Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kachna-Gubachna

POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

Polecane posty

WITAM więc będę chyba pierwszą odważną i poproszę o tabelkę :):) ja mam dziś -na starcie w Nowy Rok -64,8 kg normalnie i nic więcej niż przed świętami- cud ale to nie koniec do 60 jeszcze dalekoooooo, a;le dam radę dziewczyny no co tam u wass????? nie spać ! wsatawać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w nowym roku! Ja oczywiście od dziś zaczynam od nowa walkę z kilogramami, dziś na wadze 86,00 kg, cel do wakacji 65 kg, zobaczymy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego naj naj naj w nowym roku 2008. Samych sukcesow \"tabelkowych\" i \"wagowych\". :) Ja zosaje bez zmian w tabelce co mimo wszystko obiektywnie mowie ze nie jest źle na wadze 71 (z tendencją spadkową) - 20% wykonania Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak więc ja mam plan jak narazie do końca tego tygodnia oczyszczanie, czyli tylko soczki warzywne i woda, no czasem herbatki i 1 kawka. A od poniedziałku trzeba się wziąć za siebie bardziej może ma ktoś jakieś propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was dziewczyny NOWOROCZNIE!!!! SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ ŻYCZĘ!!!!! Niestety zdobyłam przez święta dodatkowe feeeee :P kilogramy 2 :P i muszę to z sobie czym prędzej zrzucić No ale jadłam jak inni, bo tak sobie postanowiłam, a że większość rodziny i znajomych koniecznie chciała mnie odkarmić, to to stało się jak się stało. Ale nie ma co roztrząsać świateczny czas ryzykowny jest i ryzyko miałam wkalkulowane. Sobie w tabelce nic zmieniać nie zamierzam, bo 100% ładnie wygląda :) , no chyba żebym, się długo z tą 2 nie mogła uporać, to w celu karcąco-motywacyjnym sobie poprawię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Melduję się do dlszej walki. Sylwester w górach pozwolił spalić pewnie to co nagromadziłam w Święta:) Ruszam teraz z jeszcze większą motywacją. Tabelka póki co bez zmian. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo, halo, jest tu kto, bo ruch jakby nijaki, a już chyba czas lenistwa minął, do roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja tu pierwsza melduję się do tabelki, a tu nic z tego:( no ale cóż potraktuję ten dzień jako start ... zobaczymy czy się uda i kiedy???? ale wiecie tak w grupie to naprawdę raźniej:) oby tym razem skutecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! WSZYSTKIEGO NAJPIĘKNIEJSZEGO I NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tak jak widać w mojej stopce - PRZYTYŁAM . Jak to się stało ? Sama nie wiem. Co prawda święta, sylwester ,wiadomo. Jadłam więcej. Ale nie wydawało mi się, ze mogę aż tak przybrać. Masakra. Idę w przyszłym tygodniu do endokrynologa. Może znów moja tarczyca spowolniła obroty. Okaże się. Na razie nie chce mi się pisać, bo z wyżej wymienionego powodu mam doła. I po jaką cholerę właziłam na wagę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jula nie łam się w końcu pomyśl w ten sposób: jedziemy na tym samym wózku, ja też mam cały czas wagę startową i jakoś spadać nie chce, tylko jak widać Kachna się trzyma i te 2 kg które złapała w międzyczasie pewnie zrzuci w zadziwiającym tempie, aż nam szczęki poobijają się o ziemię...;) Głowa do góry, ja swój zapał też mogę określić jako średni, więc wszystko może się zdarzyć...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kumcia--dzięki !!!! Kachna napije się herbatki specjalnej , pójdzie do toalety i będzie miała z głowy :):) A my niestety, musimy wziąć się w garść i zabrać do roboty ! Nie ma wyjścia, Nowy Rok do czegoś zobowiązuje. A jak spędziłyście Sylwestra ? Bal czy Tv ? Bo ja tv, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ProAnnA
witam kobitki :D:D ja sie tez dorzucam do chudniecia musze zrzucic jakies 15 kilo rowniez :):) a wlasciwie to zejsc do wymiarow 80-58-84 :D:D teraz mam masakryczne oblewajace tluszczem 84-64-94 masakra poprostu zrzucic musze byz nowu moc pracowa echhh mam nadzieje ze wesprzecie :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też w domku, ale nie przed tv bo przyszli znajomi, więc było wesoło. Dzieci miały imprezkę na górze a my w salonie, tylko momentami było trochę zbyt głośno, ale ogólnie fajnie. Kurcze wczorajszy dzień był dla mnie porażką, bo jak przyszłam do domu to zamiast jakiś soczek warzywny to ja na sałatki i kurczaki, bo żal wyrzucić, jrstem na to na siebie strasznie zła. Dziś od nowa Polsko ludowa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kumcia, u mnie podobnie wczorajsza dieta...........sałatka z tuńczykiem, jajka z pastą łososiową.................. Co za głupota..............................Czuję się fatalnie. Kiedy mi się poprzestawiają trybiki na właściwe tory ? no kiedy, pytam ? Kachna🌻 potrzebuję pomocy....Kopniaka.Śmiało, niech zaboli wirtualnie, nagadaj mi ....Bo inaczej zawsze będę gruba. A do pomarańczowej koleżanki----> te wymiary coś mi nie pasują , z czego Ty chcesz schudnąć ? Z 64 cm w pasie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny !!! życzę udanego odtruwania z pokarmów swiatecznych. Słyszę, że za dużo podjadłyście i trzeba wam wirtualnych klapsików, może i m=bym je wymierzyła, ale czy mam do tego prawo...bo niech rzuca kamieniem ten co bez winy, a ja jak wszoraj widziałyście raczej niewinnna nie jestem bo niby skąd te 2 kilogramki :P Ale teraz z nowym rokiem bierzemy sie ostro za nasze figurki :D Tylko wybaczcie, że mi aktywność spadnie, bo roboty w I kwartale mam zawsze huk :P Szukam chętnej do przjęcia obowiązku środowego tabelkowania :D,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o tabelkę to przykro mi ale nie pomogę bo moje wiadomości co do kompa są znacznie ograniczone....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wyżej Niestety, pani prezes,.Jak widać jesteśmy zielone .Najwyżej obejdziemy się bez tabelki.A co tam. Owocnej pracy Kachna, i odzywaj się częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ProANA
pomaranczowa kolezanka powiada wam kazdy ma swoje marzenia ja mam swoje zreszta juz mialam te 58 :D:D wiec moze wesprzecie a nie bedziecie mi wmawiac kto ma z czego a kto nie :D:D licze na wparcie wy chudniecie dla mezow ja chudne dla pieniedzy :P:P:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ProANA------>Nie doczytałaś. Nie chcemy schudnąć dla mężów. Chcemy schudnąć dla siebie. Dla swojego dobrego samopoczucia, zadowolenia i tak jak w moim przypadku dla zdrowia. A poza tym-nic Ci nie wmawiałam, tylko zadałam pytanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ProANA
no okay to chudnijcie dla siebie ja tez bede chudnac :D:D :* :*: *

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny, u mnei ejszcze dieta sie nei zaczela bo dopiero dzis wrocilam i jeszcze swietowalam, mam nadzieje ze jutro juz zaczne, a Wy wrocilyscie juz do dietkowania??? mlody feniksie mysle ze byloby super gdybys robila tabelki🌻pozdrawia, do juterka, ja ide juz spac, zeby odespac ten wypad:D papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie koleżanki odchudzaczki :D Cieszę sie, że młody feniks przejmie obowiązek tabelkowania. Młody feniksie 👄 - może dużo pracy to nie wymaga, ale trzeba bradzo uwaznie czytać koleżanki i wyłapywać podane wyniki, a spływaja różnie. Teraz jest nas mało to może będzie łatwiej - jak było powyżej 10, to czasem trochę nad tym posiedziałam :D No to wracam do pracy spokojna o wasz los ;) I trzymam kziuki za wszystkich (w tym za siebie) żeby z nas szybko niechciane kilogramy wyparowały 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM 🌼 Mam pytanie do Kachny G jak to zrobilas ze tak pieknie schudlas od sierpnia ???? Doslownie idealnie :) gratuluje !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, ciesze się, że ktoś jednak przejmie tabelkowe obowiązki, z ta tabelką ta jakoś tak bardziej motywującą a ja ze swojej strony zawsze rano będę meldowała - obiecuję:)-co środę oj dziewczyny czy wy też czujecie się takie przepełnione po świętach, jakby normalnie wszystko w tym brzuchu zostało i nie chciało sie ruszyć, hihi:) jak możecie to napiszcie co jecie w ciągu dnia na swoich dietach - szczególnie mówię tu do tych dłuższym starzem odchudzaczek - bo efekty jak widać są :):) ja mam jeszcze jakieś 5 kg do zrzucenia ale nie chcę się bardzo bardzo spieszyć - bo wiecie wtedy jojo murowane, ale chciałbym wiedzieć co jest najskuteczniejsze:) pozdrawiam razem zawsze raźniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny:D wczoraj oczywiscie nei bylo diety, bo bylo pierwsze spotkanie z kolezankami wiec tortilla i takie tam, a dzis mimo ze moja babcia nasmazyla przepysznych racuszkow zaczynam diete, zwazylam sie zeby uaktualnic stopke, szczerze mowiac myslalam ze juz calkiem wrocilam do swojej wagi a jednak ku milemu zaskoczeniu nie jest tak zle:D kachna---> Ty masz sie juz swietnie, tylko mozesz korygowac wage i dbac zeby ja utrzmac, ale to oczywiscie tylko i wylacznie Twoja zasluga:D monia-60---> bardzo dobrze Cie rozumiem, jak napisalam ja mam wrazenie ze w ogole wrocilam do wagi wyjsciowej taka opchana sie czuje:( a tak w ogole to mysle ze masz calkiem dobra wage i mozesz spokojnie sobie kilogramy zrzucac, fajnie, nie bed episac co jem bo ja od prawie dwoch mies nie trzymam diety i to chyba tylko cud sprawil ze nie wrocilam do wagi startowej:D a dzis na sniadanie zjadlam racuszka wiec to chyba nie ejst dobry przyklad jak na diete;) pozdrawiam wszystie odchudzaczki, zjawi sie dzis ktoras??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane:* Wpadłam, żeby się pożegnać na jakiś czas.... U mnie małe zatrzęsienie teraz, odchudzanie, własciwie myślenie o nim zdominowało moją psychikę troskzę za bradzo.Długo by opowiadac, w każdym razie nie chciałm znikac bez pożegnania, bo bardzo Was wszystkie polubiłam. Trzymam mocno kciuki za wszystkie. Pewnie za jakiś czas wrócę i postaram się nie rzucać nawykoów żywieniowych i sportowych. Skomplikowane to trochę, w każdymr azie, mam andzieje, ze będę mogła do was wrócić, gdy jużw syztsko wyprostuję. Sciskam was mocno:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj klleo coś tajemnicza jesteś w tych swoich wywodach..... Jeśli chodzi o mnie, to przyszedł @, czyli wchodzę dziś rano na wagę a tam SZOK! 87,6 kg chyba tego nie zdzierżę. Poza tym wczoraj nagrzeszyłam sromotnie, bo byłam u teściowej na urodzinach, więc resztę możecie sobie same dopowiedzieć, a kac moralny przy tym jest ogromny i nie do zniesienia. Ale tak właściwie to sama jestem sobie winna, bo przecież 4 kawałka ciasta nikt mi do gardła na siłę nie wciskał..... ech granica ludzka nie zna granic. Tak więc w środę będę walczyła o to żebym nie musiała zmieniać stopki na większą wagę w środę. a jak tam u was dziewczęta minął wekeend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×