Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gonia1987

MŁODZIUTKIE MAMUSIE I PRZYSZŁE MAMUSIE -ZAPRASZAM

Polecane posty

Jejku ale miałam zaległości :D Przeczytałąm wszystko i pozdrawiam nowe forumowiczki:D Wczoraj byłam u gin pryw. Zrobił mi USG i potwierdził ze to 5 tc :D Ja juz bym chciała tak z 20 :D:D hehe niecierpliwa jestem. Jak dałam chłopakowi wydruk z tego USG to tak sie ucieszył ze szok... i powiedział ze byłby rozczarowany gdyby sie okazało że nie jestem w ciąży. Ja już ochłonęłam i przyzwyczaiłam się do myśli że niedługo bede mamą. Narazie czytam sporo mądrych książek mojej mamy i powtarzam sobie ze wszystko bedzie ok:) Musiałabym oznajmić \"radosną\" nowinę mamie.... ehhhh... cienko to widze.... moze z tym jeszcze poczekam tak do konca 3mc. Wczesniej napewno powiemy rodzicom chłopaka. 3majcie sie babeczki a ja lece coś zjeść bo mi niedobrze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belong - czesc nio dawno Cię nie było:) a byłaś prywatnie czy państwowo? Zbadał Cię ginekologicznie? A usg mialas dopochwowo? Sorki ze tak pytam ale ja bylam to mi nei chciał tego zrobic tylko jak z mamą przyjdę ... zrobił mi jedynie usg sondą brzuszną ... nawe t zadnych zdjęc nie dostałam :( To szybko sie oswoilas z tą myślą ... ja to jeszcze nie dawno plakalam ale pomyślałam sobie ze nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem :) muszę sie wziąść w garść i zrobić wszystko by ten dzidzius był najszczęśliwszym dzieckiem na świecie:) a co byś wolala chłopczyka czy dziewuszke? Teraz to musisz o siebie dbac 1 trym najwazniejszy bo wszystko sie rozwija ... wiec uwazaj na siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam krasnalku:) Byłam prywatnie bo do panstwowego jeszcze 2 tyg i juz sie nie mogłam doczekać. Poszłam do dr Koźlika. Nie wiem czy jesteś z Poznania bo nie pamiętam ale naprawde go polecam. Wszystko mi opowiedział, pokazał na ekranie gdzie moj dzidziuś(chociaż był tak malutki ze szok). Dał skierowanie na wszystkie potrzebne badania tzn. grupa krwi, morfologia, glukoza i dwa inne ale nie moge sie doczytać :) Wiesz co zrób? idź jeszcze raz do tego gina u którego byłaś i powiedz ze mama wie ze jestes w ciazy ale powiedziała ze masz sobie sama radzic wiec sobie radzisz i przyszłaś sama. A jak jest taki głupi ze i tak cie nie przyjmie to znajdź sobie innego i to szybko do 4 miesiac to juz długo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daisy_16
Hmmm. Mam 16 lat. Od 9 miesięcy stałego partnera. Jest w moim wieku.Mozna powiedziec ze często się kłócimy. Ale za jakies 20/30 minut juz wsyztsko jest w porządku. Nie jest to taka szczenięca miłość Nasz pierwszy raz (mój pierwszy i jego tez,w sumie byłam jego pierwszą dziewczyną) Był 15.06.2007r o godzinie 22 ^^ no ale to juz niewazne ^^ Tak więc ...wpadliśmy. Nie byłam dziewicą kiedy kochaliśmy się pierwszy raz. Wczesniej przebił moją błone dziewiczą palcem,kiedy uprawialismy petting.Nie było tak ze zrobilismy TO spontanicznie.Długo się do tego przygotowywaliśmy. Tak wiec był to nasz pierwszy raz. Trwał 37 minut. Uzywalismy tabletek i prezerwatywy,widocznie wpadka wyniknęła z anszej niewiedzy o antykoncepcji. Dziecko "mamy" juz od prawie 3 miesięcy.Jeszcze 6 i będzie juz z nami Jest jeden problem,ne powiedziałąm o tym rodzicom. Tomek tez. Niewiem co zrobić Błagam pomózcie.Bardzo się tego boje.Oboje pochodzimy z dobrrych domów. Prosze o pomoc. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a bolało to usg? Czy było poprostu nie przyjemne? A na fotel kazał ci siadac i badał Cie tam czy nie? Nie ja jestem z Łomży to praktycznie drugi koniec Polski :) Tak myślałam ze pójdę do jakiegos innego gina a jak bede umawiać się na wizytę to poprostu od razu powiem ze mam 17 lat i czy musze koniecznie z mamą przyjść .... tak będzie chyba najlepiej;p terAz lece posprzątac bo dzis z siostrą same w domku jestesmy a wogle nie posprzatane jeszcze łóżka rozlozone stoją :O a mi sie nic nie chce ;p no ale cóz mus to mus wpadne za jakies 30 minut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten wpis tej daisy to chyba jakis specjalny bo dzis go juz na 4 topiku widzę i identycznie taki sam ... no niewiem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy jesteś najmłodszą mamusią w naszym gronie. Nie wiesz co zrobić i jak powiedzieć mamie? Hehe ja nie powinnam cie pouczać bo sama tez nie powiedziałam jej jeszcze:D no ale to ci powie kazdy \"musisz jak najszybciej powiedzieć rodzicom\" A co do tego ze jestes z dobrego domu... Ja też i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie to nie boli, do nieprzyjemnych też nie należy tzn takie całkiem obojętne, no nie wiem jak ci to opisać:D Hahaha :D a lekarz badał mnie na fotelu wszystko było tak jak być powinno:) Naprawde polema doktorka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krasnalek to ty tylko raz od początku ciąży byłaś u gin? JEsli tak to idz nawet prywatnie bo przeciez musisz miec zrobione wszystkie badania i wogóle....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ja u lekarza byłam w połowie lipca ... o ciązy sama dowiedzialam sie jakos tak w czerwcu... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze szkoda ze tak daleko mieszkamy:( sama bym cie do tego gin zaciągneła! poszukaj w necie jakiegoś ginekologa i sprawdź w google czy są jakieś opinie na jego temat i idź i sie przekonaj czy wszystko wporządku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka... co sie nic nieodzywacie??? co tam słychac??? Krasnalek powiedziałas rodzicom??? belong a ty mamie??? ja sie powoli przygotowuje do wyjazdu do plski jeszcze tylko 18 dni.. już sie niemoge doczekac... az zjem normalna bółke!!! albo ptysia!!! albo kremówkw.. no szok!!! tu niema takich pyszności!!! a najbardziej to sie niemoge doczekac wyjscia na cały dzien na miasto!!! pujdziemy na 3 filmy do kina!!! do naszej ulubionej knajpki... kurde niech ten czas szybciej leci!!!!! Ja w czwartek mam wizyte w moim szpitalu.. musze poprosic tym razem o tłumacza.. bo musze ustalic kilka ważnych rzeczy... np. to ze mój organizm zle przyswaja szwy rozpuszczalne.... które sa i w jednym i drugim porodzie niezbedne.. i co w takiej sytuacji robic.. bo mnie to strasznie martwi.. po ostatniej operacji.. miałam przez pół roku dzoire w brzuchu!!! bo szwy sie niechca rozpuszczac.. i wszztko ropiało... dobra ja narazie uciekam... pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was Mamusie:) Dawno mnie nie było, ale jestem strasznie zakręcona! MAM SYNKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jetsem w szoku, bo myślałam , że będzie dziewczynka, wszyscy mi tak zreszta mówili, że wyglądam \"na dziewczynkę\". Jużnawet mówiłam do nigo Oliwciu:)A tu pyrtusia zobaczyłam na ekranie.Wczoraj byłam u ginekologa, miałam USG i wszystko ponoć jest w porządku. Nie uwierzycie jaki jest wielki:) Waży 2,3 kg w 30 tyg!! Lekarz mówi, że dawno takiego ogromnego Dzieciaka nie widział w takim stadium ciąży. Podobno 2500 ważą dzieci w 35! Mówi, że jak tak dalej będzie rosło, to niestety czeka mnie cesarka, bo może ważyć przy porodzie 4 kg. Zmartwiłam się tym , bo chciałam rodzić naturalnie.Martwi mnie też to, że mój gin leci sobie do egiptu i wraca 10 września dopiero. Czyli miesiąc bez wizyty:( no zawsze można podjechać do szpitala, jak się ma jakieś wątpliwości. Wczoraj byłam też na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia. dostałyśmy mnóstwo gazet, ulotek, książeczek i próbek kosmetyków dla niemowląt. Położna pokazała nam oddział położniczy. w pokoju do porodu rodzinnego był worek sako i taka ogromna piłka do skakania:) mieliśmy też zajęcia z jogi! super sprawa:)i nie kosztuje dużo - 50 zł za cały cykl, czyli 4 zajęcia z wykładem i ćwiczeniami. będziemy się podobno uczyć technik oddychania i takie tam. O rany, ale się rozpisałam...no ale tak strasznie się cieszę, że jest wszystko oki, że chciałam się moją radością z wami podzielić. BELONG TO YOU i KRASNALKU Wiem, że już jestem nudna, ale powtarzam wam to poraz setny, powiedzcie w końcu komu trzeba o waszej ciąży!!!Uwierzcie, że wszystko potem wyda się wam łatwiejsze i piękniejsze!poza tym Krasnalku powinnaś iść do innego lekarza, bo badania są naprawdę potrzebne. I jak wam się układa z chłopakami? BEBOLKU spakowana już jesteś? hehe fajnie, że się cieszysz z wyprawy do Polski:) A na kremówkę taką prawdziwą to możesz przyjechać do mnie, bo mieszkam niedaleko wadowic a tu są najlepsze papieski kremówki:) Ptysie też mamy niczego sobie:) MADZIULEK napisz, co postanowiliście w sprawie dzidzi:) Nie myśl, że ja chcę Cię do czegoś namówić, ale później będzie Ci się coraz ciężej zdecydować, bo jak zaczniesz pracę, to będziesz się bała, że ją stracisz, potem możecie stwierdzić, że trzeba wymienić mieszkanie, potem samochód itd. wiesz na pewno sama jak to jest:) Więc życzę wpadeczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy Goniu :D:D My z krasnalkiem jeszcze nie powiedziałyśmy chyba ze mnie paskuda jedna nie doinformowała :D Ja wole jeszcze troche poczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BELONG TO YOU Oj paskudo, Ty też nie czekaj! Słonko, naprawdę będzie Ci lżej, niepotrzebnie się boisz. A mama może mieć potem żal , że powiedziałaś jej tak późno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Gonia to super ze wszystko dobrze :) A imię dla synka juz wybrałaś? ojj jak ja juz bym chciała zeby był luty i zebym juz mogła ją/go mieć przy sobie wtedy wszystko juz bedzie latwiejsze... U mnie z chlopakiem dobrze ... wszystko sie wyjasnilo no i jest dobrze do lekarza juz dzwonilam ale dopiero za 4 dni wraca więc wtedy do niego zadzwonie... mamie teraz i tak nie powiem bo wyjechała z bratem do cioci na pare dni a ja z siostrą zostałysmy w domku... ale jak wróci to juz napewno jej powiem ... jeszcze bede musiala isc o szkołę zaoczną sie dowiedziec .. ciekawe czy mnei przyjma:P teraz ide sprzątac jak to w sobotę trzymajcie sie dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belong - paskudo ty przeciez bym ci powiedziala jak juz bym mame poinformowala ... musialabym sie komus wyzalic jak to zniosla ... bo pewnie zniesie to tragicznie albo raczej wcale tego nie zniesie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mam jeszcze pytanie .. słuchajcie czy mogę w innym mieście isc do ginekologa do szpitala państwowo czy musze koniecznie w swoim? Bo tak sie zastanawialam ze moze jesli nie u siebie to do innego szpitala w innym mieście ... zreszto tam tez bym chciała rodzic .. w moim miescie w szpitalu pracuje mój wujek i moja ciocia i duzo znajomych osób i nie chce tam isc bo wtedy ta wiadomość - jestem pewna - rozniesie się z prędkoscią światła na całe miasto :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obecnie nie ma rejonizacji i mozesz iśc do lekarza gdzie chcesz i rodzić też gdzie chcesz waro wczesniej sprawdzić jaki jest szpital i obejrzeć porodówke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeść:) Krasnalek, a powiedziałaś chociaż siostrze, czy dalej jesteś z tym prawie sama, nie licząc taty dzidziusia?? BEBOLEK gdzie jesteś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha z imieniem mamy problem. mnie podoba się Jasiu i Antoś, ale mężowi nie:( Więc bierzemy pod uwagę Michaś, Wojtuś, Kubuś i Gabryś, które najładniejsze?? A może macie dla mnie jakieś pomysły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gonia moja siostra ma prawie 4 latka więc wątpie zeby co kolwiek z tego zrozumiała i jakos mi pomogła :( wie jeszcze moja niby przyjaciółka ... która się do mnie ostatnio prawie wogle nie odzywała a teraz nagle zadzwoniła czy bysmy nie pojechały na dyskotekę razem z naszymi chłopakami :O no i wszystko fajnie tyle ze jakos ngdy o to nie pytała a teraz zapytała niby dlaczego ..? A dlatego, że nie mają z kim jechac a jezdzą prawie co tydzien tyle ze teraz jej chłopakowi rodzice zabrali kluczyki od samochodu to ona nagle sie pyta ... powiedzialam NIE!!!! Jeszcze powiedziala do mnie czy pojedziemy a na koniec dodała znaczy wiesz on jzu sie zgodził jeszcze czy ty chcesz jechac:O:O powiedzialam Nie!!!!!! jestem zła i wkurzona ... chciało mi sie ostatnio jechac bo wiem ze jakjzu zacznie byc widac to nie pojade a pozatym jak urodzę to sie skonczy ..... ale nie bo mój chłopak wolał sobie wtedy akurat wypic bo sie na mnie wkurzyl, a teraz to mi tez sie nei chce:O:O niewiem jeju mam dzis zły dzien :O wszystko mnei denerwuje i chce mi się płakać ... jakie to wszystko trudne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Goniu.. ja dzis spedzam rodzinny dzien z meżulkiem.. w koncu ma wolne to mozemy sie troszke poprzytulac.. i spedzic rzem troszke czasu... wiec zajrze dopiero jutro... Krasnalku wiesz ja gdybym była w twojej sytuacji.. to zadzwoniłabym do mamy i jej powiedziała przez telefon.. ja też z natury jestem strasznym cykorem.. przynajmniej troche ochłonie.,. zanim wróci do domu.. ale to twoja sprawa... wiadomo ze bedzie krzyczec kazda mataka by tak zareagowała... wiec napewno sobie porzyczy.. i powie pare gorzkich słów.. ale jej minie..... zobaczysz... lepiej powiedz jak najszybciej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×