-------**_*TyLkO*_*My*_**--------

Maleńkka...Hmm...Przepraszm jeśli mogę zapytać:To Ty widziałaś go z inną jak mu robiła!?Bo nie czaje... red_woman...Mam z tym bardzo podobnie...Wiem jak itp, ale coś mnie blokuje...Nie brzydze się broń Boże, kocham go nad życie, ale...Właśnie nie wiem co to za ale...

mam dokładnie to samo...;/ możemy miec tylko nadzieje ze z czasem to ale samo zniknie....:)

red_woman...No dokładnie...

Nie \"aaaaaaa\" Nigdy nie widziałąm jak mu ktos robił, prostu jak już \"to\" robisz i spojrzysz na niego to widzisz, że że ta osoba odpływa i to jest w tym piękne. Z resztą czesto o tym rozmawiamy i wiem ile przyjemności mu tym sprawiam.

AAAAAAA_hehe, nie musze sie wypowadac na tentemat bo juz z MONIAKIEM sobie go troche obczailysmy:)

do tego trzeba dojrzec... nie tyle co fizycznie emocjonalnie ale i psychicznie...

tez tak mysle... nic na siłe bo tylko jeszcze bardziej możemy sie zniechęcic...

a co wtedy gdy wasze kochanie was o to prosi.. albo z czasem zaczyna żądać..??

zadac? w takim razie powinien sie leczyc:P nie no ... dziwne slowo troche w zwiazku.. ale prosic.. to akurat normlane.. wiec czemu nie :) poprostu pragnie tego.. tez jest uczucia ciekawy ... moim zdaniem powinniscie sprobowac bo nie taki diabel starszny jak go maluja :P hyhy

Maleńkka...No okej, ale ja się czepiłam, bo napisałaś, że najpierw go zobaczyłaś, a potem się przełamałaś, dlatego pytam...Teraz to wyjaśniłaś, że jak już zaczęłaś to robić to widziałaś:)Kumasz o co mi chodzi:) haslanka...Znaczy wiesz, ja tu się wypowiadam na wszystkie tematy:)Ale tego z deka nie skumałam, więc w sumie to nieważne:PNieraz jestem zawias i czegoś nie skumam i później nie chce mi się czytać jeszcze raz:P Co do seksu oralnego...Mój chłopak mnie na tyle kocha, że rozumie co i jak i jest zdania, że jeśli poczuję, że chce to zrobić to zrobie, a jeśli nie to trudno, choć ja mu mówię, że na bank się przełamię, bo to czuję, że się przełamię... Dokładnie tak jak fistik napisała...Jakby tego zażądał, to kazałabym mu się wybrać na leczenie... fistik...Nie to, że dojrzeć(bo ja mam 22 lata i faceta 1,5 roku), tylko po prostu się przełamać...Porównując - Znam kilka osób, które czegoś nie lubią, a nigdy w życu nie jadły...Jeśli czegoś nie próbowałaś bo wydaje Ci się, że tego nie lubisz, to chcąc to spróbować musisz się przełamać a nie dojrzeć:)

aaaaaa ... dojrzeć, miałam na myśli psychicznie .. pisalam przeciez, czyli przełamać ... mam na myśli to samo. nie o wiek i czas chodzenia

fistik...Aha, to spoooko:)

hehe.. to pytanie bylo czysto teoretyczne.. ;] spokojnie:)

Elo Widzę, że tu nikogo nie ma...Chyba trzeba rzucić tematem...:) Może...Co robicie w życiu!?Uczycie się, pracujecie!?

ja czekam na 1 rok studiow.... mam wolne do pazdziernika

Ja jestem już na 4 roku. A w tym roku niestety we wrześniu mam praktyki...Znaczy nie to, że niestety, bo się czegoś nauczę, no ale fakt, że to już nie wakacje...Tak to bym miała miesiąc laby dłużej...

nauka nauka nauka... :P

Dziewczyny mam pytanie.. jesli moglo dojscc do zaplodnienia max20 dni przed okresem.. a po tych ok 20 dniach powinien wystapic okres.. a wlasciwie poczatek zazywania tabletek. to jest dolina, nie?! acha, dodam ze to zaplodnienie bylo spowodowane reka (glupia sytuacja_ale kumpela wstydzi sie kogokolwiek zapytac.. dlatego z ciekawosci pytam) wlozyla mu reke w majtki i mowi ze bylo wilgotno, pozniej zrobil jej palcowke.. a za max 20 dni powinna dostac okres-ale chce bac tabletki-to troche pogmatfane;p ..ale mam nadzieje ze cos zrozumiecie :)

prosze wypowiedzcie sie na ten temat.... ;] zalezy mi na czasie!!

wlasciwie to chce kumpeli pomoc.. a ze praktycznie dzisiaj wyjezdzam to chcialabym zaspokoic moja cieakwosc i jej cos poradzic ;p helllp.. biednej Monice :)

ale o co chodzi? jesli na łapce były plemniki to mogło dojść do zapłodnienia, teraz musi czekać do okresu- jeśli sie pojawi to dobrze, jesli nie to trzeba zrobic test

ale jak zrobi test.. i wyjdzie ze jest w ciazy-to juz za pozno na wszystko..?? lacha ma dziecioszka..?? albo skrobanka??:/

a kiedy to było? bo jak mniej niż 3 dni temu to niech zapieprza po postinor a nie robi z siebie kretynke i wstydzi sie cokolwiek działać

wczoraj.. ale to musi leciec do gina??!! po recepnte, nie?!

no... niech idzie do przychodni i opowie sytuacje to zdąży tylko nie wiem czy jej gino nie wyśmieje... ja bym sie śmiała

hehehe.. 3emu?? :) ;p

.. na glupote nie ma rady :P

bo ja chce schudnac:( przez diane rpzetylam troszke.. az mama zauwazyla i kuzynka (po cyckach ponoc) :| ja chce schudnac ale nei z cyckow;( wezcie mi doradzcie czy stosowalyscie cos by schudnac... chodzi mi tu o cwiczenia czy diety ktore dzialaja i znacie z praktyki :>

się tak schudnąc zeby wszedzie zrzucić a z cycuszków nie...:P

musi sie dac;] wezcie kobiety mi mowcie wasze metody ktore zadzaialaly