luźne dziewczyny.....wiedziałam !!!!!

haha, a jednak ktoś kto zna niuanse :D qrcze- jestem zagłębianka :)

:) jasne ze znam ;) ja sie interesuje tym co w moim kochanym kraju jest ;) sosnowiec??

macie, krytyk dużo pięknych \"zamecków\" w koło, ale niestety wiekszość strasznie zaniedbanych, większość to pałacyki , które z czasm zostały zasiedlone przez PGR-owców... straszny widok... ale kiedyś musiał być ładne...albo i piękne nie pamietam już nazw wiosek i osad, ale zostały zdjecia z opisami ostatni raz byłam tam jakieś 5-6 lat temu, powiedz, że sie zmieniło na lepsze..

qrcze, bingo! Twoja przenikliwość mnie powaliła :) Eh, ja też mam wspomnienia z Siemian, wioski niepodal Jezioraka, to były wakacje, choć spędzone głównie w pokoju :p

blubla nie wiem czy zauwazyłas ze Krytyk ma dla Ciebie inne atrakcje na Mazurach ;):P a nie zwiedzanie zameczków ;) no chyba ze nocą :D:D:D

qrcze już zarezerwowałem wstepnie lokum Oglądałem galerię i zobaczyłem duży plac zabaw dla dzieci poza tym łódki , konie i inne pierdoły Juz się napaliłem tylko ta pogoda Zeby nie padało za dużo

ja też rozróżniam Zagłębie od Sląska choć tak naprawdę nie pojmuje czemu wzajemnie się nie lubicie.

mam zamiar wybrac sie tam w sylwestra ma naprawde atrakcyjne ceny :) w zeszłym roku koszt od pary był około 280 bez bnalu bo bal był po drugiej stronie ulicy za około 150 zł pobyt około 4 dni :)

bo hanysi to jak aborygei w australii a zagłębioki to przyjezdne ;) i dlatego sie tam o pozycje bija :):):)

qrcze wiem , wiem... ale zauważ- zaznzczył trójkącik - z tobą, a nie z wawiakiem.. jak nic też lesbija.., :O:O

Ja tam wszystkich lubię i jest mi egal :) Niemniej ponoć te części Polski były kiedyś pod innymi zaborami i dlatego Hanysi mówią o nas że jesteśmy zza granicy, no cóż, ja sie czuje obywatelką świata :)

Pewnie, że mam inne atrakcje a nie jakies tam zaniedbane zamki. Zmieniło sie naprawdę na lepsze, jednak nie wszędzie. Miasta i nawet małe wioski zaczęły inwestować w infrastrukturę, sa lepsze jachty, warunki bytowe, jedzenie. Osobiście polecam ośrodki nad jeziorem gołdapiwo (czyste, spokojne, jeszcze nie oblężone przez stonke turystyczną). W ogóle okolice Kruklanek, Węgorzewa, Giżycka.

ach te kobiety moja ostatnio przedwczoraj to samo pytanie Co robimy w sylwestra? Jeszcze na wakacje nie wyjechałem a ta mi o sylestrze wyskakuje :) O sylewstrze będę myślał w listopadzie

ja o sylwestrzewogule nie myśle, jeszce musze przeżyć wesele we wrześniu.. z dziećmi..

w listopadzie?? wawiak najlepsze miejsca sa juz we wrzesniu zajete ;) Krytyk dobrze miec tu łacznika na taki zakątek ;) Wygrzebiesz mi gdzies taką ciekawą dziką wioskę???:):):) tylko to mnie rajcuje a nie jakies tam infrastrukturowo nowoczesne miejscowosci :)

Widzę, że tu pełen luz, orientacja swoja drogą, a rodzinne stadło swoją :D Wszyscy jesteście zaobrączkowani?

ja jestem typowy mieszczuch i dzicz mnie męczy potrzebuję cywilizacji Spokojna głowa qrcze zawsze gdzies się łapałem więc i teraz dam sobie radę :)

nie wiem jak krytyk ale reszta tak niedługo wróci jeszcze energia która tez jest męzatką

A ja dzicz lubię, w zeszłym roku przypłaciłam to nawet użądleniem pszczoły :( Tak mi się chciało do lasu, nad samym brzegiem jeziora, gdzie żadnego ludzia nie ma.

no ja sobie slubnego juz znalazłam blubla i Energy tez Blondi ma jakiegoś na stałe choc chyba panna jeszcze wawiak ma sliczną zonę Krytyk.....???? a ty???? aaa jescze na poprzednim topicku był taki pomarancz ale komp0letnie nie wiem nawet jakiej opcji :)

a zwierzyna sie czai :D

a jeśli chodzi o Mikołajki to jedyna rzecz, która mnie w tej okolicy zainteresowała to wiża jakieś 3-4 km od nich nad Śniardwami.. nie wiadomo po co była zbudowana, ktoś mówił, że wojskowa jakaś, jak sie nja nią wchodzi to kiwa, kiwa... trzeszczy, a jak sie jeszcze poprzedniego piło to :O:O zaraz poszukam nazwe.. wiem, że sie szło też przez jakieś gospodary z krowami, bo my przeważnie tam zasuwaliśmy pieszo, dla relaksu, auto zostawało w Mikołajkach... i wspomnienia wróciły.. i rzeczywiście-wszędzie pełno warszawiaków, i działki powykupywane przez nich.. :O

nooo to sie wawiaki rozpanoszyli :O no no kto by pomyslał wszedzie ich pełno :)

hehe zaraz wawiak sie oburzy, czekam.. :P

ehhh zbiea mysli zaraz po tobie pojedzie blubla :P

a niech jeździ, mąż w sojej pracy ja w swojej.. :P niech jeździ!! wawiak obiecałeś atrakcje, to odrobina masochizmu... zaraz gdzieś tu kawłą odpowiedni miałam.... poszukam, wkleje..

gurcze przyjedziesz sama czy z rodziną? A co do warszawiaków (bez obrazy wawiak), nie cierpię tego jak jeżdżą, wymuszenia, parkowanie gdzie się da i jak się da i zawsze obowiązkowo na awaryjnych, chociaż bryka nówka za 200 tysiaków.

jasne widac warszawiaki to zaraza e tam szkoda gadać

nie moge znaleźć, no kur*a mać... szło to jakoś tak.. W więzieniu spotykają sie -pedofil, zoofil i masochista.. Zoofil mówi -żeby chociaż jakiś kotek... pedofil -i żeby ,młody a masochista -miau.... pewna nie jestem ale jakoś tak to było

a ma to znaczenie czy sama czy z rodziną?? :P zobaczcie tekst :) To był paskudny dzień. Wstałem rano... założyłem koszulę i guzik odpadł. Podniosłem teczkę i urwała się rączka. Bałem się pójść siku do ubikacji. :D:D:D:D:D ja tez bym się bała :D:D:D:D:D