Kopenhaska--STart od DZIS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 07.08.07

myje panieruje zilami wkladamw folie a potem pieke pol godziny na 180 stopni:D

a ziolami to papryka slodka i zilami prowensalskie czy jakos tak:D nie pamietam dokladnej nazwy:p

angeliczka gratuluje zdjęć !!!!! daj koniecznie znac jak Ci poszło:p

:p:p:p jakis humorek dzis załaoałam pozytywny:D

a mi jakoś tak niedobrze:( jak pomysle ze mam zjeść kurczaka z sałatą , to jest jeszcze gorzej. to normalne?

kurcze trzeba przed sesja polezec pare godz w wannie dla relaksu i pozadnie odpoczac:P:P

nie przejmuj sie to jest zupelnie normalne:)

dzieki:)

wiecie co ?! strasznie sie napalilam na to :) a cwiczycie dziewczynki jeszcze do tego ?! ja ide za chwileczke do pracy :)! ale 35 min. spacerku to za malo przeciez! ale nie wiem czy stosujac ta diete ma sie jeszcze na cos sile i ochote ?!

jak narazie to na nic nie mam ochoty:( a ćwiczenia...hmmmm różnie to bywa, raczej nie należe do osób aktywnych;)

ja robie 500brzuszkow dziennie i biegam od 30 do 60 min

ooo jej! Angelika :)! ile Ty brzyuszkow wyciskasz :)! Klodi - bez nerwow bez emocji! dasz rade! :) mi zostalo 15 dni i wracam do Polski a w tej Irlandi to troszke mi sie przytylo! wiec musze to zrzucic przez te 2 tygodnie :)! dlatego tez moja sila zaparcia jet ogromna! buziaczki :):*!

dzięki:) mam nadzieje że bedzie dobrze, nie ukrywam przydałoby sie poćwiczyc trochę ale przy moim trybie życia nie jest to zbyt możliwe:/ ale nie poddam sie bez walki:)

noooooo..dziewczyny rozkrecamy sie widze..ja zaraz jem kolacje:) a po kolacji bym poszla na spacer ale wpracy siedze:(

chyba raczej obiad:)) ja niestety dzis w pracy jednej od 9, i niedługo ide z pracy do drugiej do 23:(( załamka

ale za to jutro sie wybiore na spacerek:)

a gdzie jestes Klodi ?! w Polsce czy za granica ??

nie...kolacje:p ja teraz mam 4 dni pracujace po 12 godzin. ale nie narzekam..przynajmniej o jedzeniu nie myzle:D

w Polsce:( niestety wszedzie marnie płacą, dlatego tyram w dwóch robotach, najczesciej 7 dni w tyg. marna opcja co, ale da sie wytrzymac

a gdzie Nonemi robisz że tyle pracujesz?

pracuje w hipermarkecie, a tu sie pracuje w sklepach od 9-21 wiec i ja tak pracuje a ze akurat mam tak grafik 4 dni bo koleazanka na urlopie:)

no tak, przerąbana sprawa-bo gdzie tu życie prywatne? ale masz racje ze przynajmniej nie myśli sie tyle o jedzeniu:)

jakoś nie mogę "zmęczyć" tego kotleta, nie chce mi sie go jesc:/

ale wiecie co dziewczyny,,jak jestem w pracy to przynajmniej nie mysle tak o zraciu i ten czas jakos szbciej mija:D

no i ostatni posileczek za mna:) mialam isc biegac ale u mnie pada deszcz;( u was tez??

klodi no cięzko jest z tym zyciem prywatnym ale co zrobisz...moj ,maz zarabia dwa razy mniej ode mnie wiec :) taka praca jak mam to dla nas na wage złota jest:D

u mnie własnie sie zbiera na deszcz.....

doskonale wiem jak jest...sama tak mam, tyle ze nie mam męża... niestety teraz w pracy to jest tylko wyzysk człowieka:(

angeliczka dzieki za przypomnienie!!! ide jesc zaraz :D

klodi ja nie chce zapeszać ale u mnie jeszcze tak zboznie placa i nie narzekam na prace mocno:D ale wiesz te godziny mnie dobijaja czasem:)