Moze sie udalo??? jeszcze tydzien czekania

Wiecie co?Co prawda Mika mówiła że w ciągu dnia moze byc tam podwyższona temperatura ale rano miałam ponad 37 a dokładnie 37,2 ale teraz mierzyłam z ciekawości i mam 38.

hej dziewczunki, witam teznowa kolezanke, napisalyscie tyle ze nie moglam nadrobic czytac, u mnie goraco strasznie, starania w trakcie;) dzis robilam duuuzo w ogrodku, bo syf ze nie wiem, od kad kupilismy to miszkanie staram sie cos tam zrobic zeby jako tako to wygladalo, ciezka praca:( ale mam milego sasiada i bardzo mi pomaga, a maz w domu siedzi i tylko ocenia, no ale on czym innym nadrabia;) mam albo mialam owu, ale jakos mnie brzuch boli, zobaczymy co z tego wyjdzie na koniec miesiaca. OlaPL a co to za porada, moze nie w temacie nei wiem nie znam sie ale nie rozumiem tego slowa. ola nie martw sie ja jz sie staram 7 miesiac i nic, poza tym pamietaj ze generalnie w miesiacu para ma 10% na to ze trafi i dojdzie do zaplodnienia. szkoda ze nie zdazylam smutnej zyczyc milego wyjazdu. mika ty musisz nas informowac o wszystkim c o wiesz, twoje doswiadczenie jest skarbem:) Pola - informuj koniecznie na bierzaco o objawach wpadne moze jutro jeszcze, milego owocnego weekendu zycze wszystkim dziewuszkom ;)

Dziewczynki!A Was gdzie wywiało???????

Cześc Gosiu!A jednak ktoś jest.Caly czas mam tą temperaturę podwyższona dziś tylko sie zastanawiam co mi tak skoczylo po południu do 38.Mi nudno w domu bpo mąż musiał jechac coś załtwic i siedzę sama z córeczką ale ona ma swoje teletubisie i matkę ma w nosie. Gosia nie znoszę remontów,my ostatnio mieliśmy ale teraz jest już po i chwała Bogu.Ty za bardzo sie nie przemęczaj bo żeby fasoleczka mogła sie spokojnie zagnieździc :-)

A jeszcze coś miałam Wam powiedziec,że kurcze wczoraj ześmy z mężem trochę szaleli i coś mnie pobolewał brzuch w trakcie,nigdy mi sie to nie zdażyło,hmmm

ja przed wczoraj mialam tak wlasnie ze w trakcie mnie bolalo w srodku, a dzis troszke brzuch mnie boli, ale to dopiero srodek, i niby owu mi sie juz skonczyla co dopiero a co do remontu, to nasze mieszkanie prawie jak armagedon, kuchnia i lazienka najbardziej, w salonie np czesci kuchni lodowki, lazienka to wanna stoi tak tylko na nogach a na scianach nie ma glazury na podlodz terakoty, wykladzine tymczasowo polozylismynajgorsze ze maz nie zna sie na remontach, i tylko tyle co kolega nam pomaga w czasi weekendow:(

witam was kochane i nowa kolezanke!! Niedziele chyba wszystkie przespaly co??? :D :D mi weekend minol milo i dosc szybko, przytulanki byly, choc chcialam wiecej :P w sobote mielismy pierwsza rocznice slubu i wybralismy sie na wycieczke do Koloni, bylo super, pogoda dopisala, calkiem inny klimat w takim duzy miescie. az jestem ciekawa co wyjdzie z naszych calych staran, fajnie ze prawie wszystkim rowno ma wypasc @!! zobaczycie, jak sie bejbiki posypia to cala fura :D :D Pola, a ty nas informuj na bierzaco. jeszcze tylko kilka dni i byc moze bedziemy mieli druga staraczke, czego tobie i wszystkim innym dziewczynom z calego zycze!!

cześć dziewczyny wczoraj tak cisza chyba wszystkie się starały witam OlePl zuzia wszystkiego najlepszego dużo zdrowi szczęścia a przede wszystkim szybko małego bejbika z okazji rocznicy

misia- serdecznie ci dziekuje a jak u was staranka??? spiochy wstawac!!!!

WItam :) Widzę, że chyba rzeczywiście się wszystkei starałysmy i przytulałyśmy w weekend :)) No to teraz tylko będą przenosiny z jednej tabelki do drugiej :D Ale będziemy miały świętowania :) zuzia - najlepszego z okazji \'papierowej\' rocznicy ślubu :))) A prezentem z tej okajzi ma być dzidzia w Twoim brzuszku :) Pozdrowionka dla wszystkich :D

mam do was takie troche dziwnie pytanie chodzi o wspolzycie po porodzie, niektore z was sa juz mamami, jak to jest??? czy to prawda ze kobieta po porodzie nie ma juz ochoty na przytulanki????

Hej dziewczynki w ten deszczowy dzionek!!!!!!!! Zuzia-WSZYSTKIEGO NAJ Z OKAZJI ROCZNICY ŚLUBU I ŻYCĘ CI Z CAŁEGO SERCA DZIDZIUSIA. A u mnie dziś 23 dzień cyklu i jak narazie okresu nie widzę no ale mogę dostac np.za dwa dni. Temperatura dziś to 37,5 i przez to cały czas się łudzę ale już sama nie wiem bo może byc tak,że jutro spadnie gwałtownie poniżej 37 i przyjdzie ta czerwona cholera.Wiecie co aż od rana z nerwów mam biegunkę,jestem ciekawa czy się udało czy nie :-( sama nie wiem co myśłec o tej temperaturze.Brzuch mnie nie boli jak zwykle przed okresem to bywało,piersi też nie powiększone.A z córką jak byłam w ciąży to coś koło 5 czy 6 tygodnia zaczeły mnie bolec piersi.Nie wiem co myślec.

Zuzia-ja mam bardzo duży temperament i niby po porodzie nie powinno sie współżyc przez 6 tygodni ale my z mężem nie wytrzymaliśmy i po 2 tygodniach już była pierwsz próba,trochę szczypało ale przy każdym następnym razie bylo coraz lepiej,mama dalej taką samą ochote na seks jak kiedyś.

Pola - nic nie myśl najlepiej :) Co miało być - już jest :) Więc nie ma sensu się denerwować i czekać z minuty na minutę. Wiem, że łatwo powiedzieć i wiem, że wszystkie mimo wszystko ciągle o tym myślą.. Ale nie sugeruj się jeszcze temperaturą, bo nastawisz się na ciążę a jeśli się okaże, że to nie ten cykl tylko następny, to się rozczarujesz negatywnie. Lepiej się pozytywnie zaskoczyć :)) Dasz radę! Jeszcze kilka dni tylko :) Uda się! Jeśli nie w tym cyklu to w następnym, albo następnym - ale na pewno się uda :D Przekazuję pozdrowienia od smutnej!! Ta szalona dziewczyna kąpie się w morzu o temperaturze 16 stopni!! :))

Louisa-no właśnie wiem ale kurde jakoś tak podświadomie się łudzę,chciałabym już koniec tygodnia bo wtedy wszystko już będzie jasne.Pozatym jak staraliśmy się o pierwszą dzidzię to zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu starań ale niestety poroniłam,dopiero potem po kolejnych 5 miesiacach szczęśliwie się udało. Jeszcze wczoraj pojechaliśmy do znajomych i znajoma jest w ciąży w 8 miesiącu i tak ładnie wygląda i jakoś tak mi wogóle się podwoiła ochota na bejbusia.

Hihihi a moze znowu teścik sobie zrobie,hahahahaha,nie no żartuję bo babka w aptece pomyśłi ,ze ja to po każdym stosunku tresty sobie robię :-) Kurdę muszę posprzątac i poprasowac,ostatnio prasowałam półtora godziny firanki do córki pokoju,bleeeeeeeee

Pola ;) Moja znajoma mieszka w małym mieście. I jak czuła że może być w ciąży - to kupiła 3 testy - ale każdy w innej aptece ;) Bo się bała że jak kupi wszystkie w jednej to aptekarka pomyśli że ona jakaś niedouczona jest albo co - że jej naraz 3 testy potrzebne ;)

HE HEHEHEHEHEHEHE DOBRE.Ale tak poważnie to zrobiłabym sobie test ale po co poczekam jeszcze kilka dni,bo przecież nie powiedziane że dziś muszę dostac okres,moze przyjdzie właśnie za dwa dni.OBY NIE PRZYSZEDŁ.

mi szkoda pieniędzy na tyle testów żeby robić co chwilkę :) i dobrze gdyby były tansze to pewnie bym co chwile robiła a tak to chociaż to mnie powstrzymuje hehe :)

hej dziewczyny, zuzia- gratuluje rocznicy i niech bedzie dzidzius z tej okazji;) Pola-na razie dobrze sie zapowiada :) niech nie przychodzi:) ta wredna@ Louisa-przekarz moje pozdr dla smutnej - i niech sie nie przeziebi;) jakos jestem nastawiona ze w tym cyklu tez mi sie nie uda, nie wiem czemu mam ciagle takie przeczucia. chcialabym strasznei zajsc ale z drugiej strony, to nie jestem w stanie wyobrazic siebie w ciazy, nie wiem czemu. maz powiedzial ze jak nie zajde to kupimy sobie psa. ale jakos to mnie nie pociasze. takie mam uczucie ze z kazdym cyklem trace coraz bardziej nadzieje. ale staram sie myslec pozytywnie, ze w koncu i mi sie uda:)

Gosia - przekazę smutnej pozdrowionka :) A ja się też nie nastawiam że zajdę teraz - ale nie w sensie, ze tracę nadzieję, tylko myślę, że to wymaga czasu i dłuższych działań :) Ale wiem, że zajdę - prędzej czy później. Tak więc Gosiu - optymizmu więcej :)) Uda się nam wszystkim!! I koniec!! :) A w ciąży każda kobieta wygląda ślicznie :)

Gosia-jak powiedziałaś o psie to mi się coś przypomniało,ja byłam smutna że nie zachodze w ciąze i mąż mi kupił psiaka z tej okazji i mówi mi tak jak już jechaliśmy z pieskiem do domu-założe się ze teraz zajdziesz w ciążę,za 10 dni zrobiłam test i okazał się pozytywny.Mówię Ci,że tym razem Ci sie uda.Ja myślę,że ja nie jestem w ciąży tylko to moje zdenerwowanie tą temperaturą niepotrzebnie podsyca atmosferę ale Tobie się napewno udało,mówię Ci :-)

wklejam dziewczyny, link do kalkulatora dni plodnych i nieplodnych i to jest dla kazdej dlugosci cyklu, moze sie przyda http://www.epacjent.pl/artykul.php?idartykul=1048&poddzial=Kalkulator

Gosiu-bardzo fajny ten kalendazr.Obyśmy nie musiały już z niego korzystac tylko z kalendarza terminu porodu ;-)

http://www.urbia.de/services/eisprung/ i jeszcze jeden, ten dla zuzi bo po niemiecku;) w sumie w mojej sytuacji wolalabym miec kota, ale slyszalam ze to nie zdrowo miec kota ze wzgledu na te chorobe jakas. wiecie cos na ten temat, z tego co wiem to ostatnio mialam krew badana pod tym wzgledem i wyszlo okay, a z kotami sie wychowalam i czesto mam kontakt, to chyba toksoplazmoza.

Gosiu - tak, toksoplazmoza. Człowiek zaraża się bezpośrednio od chorego kota (wyłącznie od kota, nigdy od innych zwierząt), drogą pokarmową (zanieczyszczone pokarmy, jarzyny, owoce) lub przez zjedzenie świeżego mięsa zwierząt rzeźnych, również mięsa marynowanego, grilowanego lub wędzonego. Możliwe jest również zarażenie się przez uszkodzoną skórę (weterynarze, pracownicy laboratorium) lub błonę śluzową odbytu (homoseksualiści). Chociaż brak dokładnych badań, ocenia się, że w Polsce 70 % kotów jest zarażonych tym pasożytem. Wśród ludzi przeciwciała anty toxoplazma gondi w naszym kraju stwierdza się u około 50% populacji, co jest równoznaczne z częstością występowania tej choroby. Przebieg kliniczny choroby Z przewodu pokarmowego człowieka pasożyt przedostaje się do węzłów chłonnych człowieka, mięśni poprzecznie prążkowanych (czasami do mięśnia sercowego), mięśni gładkich, mózgu, rdzenia kręgowego, gałek ocznych. Przebieg choroby może być zupełnie bezobjawowy, często jednak występuje powiększenie węzłów chłonnych, złe samopoczucie, rzadko objawy zapalenia mięśnia sercowego, a czasami nawet zapalenie opon mózgowych. Udowodniono, że zarażenie kobiety w okresie przed zajściem w ciążę nie stanowi zagrożenia dla płodu (chociaż są znawcy przedmiotu, którzy nadal nie zgadzają się z takim twierdzeniem). Świeża infekcja u ciężarnej wywołuje zapalenie łożyska i przejście tą drogą pasożytów do płodu. Ryzyko przeniknięcia toxoplazma gondi przez łożysko wzrasta wraz z zaawansowaniem ciąży i wynosi: 25% w pierwszym trymestrze, 50% w drugim i około 65% w trzecim trymestrze, ale ryzyko toksoplazmozy wrodzonej u płodu jest największe w pierwszym trymestrze - 75%, mniejsze w drugim - około 50%, a w trzecim trymestrze już tylko około 5%. U 10% zarażonych prenatalnie płodów rozwijają się różne objawy kliniczne, czasami w postaci tzw. triady Sabina Pinkertona - wodogłowie lub małogłowie, zapalenie siatkówki oraz zwapnienia śródmózgowia, któremu towarzyszy znacznie opóźnienie rozwoju umysłowego dziecka. Toksoplazmoza wrodzona może również powodować hipotrofię płodu, małopłytkowość, powiększenie wątroby i śledziony. Poronienie samoistne lub obumarcie wewnątrzmaciczne występuje w przypadku zakażeń wewnątrzmacicznych w pierwszym trymestrze ciąży. Objawowa toksoplazmoza wrodzona występuje u około 30% zarażonych noworodków, w tym u około 10% ma ciężki przebieg. Śmiertelność kołoporodowa z powodu toksoplazmozy wrodzonej u dzieci wynosi 8%. W ostatnich latach w Polsce rocznie wykrywa się około 300 przypadków toksoplazmozy wrodzonej. 70% zarażonych prenatalnie dzieci nie ma żadnych objawów i u większości z nich choroba zostaje nierozpoznana, a więc i nie leczona. U niektórych z tych dzieci w późniejszym wieku mogą ujawnić się niekorzystne następstwa ze strony ośrodkowego układu nerwowego, a również upośledzenie słuchu i zaburzenia widzenia.

Zapobieganie toksoplazmozie wrodzonej Ciężarne powinny przestrzegać następujących zaleceń: 1). Kobiety ciężarne mogą spożywać wyłącznie mięso dobrze ugotowane; powinny unikać natomiast posiłków z mięsa marynowanego, grilowanego lub wędzonego. 2). Owoce i warzywa powinny być dokładnie umyte i obrane przed jedzeniem. 3). Ręce oraz sztućce, naczynia lub inne przyrządy, które zostały zanieczyszczone surowym mięsem powinny być umyte ciepłą wodą z dodatkiem detergentu. 4). Kobiety ciężarne powinny zawsze stosować rękawice gumowe w trakcie prac ogrodowych, a w szczególności kontaktu z ziemią lub piaskiem. 5). Kobiety ciężarne powinny unikać kontaktu z kotami oraz ich odchodami. Koty domowe należy karmić wyłącznie suchą karmą oraz uniemożliwić im opuszczanie pomieszczeń domowych. 6). Zaleca się wykonanie badań serologicznych w kierunku obecności przeciwciał IgG i IgM przed ciążą, na początku ciąży, a w przypadku kobiet seronegatywnych powtarzanie ich w kolejnych trymestrach ciąży.

Buu a ja tak lubię mięcho z grilla ;)) A tu trzeba raczej nie jeść - chyba, że się je dobrze podgrilluje - aż będzie suche hihi :)

o boze straszne to, okopne, ale czy to dotyczy glownie kobiet co nie maja przeciwcial? jak mi badani krwi robili to wszystko dobrze powiedzieli ze wyszlo. to co juz teraz nie mozemy tago i owego jesc kotow nie dotykac. glupie to troche, obchodzenei sei ze wszystkim jak z jajkiem:(

Gosiaczku-ja chciałam kota ale gin mi powiedział,ze zabrania hihihi,śmiał się ale mówi że tak na poważnie to nie powinnam miec w ciąży czy prezed planowaną ciążą kontaktów z kotami bo ta toksoplazmoza jest teraz dośc powszechna,występuje częsciej niż kiedyś,a w ciąży to nie trzeba się obchodzic z sobą jak z jajkiem,trzeba uważac żeby się nie stresowac,czymś nie struc,nie myc okien,nie dźwigac nie potrzebnie i nie jeśc serów pleśniowych,to z tego co pamiętam jak chodziałm z małą w ciąży.