Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocham zycie

Naprawde warto zyc!!! - dla pesymistow

Polecane posty

Gość kocham zycie
kurcze, przewertowalem chyba wszystkie topiki na kafeterii o pierwszych randkach, o czym na nich rozmawiac itd. Padaja odpowiedzi - o filmie, muzyce, zainteresowaniach. Nie potrafie sobie tego wyobrazic. Przypuscmy spotykam sie z dziewczyna, siadamy przy stoliku i co? zaczynam taka gadke....? "no to powiedz mi jakie filmy lubisz.....o no to fajnie, sadzisz ze glowny bohater powinien byl scigac tego zloczynce czy lepiej by zrobil gdyby pomogl lezacej ofierze?... tak sie rozmawia? poza tym taka rozmowa wydaje mi sie naturalna dla osob ktore sie juz znaja. Obcy sobie ludzie powinni chyba inteligetnie pogadac, delikatnie zmieniajac tematy, a nie ze: "no dobrze, jako ze zapadla cisza, to teraz pogadajmy o ksiazkach" dobra, mowilem juz ze jestem nudny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zycie
dobrze to znam - dobrze to znam :) Nic dodac nic ujac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej... Myślisz, że ja z przyjaciółmi nie gadam o filmach itp? Jasne, że gadamy. :) O wszystkim. Niekoniecznie są to inteligentne rozmowy. :p dobrze to znam- zainstaluj i napisz. :) Pokaz kocham zycie jak to się robi. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zycie
Angolek - no wlasnie, z przyjaciolmi. Jak ja slucham jak znajomi ze soba rozmawiaja to tez o filmach, o muzyce, sporcie, polityce itd. Juz pisalem wczesniej, jak jest konkretny temat, trzeba wyrazic swoje zdanie, to jeszcze jakos to idzie. Ale gdy sie ludzie poznaja to nie zaczynaja od powaznych rozmow chyba. Sa one lekkie, oparte na szybkim kojarzeniu faktow i blyskawicznej odpowiedzi. O niczym, ale inteligentnie i z sensem. Tak mi sie przynajmniej wydaje. Przeciez gdybym zaczal wypytywac dziewczyne o zainteresowania : powiedz mi jaki jest Twoj ulubiony - film, utwor, ksiazka, kolor, potrawa.....itd :O to albo by mnie wysmiala albo kulturalnie spytala dla jakiej gazety bedzie ten wywiad... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zycie
i mysle ze "dobrze to znam" tez sie nie zdecyuje, moze co najwyzej zapisze Twoj numer na kartce czy na liscie i kiedys jak bedzie pijany i bedzie mial odwage to sie odezwie :) tak cos mi sie wydaje....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy od dziewczyny. Ja np lubię odpowiadać na czyjeś pytania. Oczywiście, jeśli są to pytania w granicach rozsądku. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczysz że do mnie napisze i to już niedługo. :) Teraz wybaczcie, ale robię dzisiaj za taksówkarza, więc zmykam po moją bratową. :) Wpadnę wieczorem zobaczyć co tam u Was. :) A może na gg będzie czekać na mnie jakaś wiadomość? Hmm... ;) Pozdrawiam Was i całuję... :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zycie
oooo albo napisze ci info o 4 nad ranem majac nadzieje ze bedziesz juz spala i nie odpowiesz od razu :) on bedzie mial czyste sumienie ze zadziałał a potem bedzie sie tłumaczyl ze w ciagu dnia to on spi bo taki ma tryb :P oczywiscie moge sie mylic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zycie
ooo nie bedzie Cie na gadu, wiec jest szansa by napisac o ludzkiej porze i uniknac rozmowy by sie nie osmieszyc :D Pozdrawiam, moze ktos sie odwazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zycie
a i zeby nie bylo "dobrze to znam" nie smieje sie z Ciebie, po prostu znam siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze to znam
"i mysle ze "dobrze to znam" tez sie nie zdecyuje, moze co najwyzej zapisze Twoj numer na kartce czy na liscie i kiedys jak bedzie pijany i bedzie mial odwage to sie odezwie " "oooo albo napisze ci info o 4 nad ranem majac nadzieje ze bedziesz juz spala i nie odpowiesz od razu on bedzie mial czyste sumienie ze zadziałał a potem bedzie sie tłumaczyl ze w ciagu dnia to on spi bo taki ma tryb " ahahahhahaha, nie mylisz sie :D rany, piszesz, jakbys mnie znal od lat ;) ale to wszystko niestety prawda 😭 ale MOZE sie kiedys zdecyduje... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zycie
tak myslalem :D no ale Angolka juz pewnie nie ma, jest szansa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze to znam
e tam, ja zanim sciagne progsa, zainstaluje, skonfiguruje, to jeszcze sie okaze, ze ona juz sie pojawi. Bylaby wtopa na calego :D Ale moze sie odwaze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
The Quiet Man :P:P:P hehehehe rozbawiłes mnie:D:D:D robole sa git :P czyz nie :>? ja wam mówie trza sie przełamać...no i np napisac do Angolki,przeciez napisała ze gaduła z niej to na pewno o czyms sie pogada...mozna nawet o pogodzie.u mnie jakies 20 min temu był grad i burza z ogromnymi błyskawicami.. kocham zycie---> idz kup te hantle!! pomyśl jaki będziesz dumny jak juz je kupisz:> to będzie jakis malutki krok w drodze do przemiany. w supermarkecie nawet nikt moze do Ciebie nie zagadac...obsługa nie jest az tak nachalna.im to wisi czy kupujesz hantle czy kurczaka czy podpaski. pozdr🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zycie
robi za taksowkarza, bedzie wieczorem, moze kolo 21 moze 22 a moze pozniej, czas ucieka. A moze taka sciema i tylko czeka az wyslemy info by zalac nas spamem "ale nudziarz buahahaha" na cała strone :P a jak po pierwszej rozmowie napisze mi "widzisz, nie bylo tak zle, niestety wyjezdzam na urlop wiec nie bedie mnie przez najblizszy miesiac na gadu" :O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zycie
bławatek, łatwo mowic ale moze kiedys....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham zycie--> łatwo gadac to fakt...ale mozesz mi napisac czego sie boisz...bo juz nie wiem.przeciez tam w którym poscie opisywałes wyjscie do hipermarketu wiec potrafisz wyjsc do sklepu.czego sie boisz więc? obsługi? co Ci zrobia? rodziców? nie kapuje:/ The Quiet Man-ok ok nie trzeba sie irytowac... TO co z Wami chłopaki będzie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
The Quiet Man--> zatraca osobowośc :/ ze co?to co ja jestem juz wyzbyta ze swoijego charakteru :O? nieprawda! a tak poza tym to muzyka jest głosna na parkiecie a poza nim bardzo łatwo sie rozmawia.. Ale brawo ze na kurs tanca sie zapisałes:> ja kiedys chciałam na taki kurs uczęszczac,ale zwiałam po pierwszych 5 minutach hehehehe..teraz mysle o sztukach walki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zycie
bławatek - o ile pamietam jest cos takiego jak podzial na lek i strach. Jedno z nich tyczy sie negatywnych emocji wobec czegos konkretnego a drugie wobec czegos irracjonalnego. Ja czuje ze mam to drugie. Chociaz czy to jest lek/strach czy raczej wstyd? Pisalem wczesniej ze wstydze sie przyznac ze powinienem o siebie zadbac, nie wiem skad sie to wzielo. A w sklepie musialbym sie przyznac, bo kupujac hantle, posrednio przyznaje sie - tak chce sie wziac za siebie. Wiem glupie to... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocham zycie--> ale to przeciez dobrze ze chcesz sie za siebie zabrac :) pomysl jakby to wygladało gdybys poszedł kupic 3 paczki chipsów,pizze,2 litry pepsi i wielkie opakowanie lodów... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze to znam
"a jak po pierwszej rozmowie napisze mi "widzisz, nie bylo tak zle, niestety wyjezdzam na urlop wiec nie bedie mnie przez najblizszy miesiac na gadu" " wiem, ze napisales to z przymrozeniem oka, ale pamietam jedna historyjke, jak kiedys rozmawialem z pewna dziewczyna na czacie. Byla jedyna dziewczyna, z ktora jako-tako mi sie rozmawialo. Spotykalismy sie na czacie kilka dni, po czym ona przestala wchodzic. Ja codziennie wchodzilem z nadzieja, ze sie pojawi. Po okolo 2 tygodniach pojawila sie, zaczela sie tlumaczyc, ze miala wirusy w kompie, ze jej czat nie dzialal, dlatego nie mogla wejsc. Jasne :o Dlaczego kobiety nie moga wprost powiedziec, ze nie chca ze mna rozmawiac, tylko wymyslaja rozne bajki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadł mi do pomysł jeszcze 1 pomysł...sprawcie sobie psa:D jak bedziecie z nim wychodzic na spacerki to wasza fobia do ludzi zminiejszy sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze to znam
i zeby ktos nie myslal, ze ta dziewczyna wcale nie chciala mnie unikac: kiedy znow sie spotkalismy, ona wytlumaczyla mi, dlaczego sie nie logowala tak dlugo, po czym umowilismy sie na drugi dzien. Chyba nie musze pisac, czy faktycznie sie pojawila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze to znam
oczywiscie pisze o spotkaniach na czacie, a nie w realu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
The Quiet Man - skoro ludzie Cie denerwuja to jak Ty chcesz kogos poznac? zamknięte koło.. dochodze do wniosku ze nakręcacie sie tu wszyscy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zycie
bławatek - wtedy byloby normalnie, to by do mnie pasowalo. Nikt by sie nie dziwil. The Quiet Man - nie, przed mama tez sie wstydze. To ze nie wszystko u mnie jest tak jak u Ciebie nie znaczy ze to prowokacja. Mam nadzieje ze mowie to po raz ostatni.... dobrze to znam - nie no, gdyby tak bylo to chyba juz nigdy nie pojawilaby sie pod swoim nickiem tylko by wchodzila pod innym. Ci ktorzy mieliby wiedziec o zmianie, to by wiedzieli i tyle. Chyba ze duzo sie udzielała na ogolnym i ja tam znali, to wtedy zmiana nicka nie wchodzi w gre. Ale mozliwe ze masz racje. Kiedys mialem na gadu jedna kolezanke ze studiow. Jak robila sie dostepna to do niej pisalem. Ona po 2 zdaniach "musi konczyc" bo : brat chce dojsc, komp sie muli, ma jakies problemy z netem, ciocia przyjechala (to bylo najbardziej zalosne) no wiec dalem sobe spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zycie
aaaaa taaak, psa mam i nie chodze z nim pod blokiem :) jest to pretekst by isc do parku, i to nie tego najblizszego, jednak z tych wyjsc nic nie wynikało, no tyle ze pies mial radoche :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze to znam
no wlasnie ona glownie udzielala sie na ogolnym. Dodatkowo miala swoj wlasny pokoj. Nie wiem, moze zle ją ocenilem. Faktem jest, ze juz sie na czacie nie pojawiam, tylko czasem sprawdzam, czy ona sie pojawia. Ale jej nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham zycie
nooo to nicka by nie zmienila raczej. Moze faktycznie miala jakies problem, w koncu nie zerwalaby wszystkich znajomosci z czata z powodu niedogadania sie z jedna osoba ;) piszesz do Angolka? ja juz nawet jej opis przeczytalem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze to znam
dzis na pewno nie napisze, moze jutro :P jaki ma opis?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×