Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kachna-Gubachna

POSTANOWIONE - SCHUDNĘ 15 KILO!!!

Polecane posty

kachna --> te 0.5kg. to tylko i wylacznie zasluga tego, ze plywam codziennie min. 2 godziny (!) i wieczorem nie ociagalam sie ze spalaniem pochlonietych kalorii ;) inaczej byloby pewnie z 3-4kg. ! nie ograniczalam sie wogole, desery, lody, drinki, pozne (obfite) kolacje i codziennie jakies piwko na ochlode :classic_cool: co do opowiesci to jest tego tyle, ze tu na forum zanudzialbym was wszystkie na amen hihi, powiem tylko, ze mielismy wynajete auto i zwiedzilismy cala wyspe, bylismy w tak pieknych miejscach ze czlowiek mysli \"jestem w raju, raju na ziemi\" :) plywalismy motorowka, jeden caly dzien jezdzislimy na kladzie (mini safari po wydmach he he) i samzylismy sie na plazy jak jaszczurki :) teraz po powrocie wygladam troche jak ufo, troche jak chodzaca reklama solarium :P a efekt poteguja pojasniale od slonca blond wlosy hih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 Kachna , jak dobrze , że wróciłaś do nas. Niezły miałaś weekend , pozazdrościć. . Całe szczęście ,że wszyscy zauważyli .Przypuszczam , że to daje niesamowitego kopa do dalszego działania . A teściową to masz czarującą :) Czy my kiedyś też będziemy takie wredne teściowe ? Ja , jako mama dwóch chłopaków mam duże szanse :) Kachna, zazdroszczę Ci tych gór. Nie wiem jakie to są, ale góry to góry. Musi tam być pięknie teraz. ---> kumcia , witaj 🌻 ---->gwiazdeczkakamusia,witaj🌻 Jak na moje oko to Ty masz idealne wymiary , więc gdzie ta nadwyżka ? Boże , 68 w pasie , kiedy to było ? :) ---> amegge , 🌻 , co to jest 0,5 kg jak na takie wypasione wczasy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jula - Anula --> no wlasnie tez tak mysle :) i bardzo sie z tego faktu ciesze! po powrocie zanim stanelam na wage czulam sie jak przed jakims waznym egzaminem, spodziewalam sie najgorszego ! no ale teraz juz jestem tu i trzeba sobie znowu nalozyc ograniczenia, bo tak sobie wymyslilam ze i ja za rok bede paradowac w mikrobikini po plazy :P czasu mam duzo ale ... wiecie jak to jest ... jak sie popusci za bardzo - to trudno sie wraca do \"obcietych\" porcji ;) no i ruch --> koncem tego tyg. kupie krnet na basen i oprocz dietki troche sie poruszam, bo zauwazylam, ze ten tydzien intensywnego plywania troche ujedrnil mi brzuch i uda, wiec chyba warto to pociagnac zwlaszcza ze to jedna z niewielu form ruch jakia lubie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow ale ja dzisiaj byki i literowki strzelam - wybaczcie mi, bo musze dopiero palce do klawiatury przyzwyczaic hih :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczamy !!! Masz rację z tym basenem . Ja też bardzo lubią pływać .Ale zanim kupię karnet na pływanie najpierw chcę na aqua- aerobik. Muszę najpierw rozruszać się na intensywniejszym treningu , bo strasznie znieruchomiałam.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> amegge - no to były wakacje FUUL WYPAS!!!! --->Jula - mam pod nosem góry okolic Kłodzka, tylko wybierać, przebierać którą górkę lub jaką trasę zaliczyć :D Ja kurna nie mogę sie zebrać, żeby na basen zacząć chodzić - obiecywałam sobie, że od września i co? NIC - najpierw jak już sie zebrałąm i pojechałam z wszystkimi bambetlami to się okazało, ze czyszczą, potem jakoś zapomniałam, że miałam pamietać, a potem się rozkatarzyłam i figa z besenu wyszła, w tym tygodniu nadal no nie w porządku więc znów kicha :P Powiedzmy - może od października :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochane! Właśnie popijam herbatkę i rozkoszuję się chwilą ciszy. Moje baby dzisiaj jakieś marudne i nader głośne. U nas pogoda śliczna więc po leżakowaniu wyruszam z małym na spacer, a że chce mi się ruszać to myślę że dłuuugo dzisiaj połazimy :) Poza tym witam nowe koleżanki :) amegge - super, że już jesteż, a jeszcze lepiej że po takich cudownych wakacjach :). Ja niestety w tym roku przesiedziałam w domu sezon urlopowy :( Kachna - gratulacje, że weszłaś w te spodnie . Kiedy mi się uda wcisnąć w dawne ciuchy ?!!! Jeszcze pisać nie skończyłam jak się cisza skończyła, echhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olusia - WITAJ! - jak ci się uda ululać bobasa do jeszcze do nas wróć, a jak nie to zbieraj się na ten spacer, może w wózku ci mały zaśnie. Ja tak miałam z moją gwiazdeczką. Ona w domu w ogóle nie chciała spać, od urodzenia niemalże, ale jak ją zapakowałam do nosidełka i schodziłam po schodach już spała i jak z nią chodziłam po parku to spała jak kamień przez czasem trzy nawet cztery godziny. Nawet jak był mróz ok 15 stopni to z nią wychodziłam jak w domu po dwógodzinnej walce nie chciała zasnąć. Zdarzyło mi sie nawet, że mnie kiedyś takie starsze małżeństwo na ulicy opieprzyło, że ja z takim maleństwem wychodzę na mróz. A moja mała była zdrowa jak rydz, chorować mi zaczęła dopiero jak poszła do przedszkola czyli tzw. wylegarnii wirusów. Tak że Olusia spacerów dziecku nie żałuj, i ty też na marszach skorzystasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny postanowiłam przyłączyć się do waszego topiku ze względu na cel, jaki i miłą atmosferę:) Od wielu lat moja waga stałą w miescu65kg po zimie przybywało mi ze 2 kg. Przy wzroście 174kg nie czułam się źle ze sobą:) W kwietniu tego roku rzuciłam palenie wiedziałam, że to może zwiększyć mój apetyt a co za tym idzie kilogramy!!! Od razu przystąpiłam do odstawienia weglowodanów i cukrów i powiem że nawet, że błyskawicznie schudłam w czerwcu lekarz namówił mnie na tabletki antykoncepcyjne pokazałam wyniki krwi (jestem honorowym krwiodawcą) i dobrałam cos odpowiedniego dla mnie jestem przeciwna lekom tak jak tu jedna z koleżanek Kachna-Grubachna . Tabletki odstawiłam w połowie września, bo zobaczyłam, że coś jest nie tak w zastraszającym tempie tyje na dzień dzisiejszy warzę 77kg, więc nie dla wszystkich jest to dobry lek-pewnie niektóre z was napiszą, że dużo jadłam /jem Tak jak wspomniałam wcześniej żadnych węglowodanów rano jajecznica 2 jajka bez tłuszczu na drugie śniadanie sok warzywny wypijam na obiad sałata lodowa z papryka, ogórkiem i pomidorek z łyżeczka oliwy lub octu balsamiczego czasem tuńczyka dorzucę,serek wiejski chudy na kolacje z mięs to tylko pierś kurczaka i to tylko mały kawałek, bo nie przepadam wiec nie są to jakieś wielkie ilości. Co do ruchu to każdego dnia z rana ćwiczę 45min Dużo spaceruje chodzę na basen i raz w tygodniu na tanieć. To tyle chciałam się z wami podzielić informacja i dołączyć jeśli pozwolicie. Od dziś jestem na diecie kopenhaskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczęta ponownie:) Tak się rozpisałyście, że jak tak dalej pójdzie to po tygodniowym przyjeździe chyba nie nadrobię... Kachna i Amegge- no wreeeeeszcie jesteście:) Amegge- jak ja Ci zazdroszczę tych wakacji, w następnym roku to już nic mnie nie odwiedzie od wyruszenia do raju:) 0,5 kg to tak jak nic, zawsze po wakacjach miałam jakieś 3 do przodu, więc trenować to rzeczywiście tam ostro musiałaś:) Kachna- wybaczam, że się tak długo nie odzywałaś, aż się martwić zaczęłam, że z nas zrezygnowałaś, no, ale po takim weekendzie to teraz po tych górach możesz nie tylko chodzić, ale i też je przenosić:) Takie komplementy podnoszą nieżle na duchu:) Twoja teściówka to, jak widzę, kobieta nieprzeciętnie zajadła- hie, hie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawie południe - muszę coś przekąsić, strasznie mnie dziś ssie, ale to chyba przez to, że zaczynam ulubiony przez wszystkie kobitki comiesieczny cyrk @ Ale jak mnie tak ssie, to się nie daję, bo mi sie zaraz przypominają te dżiny co w nie wlazłam po latachi jeszcze chcę, żeby na następnej takiej rodzinnej imprezie były nawet luźne :D ;D --->chałwa - ty się o mnie nie martw jak już zacęłam to szybko nie odpuszczę, ze mnie twardy zawodnik :D, a coś chyba przeczytałam, że twoje dżinsy też luźniejsze ;) --->Norka - witam cię - tabletki potwierdzam \"FUJSTWO\", NIGDY WIECEJ, chociaż podobno są tacy co im nie szkodzą, ale to jak ze wszystkim... a jak chcesz się do nas przyłączyć, to jak już niejednokrotnie pisałam, serdecznie NOWYCH witamy :D, nikogo nie przeganiamy ;) Pisz nam o sobie co tylko zechcesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--->Kachna , tak czytam po raz kolejny Twoje weekendowe opowieści i myślę sobie , że powinnaś jakiś blog założyć albo książki pisać . Masz lekką rękę do pisania , poczucie humoru i dystans do świata. A może zapiszesz się do partii kobiet ? Ja głosowałabym na Ciebie :) No ale dość słodzenia , bo jeszcze , nie daj Boże ,zrobisz się zarozumiała i nam uciekniesz . A wybory tuż,tuż :) a sauna , super pomysł. dodaje zdrowia i urody , zabiera toksyny i kilogramy. Podobno w krajach skandynawskich jest powiedzenie , że do sauny powinien chodzić każdy kto jest w stanie do niej dojść o własnych siłach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻Witaj Norka ! Jak zaczęłaś kopenhadzką to gratulacje. Trzymam kciuki , żebyś wytrzymała bo jest ona dość ciężka. A teraz chyba muszę się wyłączyć bo nic w chacie nie zrobię. Tak mnie wciągneło to forum, że ciężko mi od komputera odejść. Ale niestety w domu też trzeba coś porobić , np obiad dla rodzinki. Niestety. Gotowanie to dla mnie teraz przykry obowiązek i wodzenie na pokuszenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jula- Anula- ja też kachny wypowiedź czytałam drugi raz i się zgadzam z tą lekką reką do pisania w 100%:) Kachna- no spodnie niby luźniejsze i chociaż to mnie powinno bardziej cieszyć niż waga to jakoś to drugie mobilizowałoby mnie znacznie bardziej, a tu prawie żadnych sukcesów. Jeszcze jutro się zważe to zobaczymy, chociaż na nic nie liczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--->gwiazdeczkakamusia, masz wzrost i figurę modelki . Nie chciałabyś znać moich wymiarów, a zwłaszcza talii. O rety, przecież ja nie mam żadnej talii :):):):):):):):):):):):):):):) I dlatego tu jestem .🌻 Co by tu dodać ? Typowe jabłko ze mnie , ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny moje :D :D nie zawstydzajcie mnie :O dziekuję za pochwały :D Sama przeczytałam drugi raz :D Pojęcia nie miałam o posiadanych zdolnościach pisarskich :D :D Jula jak mi talent uświadomiłaś, to może fakt powinnam ów nie zaprzepaścić tylko dla potomności wykorzystać, polityka odpada - zadźgałabym tych co tam przy władzy w kilka dni, bo mnie nerwią, ale ksiażki.... hmmm, tyle dziwnych wypocin pisarskich czytałam jak niejaka pani K. G. popisała o życiu i nigdy i pokaże, i milony to przeczytały w zachwycie, nawet kidyś siostrze powiedziałam, że sama bym to lepiej napisała. W ramach zajęć dodatkowych prowadzę różne kursy szkoleniowe, lubię to robić i ludzie widzę, że lubią mnie słuchać. Nieraz mi mówią, że jak im coś opowiadam, to właśnie trochę śmiesznie i przez to chętniej sie uczą i szybciej zapamiętują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dziewczyny, no po prostu jesteście wszsytkie niemożliwe na tym forum, ja cały czas zaglądam tu i czytam oczywiście na bieżąco. Wiecie co mnie jakoś wcale się nie chce jeść, ale może to dlatego że wczoraj wieczorkiem trochę podjadałam, to jeszcze mnie trzyma, hahaha pewno jutro będę wić się z głodu.... jak ja wam zzazdroszczę tego że wciskacie się w te jeansy, ja to nie mogę zmieścić się w takie sprzed wakacji, brakuje jakieś 5cm albo jeszcze więcej, szkoda gadać.... idzie zima a ja nie będę miała w co się ubrać, trzeba działać bo przecież nie będę kupować nowych, większych ciuchów (no chyba że potem jeszcze o rozmiar mniejsze) hahahaha ale ze mnie niepoprawna optymistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale strzelam byki jak szybko piszę, przepraszam was że musicie to czytać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba się zebrać w garść a nie marudzić, teraz dostawiłam te tabletki nawet nie wybieram się do lekarza po antidotum bo takiego nie ma wiem że dużo pracy przede mną i w którymś momencie waga musi ruszyć do dziewczyn które były na kopenhaskiej można do szpinaku dodać pieprz czy czosnek?bo to by polepszyło walory smakowe;) pogoda dzis super jestem w trakcie remontu to dość szybko farba wysycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podobno ten szpinak to można zastąpić brokułami, albo zieloną szparagową fasolką więc nie musisz się tak katować a sól to podobno zabroniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> Kachna, nie zawstydzaj się , tylko do dzieła .Ludzkość czeka żeby coś dobrego poczytać , a przy okazji pośmiać się i popłakać, czemu nie ? Tak myślę , że już z naszego forum powstaje niezły serial i to nie tylko o odchudzaniu. Może Kachna jakiś scenariusz z tego napiszesz ?:) A tak przy okazji, na jaki temat są te kursy ?Może tez się przeszkolimy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczeta!! witam wszystkie nowe:) ja od rana walcze z niemieckim, bylam na targu kupilam dresowe spodnie i dzis jak juz wroce z lekcji to na pewno cwicze, teraz zmykam dalej do roboty, napisze cos wiecej wieczorem, a Wy tu tak fajnie gawedzicie a ja nie moge:( a dieta dzis dobrze, na razie :P buzka👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×