Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nonemi

South BEACH --REWELACJA--- prosta smaczna i odchudzjąca ---

Polecane posty

a jeśli chodzi o twój problem z wagą to coś ci powiem ale nie mów nikomu- wszystkie tu z nią mamy problem hahaha- takie czasem mam zwichnięte poczucie humoru :P To co przyłączysz się do nas :D SB naprawdę jest świetna i wciąga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jadłospis na dziś: Śniadanie: - zapiekanka z kalafiora (z wczorajszego obiadu- dziś już nie była taka dobra) Przekąska: - WINOGRON :D 2 fazowo Obiad: -Panga -warzywa Pangę solę, pieprzę, nacieram rozgniecionym ząbkiem czosnku, plewam sokiem z cytryny. Mieszam musztardę z oliwą z oliwek i smaruję po wierzchu. Kładę do naczynia żarodpornego i posypuję porem. A warzywa gotuję. podwieczorek: - orzechy pistacjowe ( tak mi Muszelka jakoś wczoraj smaka na nie narobiła) kolacja: -kapista pekińska -papryka czerona i zielona -ogórek -pomidor -oliwki -kawałki piersi z kurczaka posypane przyprawą gyros -sosik (jeszcze nie wiem jaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) no mnie nie dziwi, ze irka przytyla na SB. Tworca diety wspomina o tym w ksiazce, ze jak ktos ma np. niedowage to przytyje bo przeciez odzywia sie zdrowo i rozsadnie :) co do orzechow to warto byloby podejsc racjonalnie i tak z garsc zjesc ale mnie sie to nigdy nie udalo i od pierwszej fazy jadlam duze ilosci :o ale ma to swoje plusy. Orzeczy i tluste sery sa bardzo kaloryczne i zauwazylam, ze nie chudnie mi biust pomimo stosowania diety :) wiec nie ograniczam sobie bo ta czesc ciala jest bardzo wrazliwa na wahania wagi i skora szybko traci jedrnosc. co do pomiarow to, jak juz pisalam, waze sie codziennie. Dzisiaj po sniadaniu i kawie, juz w ubraniu, waga wskazuje 54,43kg. Jesli komus sie zechce to moze mnie ujac w tabelce. jutro mnie nie bedzie tutaj wiec dzisiejsza wage trzeba przyjac. Zreszta u mnie codziennie w granicach 54,5kg. Nie wiem co tam jeszcze wpisujemy. Wzrost 170cm. milego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny\"* dzis szalony dzien,,,zero czasu na pisanie:( ale bede po 21 to pogadamy:* buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) oczywiście że cię uwzględnimy. Będą przynajmniej 3 wpisy hahaha a wpisujemy wzrost, datę rozpoczęcia odchudzania, od jakiej wagi zaczynałyśmy i jaka waga jest teraz. Idę kolację robić bo już trochę późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
diete stosuje jakies 2 lata. waga poczatkowa 58kg. waga obecna 54,5kg. wzrost 170 na obiad makaron z cukinia chyba i z pomidorkami itp. zostalo jeszcze kilka pulpecikow z wczorajszego obiadu ale niestety z makaranem ich nie zjem. z warzywami na kolacje beda :) milego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj jak ja bym chciała takie 58- marzenie. A u mnie zmiana jadłospisu, sałatka nie była z kurczakiem tylko zamiast niego tuńczyk i serek żółty. Polane oliwą z oliwek. Niestety by się tuńczyk zepsuł bo był otwarty już kilka dni- ale i tak pyszne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58kg to naprawde roznie moze wygladac :D moja kolezanka jest tylko z pol cm nizsza ode mnie ale ma filigranowa budowe i jak tyle wazyla po ciazy to wszedzie tlustawa byla:) ramionka jak paczki, na brzuchu faldy, uda jak baleronki. teraz wazy 55 i dalej sporo tluszczyku. Ja waze tyle i jestem od niej znacznie szczuplejsza ale tylko dlatego ze mam szersza budowe i szybciej kosci u mnie widac. niegdzie nie mam zadnych faldek. z kolei druga kolezanka wazy 60 i jest z nas najszczuplejsza, zero tluszczyku i bardzo jedrna skora ale ona ma najszersza budowe i jak schudla do 57kg to byla przerazliwie koscista. wygladala jak kupa kosci. wszystko zalezy od typu sylwetki. ja jestem takim sredniakiem. nawet jak dwa lata temu wazylam 51kg to i tak nosilam rozmiar s lub m bo kosci nie chudna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:p ja w koncu na topik zdazylam wjsc:p juz mam dosyc tej pracy po 12 godzin:p ja dzis zrobilam sobie pyszna salatke, przepis podam jutro bo dzis juz jestem padnieta:) rewelacjo podaj jak mozesz przepisa na te swoej pulpeciki:) aha...sernika jeszcze nie zrobiłam..:( przekładam sprawe na jutro:p bo dzis zero czasu było:( a tak w ogole..jutro mam wesele:0 ale nnie mam jeszcze sukienki cholera:(:(:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wy gdzie się podziewacie. Ale zła jestem, jacy ci faceci są wkurzający!! Chyba pójdę się jutro napić, oczywiście czerwonego winka. A już miałam szukać wykrętów ale co tam. Od miesiąca nie wyszłam z domu :( Wszyscy znajomi za granicę wyjechali :( a ja taka sama zostałam Ale dół mnie złapał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jutro jem sniadnie--jajecznica z kurkami:) i cebulka:) obiad--salatka z tunczyka sera cebuli i jajka, robimy taki przekladaniec: tarkowane gotowane bialko, ser zolty starkowany, tunczyk, cebula, majonez light kolacja--cholera nie wiem bo na weselu bede:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pulpeciki: 1kg miesa mielonego drobiowego wymieszalam z posiekanym czosnkiem, bazylia, pietruszka i szczypiorkiem. przyprawilam sola, pieprzem i galka muszkatulowa. podsmazylam na oliwie zeby zarumienic je ladnie. przelozylam do naczynia zaroodpornego i zalalam sosem pomidorowym. zapiekalam z 20 min. sos: 5 srednich pomidorkow, srednia cebula, odrobina octu jablkowego, bazylia, sol, woda do podlania. cebulke pokroilam i podsmazylam dopoki nie zrobila sie przeswitujaca i miekka, dodalam pomidory i bazylie, lyzke octu jablkowego i przyprawilam sola. 20 min na malym ogniu gotowalam. przestudzilam i zmiksowalam zeby uzyskac gladka mase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo ci dziekuje rewelacjo:* masz jeszcze jakies fajne przepisy? kluseczko ----nie łam się!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma za co :) jestem poczatkujaca gotujaca :) wiec za duzo przepisow nie mam. zazwyczaj to patrze co mam w domu i sie zastanawiam co z czym mi smakowo pasuje i tak gotuje :) na innym watku podawalam prosciutkie przepisy. zawsze robie proste dania zeby sie nie zniechecac :) zaraz pogrzebie i wkleje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem,,wiem ci faceci sa czasem beznadziejni:( ale to chyba rozmyslania na inny topik:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oto przepis na moje ulubione danie, tyle, ze juz z drugij fazy bo z makaronem: makaron pelnoziarnisty (farfalle albo fusilli) pomidorki (koktajlowe albo zwykle) feta bazylia (suszona albo posiekana swieza) oliwa z oliwek czosnek 1. makaron ugotowac (oczywiscie al dente) odcedzic i trzymac w garnku pod przykryciem aby byl cieply, nie plukac woda 2. pomidory zwykle sparzyc, zdjac skorke, wydrazyc miazsz (i wyrzucic) i pokroic w kostke jesli malutkie koktajlowe to po prostu pokroic na pol albo na 3 krazki 3. czosnek obrac, posiekac drobniutko, dodac do niego oliwe z oliwek i pokruszona fete i bazylie. oliwy duzo bo ona za sos robi. 4. polaczyc oliwe z pomidorkami i makaronem. mozna doadac czarne oliwki, mozna do oliwy wycisnac troche soku z cytryny albo dodac octu balsamicznego. wszystko wg uznania mozna tez podsmazyc cieniutkie plasterki cukini i rowniez dodac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczak z cukinia: kurczaka kroje w kostke i przysmazam na oliwie z oliwek. nastepnie przyprawiam go: sol, pieprz, sporo bazylii suszonej. kroje mloda cukinie i cebule w talarki i dodaje je do kurczka. wszystko podsmazam a nastepnie dodaje kilka pokrojonych zabkow czosnku, zmniejszam ogien, przykrywam i dusze z 15 min. podaje cieplutkie posypane starta mozarella. na przystawke mozna podac np. pomidory z czerwona cebulka w occie balsamicznym. i wszystko posypac na koniec bazylia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwa srednie baklazany pokroic w gruba kostke. naczynie zaroodporne natluscic oliwa rozlozyc rownomiernie baklazana i przyproszyc sola i pieprzem. wloz do piekarnika rozgrzanego do 220 stopni na jakies 25 min. W tym czasie zagladaj do baklazana i mieszaj zeby sie brazowil rownomiernie i nie przywarl do naczynia. przygotuj serek ricotta (odtluszczony a jesli nie mozesz dostac to normalny). ze dwie lyzki stolowe odstaw aby osiagnely temperature pokojowa. na patelni rozgrzej oliwe i wrzuc posiekana cebulke zeby sie zeszklila, potem dodaj kilka posiekanych zabkow czosnku. po 1 minutce dodaj pokrojone w gruba kostke pomidory badz kilka pomidorkow z puszki z odrobinka sosu. zmniejsz ogien niech sie to poddusi (pod przykrycem) dopoki pomidory nie zmiekna i nie zrobi sie z nich sosik. nastepnie przypraw sola, pieprzem i bazylia w wersji slodkiej a w gorzkawej oregano. ugotuj w miedzyczasie makaron. odlej mala filizanke wody z makaronu. odsaczony makaron wloz do garnka i przykryj. gdy wszystko jest gotowe do makaronu dodaj pomidory, baklazana, ricotte i odrobinke wody w ktorej gotowal sie makaron. wymieszaj delikatnie. jesli za geste to dolej troszke wody z makaronu. smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o pozostale przepisy to rowniez mozna zrobic wiecej tyle ze makaron za kazdym razem ugotowac swiezy a warzywka mozna podgrzac, kurczaka z warzywami tez mozna podgrzac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :D Właśnie wstałam. Piękna pogoda dzisiaj u nas :) Zaraz staję na wagę i wpisuję się do tabelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×