Dwie Kreski na teście - termin kwiecień 2008!

Iwona :) babiniec totalny bo to filologia :D a na tym zdjeciu lezymy na łące nad Warta. Ja to to dziewcze co spoczywa do gory, w szarej bluzce w rozowe paski. Przykładna matka Polka :D

denim: czyli najpierw na zajecia z jogi a potem ogladanie zdjęcia??:D poznałam cię matko Polko :P

:D widze ze to my dzisiaj mamy dyzur na kafe :) mloda sie napreza zeby sie podniesc z pozycji lezacej, bo sie nauczyla ze jak sie skupi i chwyci nas za rece to siada sobie. a teraz probuje bez naszej pomocy i jak na razie to podnosi tylko glowe i probuje oderwac barki od podloza. robi przy tym miny jak stary dziad na kibelku :D. tlumacze jej, ze musi jeszcze troche poczekac, bo na moje to za szybko nie usiadzie, ale ona oczyiwscie matki nie slucha i wie swoje :P

Dziekuje wam wszystkim za gratulacje, Denim pewnie ze ci sie uda ja robie sobie miesiac przerwy i znowu wpadne w wir nauki:) Nie zamierzam poprzestac na magistrze prawa mam dwie opcje co dalej. Iwona luka przesliczna:) a i jeszcze sie pochwale ze mialam ostatnio randke,i to w momencie kiedy juz nie myslalm ze cos moze mi sie jeszcze takiego przytrafic:D

rudamaxi powodzenia w randkowaniu :) co do studiow, to do magistra jeszcze cztery lata, ale jeszcze w tym roku zlozylam papiery na kolejny kierunek. jak sie dostane i pogodze wszystko to bedzie fajnie, a jak nie to pozostane przy jednym. tym razem zlozylam na filologie dunska :) trzymajcie kciuki, bo jakos w polowie lipca wyniki naboru :D a Antonia zasnela przed tv, chyba jak na razie najlepszy sposob na uspokojenie. w ogole mala bardzo lubi patrzec w kompa albo w tv, a jak tylko sprobuje zadbac o jej oczy i odwracam ja tylem, to sie albo drze albo obraca i szuka ekranu :p she\'s a maniac

wlasnie doszlam do wniosku, ze moze Tosia ma po prostu parcie na szkło :P chyba pisze sama do siebie

Denim moze jakies nowe fotki Twojej przylepki?? Mój syn postanowił sie po 40min obudzic...i dopiero znów go uspilam bo ogólnie to fajnie mu było...a brzuch to mial tak pełen bo przed 19 moje odciagniete jakies 70ml a potem troche z cycka choc tam to raczej przewiew i butla..połowe wypił Laughing zobaczymy ile pośpi...ja znów padam..a mielismy sobie z M zrobic miły wieczór ehhh

HEJ!! My mamy nowy sposób na uspokojenie Nikiego:) wstawiamy tego zbója w foteliku do.....wanny:) mały uwielbia łazienkę-moze dlatego ze w łazience bywa najmniej to jest taka atrakcyjna hihi.....dzis Niko weczorem był taki marudny ze myslałam o wystawieniu go na allegro bez ceny minimalnej:) ale co się dziwić dziecku że marudne jak na dworze taki ukrop ze oddychac nie ma czym:( dorosłemu to przeszkadza a co dopiero dziecku.... Agoosia ja nie mam tej książki-zastanawiałam sie nad jej kupnem ale narazie radzimy sobie bez niej:) mały śpi sam w swoim pokoju,z zasypianiem też nie ma żadnych problemów-po prostu złote dziecko nam sie trafiło hihi....(oczywiscie przesadzam,myslę że jest marudny jak każde inne dziecko:)) (tfu tfu byleby sie nie zepsuł z tym spaniem) wiec narazie jej nie kupuję... Dziewczyny jak sie zabezpieczacie przed ewentualna ciążą?? bo ja dostałam receptę na tabl.antykoncepcyjne cerazette-można je brać jak sie karmi piersią-ale nie wziełam jeszcze ani jednej...nie mogę sie jakos zdecydować.Moze któraś z Was je bierze?? Gratulacje dla magistrów i prawie magistrów (Rudamaxi i Denim) Ale duszno uffffff nie ma wogóle czy oddychać-dzis byliśmy w greckiej restauacji na obiadku-mam nadzieję że Niko tego nie odchoruje:) pozdrawiam buziaki

to znowu ja:) tak sobie siedzę i myslę i siedze i myślę-ja przecież miałam kiedys sciagnięta jakąś książkę na kompa:) no i znalazłam wkoncu na starym laptopie-Tracy hogg Język Niemowląt hihi....i nawet to kiedys czytałam:) własnie zrobiłam test no i miałam rację mój Niko to średniaczko/aniołek-byle mu tak zostało jak najdłuzej hihi.....

Dzien Dobry!!!! Dziewczyny spia po niedzieli:)A my juz nie!!! Dzis Dzien Ojca my juz dalysmy prezent Tato byl zadowolony wkoncu pierwszy raz w zyciu obchodzi to swieto .

Ale w nocy wial wiatri padal deszcz u Was tez?

ano burza była ostra u nas, az sie obudziłam...dzień ojca..faktycznie..musze cos dla mojego M wykombinowac no i dla taty mojego...a ja zaraz na aerobik a potem na 16 dentysta..brrr

dzięki za rady dziewczyny :) póki co część truskawek zamroziłam(na lepsze czasy) a część rozdaję komu moge ;) u nas też wczoraj nieźle się błyskało ....bałam się nawet że nie obejrze przez to meczu do końca :P no własnie, ja jakiś czas temu pisałam o tej książce i się nie doczekałam odzewu:P że....wydaje mi się że ona jednak nie jest dla wszystkich, bo u nas np nie da się ustalić trybu karmienie-aktywność-sen.....bo Ignasiek cały szczęśliwy zasypia przy piersi a jak się potem budzi to zadowolony i skory do zabawy :) a on to też średniaczko -aniołek :) ale nam się udało :) ale w sumie można tam znaleźć parę ciekawych rzeczy.. \" My\" dziś dla taty zrobiliśmy uroczyste pyszne śniadanko :)

aha i przekażcie może dziś swoim facetom - wszystkiego co najlepsze :) jak pomyślę ile dziewczyn musi samemu wychowywać swoje maluchy ...dzielne są :) ja bym nie dała rady:P

Agoosiaa, nowych fotek brak, bo aparat sie zepsul i wyslany do serwisu, wiec sie wkurzam, bo mloda sie smieje, a ja nie mam jak zdjec robic. z telefonu juz nie sa takie super. Mily wieczor, no coz, u nas tez ostatnio jakos nie ma okazji, albo ja padam albo M albo mala nie daje spokoju. Motka, siwetny pomysl z tą lazienka. niestety u nas nie zadziala, bo za malo miejsca :) ale ja jak juz mam dosc marudzenia to wsadzam Toche do fotelika samochodowego i bujam nogą. wtedy zasypia. no wiec mama, u nas tez bylo sniadanko dla swiezo upieczonego tatusia, ale musze wyskoczyc jeszcze po jakas czekolade albo cos :) tak opowiadacie o tej ksiazce, wiec musze ja w koncu przeczytac

agoosiaa: moja Luka to tak mieszanka żywczykowo-wrażlicowa..czasami wiecej tego a czasami tamtego :)

U mnie to nie bylo burzy tylko strasznie padalo i wialo ale to ok.3rano. U mnie tez nie wychodzi cos z tym milo spedzonym wieczorem bo to zawsze ja padam albo usypiam Oliwie i pozniej juz nie mam sily na nic zreszta przyloze glowe do poduszki i spie. Aggosia -Ty chodzisz na aerobik fajnie CI JA ZROBIE W DOMU 10BRzuszkow i juz nie mam sily a przeciez mam silownie w domu ale tak mnie bola gnaty ze nie mam sily sie podniesc.Nie wiem co mi sie stalo wczeniej tak dbalam o siebie kolacja tylko o 18 a teraz zjem o 21 i jest mi nie dobrze. I na drugi dzien to samo kolacja o 21

Cześć Dziewczyny! Z przyjemnością donoszę,że moja Marcelinka dziś po ponownej kontroli zdrowa i wreszcie chce mi sie pisać,bo wcześniej to ani czasu,ani chęci nie było. 1967-jak Twoja malutka,zdrowieje? My miałyśmy skierowanie do szpitala,by tam wziąć zastrzyki,ale nasza pani dr pomyślała,że skoro Marcelinka "na piersi" ,to może uda się jej zwalczyć infekcję podczas leczenia w domu i tak się stało.Dziś już wreszcie od paru dni może spokojnie spać,bo jak ją zduszało,to co chwila się budziła i było ciężko.Właściwie to mogła spać tylko na mym ramieniu i brzuchu.No i tan okriopny katar.Dobrze,że jest coś takiego jak Frida.Ale dość już o tym,chcę zapomnieć i cieszyć się,że dziewczynki już zdrowe. Widzę kobietki,że dość swobodnie podchodzicie do sprawy diety przy karmieniu piersią.Ja dziś zjadłam dwa naleśniki i to moje największe szaleństwo od porodu i już się boję,czy nie zaszkodzą małej,bo do tej pory trzymałam rygorystyczną dietę. Dodałam aktualna zdjęcia na www.marcelina.bobasy.pl i www.yarucha.bobasy.pl Zapraszam,jeśli znajdziecie czas i ochotę. Gratulacje dla magisterek-ale Wy młódki jesteście.ja już prawie zapomniałam,kiedy to było.

Aha,Motka ja to samo-gin polecił mi cerazette lub zastrzyk depo-provera,bo tylko to można przy karmieniu,ale jeszcze się nie zdecydowałam.

TPM;Luka ma dalej katarek ale nie rozwinęło się z tego nic wiecej..tylko tak sie zastanawiam czy ta infekcja nie pozostaje w zwiazku ze spuchnnietymi dziasłami?:Ozagladam jej w tą mordkę i zagladam i tak mi to jakos na rozpulchnione i obrzęknięte wyglada..może powolutku cos tam z ząbkami się dzieje? podobno nawet na 3 m-ce wcześniej,przed wyjściem moga występować takie objawy.. osobiscie mam dosyć diety bo zaczęłam wygladać jak patyk i zauważyłam ,że czasami mniej pokarmu wiec powoli wprowadzam nabiał,ryby i tak dalej...ostatnio nawet pół schabowego zjadłam i nic a po brzoskwiniach ją wysypało :(. podobno,by utrzymac laktację na własciwym poziomie trzeba zachować rezerwy tłuszczu(min 5 kg.) a u mnie już nic więc bedę jadła.. gin sugerował mi spirale,bo tabsów na pewno nie chcę ale jeszcze sie zastanowie...

TPM;Luka ma dalej katarek ale nie rozwinęło się z tego nic wiecej..tylko tak sie zastanawiam czy ta infekcja nie pozostaje w zwiazku ze spuchnnietymi dziasłami?:Ozagladam jej w tą mordkę i zagladam i tak mi to jakos na rozpulchnione i obrzęknięte wyglada..może powolutku cos tam z ząbkami się dzieje? podobno nawet na 3 m-ce wcześniej,przed wyjściem moga występować takie objawy.. osobiscie mam dosyć diety bo zaczęłam wygladać jak patyk i zauważyłam ,że czasami mniej pokarmu wiec powoli wprowadzam nabiał,ryby i tak dalej...ostatnio nawet pół schabowego zjadłam i nic a po brzoskwiniach ją wysypało :(. podobno,by utrzymac laktację na własciwym poziomie trzeba zachować rezerwy tłuszczu(min 5 kg.) a u mnie już nic więc bedę jadła.. gin sugerował mi spirale,bo tabsów na pewno nie chcę ale jeszcze sie zastanowie...

TMP-sliczna ta Twoja Marcelinka ja tez trzymalam diete juz teraz sobie poluzowalam troszke i obserwuje czy jakies krostki Oliwii nie wyskakuja ale jak narazie jest ok.nie wiem moze jest ok bo stosuje jeszcze masci , Isa i Suzanka -czy Wy moze mialayscie do oczek kropelki Biodacyna i masc Cusi-Erythromycin 0,5%bo mi to przepisala i znowu dzis doktor kurcze kiedy to sie skonczy. Motka -ja tez mam jakies tabletki przepisane ale narazie nie wykupilam tej recepty i wsumie doszlismy z M do wniosku ze nie bede kupowala bo nawet sie boje powiem Ci szczerze chociaz tam jest napisane ze nie szkodza ale .... Dziewczyny czy Wy bierzecie jakies witaminy bo ja zapomnialam i nie biore nic

pigi: FALVIT M biorę--dla ciezarnych i karmiacych

pigi ja zadnych witamin nie biore ale ja nie karmie, wiec jestem w innej sytuacji TPM jeszcze nie jestem magister, dopiero zaliczylam pierwszy rok, ale mam nadzieje, ze kiedys sie uda :) Tosia dzisiaj wyjatkowo grzeczna na te jej problemy z dziaslami smaruje jej od czasu do czasu takim zelem bobodent, no i widze, ze przestaje wtedy marudzic i zagryza mi palec. pomaga tez masowanie ciepla woda

kurcze ze ja zapomnialam o tych witaminach ale juz od dzis biore Feminital. Dziewczyny napiszcie co z tym wychowawczym

Moja impreza z laktatorem bez powodzenia Sad juz minęły 4 doby i zadnej poprawy Mad nie wiem co dalej...ehh Dowiedziałam się ze mój M dostał zeby jak miał 3 m-ce.. juz sie boje Mały znów po 10min pobudka...ale już spi...oby długo bo padnięta jestem..

1967-........Luka.......05.04.......2600/2460......10tyd z ... ..5000...5 1cm/? pigi...........Oliwia......18.04......2900/3250....7tydz ...4900... 54... ? alex81........Oskar.....17.03.......3930.........9tydz.. ...6000......58cm/ 63cm agoosiaa.....Staś.......17.04.....4010/3840....7tyd..... .5160......60 cm/67cm no wiec mama.......11.04....3029/3235....9tydz..5690....56cm...?cm isa-22......................02.05.....3640..........2tyd z..... 4200....58 ....? Motka........Niko........03.04....3200/3080....11tydz... . ..5720.....5 3/? Anna_śl......Kubuś.......12.04....3100/2980...8tyg...... ..4840......53/ 60cm Lida74.....-Aleksander--11.04...2550/2450.....7tydz..... .4920.....5 1cm..? marysia78...Kubuś......16.04......4640/4450...5tydz..... .6800.....5 9/65 Brzuchata...Adaś.......01.04......2900/2730...8 tydz..5000...52cm/62cm denim........ Tosia......06.04......3510/3200.....8tydz......5380.....56 cm/60 cm Liliankas.....Laura.....15-04.......3240/3060.....9 tydz. .....5740.....53 cm/62 cm ali-cja........alicja......11.03.......3200/2800.....12t ydz....4900......56cm/? minimisia......Wiktoria....3870/3590.....6tydz....5600.. ..62cm Ola31....Antoś......4100/3850........7 tydz. .......5090.....68cm Polina80...Michał...4000/3760....6tydz...........4725... ....? Suzanke...Vincent...3890/3770...7tydz....5350....56/60cm My dziś byliśmy u szczepienia i mały cały dzień śpi, nie wiem czy to jakiś skutek uboczny czy co ale póki co się cieszę;) mam dzis trochę czasu dla siebie. pigi15 - ja miałam inne preparaty do oczu, mały oczka ma już niby ok, ale jak go gdzieś zawieje to trochę mu ropieją. denim, rudamaxi - gratulacje dziewczyny! podziwiam, że dajecie radę godzić macierzyństwo z nauką! Supermenki z Was:)

hejka, ja po weselu, ale zardzewiała jestem - tak mnie stopy bolały o 5 rano,że myślałam, że odfrunę - od zajścia w ciążę nie chodziłam na obcasach i dało się odczuć :) ale pohulałam Moje Drogie hohoho :) a nie piłam za wiele, bo jakoś mi nie wchodziło, poza tym mogłabym za szybko odlecieć po takiej przerwie - ale się naprawdę rozerwałam :))) Pigi - ja mam krople sulfacetamidum, maść neomycinum, i krople gentamicin wzf 0,3 (to miała chyba tez suzanke) - tych dwóch ostatnich jeszcze nie próbowałam, bo po sulfacetamidum było ostatnio ok, a nie chcę walić jej wszystkiego na raz - za jakiś czas wypróbuję te, jak nie przejdzie Suzanke - moja też spała jak mops po tych szczepieniach, to chyba tak ma być

A ja juz sama nie wiem czy to ma tak byc bo jak jej smaruje ta mascia od wczoraj i zapuszczam kropelki to wokol oczka jest czerwone i mam wrazenie ze to alergia na jakis skladnik leku ale po innych kropelkach tez tak bylo. Wlasnie o 8 ,2....lat temu przyszlam na swiat takze kolejna wiosna na karku:)

Pigi 100 lat :) :) :)