Czy podejmujac decyzje o slubie wie sie ze to na pewno ta/ten jedyny?

a ja Noelia zgadzam sie z Toba :) przebij pione hehe

sol, ja wiem:]tylko ciesze się, że jestes ludzka:]

jasne teraz beda sobie slodzic, zalosne jestescie zalozcie sobie klub "niedowartosciowanych" i prawcie sobie jakie to jestescie madre buhahaha

ciekawe co powiedzialby Misio, gdyby mu dac szanse wypowiedzenia sie calkowicie szczerze..zycze jego partnerce aby i on nigdy nie mial watpliwosci..tylko ze facet niestety patrzy na zwiazek troszke inaczej niz my kobiety...

wydaje mi się, że nie wiesz czym jest szacuek do drugiej osoby, a osoba która tego nie wie, nie może kochac...bo miłośc to poszanowanie...współczuję Ci... i Miskowi, jeśli w taki sam sposób z Nim rozmawiasz, a jesli nie, to powiedz, czemu na nas naskakujesz?

a moze sama \"co za bzdury...\" potrzebujesz takiego klubu bo sie czujesz niedowartosciowana, co? moze twoj super misiu nie daje ci poczucia wlasnej wartosci? Noelia - jakkolwiek to zabrzmi - ja wiem ze to MY mamy racje :] teraz juz wiem i juz nie mam watpliwosci...

bez obrazy, ale nie przypominasz osoby kochającej tylko jakiegos cyborga, egzekwujacego zasady wczesniej sutalone, i działającego automatycznie, według chematów...nie chcę takiego szczęscia....

ustalone* zasady

i schematów*/// heh..

moj mis jest obok i mowi ze dokladnie sie zgadza z kazdym napisanym przezmnie pojedynczym slowem, i co zatkalo??? nie potrzebuje klubu bo moj mis mnie komplementuje od rana do nocy, ale wy mi zazdroscicie bo inaczej tego nie da sie ujac chyba

sama jestes cyborgiem noelia milosc to patrzec w tym samym kierunku - a wy chcecie patrzec w innych!!!

w sumie to mnie rozsmieszasz \"bzdury\", w sumie to nawet fajnie ze piszesz bo jest wesolo i moge sie posmiac hehe

hehe tak, i jest wam tak idealnie i siedzicie o tej porze na forum Mis i Ty przy komputerze, razem, jeszcze raz dziekuje za takie szczęście..

chyba posmiac to sie mozesz jak patrzysz w lusterko buhahaha

:) :) :)

kiedy ja wieczorem jestem z Misiem wole np nieidealne inne rozrywki, niz gapienie się w forum i gadanie głupot:] sol teraz juz jestem pewna, że wole tysiąc rozterek niz idealny wieczór przed komputerem...:P:P

komputer to tak tylko na chwile wlaczony bo tak to robimy duzo innych ciekawszych rzeczy, juz ty sie nie boj noelia sol-tak tak smiej sie z siebie buhaha

ale chodzi mi o wypowiedz Misia gdy Ty tego nie widzisz..mam wrazenie po Twojej wypowiedzi ze on jest jak taka pacynka na rece..Ty piszesz: ale sie kochamy no nie?? a on odpowiada, jakbys kiwala tylko raczka, albo pociagala za sznureczki: tak kochanie, kocham Cie i zawsze masz racje...i kiwa ta swoja biedna glowka, w ktorej nie zachodza zadne procesy, bo Ty myslisz za Was dwoje...

długa ta chwila \"bzdury\":P...

ten Mis to pantofel a Ty bajkopisarka, czytam to od dłuzszego czasu i jest tak słodko - obłudnie, że szok...

Noelia ja chyba tez nie mam szans na taki idealny wieczor- mam przeciez rozterki :) ale wiem jakos mi nie smutno :)

PEWNIE ZE TEGO SIE NIE WIE.!!!!mUSISZ SIE ZAPYTAC BABCI.

debb najwyrazniej sama masz niemyslacego samodzielnie misia zatkaloby was gdybym wam cos o nim powiedziala wiec nie osadzajcie pochopnie

litosci zapytaj babci sama wymagasz litosci z takim komentarzem buhaha

Misiu tez popiera twoje wybuchy złości..bo złośc, przez Ciebie przemawia, pewnie Cie teraz głaszcze..idźcie Misie spać:]

sam jestes pantofel i nawet masz taki nick, przynajmniej sie nie kryjesz z tym

to bardziej hołd dla Misia niz mój nick, no ale spoko:P:P hahaha...za to Ty kryjesz sie ze wszytskim!!!

sol...co tam tak w ogóle?? rozumiem, że trzyma Cie przy otwartych oczach ta pasjonująca rozmowa, ale poza tym?? ile jestes ze swoim??pewnie gdzies pisałaś, ale mogłam przegapić:}

Wiesz, ja przede wszystkim nie mam Misia, tylko doroslego mezczyzne, nie okreslam tak dojrzalego czlowieka, ktory nawet nie wyglada jak misio ;) takie okreslenia (no powiedzmy prawie takie) zostawiam na nasze spotkania we dwoje a nie wypisuje tutaj dla uciechy kafeterianek :) Ja nie mam ani czasu ani ochoty za nikogo myslec, dlatego tez nie napisalam ani slowa za mojego meza, nie mam pojecia co siedzi mu w glowie, bo nawet nie do konca wiem co jest w mojej. :D

co za bzdury ludzie-- sory ale mam wrazenie ze masz jakis uraz.... co ty nie bylo ani jednej nawet malej sprzeczki miedzy wami.... nie rob z siebie posmiewiska i zmykaj spac... pewnie masz13 lat niw mozesz spac i przepisujesz bajki... ty jestes najpiekniejsza chciala bym cie zobaczyc....BLAZEN HAHAHAHAHAHAHAHAH