Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
bl

A znacie taką sieć sklepów PEPCO?

Polecane posty

Gość gość
a słyszałyście o kolacji za 500zł????????? to takie 500 + . fajnie że dali , jak jest 5 osób na sklepie to ok, ale jak jest 7lub 8 to juz skromniej . na wydatki sklepowe tez nie uwzględniają liczby pracowników aaaaa szkoda.pozdrawiam wszystkich....p.s. ciekawe czy cała centrala też pójdzie za 500zł ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Centrala to 500 na osobę pewnie sobie przyznała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla zainteresowanych....centrala nie dostała NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne !....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy ktOś może mi wyjaśnić,dlaczego w pepco,urlopy trzeba wykorzystac do pazdziernika??przeciez prawo pracy jest jedno w naszym kraju,i kazdy ma prawo dysponowac swoim urlopem do wrzesnia nastepnego roku!!pepco nie ma swojego prawa pracy!!! Czy ktos moze sie tym w koncu zajac,ale tak na powaznie????!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W listopadzie i grudniu korzystamy w urlopów w ograniczonym zakresie, bo zaczyna się świąteczny sezon sprzedaży. Jeżeli do końca października- a w konsekwencji do końca 2016 r.- nie wykorzystasz całej puli przysługującego urlopu, to urlop zaległy z 2016 r. musisz wykorzystać do końca września 2017 r. dojdzie również do wykorzystania pełen urlop za 2017 r.- tak to działa. Najpierw trzeba wiedzieć i rozumieć, a potem wykrzykiwać na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BRAWO TY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli rozumiem,ze tak jak w kazdej firmie funkcjonujacej na rynku w POLSCE moge wziac urlop w grudniu. Dziekuje,za wyjasnienie napewno je wykorzystam....."Pozdrawiam!!!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak jesteś kierownikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat to czy jest sie kierownikiem,czy nie,nie ma najmniejszego znaczenia,urlop niewykorzystany nalezy sie kazdemu,kto na niego pracuje ... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że tu temat rozmowy się poszedł w trochę innym kierunku. A ja chciałam się zapytać czy macie te lusterka wieszane na sznurku i jakiej one są jakości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Apel do klientów Bardzo proszę o przeczytanie. Jako klient sklepu na pewno często się zastanawiałeś nad kilkoma rzeczami, które odbierałeś negatywnie. Powiem Ci jak one wyglądają z naszej strony: 1) Sprzedawca często pokazuje c***alcem, gdzie masz coś znaleźć, zamiast cię zaprowadzić. Osoba, która stoi na kasie nie może od niej odejść. Mamy to w regulaminie. Jedna z pracownic dostała upomnienie, gdy zaprowadziła klienta na dział z ręcznikami. Mamy też bardzo mało personelu. Niestety, ale im więcej czasu spędzamy z klientami, tym mniej jesteśmy w stanie wyłożyć towaru 2) Sprzedawca mówi że jak nie ma na sklepie to nie mamy tej rzeczy w magazynie. To jest w połowie prawda. Owszem często mamy mało dostawy tych najbardziej poszukiwanych rzeczy, ale mamy zawalony magazyn i mało personelu. Nie jesteśmy w stanie przeszukiwać wszystkiego - to mogłoby trwać nawet godzinę albo dłużej. 3) Mit jednego grosza. Kasjerki przynoszą grosze ze sobą by rozmienić pieniądze. Musimy wydać resztę jak klient czeka. Jak mamy wydać jeden, a nie mamy grosza wydajemy dwa lub pięć groszy. Różnicę pokrywamy ze swojej kieszeni. Jedna z koleżanek miała problem z groszówkami po zmianie musiała oddać prawie 2 złote z własnej kieszeni. Każdy grosz ponad kwotę , gdy klient go nie wziął bierze pracodawca. Żaden sklep nie pozwoli nadwyżki zabrać kasjerce (to oczywiste bo mogłaby np. umyślnie źle wydawać klientom resztę) 4) Płatne reklamówki - naprawdę sobie tego nie wymyśliły kasjerki, podczas inwentaryzacji nawet jednorazówki są sprawdzane. Niestety nie mamy jak bezpłatnie zapakować klientowi zakupów. 5) Proponowanie doładowań i inne formułki - są obowiązkowe i musimy je powiedzieć pod groźbą zwolnienia. Po prostu wysłuchajcie i powiedźcie nie dziękuję 6) Nie wiemy co jest w innych sklepach Pepco. Nie mamy podglądu do nich i nie bardzo mamy czas zadzwonić do nich. Najprawdopodobniej nie odbiorą, gdyż nawet kierownik pracuje na sklepie, wykłada towar i nie będzie na zapleczu, by odebrać telefon. 7) Kasjerka nie może zrobić faktury od ręki. Zwrot to także cała procedura. Wszytko to może zrobić tylko kierownik lub zastępca na zapleczu. Nawet gdy nabijemy coś przez pomyłkę musimy wołać kierownictwo. To długotrwałe i głupie i my sprzedawcy to wiemy. Niestety takie mamy procedury i sprzęt. Wszystko na hasła i kluczyki. Nawet nie możemy otworzyć kasy gdy ktoś prosi o rozmienienie pieniędzy. To nie złośliwość, my po prostu nie jesteśmy w stanie jej otworzyć bez kluczyka zastępcy lub kierownika. 8) Niestety coraz częściej mamy klientów którzy nie chcą wychodzić o godzinie, w której zamykamy. Jest niedziela, godzina 20.00 - a 15 klientów ogląda ciągle towar, wchodzi do przymierzalni i mimo próśb nie kieruje się do kas. My nie możemy siłą ich wyrzucić. My musimy jeszcze rozliczyć się, zmyć podłogę, ogarnąć sklep. Jeśli nie wyrobimy się w przypisane nam dodatkowo pół godziny, musimy zrobić to w czasie wolnym od pracy, bezpłatnie. Dlatego wielu kasjerów choć powinni kończyć pracę o 20.00, wychodzi o 21.00 lub 22.00. Nie dostaniemy za to wynagrodzenia. Zatem drogi kliencie, bardzo prosimy jeśli masz upatrzony towar wchodź i minutę przed zamknięciem, ale jeśli wchodzisz tylko by pooglądać i się zastanawiasz przez pół godziny po zamknięciu to zmuszasz ludzi do dłuższej i bezpłatnej pracy. 9) Prosimy o odkładanie towaru mniej więcej na swoje miejsce. Pepco to sklep samoobsługowy. Niestety nie jesteśmy w stanie odłożyć każdej rzeczy po kliencie. Przyczyną jest brak personelu. Z ręką na sercu mogę zaświadczyć że wszyscy cały czas pracujemy. Kasjerka gdy nie ma klientów, klipsuje, rozkłada towar, sprząta. Jednak doprowadzenie 300 m2 sklepu do porządku w dwie osoby, gdy wszystko jest porozwalane jest niewykonalne, chyba ze siedzi się bezpłatnie dwie godziny po zamknięciu. 10) Prosimy o wyrozumiałość. Ja wiem ze kasjerki są różne miłe i mniej sympatyczne, jednak czasem rozkojarzenie czy wolniejsze ruchy wynikają ze zmęczenia (często pracujemy w systemie 12 godzinnym lub dłużej). Bywamy zdenerwowane zachowaniem innego klienta i może nie jesteśmy wystarczająco miłe. Mimo wszystko to właśnie dzięki Wam - klientom ta praca może być tak przyjemna. Dlatego pracuję w sklepie, podobnie jak koleżanki, bo lubimy pracować z ludźmi. Pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cała prawda i to bardzo ładnie ujeta!!!! tylko szkoda że tak niewielu klientów to zastosuje :(( przykre- brak szacunku dla sprzedawcy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piękne i prawdziwe słowa ujęte w kilku punktach :) podpisuje się pod tym jako pracownik jednego ze sklepów Pepco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
;) co prawda to prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny jak jest z powrotem po urlopie rodzicelskim? nadmieniam że umowę mam na czas nieokreślony. czy te osoby są zwalnianie po powrocie czy normalnie wracają na swoje stanowiska pracy? bo różne historie słyszałam ale nie chce się nakręcać niepotrzebnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja lubię kupować dodatki do domu. Czasem zdarza mi si kupić jakieś ubranie (najczęściej dziecięce) albo bieliznę. Jeśli chodzi o jakość czasami jest lepsza czasami gorsza ale najczęściej przekonuje mnie cena. www.100club.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie wracasz. Po urlopie tym odbierasz wypoczynkowy urlop i do pracy. Sama niedawno wróciłam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietki a jak tam wyglądają sprawy zarobkowe? W moim mieście szukają na 3/4 etatu. Jestem samotną matką i każdy grosz się liczy. Zastanawiam się nad złożeniem CV. Tylko kolejne pytanie czy to 3/4 etatu nie okaże sie pracą po 12 godzin :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że pracujesz po 12 h lub mniej w zależności od grafiku do wypracowania swoich godzin etatowych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracujesz tak jak ci kierowniczka grafik ułoży- czasem przychodzisz na pare godzin do pracy a czsem na cały dzień i nie ma zlituj sie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy w wielu sklepach pracujecie po 4 - 5 dni pod rząd ? Czy to tylko w rejonie 39 tak bywa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy pracujemy po 4-5 dni.Przecież to normalne i zgodne z kodeksem pracy.Pracownik może pracować 6 dni pod rząd,7 dnia musi mieć wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmmm a co z super konferencja i wyjazdem na dniu wolnym... mega oszustwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli w praktyce z 3/4 robi się caly etat? A jak z nadgodzinami? Wyplacane są co miesiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W praktyce pracujesz tyle godzin ile wynika z etatu, są dni kiedy pracujesz 12, a następnie np 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To,że jesteś zatrudniona na 3/4 to wcale nie oznacza,że nie możesz pracować 4-5 dni pod rząd.W jednym tygodniu wyrabiasz więcej godzin to w następny pracujesz mniej.Po miesiącu musi się wszystko zgadzać. Nadgodziny rzadko się zdarzają.Jak jednak już się trafią,to w pierwszej kolejności są do odbioru.Jeśli kierownik nie jest w stanie oddać nadgodzin wtedy wypłacają. Mamy trzy miesięczny okres rozliczeniowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to mogę spokojnie iść na rozmowę kwalifikacyjna ☺ jakieś ostatnie rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rada - pomyśl jednak o innej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×