Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna w tłumie ludzi

powiedzieć czy nie...

Polecane posty

Gość samotna w tłumie ludzi

...mój partner wyjechał niedawno za granicę... ja zostałam tutaj... mamy ze sobą dobry kontakt... i wszystko jest między nami w porządku... kochamy się - a to próba dla naszego związku... naszej miłości... mam jednak jeden kłopot... podczas ostaniej wizyty u ginekologa, ten po badaniu stwierdził, że byłam w ciąży... BYŁAM... ciąża samoistnie obumarła... nie chciałam wierzyć, bo przecież miałam miesiączkę (choć przyznam trochę później niż powinnam i mało obfitą) - lekarz powiedział, że tak się zdarza... że jajeczko przemieściło się, by zagnieździć się w bardziej dogodnym dla siebie miejscu w macicy... ...nie jestem małolatą dla której takie rozwiązanie byłoby największym szczęściem... a dorosłą kobietą, którą dogłębnie to zabolało... mam teraz dylemat - powiedzieć o tym swojemu mężczyźnie czy zachować jako swoją największą tajemnicę? Boję się... nie jesteśmy małżeństwem, ale przecież to MIAŁO BYĆ NASZE DZIECKO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w tłumie ludzi
zostałam z tym sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne
jesli Ci z tym źle, czujesz potrzebe powiedzenia - to powiedz... Mysl o sobie, zrob tak jak czujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzę_
jeśli mówicie sobie wszystko to powiedz, moze to spowoduje że porozmawiacie sobie o przyszłości, czy chcecie dzieci i ile, no i przekonasz sie na ile mozesz liczyć na wsparcie swojego faceta w trudnych chwilach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna w tłumie ludzi
Boję się, że nie będę w stanie poradzić sobiez tym wszystkim... a z drugiej strony... nie chcę też sprawiać mu bólu... a wiem, że jego zaboli jak i mnie bolało... mówimy sobie o wszystkim... często staramy się rozmawiać... nawet kiedy Go nie ma blisko... ale może powinnam mu tego oszczędzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jeżeli ciąża ...
jak piszesz samoistnie obumarła to musiałabys miec czyszczenie macicy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma prawo wiedzieć, to też jego dziecko. A przede wszystkim to Wasze dziecko i myślę, że powinnaś mu powiedzieć, on na pewno Ci pomoże. Wątpię, abyś sama dała sobie z tym radę. To wróci prawdopodobnie, gdy zdecydujecie się na dziecko i zajdziesz po raz kolejny w ciążę. Będziesz bała się, żeby ta sytuacja się nie powtórzyła i wtedy jego wsparcie będzie Ci potrzebna być może jeszcze bardziej niż teraz. I gdy powiesz mu to wtedy, poczuje się oszukany i będzie miał pretensje, że to przed nim ukryłaś. Pomyśli, że mu nie ufasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samantaaaaaaa
No jasne ze powiedziec,a co to za tajemnica niby???????:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimowo....
ja tez kilka miesiecy temu bylam w ciazy i poronilam co prwda to byl dopiero 5 tydzien ale wiem co czujesz. ja na Twoim miejscu bez wachania powiedzialabym facetowi o wszytkim.on ma prawo to wiedziec bo to bylo tez jego dziecko. a pamietaj prawda moze zawsze wyjsc na jaw i pomysl sobie jak on bedzie sie czul wtedy jak sie dowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×