Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szept wirtualności

Kącik Warszawianek i nie tylko

Polecane posty

Gość szept wirtuaIności
dobrze,że już przestaliście pisać,bo nudni byliście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szept wirtuaIności
teraz to jestem na topiku super nie to co tutaj:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafe to nie sekta, każdy pisze gdzie chce i co chce. Najgorzej, jak ktoś pisze \"pod przykrywką\" i podszywa się pod kogoś. A ten topic nie raz miał dłuższe przerwy w działaniu i takie popychanie na siłę do wpisów przynosi wręcz odwrotny skutek. To mówiłam ja. Jarząbkowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu a o co pretensje do szeptu? same pisac!! na moim rodzimym topiku zalozycielka pojawia sie raz na rok:P i nikt do niej nie ma pretensji wprost przeciwnie - wszyscy jej dziekuja ze zalozyla topik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kariolka, one mają rację... Ale ja i tak je wszystkie olewam, poszłam sobie na inny topik i jest mi tam dużo lepiej niż tu było z wami. W ogóle chyba przestanę tu zagladać... Żegnajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj podrobeczko ... literka \"i\" nie zastapi \"l\" i nie powie gdzie sie spotykaja moje drogi i szeptu:D trzeba samemu wziac topik w swoje rece i pisac,pisac, pisac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami mam wrażenie, że otaczają mnie tylko walnięte frustratki. Za dużo wolnego czasu, czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś jest nie tak... Te słowa powyżej nie są moje Muszę zmienić nick, ktos sie podszywa pode mnie...porażka. Jesli ludziom sprawia to frajdę, to po prostu trace wiare w ludzi...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja jestem chora i ledwo zipię. Szepcie, myślę, że powinnaś zignorować pomarańczowe wpisy i dać sobie spokój z dyskusją na marnym poziomie. Dużo tu małolatów i popaprańców dlatego nie warto sobie głowy zawracać. Dzisiaj mam ciężką głowę do myślenia, ale nie sądzicie, że czas najwyższy by pomyśleć o Sylwestrze? Właśnie tak myślę, gdzie, w jakim towarzystwie, kameralnie czy bardziej hucznie i w co się ubrać. Chyba czas zadecydować, bo potem może być klops. A Wy już wiecie gdzie się będziecie bawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juli nie bądż taka. Podziel się. Wspomóżmy się w niedoli. Ja też chora. :( Szepciku nie przejmuj się. Wpadaj czasem do nas. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nelka, a pewnie, ze się podzielę. Inka lub czekolada do wyboru, częstuj się. Szepcie, nie opuszczaj nas. My tu zginiemy same bez Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry szepcie zwyczajnie zamiast \"l\" ktos wpisal duze \"i\" ja swoj nick \"zarezerwowalam\" ;) w obydwu formach i podszywow nie bedzie:P juz kiedys gdzies pisalam ze im wiecej pomaranczy chce dokuczyc tym to jest smieszniejsze:P po prostu OLAĆ! a teraz do pracy rodacy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kariolka, na Boga, ale Ty masz oko :) Nelka :) Julietta :) Lece do pracy, papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szepcie, przechrzcimy Cię, więc szykuje się imprezka dziewczyny! Konkurs na nowe imię dla Szepta.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szepcie, nie będzie tak źle, dopiero poczatek roku szkolnego, daj spokój chłopaczynie, co za matka echhh.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szepcie 🌻 to ja trzymam kciuki:D no faceci to zawsze daja popalic.... a jak ide do corki na zebranie to jakos tak sie nie martwie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zebrania są źródłem wiedzy :))) Łaziłam i owszem, i choć dzieci nie posiadam, byłam zmuszona uczęszczać na nie niejako \"z urzędu ciotkowania\" i zawsze bawiłam się do łez. Bo jak nazwać mamusię, która wzbrania się rękami i nogami przed przyjęciem nowego planu dla swojego dziecka, bo już ma plan \"z tamtego roku\"???? :D :D Albo inna scenka. Wrzesień, ciepło jak diabli, wszyscy w krótkim rękawku, a jedna mama przychodzi w futrze z norek, poci się w nim jak mysz, ale musi się przecież pokazać innym mamom/babciom/ ciotkom i piska cienko, że jej córka nie będzie brała udziału w opiece dentystycznej szkoły, bo ma lepszą w Zurichu. Pffff :) Jednak tych zebrań nie znoszę, bo moim zdaniem to strata czasu i wiele kłapania dziobem bez sensu. Mogliby wprowadzić do programu nauczania marketing albo \"jak założyć własną firmę i przeżyć\", a nie jakieś głupoty o rozmnazaniu się owsików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×