Gość maniamęza Napisano Czerwiec 28, 2008 mój mąż miał operację na torbiel w pirogowie w łodzi,torbiel miał pod względem wielkości jako 3 w łodzi,natomiast jako 2 w łodzi miał przeprowadzoną operację taką metodą ,że po 2 tygodniach normalnie funkcjonował.Najperw też nas straszyli ,ze będzie leżął 3 miesiące ,że będzie leżał ,poxniej że będzie rekonstrukcja ,ale na szczęscie robili jakąś nową abgielską metodą ,operacja trwała 5 godzin torbiel była wielkości męskiej dłoni.ale od 3 lat jest ok,nawrotów nie było,operował doktor cywiński,szpital pirogowa łodź,pozdrawiam wszystkich nieszczęsników z torbielą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KrysiaK Napisano Czerwiec 28, 2008 Bobas84! Jeżeli zauważyłeś, że zrobiło się coś podobnego, tylko w trochę innym miejscu, to jest duże prawdopodobieństwo, że torbiel się rozrasta i drąży kolejne kanały. Pędź z tym do kogoś! Mnie też w ogóle nie bolało i podejrzewam, że nie jestem w tej mniej licznej grupie. Ból się pojawia, gdy jest zakażenie, a to jest bardzo niebezpieczne, bo przy takim dłuższym stanie, może to doprowadzić nawet do sepsy albo innych poważnych chorób. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bobas84 Napisano Czerwiec 30, 2008 No wlasnie w sobote pojechalem na ostry dyzur do szpitala bo zobaczylem ze tam gdzie wczesniej mialem " to cos" pojawila sie dziurka. Lekarz potwierdzil na 100% ze to torbiel wlosowata z licznymi przetokami czy cos w tym stylu i w czwartek ide do punktu konsultacji chirurgicznej o wyznaczenie terminu. Z tego co wiem terminy sa krotkie wiec spoko. Zaczynam sie troche obawiac operacji ale bedzie gitara :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maddlen Napisano Czerwiec 30, 2008 oo ja.. a ja mam kilka takich dziurek..:/ ale mnie nic nie boli.. to ja nie wiem czy mam isc do jakiegos chirurga czy nie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bobas84 Napisano Czerwiec 30, 2008 Lepiej idz. Zobaczy i jezeli to jest torbiel to da skierowanie do szpitala na usuniecie. Po co ma sie dalej paprac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arcadio Napisano Lipiec 1, 2008 nie zastanawiaj się tylko idź. To, że są dziurki oznacza ze torbiel ma ujście i pewnie cieknie Ci powoli w z tych dziurek. Jakby ich nie było torbiel puchnie, boli i nieraz pęka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bobas84 Napisano Lipiec 1, 2008 A po drugie jezeli sa dziurki to juz krotka droga do infekcji. Infekcja =ropnienie=bol=nacinanie a z infekcja i stanem zapalnym cie na operacje nie wezma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bobas84 Napisano Lipiec 1, 2008 Z tego co wiem to torbiel sama nie zniknie. Malutka owszem moze sie wchlonac ale skoro juz mialas stan zapalny to watpie. Mi pierwszy lekarz powiedzial zebym stosowal masc i bedzie ok. Tak robilem przez ok 6 miesiecy. Po czym nastepny lekarz zdziwil sie ze dostalem masc na torbiel wlosowata bo zadna masc jej nie wytnie :) i tak sobie z nia chodzilem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihi Napisano Lipiec 2, 2008 podobno torbiel samoistnie ustepuje po 40 roku zycia.. pfiiii:) to ja poczekam jeszcze te 18 lat:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bobas84 Napisano Lipiec 3, 2008 Tez tak gdzies wyczytalem. Ciekawe dlaczego tak sie dzieje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bobas84 Napisano Lipiec 3, 2008 W koncu dowiedzialem sie tak obrazkowo na czym polega ta torbiel i czemu to takie do d.. jest. Otoz wlos zmieniony patologicznie zamiast rosnac do gory jak normalny polski wlos to rosnie w drgim kierunku robiac kanaliki w zdrowej tkance. Czasami mu sie popierdzieli i przebije skore robiac sobie kanalik. I wtedy z takiej dziurki leci plyn z krwia. Po pewnym czasie ten kanalik sie zrasta lecz mutant caly czas dziala.Dalej robi kanaliki az przebija skore w drugim miejscu. I mamy druga dziurke :). i tak to moze trwac i trwac. Rana pooperacyjna jest dlatego tak duza poniewaz lekarz musi oczyscic rane jak najdokladniej zeby usunac wszystkie kanaliki. Teraz co do metody operacyjnej. Czytalem ze ludzie popieraja metode ziarninowania czyli niezamykania rany. Po dokladnym opisie tej metody szczerze mowiac nie rozumiem tych ludzi.Rana goi sie strasznie dlugo i do tego jest o wiele bardziej podatna na infekcje. Procentowo nawrot jest prawie identyczny jak w metodzie zszywania. Ogolnie problem z ta torbiela jest natury genetycznej wiec jezeli ma byc nawrot to bedzie i bez znaczenia bedzie czy ci to zaszyli, niezaszyli czy potraktowali laserem czy polozyli na to gladz gipsowa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bruno80 Napisano Lipiec 7, 2008 witam wszystkich . ja pierwszy raz miałem tą p..... torbiel w wieku 18 lat . wtedy zoperowali mi ją w szpitalu z zaszyciem rany i uwaga......... 9 lat spokoju , aż do sierpnia 2007r kiedy odnowiło się to. we wrześniu miałem operację i tym razem zakończyło sie bez szycia . około 4 miesięcy zwolnienia z roboty i zrasatnia . rana się zagoiła i było ok. aż tu około 5 dni temu odczułem ból w okolicy kości ogonowej. zaczęło puchnąć (problemy z siadaniem schylaniem itp.). w dniu wczorajszym pękło (ropa krew ) . w dniu dzisiejszym kiedy przyszedłem z pracy ,udałem się do łazienki no i co...... objaw jak w dwóch poprzednich razach . przy dotknęciu tego miejsca słyszalne mlaskanie , leci substancja wymieszana z krwią . coś mi się ku... wydaje ,że znów mnie czeka to samo .tym razem jednak zdecyduje się chyba na zaszycie okolo 5-6 cm pośladków tak ,że nie będzie tego rowka . jak stwierdził mój lekarz przy pierwszym nawrocie to to jest jedyna metoda ,która gwarantuje całkowite wyleczenie tego cholerstwa . pozdrawiam wszystkich (myślałem ,że jestem jakimś odmieńcem , że tylko mnie to spotkało ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość serr Napisano Lipiec 7, 2008 mnie to dopiero czeka :(:(:( jak sie przygotować poli po zabiegu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bobas84 Napisano Lipiec 8, 2008 Nie no masakra to co opisujesz bruno. Ja to bym sie chyba zalamal. 9 lat spokoju a tu cala jazda od nowa. Masakra Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Arcadio Napisano Lipiec 8, 2008 Jakis miesiac temu moja rana pooperacyjna się zamknęła. Teraz to oglądam itp. Narazie bez złych objawów. NIe puchnie, nie cieknie nie boli. Ja z tym bujam się już kilka lat, mam nadzieje, że to koniec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mru_ Napisano Lipiec 10, 2008 ja mam sytuacje podobna do maddlen - kilka dni temu nacieli mi guzka i wyjeli rope. pojawil mi sie tam, gdzie wiekszosci osob czyli na lewym posladku przy kosci ogonowej. lekarz powiedzial, ze nie wiadomo czy to torbiel i operacje mozna zrobic, jesli cos takiego sie powtorzy... kilka lat temu zrobil mi sie taki sam guzek, ale malo bolal i po tygodniu znikl wiec go zignorowalam. jak mam sprawdzic czy to torbiel, mam czekac az mi sie choroba nawroci, nie ma innego sposobu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bobas84 Napisano Lipiec 16, 2008 No wlasnie tak samo do mnie mowil lekarz. Ze nawet jak sie wda infekcja to klada na stol i tna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmasakrowana Napisano Lipiec 17, 2008 ja nie powiedziałam, że nie tną nigdy, tylko że "raczej". Po prostu jak rozmawiałam z lekarzem, to mówił, że jest zdecydowanie lepiej, gdy masz to w miare wygojone. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość maddlen Napisano Lipiec 17, 2008 Mnie tłumaczyl w ten sposob, ze jesli jest stan zapalny i pelno ropy to zabardzo nie mozna odroznic chorych tkanek od zdrowych i nie ma jak sie dorwac do torbieli ;) Dlatego mnie podczas zabiegu sciagneli rope a torbieli nie ruszali, przez co zyje teraz w niepewnosci.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gggienek Napisano Lipiec 25, 2008 Wy tu opisujecie że jak wam sie to robiło to was bardzo bolało. Ja zanim pokazałem to lekarzowi upłyneło ok. roku. bolało bo bolało ale co tam. Było wielkosci ziarna fasoli. Miałem operacje, wycieli mi to dziadostwo, zostawili rane otwarta. No i wszystko ładnie pięknie gdyby nie to że szwy mi o opatrunek zaczepiają. No po prostu najlepiej mi sie chodzi na golasa:) Jetsem 3 dni po tej operacji, zdjecie szwow za 10. Ale jak mi sie ma to odnawiac to ja pie...le to wycinanie. Jak se było to se było. Urosło pękło posmierdziało i spokój na ok miesiac. A tu z tym szpitalem to za duzo zachodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość benzi Napisano Lipiec 30, 2008 mam pytanko dostaliscie tez taki zalecenie zeby lepiej sie nie kapac w zbornikach publiczych np. basen morze itp ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cfg Napisano Lipiec 30, 2008 Tak, mi to swinstwo wycieli zaszyli, ok miesiac sie goilo moze nawet 5-6 tygodni, ale zabraniano mi jakis dluzszych kapieli, plywania w basenach itp, grania w pilke nozna, dopiero gdy wszystko sie ladnie zroslo i zabliznilo pojechalem ostatni raz do kontroli i mi powiedzial ze wszystko jest ok i moge juz cieszyc sie w pelni wakacjami :) Pozdrawiam wszystkich ktorzy tak samo jak ja mieli lub maja problem z tym swinstwem ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość edtami Napisano Lipiec 30, 2008 Witam,jestem w temacie,dziś wyszłam ze szpitala po operacji na torbiel włosową.Pokazała się po raz pierwszy pod koniec maja,ropa sączyła się 2 tyg.Poszłam do poradni chirurgicznej (w Sandomierzu,tu mieszkam),wspanialy dr.Mączyński od razu powiedział,co to jest i zaproponował operację,póki małe.Nie zastanawiałam się ani chwili,takie rzeczy załatwia się od razu,nie ma na co czekać.Po zlikwidowaniu stanu zapalnego i 2 dawkach szczepionki zgłosiłam się na oddział.W poniedziałek miałam operację,znieczulenie spinalne w kręgosłup,po 2 godzinach odzyskałam czucie w nogach,a po 3 wstałam do łazienki.Anestezjolog i pielęgniarka na bloku pozwolili mi wstać po ustąpieniu znieczulenia,musiałam tylko dużo pić,żadnych bóli głowy,oczywiście chodziłam oszczędnie,w końcu to ingerencja w kręgosłup.Dzięki temu,że cysta była mała,zaszyli i włożyli sączek,który po dobie usunęli.Czuję się b.dobrze,za tydzień zdjęcie szwów.Jestem b.zadowolona,wspaniała opieka,dużo serdeczności,cudowni lekarze i pielęgniarki,nie wierzę,że tylko prywatnie można leczyć się dobrze.Cieszę się,że zdecydowałam się od razu i wszystkim radzę to samo,nie ma czego się bać,ciąć,póki małe,wszystko co urośnie.Im dłużej się czeka tym gorzej.Zyczę wszystkim powodzenia,nie zwlekajcie.Jeżeli ktoś mieszka w moich okolicach,radzę zwrócić się do lekarzy,to wspaniali ludzie:dr.Mączyński,Warzocha,Wiater,Czerwonka,Kapeluszny-z tymi miałam doczynienia,pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bobas84 Napisano Lipiec 31, 2008 No nareszcie jakas pozytywna opinia po wycieciu. BArdzo dobrze ze wszystko sie dobrze goi. Zeby tak bylo caly czas :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiętnastolatka Napisano Sierpień 20, 2008 hej, ja miałam zabieg ponad 3 tyg temu, lezalam 5 dni w szpitalu, 2 tyg mialam szwy, zdjęci mi i od razu lepiej, wielka ilga, moge robic praktycznie wszystko, zamierzam wrocic juz do pracy w ogole mialam to 1,5 roku byl;am u dermatologa i wielu innych lekarzy kazdy stwierdzal ze to czyrak, dalam sobie spokij bo to zrobilo sie male i w ogole tego nie czulam tylko mialam czasem wyciek ropny w koncu odwazylam sie isc znow do lekarza to dal mi skierowanie i na stole operacyjnym odkryli ze to torbiel wlosowa :/ teraz mam taka otwarta rane, 1 cm gleboka 3-4 długa 2-3 szeroka, smaruje to taka masia iruxol (jakos tak), ktora odciaga martwa i chora tkanke, jak bylam na kontroli stwierdzono, ze wszystko sie dobrze goi:D ale zaluje ze tak pozno poszlam, pewnie mialabym mniejsze problemy i szybciej by sie goilo! wiec nie czekajcie, nie wstydzcie sie isc z tym problemem do lekarza, im szybciej, tym lepiej dla was! pozdrawiam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bobas84 Napisano Sierpień 21, 2008 To mialas rane zaszyta czy nie. Napisalas ze teraz masz rane glebokosci 1 cm. To tobie sie szwy rozeszly czy jak ???? Bo skoro zaszyli zdjeli szwy to mi sie wydaje ze rana jest zasklepiona. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WyjdźStąd 0 Napisano Sierpień 28, 2008 tez mysle ze jak mialas zakladane szwy to juz nie powinnas miec zadnego pekniecia. Ja jestem 2 rok po operacji.. jak narazie jest ok... ale ja, jako kobieta mam intuicje i wiem ze niedlugo mnie to znow dopadnie ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bobas84 Napisano Sierpień 29, 2008 "No co ty nie wroci juz " takie powinno byc myslenie. Ja sie wybieram w srode na operacje. Dupsko sie zagoi i powrot do roboty. Takie wspaniale wakacje mam w tym roku :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziewiętnastolatka Napisano Sierpień 29, 2008 no ja miałam szwy 2 tyg, musieli zdjac bo sie wrastaly juz i mam dziure normalną... chcieli zakladac znowu szwy ale odmówiłam, bo bez szwów wygodniej i juz woel sie dluzej pomeczyc zeby sie goilo ale bede miala wieksza swobode ruchów :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość rych Napisano Wrzesień 4, 2008 cześć, tą torbiel mam od roku albo i dłużej, wczoraj wkońcu poszedłem do lekarza, i on mnie skierował do poradni chirurgicznej, byłem w tej poradni dzisiaj, i lekarz rodzinny i chirurg od razu rozpoznali torbiel, teraz musze iść na szczepienie przeciw żółtaczce, i potem ustalić termin usunięcia, najbardziej mnie denerwuje mnie to że mam dużą odporność na choroby, grypa, przeziębienie, zapalenie płuc. itp, itd, na te choroby niechorowałem 10 lat albo i dłużej, a tu nagle takie gówno, mam pytanie? jaką wy macie odporność? i jeszcze jedno, do czego może doprowadzić torbiel??? czyli inaczej do czego może doprowadzić nieleczona torbiel??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach