Jaką zupę lubicie najbardziej, a którą najmniej?

Może macie jakieś dobre przepisy albo nowe pomysły? Niedawno zamieszkam z chłopakiem, a z tego co wiem on uwielbia zupy, do których ja niestety nie mam ręki.:(

wystarczy że kupisz mrożone, gotowe warzywa na zupę, dodasz do gotowanych wcześniej kości czy mięsa, doprawisz do smaku i masz zupę, na koniec zagęszczasz i wcinasz z przyjemnością, a potem już wiesz co jeszcze zmieniać idź do samoobsługowego, zobacz co tam jest w lodówkach, i wybierz na co masz chęć

ja bardzo lubię... szczaw ze słoika (sklepowy), bardzo fajny smak i kolor nadaje zupom

Ale miałam na myśli tradycyjne zupy typu ogórkowa, pomidorowa, krupnik, a tego w paczkach nie kupię.:D

zupa z trupa i siekane glizdy mniam mniam

kupisz mieszankę na jarzynową, kupisz też w słoikach koncentrat zupy (np ogórkowej Pudliszek) wszystko jest przepisy też są, np w serwisie kulinarnym "Czarna oliwka"

kocham pomidorowa a nienawidze kapusniaka

pomidorowa jest prosta. gotujesz kostki rosolowe potem wrzucasz koncentratu, doprawiasz i masz:) i kup se jakas ksiazke z przepisami zup i gotuj:)

Hmm jeśli chodzi o zupy to moją najulubieńszą jest krupnik a nie jem wcale czerniny i nie lubię za bardzo białego i czerwonego barszczu. Ostatnio oglądałam fajny przepis na zupę w programie Nigelli. Wlała do garnka chyba koncentrat pomidorowy trochę wody z czajnika, przyprawiła i do tego wsypała szybko gotujący się ryż. Może nie była to 'tradycyjna' pomidorówka bo wyszła duzo bardziej gęsta. Na koniec posypywało się danie żótym serem. Wyglądało mniamiuśnie.

pieczarkowa z makaronem mniam mniam :) owocowe zupy są ohydne :P

ugotuje. Ale prawdziwego kucharza to mozna poznac po tym jaka zupe zrobi ;) Oczywiscie nie mam na mysli zupek chinskich, czy innych proszkow - tylko taka prawdziwa ;) Moja ulubiona: krupnik, najmniej ulubione: owocowe, chlodki, rybne itp :P

krupnik: Wlewasz do garnka wodę -wrzucasz trzy skrzydełka i kostki (ja zawsze gotuję w wielkim garze), patrzysz na sól -dodajesztez też cebulę, 2 ziarnka ziela angielskiego, z 10 ziarnek pieprzu, liść laurowy -gotujesz 15 minut -dodajesz 1/4 torebki kaszy jęczmiennej perłowej (drobnej) -gotujesz 10 minut -wrzucasz 1/3 torebki włoszczyzny mrożonej-kupujesz w sklepie. (mozna tez samemu natrzec warzyw) -gotujesz 10 minut -dodajesz pokrojone ziemniaczki i dogotowujesz 15 minut. Mozna dodać szczyptę bazylii i lubczyku. koniecznie koperek. Mozna zabielić mlekiem.

zupa szczawiowa rosól :(

uwielbiam pomidorowa:)

Lubię pomidorową, ogórkową i rosół z kluskami. Nie lubię owocowej, barszczu białego i czerwonego oraz zupy z marchwi.

a owocowa? np. jagodowa na kościach wołowych?z zasmażką

uwielbiam pomidorową z ryżem i rosół z makaronem nie cierpię - z kalarepy

nienawidze krupniku i flaków, bardzo nielubię ogórkowej uwielbiam pomidorową żurek, grzybową kalafiorową i wszelkie z młodych warzyw

Uwielbiam zupy. Bez mięsa, bez bomb atomowych typu \"Vegeta\". Są mało kaloryczne i pyszne. Pomidorowa Was zaskoczy ;-) Ale nie wiem czy chłop będzie chciał jeść bez mięsa. W razie ostrego sprzeciwu radzę zmienić chłopa ale nie zupy ;-) ZUPA POMIDOROWA 2 puszki pomidorów całych lub krojonych (bez skóry)( w sezonie świeże, dojrzałe oczywiście) 1 mały koncentrat pomidorowy 1 puszka kukurydzy 1 papryka czerwona 1 cebula 2 łyżki oliwy sól, biały mielony pieprz W garnku w którym będziemy gotować zupę smażymy na 2 łyżkach oliwy pokrojoną w kostkę czerwoną paprykę i cebulę (2 minuty). Zalewamy wrząca wodą z czajnika, powiedzmy do połowy garnka (pomidory z puszki i kukurydza wypełnią dalej garnek a jak będzie mimo wszystko mało to można jeszcze potem dolać wody z czajnika). Teraz wrzucamy pomidory z puszki razem z zalewą i odcedzoną kukurydzę z puszki. Dodajemy mały koncentrat pomidorowy. Chwilę gotujemy (5-10 minut) i dodajemy łyżeczkę soli oraz biały mielony pieprz. Teraz możemy spróbować i dodać szczyptę ostrej mielonej papryki, lub świeżą albo suszoną bazylię. Zdejmujemy z ognia i na koniec aby uzyskać gęsty krem miksujemy. Już na talerzu można wlać jogurt lub śmietanę, posypać zieloną pietruszka ale to tylko dodatki i nie są konieczne. Tak samo jak ostra suszona papryka i bazylia. Zupa jest bardzo gęsta. (W innych wersjach oprócz kukurydzy, papryki i pomidorów można dodać zielone oliwki, można też dodać wyciśnięty czosnek). KREM Z BROKUŁÓW 1 brokuł 1 marchew 1 pietruszka ½ szklanki ryżu sól, biały pieprz Kroimy marchew i pietruszkę w kostkę. Brokuły dzielimy na różyczki, nogę wywalamy albo kroimy w kostkę. Warzywa wrzucamy do garnka, wsypujemy ryż. Zalewamy zimną wodą i gotujemy pół godziny aż wszystkie składniki będę naprawdę miękkie. Dodajemy łyżeczkę soli i biały pieprz do smaku. Możemy wcisnąć ząbek lub dwa czosnku, bardzo dobrze pasuje. Zdejmujemy z ognia i miksujemy. Tu też już na talerzu możemy dodać jogurt i zieloną pietruszkę. Zupa jest gęsta. ZUPA JARZYNOWA 1 por (jasna część) 1 marchew 1 pietruszka nieduży kawałek selera sól, biały pieprz oliwa Kroimy warzywa i smażymy krótko na dwóch łyżkach oliwy w garnku, w którym będziemy gotować zupę. Zalewamy wrzątkiem z czajnika i gotujemy kilka minut (5-10 min.) Wrzątku lejemy do pełna, to jest rzadka zupa, która najlepiej smakuje z makaronem, gotowanym osobno. Dodajemy łyżeczkę soli i białego, mielonego pieprzu do smaku. Możemy wcisnąć ząbek czosnku. Gotowe. Lejemy na talerze, dodajemy jogurt naturalny i zieloną pietruszkę. (W innej wersji możemy po dolaniu wrzątku dodać krojone w kostkę surowe ziemniaki, ale wtedy już nie podajemy z makaronem, no chyba, że ktoś lubi.) Do gotowania każdej z zup potrzebujemy nieduży garnek 3-4 litrowy. Podstawą przyprawiania tych zup jest sól i biały, mielony pieprz. Do każdej możemy wciskać czosnek, dolewać jogurt naturalny i dodawać zieloną pietruszkę.

Zupy dla mnie , to nie np pomidorowa z tomatu i kostek. Zupa powinna mieć wartości odżywcze, dlatego do kazdej dodaję tartą włoszczyznę. i nie muszę zagęszczać mąką. jedynie do kartoflanki robie zasmazkę. potem podam kilka moich przepisów ;)

uwielbiam brokułową :), a nie przepadam za: kapuśniakiem, barszczem białem oraz żurkiem :/

jakos inaczej, prosciej. Bez zadnych kostek, bez soli, pieprzu ;) I jest najlepsza na swiece :) A rozne jadalam ;)

najmniej barszcz biały, grzybowe, i czerniny... fuj

Mozna nie dodawać kostek, mozna wrzucić vegetę, albo inne badziewie. Mozna gotować na kościach. Ja preferuje zupy bezmięsne, czasem wrzucam skrzydełka, obieram je i pakuje do zupy. No bez soli, to raczej się nie obędzie.

A ja lubie bez kosci, bez kostek, bez wegety i bez soli. Bo lubie smak samego krupniku, nie przypraw :) Jak ktos umie zrobic zupe to nie musi jej doprawiac, bo sama w sobie jest boska :D (ja nie umiem - zeby nie bylo... ;) )

Gdybym ja tak spróbowała moim chłopom podać niesłoną zupę, to pomysleliby, że robię im na złość. sama moze bym zjadła, bo jak jestem w stanie wsuwać codziennie owsiankę na wodzie, bez soli i cukru, to włomoczę wszystko ;)

Barszcz ukraiński , fasolowa , żurek , pomidorowa :O, rosół :O:O:O, szczawiowa :O, kalafiorowa :O

zupy jadam bardzo rzadko nie zjadłabym PRZENIGDY tej zupy z krwi nie pamiętam, jak się nazywa a najlepsza jest... grochówka :)

Ja szczególnie polecam zupy treściwe czyli z klopsami, zupy krem i inne z dodatkiem mięska. Ty jest fajna stronka z zupami: http://przepisyzezdjeciami.blogspot.com/search/label/zupy

lubie pomidorowa,pieczarkowa ogorkowa kalafiorowabrokulowa a nie znosze krupniku