Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
bl

A znacie taką sieć sklepów PEPCO?

Polecane posty

Gość gość
Dziewczyno uciekaj póki jeszcze możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Towar pakujesz jak klient płaci za reklamówkę w końcu zostawił 0,30gr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jestes na stanowisku kasjer sprzedawca,i liczac klienta,musisz tak liczyc pieniadze,zeby sie zgdzalo,nie liczysz ziemniakow na targu,tylko masz do czynienia z pieniedzmi :-)i do ciebie nalezy odpowiedzialnosc za stan kasetki. Masz tak robic,zeby klient cie nie oszukal..a tak w ogole uciekaj stamtad dziewczyno!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pierwszy raz jest pytanie " a dlaczego mam dokładać do kasetki jak mi zabraknie ?" Dlatego że dostajesz 200zł "pogotowia kasowego " na start b i z czego byś wydała pierwszemu czy drugiemu klientowi nie mając nic w kasetce ? A na koniec dnia po rozliczeniu się z kasetki masz mieć tam te 200zł , a nie mniej . Jasne?Może w innych sklepach czy sieciach jest inaczej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ze pierwszy raz z czymś takim się spotykam moja siostra pracuje w biedronce i tam nie ma nic takiego. nie dość że i tak za ten staż dostaje marne grosze to jeszcze wczoraj dołożyłam 20 zł. Chyba dam sobie spokój bo więcej stracę niż zarobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądra decyzja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak źle wydajesz to oczywiście musisz pokryć różnicę, a co jak każdemu wydajesz za dużo, to kto ma to pokryć? Wabijasz gotówkę jaką dostałaś od klienta i masz napisane ile masz wydać. Nawet odejmować nie musisz umieć, więc w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawia mnie dlaczego jak jesteś na stażu to stoisz na kasie ? Czy to jest staż z urzędu pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konferencja trwa- na forum drugi dzień cisza...widać kto tu komentuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrócą skacowane to zaczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej jest spokój na sklepie, KR się bawi więc nie będzie kontroli dziś. He he. Szkoda tylko, że dwa dni laby, ale dobre i to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej jest spokój na sklepie, KR się bawi więc nie będzie kontroli dziś. He he. Szkoda tylko, że dwa dni laby, ale dobre i to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nową wizją jak być najlepszą wróci to da w kość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My do poniedziałku będziemy miały luz na sklepie, bo nasza KR nic już raczej durnego nie wymyśli. Po imprezie będzie wyciszona do piątku, a w weekendy nawet telefonów nie odbiera, bo ma wolne. Tak to ja pracować mogę i dalej będę pracowała ponad moje siły i z siebie dam wszystko i jeszcze więcej, by mieć dobre wyniki i wy też tak zrobić macie to Gwiazda dostanie awans i sio niech sobie idzie od nas z powrotem do Poznania. Wtedy obetną nam kolejny etat, my zarobimy się na śmierć, a buce i tak nie zauważą tego. Słowo mobbing jest im obce. Nadgodzin nie ma, bo nie zapłacą, a my i tak przyjdziemy ogarnąć sklep, bo lubimy za darmo pracować w swoim czasie wolnym. Takie hobby. Jak napiszę teraz CV po doświadczeniach w PEPCO to wpiszę / Hobby: praca po godzinach za free / Umiejętności: pilnowanie złodziei, obsługa klienta, wykładanie towaru z kilku palet jednocześnie i to wszystko tylko we dwie na sklepie, a jak się nie wyrobię to zrobię to za free po godzinach (bo za nadgodziny należy się wynagrodzenie) / PEPCO to obóz pracy, bagno z którego nie możesz się wydostać, bo na myślenie nawet czasu nie masz. Omijajcie ten sklep z daleka jak możecie i nigdy prze nigdy nie składajcie tam CV. Dla kierownictwa jesteśmy „frotkami”(zdrobnienie od „szmatami”). Ale to nie jest wyzysk, ani mobbing to „PEPCO WIECEJ ZA MNIEJ…CODZIENNE!”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to nie jest wyzysk, ani mobbing to „PEPCO WIECEJ ZA MNIEJ…CODZIENNE!”- ale kur...a trafione hasło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi konferencja! Wszystko fajnie, firma się rozwija,ale czyim kosztem?! No Naszym, daliby po etacie więcej na sklep to by było coś. Liczą się tylko układy, układziki, jak Cię Rejonowa nie lubi to będzie głucha na Twoje wołanie o pomoc, o wsparcie.. Nawet po długich wizytach widać kogo jak ocenia i to często nie jest sprawiedliwe! Wszystkie się miżdżą do Spychalskiego, jakby był Bogiem, a każda myśli swoje. Ale prawda jest taka że on owielu rzeczach nimd jest informowany, więc udaje że nie ma problemów. Czasem sifm słyszy,że coś do niego doszło to jest interwencja. To przede wszystkim Rejonowi powinni reagować na Nasze problemy i coś z tym robić, a onph zamiatają wszystko pod dywan, bo po co się narażać, tak jest wygodniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i właśnie te wymuszone spotkania i przymusowa integracja. Udawanie,że się lubimy, a najgorzej to jest jak w jednym mieście jest kilka sklepów, ok zdarza się przyjaźń, a bo kierowniczki się znają, ale przeważnie to jedna wielka zawiść, obgadywanie i porównywanie, co akurat jest mile widziane przez firmę czuć to piętno innego sklepu. Zdrowa rywalizacja ok, ale często się słucha,a ta to nic nie robi, a prawda jest taka,że połową sukcesu jest mieć sklep w dobrej lokalizacji, mieć sprzedaż i wtedy jest super, samo się robi. A jak masz zĺy punkt to choćby człowiek stanątł na głowie nic nie zdziała. No i Rejonowe mają później swoich pupilków które podciągają jej wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problemy sklepów załatwiłoby obowiązkowe 8-9 etatów dla każdego sklepu biorąc pod uwagę że sklepy nie są czynne 8 godzin tylko 10 czy 11 i jest baaardzo dużo pracy każdego dnia + nielimitowane i niekontrolowane ilości dostaw .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marzenia fajna rzecz!Kiero się bawiła a ja 12h z jednym kasjerem na zmianie 3dni bo biedna się ogarnąć musiała haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiecie że kiedyś na święta pracownicy dostawali 1000 zł takiej premii świątecznej?? a teraz co?? 300 zł ZASIŁKU....;/ żałosne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i żałosń,ale ważne że w ogóle praktykowane! A pomyślciea ile za występ. Ze 200 tys jak nic! I to za nasze pienądzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* Ile za występ wziął enej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest odosobniony przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ładna buzia..zgrabne nogi i pusto w głowie !!!! tym kierują się podczas awansów na rejonowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Asistment ????po co jak już przed wynikami było wiadomo kto wejdzie na stołek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I teraz borykamy się z taką gwiazdą w ,,pożal się boże ,, w odpustowym opakowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spać z tego powodu nie możecie? A jeśli o to chodzi że kierownictwo się bawi na konferencjach - zawsze tak było i wszędzie . Jak za dawnych czasów : chłop odrabiał pańszczyznę na polu a pan szlachcic bawił się w swoim dworku . Nic się nie zmieniło tylko "dekoracje" - nie harujemy już na polu tylko w sklepie , jedyne co można to awansować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm patrząc po naszej rejonowej, napewno do awansu nie przyczyniła się ani uroda ani długie nogi, raczej dupowlastwo, dwulicowość, bezwzględne posłuszeństwo i brak swojego zdania, czyli taki człowiek bez kręgosłupa, którym jest łatwo sterować..... swoją drogą wkurzające jest to, że te nowe rejonowe nie znając nas zupełnie, bo nie pracowały z nami ani sekundy i nie znają nas ani jako człowieka ani jako pracownika, mają już tak wyrobione zdanie o każdym pracowniku ze swojego rejonu przez swoje poprzedniczki, które notabene też guzik o nas wiedzą, że od razu na dzień dobry wiadomo kto na odstrzał , a kogo zostawiamy, bo może w tym roku uda się pozbyć niewygodnego pracownika zastępujàc go takim, który będzie bardziej posłuszny i bardziej się będzie przymilał i się ugnie, tak samo jak te co przyjeżdzają na inwentaryzację, nie znają ludzi a wydają opinie, ten się nie nadaje a ten nie, ten wolny, aten szybko pracuje - a niby jakim prawem taka osoba szafuje ludzkim życiem i wydaje opinie, jak nas nie zna , co ? a u nas w tym roku na inwenturze dwie osoby miały tak wolny skaner, że po zeskanowaniu towaru musiały czekać kilka sekund , żeby móc wprowadzić ilość, a potem zatwierdzić i tak w koło, ale opinia już poszła w świat, że są za wolne, nie przykładają się i im nie zależy i trzeba je zwolnić, pół biedy jak taka osoba ma umowę próbną, albo na czas określony, bo wtedy jest łatwo, ale jak ktoś ma na czas nieokreślony, no to trzeba się porządnie nagimnastykować, żeby się pozbyć takiego delikwenta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Antypep
No co Ty- nagimnastykować się żeby zwolnić...ja mam wrażenie, że rejonowym sprawia to największą przyjemność... jak wyżej piszecie awansuje się młode i głupie, a takie są wybitnie zawistne i mściwe... I tak zaczyna się od "najazdów" na sklep po kilka razy w tygodniu, niezapowiedzianych wizyt(nawet tych które powinny być zapowiedziane), "koła " za wszystko, krytykowanie na każdym kroku, notatki służbowe za byle co... po kilku tygodniach człowiek ma serdecznie dość- idzie na chorobowe i szuka innej roboty. Jednostki (rejonowe) o wybitnie patologicznych charakterach potrafią posunąć się do nabuntowania zespołu na niewygodnego dla siebie pracownika-możliwości podłożenia świni na sklepie jest mnóstwo i jest to nagminnie stosowane... np. taki usłużny kasjer, czy zastępca "przypadkiem" nie oklipsuje jakiegoś towaru - rejon to znajduje (czasem jeden produkt na całym sklepie- ale jak wie się gdzie szukać...), a obrywa za to niewygodna osoba... Osobiście uważam, że to tylko kwestia czasu- kiedy któraś gwiazda przegnie- i firma będzie miała samobójstwo,albo próbę samobójczą pracownika...a wtedy nie da się tak łatwo zamieść sprawy i polecą główki...czego gorąco tej firmie życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dziewczynki kierpwniczki,jestescie po spotkaniu z romusiem,dupowlastwo bylo,a ktora nawiazala do problemu o ktorym byla mowa przed imprezka??pisze imprezka,bo to sie konferencja nie nazywa moi drodzy....ktora poruszyla problem przeladowanych magazynow,beznadziejnych dostaw,??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×