Kto mieszka za granica i jest samotny?

Czesc Dziewczyny! Od razu przepraszam za nieobecnosc. Ale mam ostatnio zakrecony czas. Cale zycie mi sie wywalilo do gory nogami! Oczywiscie przygotowuje sie do ciazy, zaczelam jesc kwas foliowy. Czytam duzo na ten temat. No i moj powiedzial, ze najpierw slub! A ja chce juz dzidzie, tak sie napalilam, ze szok! No i teraz stres, bo myslimy, zeby sie pobrac jak najszybciej - moze nawet w Swieta w Polsce. Albo na wiosne. Tak czy siak, to mam troche stresu. Az mnie brzuch z nerwow boli na mysl o zalatwianiu wszystkiego i o tym, ze cala rodzina bedzie sie na mnie gapic! Wezme sie wieczorkiem za czytanie zaleglych postow, bo wstyd sie przyznac, ale zaniedbalam nasz topik :-( Wybaczcie! Poznalam ostatnio dwie nowe kolezanki, i to jakas kawka albo obiad - ciagle gdzies gonie. I co gorsza, dowiaduje sie o szpitalne warunki i inne sprawy zwiazane z porodem tutaj. Na dodatek musze sie streszczac z nauka jezyka, zebym sobie dala rade, w razie czego. Stres, stres, stres! Na dodatek w polowie robienia obiadu dzis padla nam kuchenka, ech... Pozdrawiam Was serdecznie i mam nadzieje, ze bede mogla zagladac tu czesciej.

susel- nie, nie wybieram sie! z polska mnie juz prawie nic nie laczy. nie mam dokad jechac. znajomi i rodzina porozjezdzali sie po swiecie, teraz tu jest moj dom! :) samotna- ha, mialysmy racje z suselkiem, ze sie hajtasz! :D no za 2 miesiace i ja bede znowu sie starac. nie moge sie doczekac! tez juz przeczytalam wszystko na ten temat. wydawaloby sie, ze to prosta sprawa, ale to wcale nie takie proste! nie denerwuj sie tylko, tylko bierz wszystko na spokojnie. popieram twojego. wezcie najpierw slub, a potem do roboty!!!

Czesc dziewczyny! Ostatnio mnie nie ma a to dlatego ze przyjechala do mnie przyjaciolka ze Szwecji i caaaaly czas paplamy :D SamotnA30 - gratuluje!!!! mam nadzieje ze uda Wam sie tak wszystko szybko pozalatwiac - bo terminy sa zazwyczaj napiete z tymi slubami i malo miejsc, bede trzymac ciuki :) Desperate - u mnie tez juz pierwsze sniegi :D tylko ze na razie sie topia bo temperatura jeszcze troszke powyzej zera susel - poszukaj na pewno sa jakies fajne kluby, ja sie bawie tu lepiej niz w Polsce, i jest przynajmniej u mnie bardzo duzy wybor i masa ludzi przez caly tydzien Lece, zjem sniadanie i bedziemy biegac z przyjaciolka po sklepach :D

Hej dziewczynki! :) Pozdrawiam Was serdecznie z pracy! Jestem sama z nowym stazysta... Ciagle mam jakies telefony i generalnie jest niezly czeski film, bo w ogole nie jestem w temacie, co gdzie i jak ;) Byle do 18 :P Tak poza tym u mnie wszystko ok. Dziwnie sie tylko czuje... niby wiele sie nie zmienilo, ale teskno mi bardzo za moim Gumisiem... i z ogole. :o :) Samotna - gratulacje!! :D:D:D I powodzenia w dzialaniu/ach!! ;D :) lokki - nie ma to jak sobie popaplac z przyjaciolka :D Wiem cos o tym :D Nic musze konczyc. Trzymajcie sie sieplo

czesc dziewczyny:)no wkoncu wrocilam z pracy i jakos poniedzialek juz glowy;p samotna ciesze sie gratulacje a tak cos myslalam ze przygotowujesz sie do slubu dlatego cie niema::)masz malo czasu do grudnia ale w zime raczej powinny byc wolne terminy gorzej w lato to juz na 2008zajaete sa:) czesc lokki:)fajnie masz zazdroszcze ci ja tez uwielbiam paplac z przyjaciolkami moja wlasnie do mnie tez sie wybiera ale dopiero jakos w marcu:( desperate fajnie masz ze sie tak tam zadomowilas przynajmniej niemasz za czyms tesknic a to jest meczace uczucie jak sie odlicza dni do zjazdu do domu:(ja mam nadzieje ze niedlugo zjada do polski;p

halo zyjecie??jest tam ktos??

Hej dziewczyny! W koncu nasz pies wyzdrowial, a juz myslalam ze po nim! jestem ostatnio zabiegana bo moja babysitter wyjechala na 3 tygodnie wiec mam male zamieszanie z moim brzdacem i pieskiem. Desperite-znalazlam super przepis na biriyani- podaj mi swoj adres to Ci przesle. Fajnie ze sie zadomowilas w Q-wejcie. Ja wciaz szukam swego miejsca na ziemi:) Lokki- tesknie za takimi pogaduchami z przyjaciolka:) fajnie Ci:) tutaj tez mam grono przyjaciol, tylko, ze sa zapracowani i tylko w weeekendy sie spotykamy, a czasami nawet wyjezdzamy na rozne eskapady. Margot- poczatki sa zawsze takie jakies niewyrazne, za pare dni wkrecisz sie w swoja prace:) Grunt to nie dac sie! Susel- mi tez pomimo wszytko ciezko jest zadomowic sie w innym kraju. Tesknota zawsze gdzies tam jest, szczegolnie przy okazji swiat. No ale jak bede emerytka to na pewno wroce do Polski. Samotna- gdzie chcesz brac slub?

a ja znalazlam przyjaciolke z podstawowki! :D weszlam na ta stronke nasza-klasa i niedowiary- ona! stracilysmy kontakt przez te moje ciagle przeprowadzki a teraz nadrabiamy co stracone :) margot- trzymam za ciebie kciuki. na poczatku ciezko w nowej pracy, ale zobaczysz bedzie ok! no wreszcie podziel sie z twojimi planami, bo my wszystkie umieramy z ciekawosci! kerima- ciesze sie, ze piesek wyzdrowial :) nie moge sie doczekac jedzonka-dawaj przepis! :D ola-my@o2.pl

Dziewczyny, dziekuje za gratulacje I przeslalybyscie mi troche odwagi, bo poki co, to niezle wymiekam, he he. Desperate – masz swoj profil na naszej klasie? Ja poogladalam troche zdjec znajomych i jestem w szoku, jak sie niektorzy pozmieniali! Margot – jeju, juz jestes w pracy? A dopiero co szykowalas sie do przeprowadzki! Jak ten czas leci! Nie martw sie, najgorsze sa pierwsze dni. Ale dasz sobie rade! Lokki – fajnie, ze masz towarzystwo. Nie ma to jak ploteczki ze stara, dobra psiapsiola :-) Susel – ja do Polski na Swieta lece 20 grudnia, ale jeszcze nie wiem, moze bede musiala przesunac bilet na wczesniej. A do kiedy zostajesz? Jak Ci idzie nauka jezyka? Kerima – dzieki za rady, bede na pewno duzo spacerowac, bo sie boje tego, ze przytyje w ciazy. No ale poki co, to najpierw musze sie uwinac z tym slubem – bedziemy brac w Polsce, ale to jest wlasnie nie za ciekawe, bo nic nie mozna zalatwic na odleglosc. Wogole mam metlik, bo nie wiem, czy robic teraz na szybko cywilny, w gronie najblizszej rodziny, a za dwa lata np. koscielny juz z impreza (i nawet chrzcinami :-))? Czy poczekac do lata i zrobic cywilny lub konkordatowy juz z goscmi? Chcialam tylko dzidziusia, a tu mi sie slub na glowe zwalil – a wcale nie mam ochoty na te wszystkie przygotowania :-( Najchetniej poszlabym w dzinsach do urzedu, tylko my i swiadkowie, i spokoj he he. Ale chyba by mnie rodzina wyklela! Milego dzionka Wam zycze!

Desperite-wyslalam Ci przepis, ze stronki \"Metacafe\"

dzieki kerima! kocham biryani i moglabym jesc codziennie :) samotna- nie boj zaby!!! bedzie dobrze. nie stresuj sie niczym zalatw slub i do roboty nad dzidziusiem. ja moge zaczac robote w styczniu :)

czesc wam:)no wkoncu ktos sie pokazal na tropikuu;bo smutno sie robilo:)samotna ja jade 18grudnia a wracam do szwecji 6 stycznia:)juz sie niemoge doczekac;p a nauka tak srednio bo nieumiem sie zmusic do nauki szwedzkiego przez to ze niechce tutuaj siedziec:(ale moze juz niedlugo zjade zajac sie w polsce jakims interesem;pm musze sie troche wybawic bo tutuaj sie czuje jakgbym codzienie miala post:(zero imprez spotkan:( gratuluje slubu wkoncu sie obudzil twoj fajnie tak nagle ale konkretnie;p ja bym zrobila na twoim miejscu cywilny i koscielny za jednym razem cjuz bedziesz miala zglowy;p tylko problem z sala chyba bedzie co?>tak na szybkiego;p kerima no to fajnie ze piesio wyzdrowial moj jakos od tamtego czasu niechoruje:)to dobrze bo tutuaj kosztuje majatek weterynarz:)a tesknota u mnie jest coraz wieksza:(za polska;p

Samotna- wiem o czym mowisz bo tez nie cierpie tych wszystkich przygotowan i formalnosci.Moja rada: wezcie slub cywilny na poczatek- to mozna szybko zalatwic, a koscielny juz na spokojnie i jak bedzie wiecej czasu:) A razem ze chrzcinami to tez dobry pomysl:) Trzymam za Was kciuki:) Susel- nie masz tam fajnych knajpek, zeby poimprezowac? Pozdrawiam!

hej dziwczyny...... ja mieszkalam 4 lata w szwajcarii a teraz jade do faceta do francjii i powiem szczerze ze sie troche stresuje.........:-( nie znam jezyka no moze podstawy troche juz ogarnelam ale na prawde malo..a moj mis jest francuzem no wiec nie mam wyjscia jak tylko sie uczyc ale ciezki to jezyk jest:-) do samotna30 moze moglabys wymienic sie ze mna doswiadczeniem jak tam jest itd??? troche boje sie tego wyjazdu:-( z jakiej miejscowosci jestes??ja bede w strasburgu(dla mnie to lepiej bo znam niemiecki) pozdrawiam

czesc my wlasnie wrocilismy od znajomych szwedow byliscie na kawce ale z nimi to tak sztucznie jest nieidzie pogadac:(bariera jezykowa;p galada czesc:)a jak tam w szwajcari bylo?pracowalas tam??

kerima no wlasnie nic ma zabardzo to takie male miasteczko w sztokholmie cos sie dzieje ale nawet tutuaj niema z kims gdzies wyskoczyc te kolezanki co mam polki to juz wszystkie hajtniete z dziecmi albo w ciazy:(wiec lipa:(jakgby moze byli tu jacys znajomi mlodsi i bez dzieci to by sie dalo gdzies wyskoczyc i poczuc sie moze troche jak w domu:)

hej suselku- spac nie moge w tv nic nie ma moj juz spi a ja przed kompem!

czesc desperate:)moj jeszcze niespi siedzi na kompie ja tez czekam na big brothera;pa ty masz tam polskie kanaly?

a tak ogulnie to nudno nic mi sie niechce zimno na dworzu najchetniej bym z domu niewychodzila:):)chyba ze spakowalas sie i do polski:):)

nie mam polskich. ale tu puszczaja filmy po angielsku tylko napisy arabskie wiec jest ok! :) u mnie juz 1 w nocy! jak nie dostane miesiaczki wkrotce to exploduje! wrrrr!

Nerwy mnie zzeraja troche, wiec bylam ze znajomymi w knajpce napic sie czegos mocniejszego :-) Troche pomoglo. Podjelismy dzis decyzje – jak sie uda na Swieta, to robimy slub cywilny na szybko, a koscielny kiedys tam. Jak sie nie uda, to na wiosne lub lato juz wszystko porzadnie. Niech los zadecyduje :-) Jakos to bedzie :-o Gadalada – no ja mieszkam na poludniu Francji, wiec to kawal drogi od Ciebie. A pewnie co region, to obyczaj. Jak tu jest? Trudno powiedziec, bo co osoba, to inne zdanie. Jedni kochaja Francje slepo, drudzy nienawidza. Ja jestem chyba gdzies posrodku, he he. Dobrze mi tu, aczkolwiek przez pierwsze miesiace trzeba sie do niektorych rzeczy przyzwyczaic. Czasem mam wrazenie, ze Francuzi robia wszystko na odwrot, he he. Np. nosza obraczki na lewej rece, w restauracji nie mozesz sobie wybrac miejsca, tylko kelner Ci wskazuje i tam masz usiasc i juz. Wiec trzeba sie do niektorych rzeczy po prostu przyzwyczaic. Ale ogolnie luz blues, nie jest zle, jak sie przymknie oko na niektore rzeczy. Jezykiem sie nie przejmuj – jak Twoj jest Francuzem, to sie raz dwa nauczysz! Susel – Ty sie tam nie doluj, jeszcze sie wybawisz i w Polsce wszystko nadrobisz :-) Poki co, masz nas na kafeterii :-D Dziewczyny, a co Wy tak sobie po cichu wysylacie przepisy? ;-) :-D Wklejcie tutaj, to chetnie skorzystamy! Znalazlam pare przepisow na biryani, ale nie wiem, czy to dobre wyjdzie. Moze wkleicie tu cos sprawdzonego?

oo samotna sie pojawilas:)nio to fajnie;p to w polsce sie hajtacie?a jak z sukienka kupujesz cos we francji?? desperate to chyhba dobrze ze niemasz miesieczki moze jakas niespodzianka przyjdzie;p ja teraz rzucialam pigulki i az sie boje pierwszego okresu znowu te bole przyjda:(a jak sie pracuje to tym bardziej:(

nio mam nadzieje ze wkoncu sie wybawie;p dobrze ze chociaz mozemy na forum pogadac po polsku:):)a nietylko te szwedzkie sprychanie:;p

desperate a jak wy obchodzicie tam swieta?tak samo jak w polsce?i sylwester??

No nie, sukienke chce kupic w Polsce, bo bedzie o wiele taniej. I slub tez tam - bo we Francji to i koszt wiekszy, i pewnie malo osob by przyjechalo. No a w kraju to zreszta inna atmosfera :-) A Ty sie nic nie martw - po odstawieniu pigulek to jeszcze miesiac-dwa, albo nawet dluzej, bedziesz miala lagodniejsze miesiaczki :-)

to masz malo czasu zeby zalatwic wszystko dasz rade pewnie:):)a zaraz pozniej planujesz zajsc w ciaze?nio to dobrze bo juz sie martwie zawsze przez tydzien mialam silne bole brzucha;p a jak tam w szkole u ciebie??

teraz tylko musze uwazac bo mozna szybko zajsc w ciaze po odstawieniu a to za wczesniej jak dla mnie:)

No nie wiem wlasnie, czy sie uda wszystko zalatwic :-( Jakbym miala slub na Swieta, to tylko w gronie najblizszej rodziny, wiec bez stresu i duzo zalatwiania by nie bylo. Tak by mi tez najbardziej pasowalo. Mialabym czas sobie na spokojnie zorganizwac koscielny. No ale zobaczymy, jak to wyjdzie. W sumie to jest troche bez sensu, bo wesele i tak bedzie ,,dla rodziny,,. Ja tam nie lubie takiego ,,teatru,, juz nie mowiac o kosztach, no ale co zrobic.

Dzidzie juz bym chciala miec w brzuszku :-) Ale jakos sie boje z brzuchem brac slub - raz ze bedzie gadanie, a dwa, ze nie wiem, jak sie bede czula. Co do szkoly, to troche sobie odpuscilam ostatnio, bo mam glowe zajeta czyms innym :-) Juz bym chciala miec dzidziulka. Nie wiem, co mnie tak nagle wzielo :-) Co do tabletek, to ja mam tez bolace okresy i bralam tabletki wlasnie ze wzgledu na prace. No ale musialam odstawic, bo organizm juz tych tabletek nie tolerowal. No ale jeszcze przez dwa miesiace mialam spokoj, czego i Tobie zycze :-) No, lepiej uwazac, bo po odstawieniu podobno czesto wychodza blizniaki :-D

A Ty jutro masz wolne?