Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gonia1987

MŁODZIUTKIE MAMUSIE I PRZYSZŁE MAMUSIE -ZAPRASZAM

Polecane posty

czesc dziewczyny:) spicie??? gonieczka - ale mam nadzieje ze Tobie dobrze uklada sie z mezulkiem:) My niewiemy co zrobic zeby dziecko nosilo naziwsko M.:O chyba jedynym wyjsciem jest ślub ... ale najpierw musze sie przejsc do sądu i zapytac jak mawyglądac taki wniosek itd:O ... jeszcze do MOPS-u zapytac o becikowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Krasnalka: Do szpitala trzeba wziąć dla dziecka: rożek, ubranka, pampersy w niektórych szpitalach też oliwkę,płyn do kąpieli zauważyłam też , ze matki przynoszą chusteczki nawilżane, smoczki. Dla ciebie: koszula nocna do porodu (najlepiej jakaś już używana bo i tak się pobrudzi) ze dwie koszule na zmianę, jednorazowe majtki i wkłady poporodowe ( do kupienia w aptece) , jakiś łagodny płyn do higieny intymnej, ręczniki (dla dzidzi też) szlafrok, kapcie, mydło lub żel pod prysznic, szampon do włosów, komórke i ładowarkę. Ze spraw urzędowych: książeczkę RUM, legitymację ubezpieczeniową lub inny dokument potwierdzający twoje ubezpieczenie, Grupę krwi, kartę ciąży, ostatnie badania laboratoryjne... i tyle pamiętam, jak o czymś zapomnisz to szczęsliwy tatuś zaraz po to pobiegnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzisz krasnalku zapomniałam. na wyjście ze szpitala trzeba mieć dla dzidziusia jakieś cieplejsze ciuszki i kocyk. ide już spać bo jutro studiów ciąg dalszy. Dobranoc mamusie!!! :) ;) ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj chyba juz wszystkie spicie:P ja tez lece bo jutro rano wstac musze bo rano jedziemy do laboratorium zrobić badania i od razu popatrzymy jakiespampersy kupimy i moze cos malutkiej:) to dobranoc dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za liste:) ubranek dla siebie i dziecka nie mogę brac bo u nas w szpitalu trzeba w szpitalnych:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gonieczka-->Hej!Nie dołuję sie z tego powodu,ze P. nas zostawil,bo szybciej to ja zostawilam jego,za to co mi zrobil. Nie chce byc poki co z byle kim.Choc niby we dwojke lepiej:)Ja odrazu mowilam ,ze zadnego slubu nie bede brala i bylo jasne dla kazdego w mojej rodzinie,a to,ze moja matka nie mogla sie z tym pogodzic to juz inna sprawa,ale to tez olalam,bo to moje zycie.Dziekuje Ci za slowa otuchy.Moze spotkam,a moze nie;) Zostawiam to Bogu.Powiedzialam mu tylko,ze chciala bym by znalazl ktos mnie:),a ja nie bede robic nic wtym kierunku,bo zle wychodze na tym:) PS.Dzieki za info. dot.tego co nalezy zabrac do szpitala:) krasnalek-->Hej!Ja nie spalam,ale musze ograniczac siedzenie przed kompem,bo nie mam tyle sil juz,a po za tym w okularach mi chyba nie do twarzy by bylo :p hyhy!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane!!!! odzywam sie po długiej nieobecności:) podczytuje was cały czas na bierząco ale napisać juz mi trudniej:) mały jest tak strasznie absorbujący ze ni nic niemam czasu. Moje kochanie skończy w poniedziałek 8 tygodni. kurcze nawet niewiem kiedy to zleciało:) jutro dołącze zdjęcia na fotosika:P Krasnalek oj kochana i przyszedł czas na ciebei:P witam nowe młode mamuśki:P Fabi uśmiecha sie już swiadomie i wyaje z siebie różne odgłosy jest słodziutki:) kochane zmykam bo mały sie budzi i będzie dziko głodny jutro postaram sie zajrzeć i coś wiecej naklikać:) pozdrawienia dla cioteczek z kafe od Fabiego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh no przyszedł czas i na mnie:D normalnie wiecie jak sie boje:( prosze moze macie jakies dobre rady co robic by szybciej, sprawniej, mniej bolesnie to wszystko poszło?? teraz suzkam pieluszek bo niewiem ile kupic i jaki rozmiar :( kompletnie sie nie orientuje:( z naszego mieszkania wyszły nici wstrętna baba (niech ją myszy zjedzą:P) wogle nas nei poinformowala i wynajela komus innemu :( i tak bysnmy czekali do 17(tego mielismy dostac klucze) dobrze ze M. poszedl zapytac sie o cos i chlopak który tam narazie jeszcze mieszka (kolega M.) powiedzial ze ona cos gadala ze znalazla jakąś dziewczyne:O to od razu ojciec M. poszedl do tej baby a ona ze tak ze jednak zdecydowala sie tylko jednej osobie wynając te mieszkanie.... ale to rura stara nei moghla zadzwonic i powiedziec... i tak bysmy czekali do 17 i dopiero sie dowiedzieli ze niestety nam nei wynajmnie:O tak wczoraj sie wkurzylam normalnie az sie rozplakalam jacy ludzie potrafią byc wredni... ale na szczescie jzu znalezlismy inne dwu pokojowe ale to tylko na pół roku:O bo ten facet wraca z Anglii...ale narazie dobre i to przez te pół roku bedziemy szukac innego w któtym gbedziemy mogli dlugo mieszkac ... mam nadzieje ze cos znajdziemy:) a tak wogle piszcie co u was :)??? belong co sie dzieje??? Czemu nic nie piszesz? Mam nadzieje ze wszytsko w porządku z tobą i Roksanką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzemowa_rozalia
Co do popularnych imion polecam stronę : http://gorny.najlepsze.pl/imiona/index.php Oczywiście w innych miastach może to wyglądać trochę inaczej w jedną i drugą stronę. Pozdrawiam i życzę powodzenia młodym mamusiom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja, w końcu maluszki śpią i mam wolną chwilkę. Do dziewczyn, które wybierają się na porodówkę- z tą listą co trzeba zabrać do szpitala to teraz sobie pomyślałam, ze chyba w każdym szpitalu wymagają inaczej. Krasnalku, pisałaś ze u was to można tylko szpitalne ciuszki więc może higieniczne sprawy też organizuje szpital? W mojej przychodni gdzie chodziłam do ginekologa wisiała w gablotce szczegółowa rozpiska co trzeba mieć ze sobą. Może warto żebyście popytały kogoś kto niedawno u was rodził lub położną/pielęgniarkę ze szpitala. A co do samego porodu to kolorowo na pewno nie będzie, musi trochę poboleć ale cały ból idzie w zapomnienie gdy kładą ci na piersi twoje maleństwo. Najważniejsze to słuchać poleceń położnej. Ja Marysię rodziłam niecały miesiąc przed dziewiętnastką. Miałam wywoływany poród 3 dni po terminie. W sumie mogłam poczekać bo wszystko było jeszcze w porządku ale już nie mogłam wytrzymać z niepokoju, przy każdym najmniejszym skurczu zastanawiałam się czy to już. Sam poród nie był taki straszny jak na pierwszy raz. Trwał niecałe 10 godzin a druga faza gdy dziecko już się rodzi niecałe 10 minut!!! Nieprzyjemne było tylko nacinanie a przy zszywaniu położna, pielęgniarka i salowa tak mnie zagadały także prawie nie pamiętam. A rodziłam w dniu swojej studniówki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja, w końcu maluszki śpią i mam wolną chwilkę. Do dziewczyn, które wybierają się na porodówkę- z tą listą co trzeba zabrać do szpitala to teraz sobie pomyślałam, ze chyba w każdym szpitalu wymagają inaczej. Krasnalku, pisałaś ze u was to można tylko szpitalne ciuszki więc może higieniczne sprawy też organizuje szpital? W mojej przychodni gdzie chodziłam do ginekologa wisiała w gablotce szczegółowa rozpiska co trzeba mieć ze sobą. Może warto żebyście popytały kogoś kto niedawno u was rodził lub położną/pielęgniarkę ze szpitala. A co do samego porodu to kolorowo na pewno nie będzie, musi trochę poboleć ale cały ból idzie w zapomnienie gdy kładą ci na piersi twoje maleństwo. Najważniejsze to słuchać poleceń położnej. Ja Marysię rodziłam niecały miesiąc przed dziewiętnastką. Miałam wywoływany poród 3 dni po terminie. W sumie mogłam poczekać bo wszystko było jeszcze w porządku ale już nie mogłam wytrzymać z niepokoju, przy każdym najmniejszym skurczu zastanawiałam się czy to już. Sam poród nie był taki straszny jak na pierwszy raz. Trwał niecałe 10 godzin a druga faza gdy dziecko już się rodzi niecałe 10 minut!!! Nieprzyjemne było tylko nacinanie a przy zszywaniu położna, pielęgniarka i salowa tak mnie zagadały także prawie nie pamiętam. A rodziłam w dniu swojej studniówki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem:D U nas wszystko wporządku. Czytam codziennie i jak juz cos napisze to nie zawsze uda sie wysłać i z moich wypracowań nici. Ale dzisiaj przed wysłaniem skopiuje to (bo nigdy mi sie nie chce drugi raz pisać) i w razie czego wkleje jeszcze raz:D Dzisiaj cały dzien spedziłam z tata i damianem bo konczyli nasze ogrzewanie :D i wszystko działa:D:D jestem szczesliwa na maxa i odpukać oby działało juz zawsze:) Moj tata jest kierowcą iw domu jest raz na tydzien i nie zawsze ma czas zeby robic cokolwieku siebie a co dopiero jeszcze u nas... ale w koncu sie udało:D i teraz mam nadzieje pojdzie z gorki:) Krasnalku ta wiedzma od waszego mieszkania to by mnie popamietała:P Co za krowa jedna no! mam nadzieje ze znajdziecie cos dla siebie. Trzymam kciuki! A co do porodu to ja skorzystam z rad mojej cioci (yej co rodziłą w pazdzierniku). Ona cały dzien ze skurczami przelezała w domu i dopiero jak miala co 10 minut pojechała do szpitala. Zaoszczedziła sobie niepotrzebnego stresu i po dwóch godzinach lezenia w szpitalu miała swoją małą w rekach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belong - właśnie ja tez mam zamiar jak najdłuzej byc w domu a jak juz skurcze będą co 10 minut wtedy szybko do szpitala (mam niedaleko - samochodem góra15 minut jesli bylyby korki) wiadomo zawsze w domu lepiej niz w szpitalu:P Dziewczyny czy wy kupujecie takie torby dla siebie, na rzeczy dla maluchów ... One są zrobione z takiego materiału ze jak nawet sie cos wyleje to wystarczy wytrzec i nic się nie zamoczy... kurcze moja mama jak urodziła mojego brata (9lat temu) to taką dostała od przyjaciółki... Pamiętam ze byla ona taka biala w niebieskie wzorki... i to od razu widać ze to jets troba z rzeczami dzieciaczka .... nigdzie nie moge takiej znalezc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć :) dawno mnie tu nie było po wpisach ale staram się Was podczytywać co raz.. ostatnio jakoś tak się porobiło na kafe że odechciało mi się pisać bo co raz jakieś pomarańcze wyskakiwały ehh.. qrcze Krasnalek ja to pamiętam jak się wachałaś jak powiedzieć mamie a tu prosze już do porodu się szykujesz - ja mam już 1,5 chłopczyka ale powiem szczerze że zazdroszcze takiej maleńkiej kruszynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze nigdy was nie ma jak ja jestem:( No nic musze już iść spać i wam dziewuchy dobrze radze wyśpijcie się póki możecie;) DOBRANOC!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) Witam was z rana:P Dzis wczesniej wstalam bo musialam dosklepu po swieze pieczywo wyjsc :P i juz mi sie nie chce nawet lezec to sobie do kompa usiadłam:P dzidzia daje o sobie znac :P tak sie wierci, a wczoraj miala czkawke i nie moglysmy przez to usnąć:P a co tam u was:)? jutro odbieram wyniki mam nadzieje ze morfologia mi sie poprawiła... hymmm u mnie biało :D sniegu napadało.. a wswieta zero sniegu dopiero teraz ... smiejemy się ze snieg bedzie ale na święta wielkanocne:P ok lece sobie zrobic kanapke:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krasnalek co do tej torby to po co ci ona? tansze sa te do wozka i poreczniejsze. A ta o tylko do szpitala i ewentualnie na wieksze wyjazdy. Ja tam spakuje sie w zwykla podrozna taką małą:) Wstałam niedawno, zrobiła ogien, stoczyłam walkę z moim głupiutkim psem no i jestem:D Coś by sie zjadło nie?:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
belong - do szpitala torbe to ja juz mam prawie spakowaną taką właśnie malą podrózną... a tej torby to ja szukam jak bede gdzies wychodzic z dzidziusiem... przy wózku co prawda jest torba ale jest ona taka nie poręczna... ale postanowilam ze nie bede takiej kupowac tylko sobie kupie jakąś wiekszą fajną torbę kupię:P wiecie jak juzmi cieżko:O ... jejkuu juz skurcze co jakis czas :O i jak dzidzia zacznie sie kręcic i wkladac nózki pod zebra to juz wogle:O Ja ide choinkę rozbierac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juska-86
Cześć dziewczyny no nareszcie koniec zjazdu , dzisiaj muszę odpocząć po całym weekendzie na uczelni no ale tylko dzisiaj bo mi się młyn zaczyna . Jak zrobić żeby nick był czarny tak jak u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Krasnalku pisałaś że będziesz zwlekać z przyjazdem do szpitala do ostatniej chwili, Ja też tak kombinowałam jak rodziłam młodszą córcię no i prawie bym sobie zafundowała poród w domu. O północy obudziły mnie skurcze ale ja myślałam że skoro Marysię rodziłam kilka ładnych godzin to teraz też tak będzie. Mąż od razu chciał mnie wieźć na porodówkę ale ja się uparłam że jeszcze mam full czasu. No i dopiero jak mnie porządnie skurcz telepnął to sama wyjęczałam żeby już jechać.No i 2.00 w nocy wylądowałam w szpitalu a o 2.35 Madziulka już wydzierała się w niebogłosy! ;) Fajnie, tylko 2 i pół godziny:) A co tam u was kobitki przy nadziei rozpoczęłyście już wielkie odliczanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie Mamusie :) jejkus jak juz dawnomnie tu nie bylo ... u nas jakos sie zaczelo ukladac Julka ma juz 5 tyg jest slodziutka bym dodala zdjecie ale nie umiem:P Krasnalku tak czytalam niektore wpisy i pisalas o nazwisku wcale nie musisz miec slubu by dzidzka miala taty nazwisko ja tez nie jestem po slubie a nosi nazwisko nazyczonego poprostu jak rejestrujesz dziecko w urzedzie musi byc z Toba tatus i uznac dziecko i wtedy ma juz jego nazwizko mozna to zrobic przed porodem i tak jest lepiej bo pozniej bedziesz musala zmieniac ksiazeczke zdrowia bo bedzie na Twoje nazwisko ja tak mialam pozdrawiam i caluje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo chciala bym mieć dzidie, chciała bym w tym roku zajść w ciążę w czerwcu odstawilam pigulki, od 2 tygodni biorę kwas foliowy bo przeczytałam na necie że powinno się go jeść, chociaż moja ginekolog mówiła że dopiero po zajściu w ciąże. Starała bym się zajść w ciążę wcześniej ale obawiam się mojej sytuacji materialnej. Czy wy też tak macie? Z chlopakiem mamy mieszkanie bez kredytu bo dostaliśmy je od jego mamy on zarabia 1 700 zł a ja raz prace mam raz nie, miałam postanowienie że zajdę jak dostanę umowę o pracę na stałe ale się na to nie zanosi a mój instynkt macieżyński sięga zenitu i tylko kasa mnie powstrzymuje. Czy wy tęż tak macie? czy wszystkie macie lepszą sytuacje niż ja? U nas rachunków wszystkich nam góra 700 zł. Na nas dwóch pozostały tysiąc wystarczał w zupełności no ale dziecko to bardzo duży wydatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juska-86
gonieczka! Ja urodziłam Mikołaja jak miałam 18 lat już trzy miesiące po porodzie chciałam bardzo mieć drugie no ale bałam się , że sobie nie poradzimy .Nasza sytuacja finansowa unormowała się aja po 9 miesiącach bicia się z myślami odważyłam się no i jest Marcelek. Planowaliśmy dziecko , mój facet dobrze zarabia i bardzo chce mieć dużą rodzinę. Ja już też ! Bardzo byśmy chcieli mieć kolejne dziecko ! Finansowo dalibyśmy radę , ale chyba poczekamu , aż chłopcy podrosną bo chcę żeby już rozumieli , że dzidzia będzie , wybrali imię no iżeby czekali i cieszyli się razem z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mireluniu tez sie obawialam ze sobie nie damy rady ja nie pracuje tylko moj partner a teraz jest dziecko dalej jest jedna pensja i moje alimenty ale dajemy rade a mamy wieksze rachunki bo wynajmujemy mieszkanie w poznaniu rodzice nasi mieszkaja w innym miescie nikt nam nie pomaga ale nie ma nawet takiej potrzeby pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zanim urodziłam Madzie też myślałam o trójce dzieci ale teraz już nie wiem czy chcę. czasami po prostu padam na twarz. Ale nie wyobrażam sobie że moje dziecko mogłoby być jedynakiem. Zarówno ja jak i mój M. wychowaliśmy się w rodzinach wielodzietnych i uważamy że jedynacy są pokrzywdzeni przez rodziców. Ale najpierw muszę skończyć studia bo przy dwójce muszę kombinować z kim je zostawić gdy mam zjazd. Bo finansowo to nie ma problemu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i juz rozebrałam choinke:) zaraz pojde wyprasować ubranka dla malej te co juz poprałam:P juska86- tam na górze forum masz opcje zarezerwuj swój nik (takim czerwonym kolorem napisane) to musisz to kliknąc i przeczyta to co jest tam napisane:) milkaa20- wiem, że istnieje mozliwość by on uznał dziecko poczęte czyli takei które jeszcze sie nie urodziło ale u mneiw urzedzie tak nei da rady ...bylismy facetka która tam siedziala powiedziala ze jedynym wyjsciem jest ślub:O Po urodzeniu dziecka niestety tez nie mozemy isc bo ja jak urodze nie bede pełnoletnia i niestety w takim przypadku nie da rady tak zrobic.... poprostu od razu jak urodze i wróce do domu przejde sie do sądu złoze wniosek o pozwolenie na ślub poczekamy na sprawe i po sprawie od razu do urzedu później miesiąc bedziemy musieli poczekac na ślub (mam nadzieje ze terminy będą) wezmiemy cywilniaka a pozniej zaraz ochrzcimy dziecko :) przynajmniej tak planujemy zrobic:) ojj dziewczyny wiecie jak ja sie strasznie boje :( czytałam sobei wypowiedzi nie których dziewczyn to one jak juz 2 tyg im zostały topisały ze juz sie nie boje tylko nie mogą sie doczekac kiedy w koncu zobaczą dzidzie.... ja w sumie tez bym chciala juz móc ją tulići wogle ale przerazliwie sie boje ... normalnie plakac mi sie chce jak sobie wyobrazie jaki to straszny ból... M. mi mówi zebym probowala nie myslec o bólu tylko o naszej córeczce ale ja nie potrafie nie myslec o tym:O:( ehhh no w sumie co ma byc to bedzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×