Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szept wirtualności

Kącik Warszawianek i nie tylko

Polecane posty

Neluś>>> mam sukienkę, też nową...byłam raz u rodziny...Dość skromna, prosta, trochę odkrywająca ;) ale dobrze sie w niej czuję :) Jedynie to kupiłam bym sobie buty i torebke nową :) A co tam... Ola>>> rano jest masakryczna, ale mam dni, kiedy mój umysł o tej godzinie jest najabrdziej twórczy....wykorzystuje to wtedy......w przeróżny sposób ;) Buber 🌻 ktoś Ty ? :):):) Igi>>>będziesz w moich okolicach na weselu.....:):D:D:D Do rodziny ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córka mojej kuzynki tam bedzie miała wesele:) Ciekawe.szykuję sie na wesele ale jeszcze nie mam zaproszenia:D Szeptaczku interesująco opisałaś swoją kreację;) Ola ja też wstaję ok. 6.30. A czasem poźniej. Jestem tej dobrej sytuacji,ze mam ruchomy czas pracy. Cześć Buber!Może nie będę tu sam między niewiastami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W swoim czasie zaproszenie otrzymasz Igi ;) Wiesz już w jakim miejscu będziesz się bawił w tej Kobyłce ? A za utwory dziekuję...zdradzisz z jakiego rodzaju są ? 🌻 dla Ciebie ..... No Buber....nie dasz znaku życia.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ignis, sam ze sobą się witasz ;)? Rozdwojenie jazni masz czy co? Nieładnie, nieładnie :( Szept, wez mnie na wesele zamiast Twojego męża :D:D Będę grzeczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szeptaczku- wiem tylko tyle że wesele ma być Kobyłce i nic więcej:D A nie zdradzę Ci teraz jakie to utwory.;) niech to bedzie niespodzianką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iguś....dobrze, w takim razie przyjmuję niespodziankę...ale już nie moge się jej doczekać :) :D Stopka...jest ciekawa.....:)(czy jest ona związana z Twoja pracą ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buber, ni z tego ni z owego, wyskoczyłeś na poprzedniej stronie z takim wpisem: Buber Szeptaczku to chodźmy na spacer To Ty taka filigranowa jesteś? Ile masz wzrostu jeśli moge spytać? Przecież gołym okiem widać, że to Ty. Obcy mężczyzna nie wszedłby na obcy topik i nie zapytałby ni z tego, ni z owego o spacer, o wzrost. Odpada też możliwość taka, że komuś się pomyliły topiki, boi jest napisane Szeptaczku. No i wynika to też z kontekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochani ;) Witam nowych i tych troszke zasiedzialych. Wreszcie mam chwilke na kawke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nieeee:D Ola - z tego co zajrzałem do profilu Bubera to widać ze on jest stary wyjadacz na kafeterii. I chyba lubi przebywać w damskim towarzystwie:) Taki facet ktoremu byc może się nudzi:) i skacze po topikach no i ma dużo tupetu.Zauważyłem,że uzyl takiego samego określenia .Ja bym sie nie odważył ,bo jestem tu od niedawna.Jak mam Ci udowodnić,ze nie jestem tym facetem?:) Mnie by nawet nie przyszlo do glowy,żeby -nawet jako piszący tutaj -rzucić taki tekst ze spacerem...Moze jestem z innej bajki?;) Szeptaczku a przypomniała mi się ta sentencja w zwiazku z tytułem utworu ..bodajze Keitha Emersona z zespołu Emerson Lake&Palmer. W jakimś sensie jest związana z moją pracą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate 🖐️...zaległe pytanie odnośnie biżuterii...opowiedz coś o niej, proszę :) Nie podejrzewajmy się nawzajem...miało być przyjażnie...jesli Buber wpadł przelotem, ok. Jeśli jeszcze zajrzy kiedyś, tez ok. Przyjmiemy. Jeśli Igi (choć nie przypuszczam) pisał pod Buberem, trudno... Bądżmy tutaj sobą...Inaczej...jaki ma sens....Przecież równie dobrze możemy wtedy wpisywac sie na innym kolorku ;) Ktoś zje ze mną śniadanie ? Mam pomidorki, ogórki i papryczkę... i jogurt naturalny....Hę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podejrzewac :) Zamknijmy temat Bubera i juz, po co marnowac czas? Szeptaczku, o bijou napisze wiecej wkrotce, bo na razie mam urwanie glowy... Jak to przed urlopem ;) Pojawie sie wieczorkiem, milych pogaduch, paaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jest przyjaźnie:) Nie ma problemu. Ola po prostu bardziej wnikliwie przyjrzala sie temu:) A propos Ola z ktorej strony Wisły jesteś , bo Szept, Becia i ja jesteśmy z prawej stony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie leje? Szeptaszku? bo ja zaraz wychodzę z pracy i bede przez cała Warszawe jechała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Ursynowie jeszcze nie pada (nie licząc tych przelotnych maleństw ;) ). Ale ciśnienie chyba szaleje, bo jak w transie jestem.... wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, Szepcie, pisał właśnie pod innym swoim nikiem, a w tym poście z 12.51 w pierwszych 3 linijkach opisał.......siebie :D bardzo dokładnie. I to nie jest przypuszczenie, tylko fakt. A piszę tak, bo go znam, a na kafeterii to stary wyjadacz. OK, niech sobie pisze pod różnymi nikami, każdemu wolno, to forum publiczne. Ale jeśli się już pomylił, i ktoś to zauważył, to powinien się przyznać, a nie iść w zaparte. Nie chodzi o to, że ma różne niki tylko o to, że nie ma odwagi. A jak przeczytałam, jak pisze sam do siebie, to prawie pękłam ze śmiechu. Ale OK, zostawiam już ten temat. Tak chciałam tylko wyjaśnić, lubię jasne sytuacje, no i chciałam zobaczyć czy się przyzna :). ja jestem na zachodzie i u mnie leje :( i ciemno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie się wypogodziło :):):) Becia...bierz parasol...bo sama widzisz....wszędzie inaczej ;) Jakoś czas mi dziś zleciał. Już prawie 14....Taka mam ochotę przy tej pogodzie zaszyć się w domku....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie przestało padac . A lało jak z Cebra.Olu jednak sie mylisz.ja napewno nie jestem Buberem:) Nie mam do czego się przyznawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba niedaleko siebie jesteśmy, bo u mnie też się wypogodziło, a powietrze takie świeże, przyjemne jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehh dziewczyny
ja jak slysze o Warszawiankach to mi sie niedobrze robi bo kolega ktory tam pracowal mowil ze to same kurwy nic wiecej kazda mozna ruchac ile dusza zaoragnie a i tak potem znowu przychodza na mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×