MŁODZIUTKIE MAMUSIE I PRZYSZŁE MAMUSIE -ZAPRASZAM

KRASNALKU Bebolek ma racje, zanim twoja mama przyjedzie, to ochłonie, Twoja ciocia na pewno ją też trochę uspokoi - myślę, że to dobry pomysł. Musisz się w końcu przełamać Kochana, bo się zamęczysz! Szkoda,że Twoja siostra jeszcze taka malutka jest, bo może ona by coś pomogła..A Twoja niby przyjaciółka to jeszcze dzieciak jak widać... zamiast pogadać, coś doradzić i poprostu być przy Tobie to ona woli jechać na dyskotekę...poszukaj wokół siebie jeszcze jakiejś bratniej duszy, która by Cię zrozumiała, może Babcia, albo jakaś kuzynka czy ciocia? Acha i wyprawę na dyskotekę odradzam. Nie wiem jak jest tam, gdzie chodzisz, ale jeżeli to jakiż zadymiony, tłoczny klub to może być stresujące dla Dzidziusia. Nie daj Boże żeby Cię ktoś popchnął, uderzył w brzuszek, wiesz jak to jest na dyskotece...niebezpiecznie.Może lepiej namów chłopca na kino, albo jakiś wspólny spacer...i trzymaj się dzielnie Kochana, jestesmy wszystkie z Tobą:)

BEBOLKU, zazdroszczę Ci:) mój mężuś też ma dzisiaj wolne, ale remontuje nam nasze gniazdko:)może jutro uda mi się namówić go na jakis dłuuuugi spacer, albo jakiś wypad:)Jak Twój dzidziuś? Kopie? Mój synuś jest dziś wyjatkowo ruchliwy...ale to dobrze!Skarbuś mój kochany..

Nie.... rozmawialam z chłopakiem i on tez nie mial checi nigdzie jechac ... powiedział ze boi sie ze cos by mogło sie stac zreszto powiedział ze pewnei było by wszedzie pełno dymu i on nie chce żeby cos sie stało ... On chyba naprawde kocha juz ta dzidzie:) ostatnio tez rozmawialismy bo on mógłby wyjechac za granice na 3 miesiące dostal taką propozycje myslicie ze moze wyjechac bo rozwazamy wszystkie za i przeciw no i jak by ju z wrócil to mielibysmy jeszcze troszke czasu do porodu zeby wszystko kupic i było by o wiele więcej pieniędzy na wszystko... moze moglibysmy razem zamieszkac wtedy latwiej by było .... no niewiem co o tym myslec ... powinien jechac czy nie? a przyjaciółka to wiem ze dzieciak ... zreszto pare miesięcy temu zmarła jej mama to długa historia ale ona teraz potrafi jechac na dyskoteke ... mówi i zarzeka sie ze nawet nie tańczy wiem ze nie pije bo ona nie lubi ale nie wierze ze usiądzie i nawet nei zatanczy ale to jej sprawa.... :O mam inną przyjaciółkę ona w tej chwili wyjechała ale prajycznie co dziennie pisze do mnei pyta jak czujemy sie ...ja i moja dzidzia ... wiele mi podpowiedziala i pocieszyła i tez ciągle gani ze jeszcze mamie nie powiedziałam :)

hej kochane... ja leniuchuje dis na całego w łóżeczku.. meżulek w pracy...dzieci grzezne.. wiec moge sie relaksowac:P Goniu jak sie czujesz??? a jednak bedzie chłopiec... kurde szok.. ja też zbrzydłam w ciąży.. i mam brzuch \"rozlany\" jak na dziewczynke.. ale zobaczymy... Krasnalek wiesz odnosnie tego twojego pytania... jesli chlopak ma tu stała prace a tam może wyjechac tylko na 3 miesiace.. to ja bym nieryzykowała... musiecie wziasc pod uwage ze na 3 miesiace to nikt nieda mu urlopu , co bedzie jak wruci po tych 3 miesiacach i niebezie miła pracy!!! wszytko co zarobi za granica oszczednosci pujda na to zeby przeżyc jakos w czasie gdy bedzie szukał pracy... wiesz to bedzie wasza decyzja... pozatym w wyjazd także trzeba zainwestowac... wiem to po sobie.. kupic bilet , miec na życie do pierwszej wypłaty.. i miejsce do spania... przemyslcie to sobie cz to sie kalkuluje!!! belong??? a ty jak sie czujesz??? powiedziłas już mamie?? pozdrawiam całą reszte!!

witam :) . i dołączam do młodziutkich mamuś :) . w ciążę zaszłam mając dwadzieścia lat, obecnie wychowuję pięciomiesięczną Agatkę. kiedy okazało się, że mam pod serduchem dzidzię, sporo osób zaczęło mnie krytykować. nie planowałam tej ciąży, dziecko miało pojawić się w naszym życiu znacznie później, ale od dawna gdzieś tam czułam, że wcześnie założę rodzinę. co dla wielu jest zaskoczeniem, mężatką zostałam jeszcze przed zajściem w ciążę (mąż jest starszy o siedem lat). nie czuję, żebym przez dziecko coś traciła, kocham moją córkę, ale umiem upomnieć się o swoje prawo do nauki (studiuję), o swoje prawo do rozwijania zainteresowań, o swoje prawo do odpoczynku... super nam się układa, jesteśmy wszyscy szczęśliwi.

Wiesz bebolku to jest taka sytuacja ze bilet to najmniejszy problem bo rodzice juz mu z góry powiedzieli ze sami mu kupią choc sie sprzeciwiał ... prace tez znajdzie tutaj ... bo z szefem juz rozmawiał i pod koniec wrzesnia miał przejsc do drugiej firmy no i juz z nim gadał i powiedział ze on wyjedzie na 3 miesiące i we wrzesniu nie bedzie mógł zacząc tej pracy to szef zapytał kiedy on wraca i powiedział ze to jeszcze lepiej to dopiero umowę w grudniu podpiszą jakon wróci a do tego czasu jego kuzyn popracuje ... więc to chyba byłby dobry układ ... martyna mummy - czesc :) fajnei ze jestes:P mam nadzieje ze częściej bedziesz tu do nas wpadać :) i bedziesz dzielila się z nami doswiadczeniami :) pozdrawiam ... :)

no to ja sie jeszcze dopisuje do tej listy :) dawno mnie nie bylo ale wracam :P

hej kochane.. co tam słychac.. ja własnie sie wybieram na mlutenką drzemke:P dzis na zmiane pada i swieci słonce.. nienawidze takiej pogody.. a do tego te moje migreny głowy.. no cóż dla malenstwa zrobie wszytko!!!! noo a moje malenstwo dzis od rana sie strasznie wierci.. już chyba dzidzia sama niewie gdzie ma wsadzac nóżki i raczki... wczoraj wieczorem czułam jak wpychała mi raczke koło żeber.. no cóż.. ciekawska jest:P może wysłałybyscie jakies fotki swoje:) mój meil: bebolek20@onet.eu mnie i dzidzie można obejrzec na bebolek20.fotosik.pl zdjatka ze slubu:P:P:P ja zmukam i czekam na wasze foteczki:)

kurde... na www.bebolek20.fotosik.pl

a ja w ciaze zaszlam majac 18 lat , mam juz synka 3lata8 miesiecy i coreczke 2 lata 5 miesiecy i jeszcze jednego dzidziusia w drodze , a we wtorek mam 23 urodziny, chyba jeszcze moge powiedziec ze jestem mloda tym bardziej ze nikt mi nie wierzy ze to moje dzieci :)

Jeden dzień tu nie zaglądałam i tyle do czytania:D Oczywiście witam nowe forumowiczki:) I zaraz mykam spać bo zmęczona jestem.... byłam z moim menem na zakupach:) kupiliśmy futryne do drzwi i jakies tam papsko do uszczelnienia hehe:D Nałaziłam się i mnie brzuszek boli :/ Dobranoc piękne:*:*

asiamaks troje dzieci w tak młodym wieku to nielada wyczyn . Chyba Ci ktoś pomagał/pomaga bo jedno niewiele starsze od drugiego.No i finansowo też musisz chyba dobrze stać bo w dzisiejszych czasach trójka to spory wydatek.

Ej brzuch mnie boli:/ normalne to jest? od czasu do czasu na chwile boli mnie tak jak bym miała @ dostać :/:(

czesc belong - to podobno normalne ja mialam takie bóle od 6tyg takie jakby kłucie i właśnie bóle miesiączkowe ... teraz tez mnie boli ale juz inaczej ale to dlatego ze wszystko sie tam rozrasta i dzidzius rośnie:) jak ja mialam takie bóle to mnei dziewczyny na forum uspokajały ze to normalne ...

no to powiedzmy ze sie troche uspokoiłam.... ale to juz tak troche denerwujące jest:/ i wczoraj jak założyłam jasne stringi to zauważyłam małą plamke takiego niezidentyfikowanego koloru heh. coż na pograniczu kremowego i jaśniutkiego pomarańczowego....

Ja mam 22 lata i córcie w wieku 5 lat i synka w wieku 1.3 m-c. Nie powiem ze bylo mi łatwo ale teraz jestesmy bardzo szczeliwi:) I przede wszystkim to duza zasluga mojego meza;) Pozdrawiam wszystkie mlode mamy

hej Witam nowe mamy:P ja dzis spedzam dzien zmęzem i jutro też bo ma wolne wiec wybaczcie ze sie nieodzywam... ale wierzcie mi my sie ciaglke mijamy.. on wraca z pracy o 1 w nocy i idzie spac... rano wstaje.. robi sniadanko i idzie do pracy .. wiec jak ma wolne stramy sie ten czas spedzac rodzinnie:P uciekam papa

Ej ale tu sie cicho robi:( baby jedne. Piszcie coś:D:D JA zaraz ide do wyrka z nową podusią którą dostałam od chłopaka:D:D taka mięciutka i śliczna ze nie moge sie doczekać:D Taki facet to świetna sprawa:) Ale brzuch nadal pobolewa.... Iza też urodziłaś mając 17 lat:) ciesze sie ze daliście sobie rade:) A jak twoi rodzice zareagowali na to ze jesteś (w sumie byłaś) w ciąży?

czesc witam nowe mamy właśnie iza jak twoja mam zareagowała na tę wiadomość wogle jak jej to powiedzialas ... moja mama jutro wraca i chciałabym jej powiedziec ale zupełnie nei wiem w jaki sposób:(:( belong- dalej tak pobolewa? a kiedy idziesz następny raz do lekarza? Jak bedziesz a bóle dalej będą to powiedz mu o tym. a ja wczoraj zaliczyłam jeden z najgorszych dni w moim zyciu... wszystko mnie bolalo, ciągle wymiotowalam :O nic nie mogłam zjesc a taka glodna bylam ... na koniec dnia sobie galaretke zjadłam jedynie to po niej nie zwymiotowalam.... dzis boje sie co kolwiek wziąśc do ust jak narazie zjadłam marchewke na sniadanie i czuje sie dobrze ale n amysl o kanapce robi mi sie slabo .... zreszto wczoraj to i głowa mnie bolała i brzuch strasznie polozylam sie o 18 i spalam do 23 jak sie obudzilam to poszłam napilam sie wody i dalej poszlam spac ... dzis juz jest troszke lepiej na szczescie:) no ale jeszcze cały dzien przedemną....

dziewczyny a powiedzcie czy smarujecie czyms brzuch, piersi ? Cos zeby uniknąć rozstępów? Ja narazie tylko balsamem nawilżającym tak jak przed ciązą, ale moze powinnam zacząć uzywac czegos innego, a wy czego uzywacie?

Witam Kochane:) Dawno nie zaglądałam, bo niedzielę spędzałam z mężem...to jedyny dzień w tygodniu, kiedy możemy być ze sobą od rana do wieczora. Normalnie to mój Piotruś pracuje od 8 do 19, a potem remontuje nam mieszkanko. A wczoraj cały dzień się uczyłam, bo 5 września mam ważny egzamin. Muszę zacząć już powolio nim myśleć..Cieszę się, że tyle mamuś do nas dołącza. Mam nadzieję, że staniecie się stałymi bywalczyniami na naszym topiku. KRASNALKU Nie wiem, co Ci doradzić w sprawie wyjazdu Twojego chłopaka. Ja swojego bym nie puściła, chyba, że nie byłoby już innego wyjścia. Ciąża to niepowtarzalny czas, ale także i trudny, dlatego cieszę się, że mogę dzielić z moim mężczyzną wszystkie smutki i radości, że on widzi, jak rośnie mi brzuszek, jak nasz synek kopie i wierci się, że jest przy mnie kiedy mam doła i płaczę...ale również, gdy się cieszę. Nie wiem jakby to było bez niego.Pieniądze są bardzo ważne, ale zdrowie, spokój i bezpieczeństwo najważniejsze. Co innego, gdyby nie miał tutaj w ogóle pracy. Poza tym jest wiele przypadków, kiedy facet wyjeżdża, a potem odkłada powrót, bo widzi, że tam można lepiej zarobić i zapewnić godziwy byt swojej rodzinie i z czasem tylko przysyła pieniądze. Nie chcę Cię straszyć, ale może Ci być ciężko bez niego - moim zdaniem lepiej żyć skromniej, ale razem. I powiedz wreszcie mamie, bo normalnie sama jej powiem:) BELONG Jak się czujesz??Jak się śpi z podusią??Powiedziałaś mamie?a co do Twoich bólów brzuszka, to ja też je miałam w 1 i 2 trymestrze. Są one spowodowane rozciąganiem się więzadeł macicy. Lekarz przepisał mi na nie no-spe forte, ale rzadko ją brałam, bo nie chcialam Dzidzi faszerować chemią ( a dziś wcinam chipsy z colą:( ) Powiedz o nich lekarzowi przy następnej wizycie.

MARTYNA MUMMY Witamy na forum:), powiedz mi, jak godzisz naukę i wychowanie dzidzi? Studjujesz zaocznie, czy dziennie? Bo ja właśnie mam dylemat - skończyłam pierwszy rok studiów i zastanawiam się czy brać dziekankę, czy ciągnąć naukę dalej. Kiedy będę na uczelni , to synkiem mogliby zająć się dziadkowie, sami to zaproponowali, ale ja nie chcę nic stracić...chcę być przy tym, kiedy mój synuś pierwszy raz się uśmiechnie, powie pierwsze słowo, zrobi pierwszy kroczek...,nie chcę, żeby to mnie ominęło.. BEBOLEK śliczne zdjęcia:) Cudnie wyglądałaś na ślubie!Ja niestety nie wygladałam tak rewelacyjnie - byłam w 3 miesiącu i miałam mnóstwo pryszczy i wory pod oczami:( co prawda wszystko było ukryte pod makijażem , ale ja wiedziałam, że one są;) Chciałabym wam pokazać moje zdjątka z mężem, ale nie bardzo wiem, jak to zrobić, słabo się znam na kompie, może mi coś podpowiecie? Jak to się robi??

KRASNALKU Ja w pierwszym trym. nie używałam niczego - nawet balsamu, chyba, że na nogi. Brzusia nie smarowałam niczym i piersi też nie. teraz używam oliwki dla dzieci, ale żałuję, że nie pomyślałam o jakimś preparacie dla ciężarówek, bo na piersi i pupie zrobiły mi się rozstepy. Co prawda niewielkie, ale są. Brzuszek na szczęście mam gładziutki:) i jędrniutki.

witajcie. Mam 19 lat i jestem w 7 tyg. ciąży.... :)

Hej Gosiu!!! taa cudnie!!! skuraq mi z buzi zchodziła( dokładnie z noiska) pełno pryszczy!!! i też byłam w 3 miesiacu ciaży!!! spodnie kupowałam 2 tyg przed slubem i były lużne.. a jak szłam do slubu to gniotły mnie troszke w brzuszek:P witam kolejna młoda mame:) fotki przeslij na meila:P

Podusia cudowna:D tak jak od jakiś 3 tyg budze się w srodku nocy po 4 razy bo mi sie spac odechciewa i czytam ksiazke to dzisiaj wstałam tylko raz:D naprawde polecam:D hehe A co do bólu brzucha to dzisiaj pierwszy raz wzięłam nospę bo juz mnie to wqrzało:) powiem lekarzowi jak bede u niego czyli za jakies 2 tyg. a jak bedzie mnie bardzo bolało to zadzwonie:) Jeszcze musze isc badania zrobić... zastrzyk mi zrobią bleeeee...... Czym się smarować? Ja już obczaiłam balsam przeciw roztępom 300ml za 13 zł w Rossmanie. Kupię sobię za miesiąc:) Krasnalek a byłaś u lekarza już u tego drugiego no wiesz o co chodzi:D JAk nie to kup sobie Prenatal bo lekarz i tak coś ci zapisze. 100 tabl 32zł. Ja narazie łykam Folik ale jak skoncze to kupie sobie prenatal. To jest jakiś mix i gin polecał mi to kupić. Niby ma poprawiać samopoczucie (zmniejsza mdłości, dostarcza witamin, itp...) poszukaj na jakimś forum i sprawdź:)

hej kochane a gdzie wy sie podziewacie!!!!!! Gonia jak sie czujesz?? krasnalek belong powiedziłayscie rodzicom??? a gdzie cała reszta?? u mnie super.. własnie zajadam sie płatkami czekoladowymi:P:P

bebolek 20 w ktorym mies jestes???

u mnie to prawie już 29 tydzien co przypada na 7 miesiac.. też jestes młoda mama??

Ja tej ja też bym chciała już tak 6 7 miesiąc i po klopocie:) zle sie czuje.... nie mam na nic apetytu. Moja dieta od jakiegoś tygodnia to jogurt i brzoskwinka od rana a potem co mi małe wpadnie w łapke. Jakaś kanapka, czasem troche zupy ale o zadnym normalnym jedzeniu nie mam co marzyc. Na samą myśl o ziemniaczkach z karkówką albo frytkach z miesem z serem robi mi sie nie dobrze:/ Cały dzień mnie mdli i wogole wcale nie jest fajnie... Ale wytrzymam dla moich dwóch skarbów... Miłęj nocki życzę;)