Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kachna-Gubachna

POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

Polecane posty

Zgadzam sie z postulatem koleżanki i skanduję: - UBEZWŁASNOWOLNIĆ ŻOŁĄDEK!!! - UBEZWŁASNOWOLNIĆ ŻOŁĄDEK!!! - UBEZWŁASNOWOLNIĆ ŻOŁĄDEK!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musimy zglosic petycje do dr Religi o wylaczenie zolądka z organow niezbednych do funkcjonowania organizmu, oraz zmienic pewne powiedzenie na \"dzieci, ryby i ZOLADKI glosu nie maja\"!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie chyba finiszuję w sprzątanku - teraz coś wymyślę do przekąszenia, a potem zrobie sobie piankę w wannie i tam się zrelaksuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:D Tak na krociutko tylko, bo wekend poswiecony jest u mnie calej rodzince i jak zwykle mamy duzo w planie. Dzisiaj zaraz o 15 idziemy do cyrku:D pozniej jest jakies spotkanie u nas w Bürgerhaus(ja to nazywam, spotkanie wiesniakow:P ) , ale moze byc interesujace, bo wywiesili ponad 2000 zdjec z lat od 1800 do 1970 jak wygladala nasza wioska, i musze to koniecznie zobaczyc. Jutro jade do mojej mamy (odleglosc okolo 45km) na cmentarz--19-rocznica smierci mojego taty i spedzimy z nia calutka niedziele, bo mimo ze to juz tyle lat minelo od smierci taty, to wciaz mamy mase wspomnien i lubimy sobie o nim poopowiadac i posmiac sie, bo byl bardzo wesolym czlowiekiem. amegge🌼 nie dosc , ze nie bede na ciebie krzyczala;) to jeszcze ci podziekuje, :D wlasnie napisalam zapytanie do tego sklepu internetowego czy wysylaja paczki takze zagranice, bo mam przygotowane juz zamowienie:D melania🌼 moje mysli tez kraza wokol jakiejs zmiany, i jak schudne do tego 27. pazdziernika to moja nagroda bedzie wlasnie pojscie do fryzjera i zmiana fryzurki i moze koloru wlosow:D polish girl🌼 trzymam kciuki za cwiczenia..o laju ty dajesz rade dwie serie, respekt:D Kachna🌼mysle, ze ci nie zaszkodzi taki kawaleczek ciasta, jezeli byl to rzeczywiscie kawalatek;) czasami lepiej zjesc jakas czesc niz pozniej wczachnac cala blache:P To narazie, zycze wszystkim wytrwalosci i melduje sie w poniedzialek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laseczki :D zaraz z mężulkiem wyruszamy na nocną imprezkę - mam na dzieje że za dużo nie zjem :O w każdym razie postarma się :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwizdeczkakamusia
witam dziewczyny! moje pigułki zawodły-na 99% zaskoczyłam :/ nie wiem co myśleć... jejku to zły moment... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczęta w ten piękny poranek. My się powoli zbieramy na \"tour de sklep\". Ja nie wiem jak to jest, że przy małym dziecku wszystko sę tak szybko kończy, a ja tak nie lubię zakupów echhhh. Popijam poranną kawkę i nastrajam się psychicznie na te tłumy, brrrrr. Zapraszam na kawusię właśnie w filiżankach (jak Hiacynta hhii) \\_/> \\_/>\\_/> \\_/> gwiazdeczkakamusia- ja jakiś czas temu też się stesowałam, a wysżło na to że poprostu przez diętę wszystko mi się o 9 dni przesunęło, a normalnie jak w zegarku szwajcarskim jestem. Kup test, zrób i się okaże ( ja trzy zrobiłam i wszystkie \"-\" były). No pędz do apteki, lepijej wiedzieć wcześniej niż się stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczeta, pewnie wszystkie sobie wypoczywacie i relaksujecie w piekna sloneczna niedziele? i dobrze!! tylko dietkowac mi ladnie:) gwiazdeczkakamusia---> nie martw sie na zapas, ja sie nie znam z praktycznego punktu widzenia na tym ale posluchaj olusi i pedz do apteki, bedzie dobrze trzymam kciuki olusiaaa---. ja lubie zakupy, ale jesli Ty nie lubisz to wspolczuje, ale mam nadzieje ze calego dnia Ci nie zajma i jeszcze sobie odpoczniesz:) a ja juz przestalam rozpaczac po wczorajszej przegranej, chociaz wczoraj bylo strasznie ze lzami i alkoholem w celu utopienia zalu wlacznie, jak juz zreszta pisalam:( ale dzis trzymam kciuki za braz!!! a ja dzis zalozylam spodnie ktore w ostatni weekend mialam na sobie ostatnio i zapielam pasek na nowa dziurke na kolejna dziurke:D i ogolnie spodnie jakies luzniejsze:D buziaczki dziewczyneczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i do tego moj wpis byl tysieczym z kolei!!!! juz tysiac wpisow, gratuluje dziewczyny ze topik trwa!!! ten wpis potraktuje jak dobry omen ze uda mi sie osiagnac wymarzony cel!! zreszta wszystkim nam sie uda, bo co ma sie nie udac prawda????? buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczeta ja dzis pisze sama do siebie;) ale tak to chyba w weekend tu jest:) dieta u mnie dzis jak marzenie chyba najlepiej z calego tygodnia:D bylam u sasiadki a tam moja uluiona karpatka, a ja ani kawaleczka:classic_cool: do tego prawie godzina gry w siatkowke, co prawda przez brame na podworku ale i tak jestem zmeczona a zamierzam jeszcze pocwiczyc:) mam nadzieje ze Wy tez sie ladnei trzymacie, milego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laseczki, jak ja wam zazdroszczę że tak dobrze wam to odchudzanie idzie.... u mnie porażka na całej linii przez weekend nie opanowałam się i wpieprzałam dosłownie wszystko co miałam pod ręką, jaka jestem zła na siebie....szkoda gadać.W sobotę byliśmy na imieninach u znajomych a w niedzielę by łam na obiadku u teściowej,a ta specjalnie dla mnie zrobiła czarninę a ja ją uwielbiam.Co z tego że poprawiłam sobie w piątek humor fryzjerem jak w sobotę wszystko było do bani... Dziś podejmuję kolejną próbę i zaczynam wszystko od początku, ale jakoś mam coraz mniej wiary w samą siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny w poniedziałek - kolejny piekny chudy tydzień przed nami :D :D :D i kawunię oczywiście stawiam, elegancko Olusiu jak u Hiacynty hi, hi, hi tylko niech nikomu w stresie nie wypadnie z ręki, albo niech wypada jak sie potłucze, to nic - mam takich dużo ;) \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> no i minął sobie weekend - jak u was, bo u mnie niestety z małymi grzeszkami - cistaka do kawy i lody na deser po obiedzie :P ale co tam od dziś znów sie trzymam! --> kumcia - tak jak powyżej, weekend ma swoje prawa, nie ma co się załamywać, przecież nie jesteśmy jakimiś pątniczkami i raz na jakiś czas coś więcej można zszamać, byleby to nie weszło w nawyk codzienny :P --> polish girl - no niestety oglądało sie w sobotę i niedzielę najgorsze dwa mecze naszych \"pozłotek\" - przepadło, zestresowąły się dziewczyny chyba za bardzo, a moze niepotrzebnie wygrały z Holandią, mógł nasz Bonitko dać na tamten mecz drugi skład, to by sobie podstawowy odpoczął :P ale co tam nastepne mistrzostwa Europy u nas za dwa lata, to się może odegrają :) -->gwiazdeczkakamusia - wiesz z chemi za dobra nie jestem, ale piguły chyba rzadko zawodzą, a pozwalają u niektórych tylko na słabe plamienie, a czasem zwyczajnie go nie ma, więc zamiast rwać włosy z głowy idź do apteki jak radziła Ola :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może ja poczęstuję się tą kawką, bo tak ładnie wyglądają te kubeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i dosiadam sie do kawki:D U mnie wekend bez wiekszych wpadowek, wlasciwie to zadnej nie mialam. Trzymam sie mojego planu i sama sie nadziwic nie moge, ze ...odpukac:P...tak latwo mi to idzie. Nie czuje glodu przez caly dzien, za to wieczorkiem tak od 21.00 zaczyna mnie powolutku ssac w zoladku, to ja szybko do lozeczka zeby oszukac resztke silnej woli i tak trwam sobie..oby do srody...i od srody:P dalej. Gwiazdeczka🌼 ja jestem mama trojga dzieci ale na chemiach (pigulkach ) to tez niestety sie nie znam, ale trzymam kciuki, zeby bylo na (-):D , bo chyba to jeszcze nie ten czas dla ciebie, zeby zostac mama, skoro tak sie boisz. Radze tez ;) tescik:D Kachna🌼 masz racje, takie male wpadki wekendowe jest ok, tylko moze zamiast calego kawalka ciasta zodowolic sie prosze lepiej polowka:P zamiast trzema galkami lodow--jedna lub sorbet z owocami, nie trzeba sobie zawsze wszystkiego odmawiac, bo nadejdzie czas, ze zoladek nie wytrzyma i napcha sie bez rozumu, trzeba tylko sie nauczyc tych zmian:D Polish girl🌼 to trzymalas ladnie warte wekendowa, 👄 za to dla ciebie:D Pozdrowionka dla kazdej i zmykam do pracy;)..moj M cos mnie za duzo wykorzystuje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jeszcze raz ja;) Znacie te etapy chudniecia? Niestety nasza waga nie spada jak w zegarku, czasem dzieją się z nią dziwne rzeczy. Jeśli już zwątpiłaś w skuteczność swojej diety, weź szklankę wody do łapki i popijając czytaj: ..::Waga lekko spada -> Przy ograniczeniu pokarmu i jedzeniu większej ilości warzyw, przyspieszających perystaltykę jelit, przewód pokarmowy jest prawie pusty, co od razu widać na wadze. ..::Waga stoi w miejscu -> Trzymamy dietę, kiszki marsza grają, a tu nic. Ano dlatego, że organizm jeszcze chroni swój magazynek tłuszczowy. ..::Waga lekko spada -> Dobra nasza: organizm zaczyna czerpać zapasy z magazynu! ..::Waga znów stoi w miejscu-> Pełna mobilizacja organizmu, który przesatwia się na oszczędne spalanie energii. Wszystkie mechanizmy obronne pracują na pełnych obrotach. ..::Waga skokiem rusza w dół->Organizm zaakceptował kryzysowe wyżywienie. Czerpie energię z zapasów(z boczków też) ..::Waga stoi w miejscu->Kryzys kryzysem, ale wszystko ma swoje granice. Włącza się alarm- przestawiamy się na jeszcze oszczędniejsze gospodarowanie energią. ..::Waga stoi w miejscu->Organizm przyzwyczaja się do nowej wagi. ..::Waga skokowo idzie w dół->Jednak nasz organizm sięga po zapasy tkanki tłuszczowej. ..::Waga stoi w miejscu->Organizm przyzwyczaja się do nowej wagi-uznaje ją za coś normalnego. Akceptuje też zmniejszone zapasy. Gdy przebrniemy przez wszystkie te etapy odchudzania, dalej idzie, jak po maśle ale PAMIĘTAJMY, ŻĘ NAJGORSZYM NA ŚWIECIE POMYSŁEM, JEST REZYGNACJA Z DIETY, GDY WAGA UPARCIE STOI W MIEJSCU! Wtedy właśnie dajemy organizmowi sygnał do wzmożonej oszczędności i każdziutki gram tłuszczu, cukru i białka, każde ciacho i buła(czasem zjedzone \"w nagrodę\" za sukces)jest skrupulatnie magazynowane na \"czarną godzinę\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczeta:) zostaly nam dwa dni do sadnego dnia, trzeba zacisnac pasa zeby jakies wyniki byly:) mialam dzs jechac na niemiecki, ale mi sie moja korepetytorka rochorowala i mam wolne, wiec siedze w domu i dbam o diete i cwiczenia:) nawet nie wiecie jaka jestem z siebie dumna ze po troszeczku ale jednak cwicze:) kumcia---> co bylo a nie jest nie pisze sie w rejestr:) byla wpadka, minela, od dzis zaczynaj na nowo, upadles powstan!! i tego sie trzymaj!! trzymam kciuki!! kachna---> no niestety medalu nie mamy, ale kochamy dziewczeta dalej:) i medale na pewno jeszcze beda:) viola2005--->gratuluje bezwpadkowego weekendu:) super ze wykonujesz zalozony plan, o to tutaj przeciez chodzi:) dzieki za te etapy odchudzania wato o nich pamietac!!! zapisze sobie gdzies na wszelki wypadek milego dnia i dietkowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgubny w skutkach weekend !!!!!!!!!!!!!!!!!! Siedem grzechów głównych : 1 . wódka 2. coca-cola 3. słodycze 4. pieczywo 5. masło 6. frytki 7. mięcho Podsumowując : - łakomstwo - brak silnej woli - słaby charakter. Wniosek : zaczynam od początku !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
viola 2005🌻 super etapy ,, o ,, i gratulacje za weekend polish girl🌻gratulacje za ćwiczenia kumcia🌻wiem co czujesz, ja jak pisałam powyżej też mam weekend spisany na straty , ale nie ma wyjścia, trzeba działać , żeby odzyskać samą siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochanepo małej przerwie w pisaniu. Niestety w środę padł mi komputer i nie mogłam \"pochwalić\" sie moim wynikiem, zaledwie pół kilo także, prawie bez zmian. Duzo się u mnie dizało przez ten czas, gdy mnie nie było i podobnie jak u Juli z dietą nie za dobrze. W czwartek miałam mieć to wymrażanie nadżerki, ale przypadkiem trafiłam do innego ginekologa, który miał być też endokrynologiem. Pani w rejestracji się pomyliła, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.Zbadał mnie i ....wysżło, że nie mam nadżerki. pójdę jeszcz edo trzeciego lekarza, ale niestety wygląda na to, że mój chciał mnie poprostu naciągnąć na 200 zł....Poza tym ten nowy lekarza dał mi skierowanie na wsyzstkie hormony, są to drogie badania i na ogół nie dostaje się skierowania na nie.\"mój\" stary lekarz tłumaczył, ze on się hormonami nie zajmuje, że z tym do endokrynologa mam iśc, jak widać ginekologteż może zlecić takie badania. Byłam tak wkurzona. Coś mi z tą andżerką nie pasowało, bo nie miałam żadnych objawów, wyniki cytologii bardzo dobre. szkoda słow do tych lekarzy. Musiałam też załatwiać parę spraw na nowej uczelni, także troszkę stresów było w zesżłym tygodniu W weekend spontanicznie pojechałam w góry ze znajomymi. cudownie było piękna pogoda, stra chata. Niestety nagrzeszyłam. Przemyśłałam tez moje sprawy cuzuciowe. Cała sytuację z R. i chyba właśnie jestem na etapie konćzenia tej znajomości. Trwanie w takim \"zwiazku bez zobowiązań\"to nie dla mnie. Albo się z kimś jest albo nie. Na pośrednie \"twory\" szkoda energii i czasu. chociaz to bedzie trudne dla mnie, bo tak jak pisałam zaczełam się już zakochiwać:( No i tow syztsko troskzę podłamało moje zadady dietowei niestety dizś też zjadłam coś słodkiego. ale diety nie rzucam. Dziś zjem poporstu mały obaid i bez kolacji. W ramch pokuty zaopatryzłam się w karnet na basen. Od jutra ruszam a od przysżłego tygodnia step i aerobik:) Przepraszam, ze tak tylko o sobie. teraz musze biec do Urzędu Skarbowego, jak wróćę to poczytam wszyściutko. Pozdrawiam ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że coś dzisiaj słabiutki ruch na forum. No to ja się pochwalę, że zamówiłam sobie na allegro orbitrek żeby zacząć ćwiczyć, bo jakoś na zakup karnetu nir mogę się zorganizować, zawsze takie wyjście to dla mnie cała wyprawa, a jak sprzęt będzie stał w domu to może łatwiej będzie się zmobilizować do ćwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobitki na popołudniowej kawce, zielonej herbatce i ..co tam tylko chcecie :D no to filiżanki w ruch! \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> \\_/> Nie było mnie od rana, bo pojechałam pracować na dary w naturze ;) ale widzę, że tu u nas coś leniwy poniedziałek. --->klleo - bardzo sie cieszę, że się znalazłaś, bo przemknęło mi przez myśl, że nas opuściłaś, ale jesteś i to z nowych zapałem do sportu -pozazdrościć :D --->kumcia - nowy sprzęcior na pewno cię zmotywuje do sportowych działań :D --->viola - gratuluję weekendu. Jak nie wychodzi to fajne rzeczy można czasem znaleźć na pocieszenie :P choćby opisik który wkleiłaś :) --->Jula-Anula - właściwie widzę 5 grzechów, chyba, że w ilościach tez przesadziłaś (masło i mięcho dozwolone w rozsądnych granicach :) ) a zatem wymierzam ci 5 klapsików, no wybacz ktoś musi - ale nie nie mogę, kamień może rzucić tylko ten bez grzechów, a ja niestety ciasto, lody - no ja niestety nie mogę :( amegge - druga kawa już, a ciebie nie ma? a reszta gdziez to biegacie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna 🌻 w ilościach w/w grzechów przesadziłam na tyle, że jeszcze dziś odczuwam skutki zwłaszcza grzechu numer 1. Dodam jeszcze , że nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. No chyba ,że zaczynający się PMS. A miało być tak pięknie............. Księżyca ubywa, wspierają koleżanki na forum ... A tu nici.......... Mam taką silną wolę , że robi ONA ze mną co chce !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glaszcze cie po glowce Jula🌼 ale patrz tez pozytywnie .Nabroilas to teraz pokaz co potrafisz i wracaj do dietki:D Polish girl🌼 az mi ciarki przeszly:P tak to piszesz o tym sadnym dniu;) Wy wszystkie pieknie pochudlyscie w tamta srode, a ja teraz sie boje ...czy aby wszystko dobrze zrobilam i waga mnie zadowoli:D U nas w srode swieto;) ...teraz to juz jak \"mury burza\":P to my swietujemy, ale dzieciaki sie ciesza, bo zawsze to dzien wolny od szkoly i pracy. A juz od soboty maja dwa tygdonie feri:D Kumcia🌼 ja tez trzymam kciuki:D i gratulacje , wcale nie masz slabej woli;) juz sie zaopatrzasz w orbitek:D powiem ci tak na uszko, ze chyba lepszy jednak bylby ten karnet do jakiegos studia, bo wtedy wydasz pieniazki i bedzie ci szkoda nie korzystac. A takich sprzetow to ja mam mnostwo w domku, marudze, prosze o nie, az wreszcie sie M zlituje i mi kupi, a one laduja wtedy po pierwszym zapale w piwnicy i zarastaja kurzem. Na moj rowerek stacjonarny patrze juz chyba rok i do tego mam go caly czas przed oczami, bo stoi tuz kolo telewizora, co z tego, kiedy ja taaaki len jestem i nie nawidze sportu:O Kachna🌼 ja reflektuje na soczek pomidorowy;) Powiem ci ze ja bardzo duzo czytam na temat odchudzania i musze sie pochwalic ze duzo wiem:D ale coz z tego, gdy polowy nie umiem zrealizowac i wrzucic w zycie:O Nie mniej dziekuje za gratulacje, tylko nie zapeszajmy, zobaczymy wynik w srode;) klleo🌼 ale masz cyrki , no fakt, cos niemozliwego, zeby kazdy lekarz mowil co innego😠, koniecznie szukaj konsultacji z trzecim..a wtedy..wybierz srednia:P:D to ja wracam do swoich bilnsow i tabelek, koniec/poczatek miesiaca to u mnie w pracy zgrozaaaaaaaaaaaa, ale jeszcze 2 godzinki i koncze, zmykam do domku..przygotowac jakas przekaske warzywna na kolacje:D pozdrowionka dla wszystkich i do jutra, mile kolezanki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ! w koncu moge cos napisac, bo caly dzien nie mialam internetu, za to mialam tyle biegania ze fiu fiu ! no niestety musze stanac w szeregu z tymi dziewczynami, ktore w weekend zawalily diete :( ..... co i ile zjadalm - przemilcze .... powiem tylko, ze byly i chipsy i kebab i % i ogolnie czarna rozpacz 😭 poraz pierwszy odkad jestem na topiku zawalilam na calej lini i w sumie to nawet nie wiem dlaczego :-o poprostu wylaczyla mi sie opcaja \"stop\"!!! gratuluje \"bezgrzesznym weekendowiczkom\" i ze spuszczona glowa czekam na zasluzone potepienie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczeta!! cos dzis malo napisane, nie ma co czytac, pewnie cwiczycie zeby zrzucic to co sie nadrobilo w weekend:P ja moze po niedzieli nie mam wpadek ale sobota jak najbardziej nie wyszla:) wiec chyba kazda ma cos na sumieniu, klleo---> no faktycznie idz do trzeciego lekarza bo moze zachowasz te 200 zl w kieszeni , super ze kupilas karnet na basen i zaczynasz cwiczenia:) kumcia--->jak bedzie orbiterek w domku i bedzie tak na Ciebie patrzyl to na pewno na niego wsiadzies zi pocwiczysz jula-anula---> moze jakies czary musisz odczynic jak nic na ciebie nie dziala;) ale co Ty bedzie dobrze!!grunt to sie nie poddawac!! viola2005---> ja tak go nazywam sadnym, bo ja sie boje ze zobacze tam wiecej albo cos, ale kazda moze nazywac go tak jak chce:) ja tylko schudlam 0,5 kilo i cos mysle ze w tym tygodniu to nawet tyle nie bedzie:( amegge---> chyba kazda by musiala spuscic glowe i nie mialby kto nas besztac, wiec sie nie przejmuj:) mam nadzieje ze sie jutro bedziecie bardziej odzywac, bo jestescie mi potrzebne zeby trzymac diete:) dalej cwicze dzis juz tydzien minal:) buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×