Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kachna-Gubachna

POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

Polecane posty

polish girl -> pamiętamy i zapraszamy. chyba czas o wiośnie pomyśleć - to znaczy u mnie na wschodzie zimy nie ma i wobec dużego pluska w temperaturce myslę o moim wałku na brzuszku w letnich ciuchach. i nie są to myśli pozytywne😠 tym bardziej basen!!! kumcia -> dajmy sobie dyspensę za przerwę w dietce - i zacznijmy być twardymi od dziś. ja tylko mleczko z płatkami fitness i siemieniem lnianym na razie (herbatki cz. nie liczę), zaraz połknę sałatke jarzynową. i nie dojadam po imprezie - niech mąż kończy smakołyki (ale galaretę chyba mogę?!). i znalazłam w szufladzie L-karnitynę, która w zeszłym roku mi dobrze służyła przy ujędrnianiu wiosennym. na basenik zarzucę i git:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w środę u mnie leciutki spadek jak widać na stopce, mam nadzieję że dziś będzie trochę większy ruch na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nawet nie jestem już wściekła, ( patrz stopka ) nie mam siły - za dużo tych imprezek i rodzinnych spotkań ostatnio , muszę jakoś wytrwać do W Postu - wtedy mam motywację i nikt głupio nie patrzy że nie jem np. słodyczy:) a dzis w ramach działań motywująco-karzących prosze mnie wpisać do tabelki - na plusie - a niech mam za swoje :< pozdrawiam i trzymam kciuki za wasze lepsze wyniki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też niedobrze, jak widać w stopce 😠 to wina imprezowania i dojadania przy przygotowywaniu impry i potem \"żeby się nie zmarnowało\". nawet nie chcę jeść, ale wiem, że jak nie zjem to poleci do kosza i tak wpycham! i takie skutki... jeden wypad na basen nic tu nie zmieni. mam silne postanowienie poprawy - przyszły wikend będzie inny. wykręciłam sie od balu, MMŻ skorzysta z okazji i pójdzie na męskie picie, a ja będę mogła spokojnie oddać się zabiegom upiększającym i odchudzaniu. potem za dwa jest impreza, ale to już ostatnia, bo karnawał się kończy i jakoś się zmobilizuję, żeby nie nagrzeszyć - może \"zaoszczędzę kalorie\" przez cały dzień? Monia -> jak widzisz mam to samo. co do postu masz rację, będzie łatwiej. a u Was Kochane jak??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w srode Od razu przepraszam że tyle mnie nie bylo ale dopadła mnie grypa i niestety musialam zawiesić swoje dietowanie bo antybiotki byly silne i musialam wcinać jogurty. W dodatku byłam na morfologii i musze zacząć jeść buraki bo mam duze szanse na anemię :( A co najgorsze nie miałam neta i nie mogłam czytać wszystkiego. Dziewczyny nie przejmujcie się - w poniedziałek w telewizji powiedzieli ze to najgorszy dzień w roku więc pewnie z tąd nasze wyniki ;) Jeśli chodzi o mój licznik - bez zmian 71 Tabelke zdziałam po południu. A teraz muszę zjeść mięso (a nie przepadam) buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Ruch u nas jak na Marszałkowskiej :) Przyznaję się bez bicia, ze również przeze mnie. A to dlatego ,że moja waga ani drgnie, więc o czym tu pisać. O chandrze, która mi z tego powodu trzyma i nie chce odpuścić ? Robiłam kontrolne badania tarczycowe, w poniedziałek wyniki, potem wizyta u endokrynologa. Jeśli wyjdą złe to będę znała przyczynę braku spadku wagi, jeśli dobre to sama nie wiem czemu nie spadam wagowo. Nie objadam się, nie jem słodyczy. A i tak nici. Odezwę się jak spadną mi jakieś dekagramy, bo w takim momencie jak teraz, kiedy zastój trwa i trwa, to nawet pisać nie chce mi się. Zresztą tak jak innym, bo pusto tu przeraźliwie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj laski głowy do góry ja tam nie przejmuję sie tylko czekam na koniec karnawału i wtedy wam pokaże haha!!! ale póki co postanowiłam , że na swięta wielkanocne nie chce mi się jechac znowu do rodziny ( rodzice i teściowie zostali sami ) tylko pakuję walizy i albo do krakowa albo do pragi:) co wy na to???? tylko te ceny noclegów - masssakraaaa:/ ale nic to uzbieram jakoś :) a póki co to jestem po serku i gorącym kubku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dziewczyny!!!! - jak mnie nie ma to nie znaczy że macie luz!!!!! Klapsiki za nie dietowe zachowania!!!! Klapsiki za jakieś chandry i inne takie!!!! Klapsiki za brak wpisów!!!! Klapsiki za brak danych i tabelki!!!! Jak tak dalej pójdzie, to faktycznie znikniemy w gaszczu tematów i gdzie ja będę zaglądac jak będę miała chwilkę wolnego przy pracy???? Kumcia 🌻- kazdy spadek wagi dobry, choćby najmniejszy Iwoneczka 🌻 - posprzątaj lodówkę przy pomocy mężulka, a na następną podaj paluszki (patrz Kogel-Mogel) to nie będzie potem tyle wymiatania MONIA-60 🌻- patriotycznie by było najpierw do Krakowa, a potem do Pragi ;) Jula-Anula -🌻 hmmm...choroba pskudna sprawa, czytając cię nie wiem co chciałabyć dowiedzieć sie z wyników badań, że są gorsze i dlatego nie chudniesz, czy może, że wyniki są ok! a nie chudniesz, bo ta dietka nie do końca niskokaloryczna - no cóż chyba życzę ci tej drugiej wersji, a do niej więcej samozaparcia... a może pomyslisz znów o Dąbrowskiej - tylko tym razem na serio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja jestem - wczoraj praktyki, więc bez dostępu do kompa. 3mam się jakoś, ale ciągle nie do końca. grzeszki pozostają - najgorzej, że wieczorne. a przecież jak chcę wyników to tak być nie może :O wiem! i tak wczoraj cały dzień dietka-rewelacja: płatki na chudym mleczku, sałatka, 100 ml maślanki jagodowej, barszcz z postnymi uszkami, i... zamiast pójść na basen (tłumy feriowe, które mi dokuczyły we wtorek, odstaszyły) zamówiliśmy pizzę😡 dziś na razie zjadłam tylko jabłko, plan znów mam szczytny, ale jakoś wyników nie widać. Kachna - > klapsiki przyjmuję - słuszne są! co do tabelki to brak m. feniksa, która miała ją robić - może jak znajdę czas to coś wytworzę... jeśli można spróbować?! a jak Twoja waga? 3ma się? Jula -> dużo zdrowia!!! Monia -> świetny pomysł! ja wyjeżdżając w 2 dzień ostatnich świąt troszkę odczułam urok tej sytuacji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwoneczka - moja waga w sensie +2 niestety zagnieździła się, bo nie chciałam znów dietkować ostro tylko tak delikatnie - własciwie zdrowe odżywianie, ale daję jej jeszcze tydzień i jak nie będzie chociaż - 0,5 to znów się biorę do roboty!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna -> ja już o tym myślałam (choć do osiągnięcia celu mi daleko) -po dietce chyba też trza skupienia nad utrzymaniem wyników - organizm jest \"głodny\" i łapie wszytskie dodatkowe kalorie. stąd to słynne jo-jo. na pewno sobie poradzisz ze stabilizacją, jeśli podejdziesz do tego jak to odchudzania;) no, dziś się 3mam - tylko maślanka poszła i galareta z cytryną. oszczędzam kalorie, bo wieczorem piwko będzie:D i MUSZĘ wejść na rowerek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i przepraszam ze nie bylo tabelki. Wylądowalam na obserwacji (zgadnijcie gdzie). Kręciło mi się w głowie, miałam duszności i zawroty głowy. Anemia przepraszam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m. feniksie -> oj, to okropne! tabelka nieważna! dużo zdrówka, 3maj się dziewczyno! będzie dobrze 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OJ OJ CO SIE POROBIŁO:( nie ważna dieta - ważne zdrowie:) pozdrawiam . a u mnie REMONT dopiero zaczęłam a już nie mam siły ! zrywanie tapety winylowej , ktoś wie o czym ja mówię???? masssakkraa normalnie, a potam znowu tapeta hi hi - sama ścian nie wygipsuję ( mój mąż też niestety nie:/) więc i tak położe nowe tapety, ale póki co w planach domek ( może za 2-3 lata )więc ja tych tapet już zdzierac nie będę musiała, nieźle to sobie wykombinowałam nie?? na szczęście to tylko parę metrów w kuchni - tam gdzie nie ma glazury:) ale będę miała kukurydzę (kolor) na ścianie :) a z dietką póki co nie mam jakoś weny - wiecie tłusty czwartek i w ogóle ale potem w WPost jak najbardziej zamierzam się wziąć za siebie!!!!!!!!!!! no i mam nadzieję że Wy też się przyłaczycie:) z góry zapowiadam że od jutra urlopuję się więc nie wiem jak mi pójdzie z netem , mam w domu kompa z netem ale wiecie dziecko na feriachm mąż uzalezniony od netu :)) - trudno będzie dobić się do kompa:) ale pozdrawiam na razie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkich, co jeszcze sie zmuszają czasem, żeby ty zaglądnąć ;) Tak tak MONIA do wielkiego postu trzeba wziąć na luz , ale post na pewno nas zmobilizyuje - ja też sie wtedy wezmę za te dwa kilogramy, a na razie nie wchodzę na wagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki przepraszam ze tak sobie wchodze ale miesiac temu tez zaczelam dietke i prze pierwsze 2 tygodnie schudłam 2 kilo, postanowilam sie wazyc co dwa tygodnie i teraz w sobote nastepne wazenie ale mam pytanie do KACHNY ty naprawde schudlas 20 kilo? nie mam czasu czytac calego topiku dlatego bede ci wdzeczna za odpowiedz jakim sposobem ci sie to udalo? ja chce wazyc 60 kg wiec do stracenia jeszcze 11 nie jem slodyczy, chleba, smietane zastąpilam jogurtem naturalnym, jem sporo owoców glownie grejfrutów, troche warzyw, mieso jem tylko gotowane nie czesciej niz 3 razy w tygodniu, herbata bez cukru, do tego herbata czerwona dwa razy dziennie i cwicze, ok 20-30 minut codziennie z góry ci dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! Kachna, ja nie muszę zmuszać się, żeby tu wchodzić. Zawsze chętnie tu pisałam i z przyjemnością Was czytałam. Ale tak jak pisałam wcześniej, mam problem, nie chudnę i nie chce mi się pisać o tym ,jaka to jestem beznadziejna. Masz rację ,że najprawdopodobniej to ja robię coś nie tak , nie trzymam ściśle diety. Może post pomoże mi zacząć na nowo walkę ? Bo teraz jakaś paskudna chandra opanowała moją duszę i nie chce odpuścić. A co do tarczycy, muszę powtórzyć wyniki, bo coś nie wyszło. I powtórzę raz jeszcze, odezwę się, jak spadnie mi chociaż kilogram. Bo inaczej to bez sensu. Ale dalej będę Was czytać ( jak będzie co :):):)) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny ! młody feniks--Zyczę zdrowia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jula-Anula podnieś w końcu głowkę i zacznij sie uśmiechać, dosyŚ tej ziomowej chandry. Wiadomo, że zimą chudnie się trudniej, bo przecież wszystkie misie na zimę tłuszczyk gromadzą i procesy trawienne mają spowolnione, ale wiosna już prawie zagląda nam do okien, a wraz z nią na pewno i dobry humor się pojawi, więc Jula-Anula - ABY DO WIOSNY!!!!! HANIU - no trawało to jak widać w stopce parę miesięcy, ale NAPRAWDĘ tyle schudłam i wbrew temu co mysląłam zanim się za to zabrałam wcale nie było tak trudno. Na początek doświadczenia w odchudzaniu miałam zero, ale koleżanki coś podpowiedziały i podobno stosowałam dietę Mż - czyli mało żreć, ale według zasady nie łączenia, czyli białko nie z węglowodanami. I tak jakoś poszło 10 kg, a potem miałam zastój i trafiłam na kogoś kto zachwalał pod niebiosa warzywno-owocową. dałam się namówić i dzieki temu schudłam kolejne 10. Niestety czas świąteczno-zimowy sprawił, że dwa kilogramy sie uczepiły powrotnie i nie chcą spaść, a ja teraz staram się tylko zdrowo odżywiać, na razie nie odchudzam sie, ale powoli znówdo tego dorastam, moze własnie w czasie postu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kachna dzięki podziwiam ze w tak krotki okres czasu tyle udalo ci sie zrzucic, ja tez stosuje diete MŻ od miesiąca i przez pierwsze 2 tygodnie schudlam 2 kilo,wczoraj nie wytrzymalam i zwazylam sie i ..nic, tyle co bylo przed dwoma tygodniami a odzywiam sie tak samo jak jestem bardzo glodna to wsuwam grejfruta albo ogórki kiszone, ale po 18 nie jem nic, tylko woda niegazowana lub czerwona herbata powiedz cos o tej diecie nie łaczenia, co jesc? bede wdzieczna za wskazówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, dziewczyny! ruchu na topiku nie ma, ale pewnie tak jak Kachna pisze - wrócimy na maxa z pierwszymi objawami wiosny. ja dietkę jakoś 3mam (dalej bez ruchu:(), niby nie rewelacyjnie, ale znowu coś zeszło:D m. feniksie -> 3mam kciuki za Twoje zdrowie, odezwij się co u Ciebie. Buźka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrowiona dla wytwałych w zaglądaniu tutaj :D HANIU 🌻- o diecie niełączenia poczytać można w internecie w ilości dowolnej np. tutaj: http://www.moja-dieta.pl/dieta_nielaczenia.html dieta niełączenia jest dobra jak się chce mało i długo chudnąć, albo jako wzór zdrowego odchudzania, na wieksze zmagania ja osobiście rękami i nogami polecałabym dietę warzywno-owocową Dabrowskiej, bo dla mnie była cudem!!!! Iwoneczka 👄 - \"się nie daj -dietę 3maj!!!!!!\" mały feniks 🌻 👄 - jak tam zdroweczko???? Jula-Anula 🌻 👄 🌻 - nadal trzymam kciuki i wierzę, że wrócisz z optymizmem kumcia 👄 🌻 👄- a ty gdzie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem, nie było mnie bo wzięłam wolne co by z rodzinką (dziećmi) w domu posiedzieć, bo u nas ferie w pełni, a śniegu brak, dzieciaki się nudzą, więc trzeba było im coś zorganizować. Jak rozumiem na topiku dyspensa dla wszystkich i dobrze bo ja mam plan obżerać się pączkami, ostrą dietę zaczynam od środy za tydzień ;) chyba jak większość osób z tego topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkich serdecznie - ot tak, żeby odkurzyć trochę nasz topik ;) Co tam u was kochane??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem załamana, dziewczyny nasz topik podupada coraz bardziej, rano zaglądam a tam cisza jakby makiem zasiał... dobrze że chociaż pani prezes jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prezes jest - to znacze, że firma działa; OGŁASZAM NABÓR :d SZUKAMY NOWYCH PRACOWNIKÓW - UMOWY O DZIEŁO, ZLECENIA NA PEŁNY ETAT - do uzgodnienia!!!! 🌻 TAK WIĘC NOWE OSOBY MILE U NAS NA TOPIKU WIDZIANE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam w poniedziałek. Hej dziewczyny co to jest żebym topiku szukała i szukała i znależć nie mogła, chyba dopiero była na 5 stronie.... Ja jeszcze daję sobie 2 dni odfolgi i od środy ruszam z dietką. A wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO I WITAM :) o kurcze dziewczyny skarała mnie Ręka Boska normalnie wczoraj podrzuciłam małą ( córkę ) do babci - został nam jeszcze 1 tydz ferii - a tam babcia obiad na stół stawia a ja wypatrzyłam w szafce faworki ( caaała misaaa ) , no i wiecie jeszcze przed obiadem wciągnęłam ich sporo a po obiedzie to juz nawet nie liczę wieczorem jak wracaliśmy z mężem do domu to dostaliśmy jeszcze trochę tych faworków, i oczywiscie nie wytrzymałam i oglądając wieczorem tv znowu ich zjadłam mnóstwo- wiecie jak się dziś czuję:< wszystko mnie skręca - a tu pierwszy dzień w pracy po krótkim urlopiku:)! ale co tam - cisza na topikuu jak makiem zasiał, nie było mnie tydzień a tu prawie nic do czytania - dziewczyny uruchomić swoje palce ( w moim wypadku tylko wskazujące - ale chociaż obu rąk hihi ) ja mam w planie od środy ostrooooo!!!!! ale tak na poważnie!!! no!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny, wracam do Was zasilic szeregi:D, mam nadzieje ze mnie przyjmiecie, wiosna zbliza sie nieublaganie i nie ma co sie ogladac na pyszne zarelko bo oczywiscie zastanie mnie z walkami na brzuchu:( jak co roku zreszta ostatnio:( sesja sie prawie skonczyla, jeden egzamin co prawda zostal, ale juz nie bede sie nim wykrecac i wezme sie w koncu do roboty, kumcia---> zacznij dzis ze mna, co tak sama bede zaczynac? Monia- 60---> nie dziwie sie, sama nie oparlabym sie tym faworkom , ja teraz mniej badz wiecej czasu bede siedziala w domku, przynajmniej w lutym to bede zagladac, co by kolezanki na 5 stronie topiku ni emusialy szukac;) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×