Ametyst,Coralbay,MoniaAnia,Miffy,Ja-neczka, itd.ZACZNIJMY OD NOWA!!!

Czesc baby kochane :D SZylusiu, powiedz mi czy Ty chcesz dostac w tyłek??? Masz ewidentnie wszystkie objawy ciązy, łącznie z bólem brzucha, bólem pleców w odcinku lędźwiowym i itd. Bądź ze soba szczera i powiedz kiedy mialaś takie objawy na @. Zaloże się że nigdy. A poza tym jako niedoświadczona :D ciężarówka nie wiesz jak jest :) Słuchaj się doświadczonych :P Uważaj na siebie zwłaszcza w terminie @, nie dźwigaj cięzkich rzeczy, nie bierz gorącej kąpieli itp. I nie stresuj się tak bo szkodzisz dziecku :) Duża buźka :) Coral, skrobnij choc słówko :)

:P::P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P ja-neczka Hmnnn nie chcę dostać w tyłek;)ale wiesz jakoś tak nie moge uwierzyć w to,że takie objawy(w sumie też moga byc przed okresem)mogą swiadczyć o ciąży:( Fakt jak tak pomyśle to obajwów tak mocnych przed okresem nie mialam dawno,ale wiesz bralam tabletki,uzywalam plastry antykoncepcyjne to tez moglo cos zmienic!!!Oczywiście odstawilam to juz ponad 4 miesiace temu i juz mialam 3 okresy normalne(nie po antykoncepcyjne)i nie mialam takich objawów. Bóle brzucha i owszem były kilka dni przed okresem( 2,3 dokładnie )ale byly delikatne,ból ledzwi pojawial sie jak juz tylko pierwszego dnia i to byl delikatny ból,piersi jak to piersi hmn bolały,ale bardziej byly cięższe i twarde przed okresem a teraz sutki byly(bo juz prawie nie)bardzo wrazliwe i piersi sa jakby spuchniete (nie mocno,ale widac roznice)nie sa ta ktwarde jak to przed okresem. Hmn na dzień przed okresem często krecę sie w nocy,a teraz dwa dni juz jakos spac nie moge,miejsca znależć nie moge:(:(nie mam apetytu,a przed okresem zawsze mam wzmorzony:(:( Hmn bardzo bym chciała aby to była ciąża,ale jakoś .........nie bardzo w to wierzę A tak poza tym to czy taki ból podbrzusza i ledżwi jest normalny,bo czasami wydaje mi sie jakby ktoś mi ciągnał za szyjke macicy:(:(i to nie jest miłe uczucie!!! Dziewczyny wszystko się okarze za 3 dni,max za 5 dni bo zawsze trzeba wziąść poprawkę,ze coś sie przestawiło(stres itp)ehhhhhhhhhhhh żeby szybko to mineło ;) JA-NECZKA JA SIE NIE DENERWUJę,BO CO M BYć TO BEDZIE!!! Ale wiesz niby czlowiek spokojnie do tego podchodzi,bo to dopiero pierwsze próby,ale jak zobaczyłam dziś jedną kreskę to zrobiło mi się smutno!!! ehhhhhhhhhhhhhhh

Szylusiu, ból lędźwi i podbrzusza jest normalny, bo macica sie rozciąga i to sa właśnie takie kłucia, czasami nawet jakby szarpnięcia (o ile dobrze pamietam :P) Wszystko ładnie przechodzi we wzdęcia, nudnosci a czasem nawet wymioty :) No dobrze nie będe już truc, poczekam te parę dni :) Nie zawsze se udaje za pierwszym razem, ale ja jestem przykładem ze z synkiem mi się udalo :D Ale mimo wszsytko trochę ta \"@\" różni się od pozostałych :):P Coral napisz coś

ja-neczka fajnie by było gdybyś okazała sie wróznką,ale jak nie to kochana działamy razem po @ i uda nam sie załapac na koniec maja;););) ide do łózka po nieprzespanej kolejnej nocy moze w końcu zasnę!!!! No szyjka macicy mnie rwie,ale pierw dostalam wzdęć jakis tydzień temu,a teraz dopiero mnie szyjka rwie;) buuuuuu

Szylusia - aż mi się Ciebie żal robi. Taki niepokój. A poza tym mam oficjalny postulat, żeby coral podała nam swój numer telefonu i będziemy mogły sprawdzać co u niej. Fajnie będzie miała, że nie wiem co, jak tak ludziska z kafeterii się rozdzwonią. To żarty oczywiście, ale niepokój jest na serio. Coral proszę....

Hej babeczki :) Szylusiu, co tam w temacie? Coral, trzymam kciuki za dzisiejsze badanie Dziewczynki, odmeldowac się :D

Jerta Nie martw się o mnie wszystko jest ok,no poza tymi dziwnymi dolegliwościami,ale zaraz zeby żal ci mnie było;)dam radę,hehe oby do piatku!!:D:D:D:D:D:D:D:D Dziś przebudziłam się zaledwie trzy razy w nocy na siusiu,ale spałam w końcu cały czas tylko te 3 przerwy były ja-neczkawszystko u mnie ok,to znaczy jak wyzej w miare spałam,więc to juz duzy plus,jak narazie czuje bolacy prawy jajnik,wzdęcia cały czas,niby prykam i prykam ale caly czas jestem napompowana;)piersi wieksze,sutki nadal deliatnie wrazliwe,ale nie mam zadnych widocznych zylek itp. Wszystko jakby tak wiesz na @,ale bardziej intensywnie A jak chcesz marudzic na mnie to proszę bardzo kochana,możesz masz pozwolenie;););) Coralgrabisz sobie u nas kochana,my tu sie denerwujemy,wiem,ze masz dzis kolejne badania,ale kobieto daj znac bo ja tu nerwicy sie nabawie.Ostatni tez tak było i co skończyło sie.....tłu tłu tłu Masz sie zameldowac od razu jak wrocisz bo inaczej znajdziemy cie z dziewczynami i tylek przetrzepiemy!!!!!;););) odezwe sie niebawem jak juz bedę w pracy:(:(

heheh miało być tfu tfu tfu ;););)

Znowu cicho i pusto. U nas nad morzem piękna pogoda, ale to co działo się wczoraj na Mazurach to było przerażające. Nic mi się nie chce w pracy robić a mam tyle zaległości, że właściwie powinnam przysiąść - no ale mi się nie chce

HEJ HEJ HEJ Chociaż Ty jertamnie nie opuściłaś:) Dziewczyny chyba zapracowane nic nie piszą:(:( Ja juz w pracy i jak narazie nudno,jak to zwykle bywa przed południem. Siedzę i co chwila wchodzę na topik a tam nic sie nie dzieje,nikt nic nie pisze Coralteż nic,a juz powinna byc w domciu i chociaz napisac co nieco o ktorej drugi wynik itp.Ale nic zero!!Chyba bedzie to dobry pomysl aby wziasc od niej nr.tel.adres mailowy i gg jak ma,aby na kilka sposobów móc sie dowiedziec co sie z nią dzieje.Bo ona chyba nie zdaje sobie sprawy jak my tu sie martwimy:(:(:(:( ehhhhhhhhhhh

Aaaaa U nas w Gdańsku tęz pięknie i gorąco aż za bo idąc do pracy się strasznie zmęczyłam;)

Coral Co jest,gdzie jesteś,czemu się nie odzywasz???? :(:(martwię sie strasznie!!!!

Ja też ciągle zaglądam i martwię się, bo jak ona się nie odzywa, to zawsze jakiś numer wywinie.

Zajrzałam, zeby zobaczyc co u Ciebie Coral, kochana daj znać, trzymaj się

Powiem szczerze jestem wściekła na Coral. Jak można trzymać nas w takich nerwach. W pracy też nerwy. Bo nie mogę dogadać się z ludżmi. Wszyscy nerwowi. Chociaż z klientami to rożnie bywa - jedni są super a innych to bym w łyżce wody utopiła. Ale ja jako klientka też potrafię być upierdliwa. Wczoraj wpłaciłam pieniądze na swoje konto. I pytałam Pana kiedy wypłyną. Powiedział, że jutro tzn. dzisiaj - czekam a tu nic. Dzwonię do nich i pytam gdzie kasa? A oni, że się pomylili, że wysłali normalnie, zamiast eliksirem. Myślałam, że ich uduszę i wygarnę przez telefon co o tym myślę, ale się powstrzymałam, bo ja też czasami się mylę w mojej pracy.

Cholerka jasna nooooo CORAL kobieto co się dzieje,my tu wszystkie sie martwimy a Ty nie dajesz znaku!!!! Im dłużej to trwa tymbardziej mam złe przeczucia,aaaaaaaa tego nie lubię:(:(:( Moze nie mozesz pisać(ale przecież masz bezprzewodowy net)ale moglaś chociaż mężowi powiedzieć aby dał nam jakiś znak,a tak martwimy sie strasznie kolejny raz zreszta o Ciebie,a Ty niccccccccccccccc....... ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

Jak na mój nos, to Coral jest w szpitalu i nic złego się nie stalo, bo gdyby się stalo, to by już wróciła. Miejmy nadzieję, że przeszkoliła męża i on nas poinformuje co się dzieje. Szylusia, dla podtrzymania atmosfery informuj nas o swoich odczuciach - bo jak tak dalej pójdzie to znowu nas wykasują.

...? nawet postronne obserwatorki się martwią...

Hmn Hmn Mniejmy nadzieję,ze nic jej nie jest,bo ostatnie dwa razy jak się nie odzywała to wiesz sama jak sie skończyły:(:(:( Co do mojego samopoczucia hmn hmn hmn,apetyt chyba pomału wraca....szyjka macicy caly czas rwie,boli mnie podbrzusze....kregosłup dzis mniej boli....hmn mam caly czas uczucie,ze @przyszła idę do toalety a tam nic,tylko wydaje mi sie jakby bylo mokro..........troszku zmęczona jestem.............ale naprawde staram sie jak moge aby nie nastawiac sie,ze to moze być ciąża!! Bo wiem,ze potem będzie rozczarowanie....fakt niezbyt mi to wychodzi,bo cały czas o tym myslę,no ale chyba to dlatego,ze te moje objawy przed @ sa wyjatkowo dziwne w tym miesiacu;););) No ale niedługo sie okarze,bo za 2-4 dni heheheh

jerta Nawet jak nas skasują to się nie martw ja w domu skrupulatnie wszystko kopiuję i zapisuję na dysku,jak nas usunie znowu jakis geniusz to wtedy wszystko wklepie od nowa,wiec bedziemy na bieżąco;);) Tylko szkoda,ze pierwszy raz nie wpadłam na tki pomysł tyle tam bylo ciekawych rzeczy,odczuc,pierwsze radosci,smutki,objawy ehhhhhhhhhhhhhh no ale nikt nie pomyslal,ze ktos nas zlikwiduje!!!!

czy coral nie mila dzisiaj miec powtornej bety?

Tak i owczem napewno miała dzis kolejne badanie,tylko,ze przy pierwszym w poniedziałek od razu po nim do nas napisała czekajac na wynik,a teraz od wczoraj od 18-ej zero odzewu!!!!!! Mam nadzieję,ze wszystko w porzatku!!!!!!!!!!!!!!!1 Ale jak sie odezwie to dostanie opiernicz bo ja osiwieje zaraz i pewnie nie tylko ja:(:(:(:(:( Coral please nie rób nam tego daj znac!!!!

No pięknie kobietki całkowicie na zapomniały!!! A ja aby się rozluznic i nie myśleć ciągle o tym co może być własnie sobie z sąsiadka sączę kolejną lampke winka;););)drugą ostatnia i zaraz zrobi mi się błogo i bedzie fajnie!! Ale dziewczyny wcale mnie nie bawi fakt,iż nic nie piszecie,nie wspomnę juz o Coral,która.................nie odzywa sie od wczoraj zamartwiajać nas wszystkie:(:(:(

Szylusia ja zaglądam co chwila, ale o czym tu pisać jak ta Coral się nie odzywa. Myślę sobie, że pewnie miała plamienia i jest w szpitalu lub wysiadł jej internet. Od kiedy coral się nie odzywa? Chyba od poniedziałku?

No od poniedziałku od 18-ej o matko:(:(:( piszmy o sobie,kurcze niewiem no przeciez sa ine dziewczyny,nie mozmy zapominac o nich:(:(:(

No własnie - MoniaAnia - pojechała chyba na zakupy do Gerliz - coś takiego pisała. Ametyst - pewnie cześciej siedzi na styczniówkach - no i kogo jeszcze mamy. Szylusia a w której części Gdańska znajduje się sklep w którym pracujesz? Z tego co pamiętam to pracujesz w sklepie z materacami?Czy coś pomyliłam? Ja mam swój mały sklep z oknami, roletami i meblami kuchennymi, aletak jak dzisiaj pisałam - jestem trochę już zmęczona. Ale dzisiaj sprzedałam jedną kuchnię i jest lepiej.

Szylusia - jutro piątek :-p. Godzina 0.00. Na niedzielę powinnaś przygotować dla siebie i męża szampana.

jerta Jest nas troszke tylko jakos dziewczyny i nas zapominaja:(:(:( Jest przecież: Coral bay.... Ja-neczka.... MoniaAnia..... Ametyst....... Madafi........ Miffy......... . Renka07. No i my dwie;););)reszty nie pamietam ale i tez nas nie odnalazły aby sie przypomniec:( A co ja niby mam w niedzielę swietować-@???;) A tak poza tym fajnie,ze u ciebie jutro piatek bo u mnie noestety czwartek;);););

aaaaaaaaaaa salon ,w ktorym pracuje mieści się za skrzyzowaniem ul.Kartuskiej z łostowicką dzielnica trudno sprecyzowac ale chyba koniec Siedlc;)

CZwartek :O Trudno - poczekamy jeden dzień - do piątku. A tak sobie pomyślałam, że jeżeli do niedzieli nie nadejdzie@ to już czas na szampana.