodem i CZOSNKIEM (mi bardzo pomógł - już na drugi dzień było znacznie lepiej) w końcu to naturalny antybiotyk. Trzymaj się i kuruj szybko :) ! Co do szkoły rodzenia ja mam zupełnie inne doświadczenia - jestem bardzo zadowolona. Położne mówią jak jest i co nas czeka, żeby potem nie stresować się niepotrzebnie, ale też nic nie demonizują i absolutnie nie straszą a raczej starają się pokonać nasze obawy i lęk. Z tą pozycją porodową to przyznam niezłe przegięcie (u nas w ogóle nie ma już leżących łóżek porodowych - wszystkie siedzące) Ale są ludzie i ludziska i wszystko zależy od ich podejścia i zaangażowania - niektórzy niestety niechętnie przejmują nowe i lepsze metody, skoro 100 lat temu uczono ich inaczej - ahhh brak słów . Nie każdy też niestety trafił w 10 z wyborem zawodu i tak to potem wygląda ..... no wiec mama the real - nie przejmuj się - będzie dobrze (może wczoraj w ogóle miałaś taki dzień na NIE - czasem tak bywa) damy radę :) Pigi - też mam wesela. Jedno dzień przed terminem - to raczej sobie odpuszczę :) a potem w czerwcu - ale na drugie chcę idę (Małą zostawimy u Dziadków) ale nie ma co planować - wakacji też na razie nie planuję, zobaczę jak Dzidziuś będzie się chował Cholera, nie mogę pozbyć się zapachu \"nowości\" w pokoju Małej. Wietrzę już chyba drugi tydzień non stop a ciągle mi zajeżdża ten zapach - szafa, łóżeczko, fotel - wszystko pachnie mi jeszcze \"fabryką\" Nawet ciuszków nie mogę wyprać i poukładać, bo nie chcę, żeby wchłonęły ten zapach. Myłam już też i nic. Może znacie jakiś sposób ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milo mi
Hej wszystkim;) Tak czytalam czytalam co ciekawego piszecie i mnie wciagnelo;) Ja mam termin na 6 kwietnia, ale lekarz ostatnio stwierdzil ze glowka dziecka jest juz niziutko, wiec moge spodziewac sie dzidzi wczesniej... Sczerze powiedziawszy chcialabym juz teraz natychmiast urodzic bo mam juz naprawde dosc, no ale wiadomo ze dla dzidzi lepiej jesli dluzej pobedzie w brzuszku. A wy jak tam myslicie juz o porodzie?? Ja sie strasznie boje chcialabym miec to juz za soba;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam brzuchatki! gdzie WAS wszystkie wywiało? ja na usunięcie znamiona musze poczekac do 14maja bo teraz nie mogę mieć żadnego zabiegu... a już myślałam że pozbęde sie tego paskudztwa...no cóż cierpliowść jest cnotą... ja znów wpadłam w dołek ale wierzę usilnie że jak Kubus się urodzi to wniesie on w nasze zycie iskre nadzieii na lepsze jutro... zaczynam sobie zdawac sprawe jaka jestem uciążliwa dla mojej rodzinki, jestem nie do wystrzymania! po dzieciach krzyczę,z mężem się nie umiem dogadać i spirala się zawęża...winę za to zwalam na ten mój już dwutygodniowy ból głowy któy mnie skutecznie unicestwia do tego ta pogoda, zero słońca! dobrze że WY jesteście SŁOŃCA kochane! duża bużka miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
isa22: trudno usunąć zapach inaczej niż wietrzeniem ale spróbuj: 1--kup w sklepie AGD pochłaniacze zapachu do lodówki i powstawiaj je do szafek 2-stawiaj na noc w pokoju miskę z mlekiem mam nadzieję,że przynajmniej częśc tego zapachu zostanie pochłonięta,bo mleko i te gotowce do lodówki anna_śl--pewnie znowu masz wysokie ciśnienie i ta głowa dokucza:( strasznie ci współczuję,wiem,że można wtedy oszaleć...byle do kwietnia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, kwietnóweczki! To już 31tc i przytyliśmy z małym 6,5kg. Właściwie to wszystko OK, oprócz mojego stanu psychicznego po wczorajszej wizycie. Pani ginekolog odreagowała na mnie stresy tego dnia. Skutek taki, że się poryczałam w gabinecie. To prowokuje dalsze \"szykany\" typu \"Kiedy pani dorośnie?\". Przed wizytą mierzyłam ciśnienie w domu było 110/64 tętno 91, na wizycie 132/92 tętno 142. Wizyty mam mieć już co 2 tygodnie, nie wiem jak to zniosę. Ogólnie nienawidzę tej niestabilności mnie jako baby w ciąży. Dorastać nie mam zamiaru, wszyscy fajni ludzie jakich znam są jacyś niedorośnięci i przynajmniej nie odreagowują na innych :D. Wczoraj kupiłam małemu śpiworek do fotelika samochodowego, szkoda że przed wizytą a nie po bo mi już humoru nie poprawił. Choć jak teraz na niego patrzę to jednak mi się b. podoba :). Z zakupów na poprawę humoru marzy mi się autko :) drogi ten mój \"dobry humor\". Ale jak w poniedziałek będę miała już panele w dużym pokoju to też się wybitnie dobry zrobi :). Może dziś wpakuję się w pociąg i pojadę na weekend do Poznania, mąż jedzie to może i ja się rozerwę trochę. Agoosia, moi znajomi byli w Tatrach z miesięcznym dzieckiem. Myślę, że to ok bo dziadkowie lekarze by pewnie protest wznieśli gdyby coś było nie tak. Gosiek, temperatury w Hiszpanii się inaczej odczuwa. Przynajmniej na mnie 40C tam nie robiło wrażenia. Pogadasz z pediatrą to będziesz wiedziała jechać czy nie :). Alex, leż grzecznie i się nie martw będzie dobrze. Przeleżałam 3tygodnie na początku ciąży to wiem jak ci trudno. Teraz walczysz o lepsze zdrowie malucha i masz dobre perspektywy więc głowa do góry i szukaj sobie rozrywek na leżąco. Dasz radę! No więc mama, ta twoja szkoła rodzenia to urabialnia grzecznych pacjentek. A najlepiej się to robi szastając \"dobrem dziecka\". Bóle porodowe to ból a nie dyskomfort. Pierwsze słyszę żeby ból świadczył koniecznie o chorobie. Ból ma przede wszystkim zadanie informacyjne w organizmie. Widocznie biologów czego innego uczą niż tych z działki medycznej :P. Tak samo jak \"natulną dla siebie pozycję klasyczną \" przyjmują panie tak samo chcą \"dla siebie naturalnej kroplówki z oksytocyną, lewatywy i naturalnego nacięcia krocza\"... Daj mali to jakoś ci pożyczę materiały z moje szkoły rodzenia. Moja nie była przyszpitalna i jest powiązana z http://www.dobrzeurodzeni.pl/index.php :). Motka ja wiem że mi puchną ręce tylko po obrączce, nie chce mi czasem z palca schodzić wieczorami. Wylądowała na łańcuszku na szyi. gosiek69........Gośka.........38.......32.......02.0 4 . .......+9kg Dz Alex81...........Ola.............26.......35.......02. 04........+10kg..N adamisia........Asia.......... .26.......34......03.0 4.....+13 kg Karolek okol. Lublina marysia78......Justyna........29........34......03.04. .. .....+4,5kgChKępno ali-cja............Ala.............36...…...32.... . .04 .04.......+13 kg..Alicja Anna_śl...........Ania............29.......33........04. 04......+9kg Kubuś Ruda Śl. Ola31............Ola..........31..….......34..... .. 07. 04........+14kg...Antoś.....Namysłów agoosiaa........Agnieszka.....22.......34........09.04. . ......+4,5kg Staś..Toruń Evika87..........Ewa.............20.......29........09.0 4 ......+14kgRobert Mysiczka30......Ola.............31......29........ 10.04.........+10,kgCH no wiec mama....Ania....25.........30..........10.04.........+10kg Ignaś echo1978.........Aneta..........29.......23........11.04 . . .....+7kgCHiDZ Motka..............Ania...........28.......31........14. 04.. ..…+12kg..Nikodem...Bytom Renia905.........Renata.......27.... .34....... 14.04.......+11kg CH Konrad Wrocław pigi15............Dorota.........28....31.......16.04... . ..+10kgDZ.Oliwia...W-wa gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04...............+3kg 1967.............Iwona.........40......30.......18.04... ...+12kg...Lukrecja..Połcz-Zdr. mag26...........Magda..........27.... ..18........19.04.. .......+2,5kg minimisia..... ..Agnieszka.....26... . ..27.......20.04...........+8,5 kg DZ polina80.........Ola..............27.... ..30.......20 .04.........+13kg CH viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..31..…...22.04...... ... +6,5 kg CH olcia00...........Ola.............26........31.......23. 04........+7,5 kg CH Adaś .... Kraków aniawd...........Ania............29......26....... 24.04......….+8,5kg DZ Isa22.............Ewa............30......30 ....... 27.04.........+10 kg DZ pikpik............Kinga...........23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona........ .29.......28.......30.04. .... .. ....+10kg CH Poznań Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM..............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......30........30 .04.........+14 kg DZ Laura Warszawa Brzuchata.......Baśka..........26........33........20.04 .. ......+ 12kg CH . Wrocław Asiulek81.........Asia........27.....30..........27.04.. ....+13kg CH....Kacperek... Oława k. Wroclawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Wczoraj mialam jazdę bo cos mi wlazło w szyję-źle spałam no więc nasmarowałam się żelem i wieczorem tez prosze mojego kochanego żeby mi nasmarował..ale on sie uparł ze mam przeczytać w necie ulotkę..i co? nie stosować w III trymestrze-super-oczywiście stres..słuchanie co chwile czy małemu bije serce-ja to zawsze cos sobie dołożę:P co do szkoły rodzenia to nasza położna mówi madrze- mówi ze chce zebysmy my podeszły świadomie do porodu, mialy jakis swój plan jak to ma wyglądać (nawet jak nie wszystko pójdzie tak jak planowałyśmy) wiedzieć co możemy zrobic zeby sobie ulżyć i co może zrobić partner..i że to oczywiście duzy ból ale są sposoby żeby go niwelować...co do pozycji to też mówi ze mimo ze poród na siedząco lepszy, mniej bolesny, zwykle szybciej się konczy to kobiety uparcie chcą leżeć i zadna namowa nie pomaga-twierdzą że połozna robi im na złość...nie wiem moze po kilku godzinach bólu już nie myśli się do końca racjonalnie?? a z tymi lekarzami-no ja przepraszam ale jak to lekarz na Tobie się wyładował?? to zabrzmiało jak zart-zeby do łez Cię doprowadzić??? taką osobę to trzeba pożegnać!! mnie niestety zaczęła się skracać szyjka i lekarka kazała mi zwolnić tempo i więcej odpoczywać..w sumie codziennie brzuch mnie pobolewa więc coś czuję że ta szyjka to wciąż się skraca...jeszcze miesiąc muszę wytrzymać!! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek69........Gośka.........38.......32.......02.0 4 . .......+9kg Dz Alex81...........Ola.............26.......35.......02. 04........+10kg..N adamisia........Asia.......... .26.......34......03.0 4.....+13 kg Karolek okol. Lublina marysia78......Justyna........29........34......03.04. .. .....+4,5kgChKępno ali-cja............Ala.............36...…...32.... . .04 .04.......+13 kg..Alicja Anna_śl...........Ania............29.......33........04. 04......+9kg Kubuś Ruda Śl. Ola31............Ola..........31..….......34..... .. 07. 04........+14kg...Antoś.....Namysłów agoosiaa........Agnieszka.....22.......34........09.04. . ......+4,5kg Staś..Toruń Evika87..........Ewa.............20.......29........09.0 4 ......+14kgRobert Mysiczka30......Ola.............31......29........ 10.04.........+10,kgCH no wiec mama....Ania....25.........30..........10.04.........+10kg Ignaś echo1978.........Aneta..........29.......23........11.04 . . .....+7kgCHiDZ Motka..............Ania...........28.......31........14. 04.. ..…+12kg..Nikodem...Bytom Renia905.........Renata.......27.... .34....... 14.04.......+11kg CH Konrad Wrocław pigi15............Dorota.........28....31.......16.04... . ..+10kgDZ.Oliwia...W-wa gregia...........Justyna.......25...…..18.…. . 18.04...............+3kg 1967.............Iwona.........40......30.......18.04... ...+12kg...Lukrecja..Połcz-Zdr. mag26...........Magda..........27.... ..18........19.04.. .......+2,5kg minimisia..... ..Agnieszka.....26... . ..27.......20.04...........+8,5 kg DZ polina80.........Ola..............27.... ..30.......20 .04.........+13kg CH viki444...........Wiolka.........29.... ..26..…..20 .04 ..........+9kgDZ to ja CC.........Anka...........25..... ..31..…...22.04...... ... +6,5 kg CH olcia00...........Ola.............26........31.......23. 04........+7,5 kg CH Adaś .... Kraków aniawd...........Ania............29......26....... 24.04......….+8,5kg DZ Isa22...........Ewa...........30......32 ....... 27.04........+11 kg DZ Maja pikpik............Kinga...........23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona........ .29.......28.......30.04. .... .. ....+10kg CH Poznań Agula81.........Agnieszka.......26.......24.......23.04 .. ........+9kg CH TPM..............Asia.............34.......25........2 0 .04..........+7kg DZ Liliankas........Liliana..........28.......30........30 .04.........+14 kg DZ Laura Warszawa Brzuchata.......Baśka..........26........33........20.04 .. ......+ 12kg CH . Wrocław Asiulek81.........Asia........27.....30..........27.04.. ....+13kg CH....Kacperek... Oława k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zauważyłam na wkładce malutkie skrzepki krwi i wkładka jest różwa....boziu to nie może być to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, lepiej pojedź do szpitala... lepiej to sprawdzić... Trzymaj się dzielnie i odezwij co i jak... Trzymam kciuki by jednak jeszcze nie... 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu - pewnie już jesteś w szpitalu ... kurcze jeszcze to Ci się musiało przytrafić ..... trzymam kciuki mocno za Was !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja dziś po raz 2 rano mi skasowało.Aniu trzymaj się i daj znać co u Ciebie .Dzisiaj mi 3 różne osoby powiedziały że brzuch mi się opuścił,nie wiem chyba to za wcześnie śniło mi się że sama jechałam na porodówke a potem wróciłam z dzieckiem moim autem do domu.To chyba wynik stresu z mężem nie wiem niech już będzie słońce to może nam się samopoczucie polepszy.Miłego weekendu trzymajcie się pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×