rocznik1964 , kto w to wchodzi

witam 765->przestń nas straszyć,musisz przystopować bo naprawde twoje serducho zacznie się buntować, narazie moge tylko przesłać Ci tysiące :D a1sa-> a o twojej koleżance to LInda by powiedział\"bo to była zła kobieta\":D Dzisiaj mam dobry humor bo byłam na zakupach z córką, kupiła sukienke na studniówkę a i butki całkiem niezłe. To był ostatni dzwonek bo impreza już za tydzień. przeżyłam ten koszmar i teraz to już tylko ślubna mnie czeka. tyiące sukienek , tyśiąc fasonów i na koniec kiedy straciłam nadzieje jest ta jedyna, uffff co za ulga:) Perspektywa studniówki przesłoniła próbne matury, w piątek j.polski poniedziałek angieski, biologi i geografia w tygodniu, juz mnie boli żolądek jak o tym myśle.

Meg jak sukienka wygląda??? Dzięki za wybaczenie:):):):):):):). A ta starsz pani to mi się wymknęła:):):):):):). A1sa jak zakupki.

Meg ja też nie zdawaąłm sobie sprawy z tego ale znam siebie i wiem że za kilka dni znów zapomnę o przystopowaniu:)a po 2 złego lich nie bierze. Więc co ma byc to będzie . a1sa wiem jak Ci to chodzi po głowie i jak słowa ranią ale pomyśl sobie jutro niedziela baby nie spotkam a w poniedziałek sobie na niej odkuj , Dowal jej jak mawiają młodzi:):):) może odczuje coś na własnej skorze powiedzenie ."Nie czyńdrugiemu co tobie nie miłe" i wiesz tak myśle sobie teraz ze czasem trzeba sie nie dać i powiedzieć też coś nie miłego komuś a nie tylko biernie stać i dawac się ranic. Wiem ze pewnych rzeczy sie nie umie ale chyba czas sie uczyć może nie zawsze byc chamskim i robic innym na złosc ale takim jakis zołzom co nam zachodzą za skóre czasem coś dokuczyc. Zauważcie jak się rozpisałąm ale postęp:_:):):):):). DOBRANOC

Dzień Dobry :):):). mam dziś dostęp do kompa .Córa odsypia nockę zpracy < a chłopcy są wolontariuszami WOŚP czym mnie mile zaskoczyli . Cieszę się że w tym uczestniczą .Niech uczą się dawac coś z siebie. TO narka . Musze korzystać ż okazji więc mykam

dzięki dziewczyny za słowa wsparcia . Meg , znam ból maturalny , musisz to przejść , pociesz sie że i tak córka ma gorzej :) Miałam dziś koszmarny sen , śniło mi się ,że coś chciało mi w nocy zrobić krzywde , a ja nie mogłam nigdzie zapalić światła , nic nie działało . W końcu we śnie przewróciłam lampkę nocną i wtedy się obudziłam , ale długo nie mogłam zapomnieć tego uczucia bezsilności . Myślę , że szanowna koleżanka nieźle mi sie w tym śnie przysłużyła

witam zaglądam na chwilke ,bo czekam na księdza , mam nadzieje że dojdzie zanim pojade do pracy. a1sa--. ta twoja koleżanka to jakaś zmora .

witam zaglądam na chwilke ,bo czekam na księdza , mam nadzieje że dojdzie zanim pojade do pracy. a1sa--. ta twoja koleżanka to jakaś zmora .

Mwg masz rację ,że zmora . Dziś cały dzień omijałam ją szerokim łukiem , chyba coś zrozumiałam , bo miała niepewną minę w kontaktach ze mną . Ja też weszłam tylko na chwilę , bo czekam na koleżankę .Ksiądz już był :D

:):):)

Niewiele dziś mogę napisać , bo idę na wywiadówke , pozdrawiam was mocno:D:D:D

u mnie za oknem sypie śnieg. jest fajnie ale mnie znów zimno . moi chłopcy piszą próbny egzamin > Dzis był humanistyczny > jutro matematyczno - przyrodniczy a w piątek angielski:). wiecie nawet się nie denerwuję córkę bardziej przeżywałam. papa

:):):)

witam uff. wpadam jak zwykle na chwilke, zał studniówkowy osiąga zenit! byle wytrwać do wieczora jeszcze włosy i paznokcie. ledwie moge się ruszać ,zwaliłam węgiel do piwnicy. Korzystałam z okazji że jest odwilż i zamowiliśmy wegiel ,bo bałam sie ze może nam braknąć,a jak nas zasypie to nic nie podjedzie. Męża mi rozłożyła grypa, a mnie boli głowa od jego jęczenia:( to trzeba nagrać i wysłać do telewizji ,to może coś bym wygrała. Zmykam do kuchni gotować obiad( rosolek dla chorego),ale jeszcze zaglądne.

Meg ,mężowi współczuję , bo mnie też rozłożyła grypa , za chwilę wracam do łóżka , diete szlak trafił , bo muszę brać antybiotyk , więc muszę jeść . Jak wyzdrowieje , to do was zajrzę

Meg to dziś ten wielki dzień dla córki . Życz jej odemnie super zabawy:):). A1sa Tobie życzę zdrówka . Meg a Tobie cierpliwości z chorym mężem.:):)

Witam wieczorkiem po super wyprawie.pojechaąłm obejrzeć sobie szopkę do sąsiednij parafi a potem wpadłam do marketu i na pyszną kawę . ale teraz czuję zmęczenie:):):)>porobiłąm zdjęcie i córka sie śmije że szalejący fotoreporter z mnie. Myka na kolację. Meg jak córka po studniówce??A1sa jak zdrówko:):):???

Witajcie , lepiej się czuję , więc mogę coś napisać . Mocne postanowienie - od jutra dieta - ta gotowa . Muszę wreszcie ruszyć , bo i tak już prawie wszystko zaprzepaściłam . Kupiłam sobie też fajna płytkę z ćwiczeniami , dziś już zaczęłam ćwiczyć , chciałabym tylko żeby mi starczyło zapału . Meg jak tam na polu studniówkowo-maturalno-komunijnym ? Swoją drogą to ci się nieźle ułozyło :D

Wróciłam z posiedzenia rady pedagogicznej , ledwo żyję i nie chce mi się nawet klikać :(

Witam . wróciłam z zebrania chlopców ani dobrze ani żle a egzamin próbny tez tak sobie ale może sie poprawią. Co U Was?

:):):):):)

Siedzę i piszę sprawozdania , na nic nie mam czasu , byle do ferii . 765 nie martw się wynikami chłopców , maja jeszcze sporo czasu

witam dzisiaj pierwszy dzień kiedy mam siłe i ochote coś kliknąć. Męza mi rozłożyło całkowicie,ja od soboty, dzieci od poniedziałku:( Mąż ma zapalanie oskrzeli i prawego puca, córka migdałki i gardło ,ja i syn grypa. dzisiaj już bez gorączki, byłam jeszcze raz z malym u lekarza, zmieniłam leki, mam już dosyć. Jeszcze mama wyjechala na pogrzeb mojego kuzyna.wszystko musze robić sama,:( Jestem taka Matka -Polka:) bardzo mi się udał urlop, za oknem upał, śnieg odpływa.

Meg trzymaj się naprawde to CI się nieżle posypało

wcieło mi tekst . Wiec piszę jeszczE raz . Meg Życze CI i Twoim bliskim zdrówka:):):):). A Ty zadbaj o zdrowie a nie rób wszystkiego pewne rzeczy napewno możesz zrobic pózniej , dbaj o swoje zdrowie:). A jak będzisz zdrowa napisz coś o studniówce córci?):):):).A1sa byle do feri a potem to już wypoczynek Cię czeka wiec wytrzymaj troszeczkee:):):)

witam wieczorkiem. u mnie już ferie na półmetku , mam nadzieje że od poniedziałku mały będzie mógł iść na zimowisko organizowane u nas na wsi, latem chodził i był bardzo zadowolony, Ja od jutra niestety:) do pracy tyle z mojego odpoczynku:( Studniówka córki była bardzo udana, sukienka i buty wygodne więc i zabawa trwała do rana ,-wróciła o 6 rano. Nauczyciele też nastawieni luzacko wiec chyba żadnych wpadek nie było. Resztę to sie dowiem jak odbierze zdjęcia i film. a u was ferie od kiedy?

witam wieczorkiem. u mnie już ferie na półmetku , mam nadzieje że od poniedziałku mały będzie mógł iść na zimowisko organizowane u nas na wsi, latem chodził i był bardzo zadowolony, Ja od jutra niestety:) do pracy tyle z mojego odpoczynku:( Studniówka córki była bardzo udana, sukienka i buty wygodne więc i zabawa trwała do rana ,-wróciła o 6 rano. Nauczyciele też nastawieni luzacko wiec chyba żadnych wpadek nie było. Resztę to sie dowiem jak odbierze zdjęcia i film. a u was ferie od kiedy?

Witajcie . My od dziś zaczynamy ferie , no i oczywiście mój mały jest chory , a zqa tydzień jedziemy w góry . Dziś przeżyłam z nim horror . Wyskoczyło mu na ręce takie coś podobnego do czerwonej porzeczki . Już kiedyś miał mto na plecach i lekarka dermatolog mu to zamroziła . Dziś poszliśmy z nim do innego dermatologa i ten na żywca w gabinecie mu to wyjął . Nie można było zatamować krwi , ja mało nie zemdlałam , a mój syn zemdlał , nie mogliśmy go odcucić . W tej chwili jest już dobrze , ale co ja przeżyłam :( Teraz usnął , a ja dochodzę do siebie .

Za mną 50 minut ćwiczeń :) dziś postanowiłam ,że nic już nie będę jadła . Zobaczymy czy wytrwam . Bardzo się cieszę , bo niedługo wyjeżdżamy .