Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Hogaty - reaktywacja D

Hogaty - reaktywacja D

Polecane posty

oj dziewuszki jakos tak wyjszlo no :P nie bylo kiedy zawitac poza tym Wy w weekendziki to i tak prawie nieczynne zazwyczaj jestescie ;) co u Was? Mewik co ci faceci wyrabiaja :O mnie to denerwuje taka glupota ,niedbalstwo i brak jakiegokolwiek zdrowego rozsadku co do swojego zdrowia,albo sie tłuką to tez o niczym nie mysla:O jak dzieci ! ech co tu duzo mowic... ja to jak moj raz pojechal na jakies zawody rowerowe to sie scigał z takim jednym,swoim najwiekszym wrogiem no i bylo juz tak ze obydwoje jadą no i ten drugi zaczal na niego wiecie najezdzac,spychać go a ten zamiast juz odpuscic to nieeee! jazda i do przodu! i tak sie wy....j...;) ze az milo ! obydwoje,moj reka w gips,żebra połamane,no i co? ze ja niby mialam przy nim chodzic? buha ha ha :] byl wtedy u mnie,to podalam mu szklanke wody,zrobilam cos na obiad,a potem jak cos chcial a ja bylam zajeta i nie bylo mnie w tym pokoju co on to mowie,co? mow glosniej nie rozumiem,a wiadomo ruszyc sie nie mogl:D:D odechcialo mu sie tych zawodow! Marta-takie retoryczne pytanko-odezwal sie?:classic_cool: no nie zartuj! nie?:classic_cool: jak tam olenki i unitry w szkole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mewik dzięki, skopiwoałam sobie link zaraz pooglądam :) Marika :classic_cool: no zgadnij. No normalnie gada jak najęty. Geba mu się nie nie chce zamykac ;) Ale swoja drogą.... głupio ze się tak skończyło. Tak nagle się urwało wszystko. Ale czy to moja wina??? 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Twoja?teraz to nie ma co gdybac,z jednej strony dobrze zrobilas,bo nie mozna pozwolic sobą pomiatać ale z drugiej...kurcze jakby on nie byl taki uparty to wtedy mogliscie jeszcze dojsc do porozumienia i pogadac...no ale on focha strzelil,jak dla mnie to powinnas miec czyste sumienie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko pytanie czy Marta reflektuje na rozwodnika z dzieckiem????? hihihihi bo mi w zasadzie juz to nie przeszkadza, wręcz przciwnie jestem za że przeszedl swoje,inaczej patrzy na świat i zycie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie skrobie bo...:classic_cool:no bo...:classic_cool:e ten no bo paznokcie zbyt krotkie :P nie no powaznie,czesto mam tak jak teraz w takich chwilach ze wiem ,ze cos powinnam ale szukam zawsze jakiegos usprawiedliwienia dla samej siebie zeby tego nie zrobic ;) napisalam ale...wacham sie czy wyslac,niby ladny wyszedl,napisalam przyczyny skutki,ogolnie zobrazowalam mu caly ten schemat ostatniego czasu jaki byl,napisalam co mi sie w nim podoba,czego mi brakuje oraz dodalam toszke czulosci;) tak jak obiecalam :) tylko ze co...wysle i co?po czesci jestem pewna ze on nadal bedzie zly,ze sie nie odezwie,wiec co potem?zadzwonic?a moze po prostu przyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika to musisz zakończyć tak, żeby to on sie odezwał!!! jak Ty wyślesz mu list, to będzie krok z Tweojej strony i następny powinien być z jego... a nie że ty napiszesz, ty zadzwonisz, ty latasz!!!!!!!!!!!!!!!! nie nie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi Madasia :classic_cool: no wolalabym raczej bez dzieci :) Marika no własnie. Gdyby czlowiek wiedział co będzie w rpzyszłości. Czy on zaregauje na ten list, czy się wzruszy, czy przeciwnie... Cholera .. bo strasznie by mnie bolało gdybym napisała cos takiego a gdyby on mnie już olał.... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miła niedziela okres???? jest??? Marika - no kurde nie wiem... ja to jak pisałam takie listy to jak juz sie rozkręciłam, to szło jak szalone, wene miałam, że hej, a teraz to tak nie umiem wymyslić :-( :-o poza tym Ty go znasz najlepiej i wiesz co na niego może podziałać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie by chyba bardziej wkurzylo!!!😠😡 ale i tak wiem ze on jest teraz nadąsany i jakkolwiek zakoncze ten list to on i tak sie nie odezwie! i zobaczycie ze tak bedzie!bo jest święcie przekonany ze to mojaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa winaaaaaaaaaaaaaaaaaa no bo kogoby innego?jego?no skad!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika ale to własnie w tym liście uzmysławiasz mu też to, że w tych konfliktach była twoja i jego wina także, prawda!!!?? nie ma nikogo bez winy! może włąśnie zrozumie i Cię zaskoczy tym, że sie odezwie... ja bym wysłała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mewik no racja,cos sklece witaj miła :) wiecie co ,tak dla odmiany- przed chwila jedna panna w pracy kichala koszmarnie i za chwile...zemdlala:O:O pogotowie ją odwiozło do szpitala!! ludzie...az strach teraz kichac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mewik no tak,nie zwalalam calej winy na niego-bylo ja i on ,nie tylko on albo tylko ja-juz bylam podszkolona przez Was ;) wyśle wyśle tylko jeszcze sie z tym nosze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miła niedziela, ale cos się dzieje, więc może w końcu przyjdzie ;-) Marika a nawet jakbym wysłała i by mnie olał, to bym miała wszystko zupełnie jasne i łatwiej by mi było o draniu zapomnieć, uznała bym go wtedy zanieczułego chama i puściła go w niepamięć od zaraz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika o kurdeeeeee, to teraz kichając można stracić przytomność i zabierają do szpitala :-( :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna -tak myślalam dlatego nie odczuwam zagrozenia, a po drugie ten wiek 38 lat to tez chyba nie zabardzo dla ciebie, dlatego juz jestem spokojna na maxa.... hihihihihihihihihihihiiiiiiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no powaznie,zadne smiechy ,ona siedziala ze mna w pokoju akurat bo mamy w jednym pokoju biurka,jestesmy obydwie tylko i nagle zaczela kichac kichac i mowi ze jej sie kreci w glowie,nawet zaczela zartowac ze to przez te papiery na ktore patrzy i za chwile poszla i potem jeden gosciu mi mowi ze zemdlala i karetka ją zabrała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o wlsnie dziewczyny,poruszylyscie dobra kwestie! jakby Wam jakas panna chciala odbic faceta,walczylybyscie?czy pozwolilybyscie aby to on wybral?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Ci wieże Marika, ale ciekawe co tak naprawde jej dolegało... może osłabienie jakieś :-( a z tym odbijaniem faceta, to różnie, ja bym może i walczyła, ale jakby on sprawiał wrażnie, że woli tamtą, to bym sobie odpuściła... juz tak kiedys miałam... tamten mój były chłopak po roku wziął z tamtą ślub i mają już 2-letniego synka. no cóż - ja nie chciałam wychodzić za mąż w wieku 19-20 lat... nie byłam gotowa, a jemu nie wiedzieć czemu zależało na tym :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mewik ja i tym razem zapre sie i powiem ze jak dla mnie to dla kobiety ponizajace,starac sie o faceta jesli on zaczyna krecic z inna,a jesli wydurnia sie textami ze bo ona napiera to co?przeciez facet jest silniejszy od kobiety i powinien twardo powiedziec NIE! do mojego sie kiedyś taka jedna przychrzanila,wiedziala ze on ma kogos,nawet raz bylismy na jakiejs imprezie u kogos no i ona tam byla tez, nawet w mojej obecnosci zaczela jakies podgadywanki robic,no wiec ja odeszlam zaczelam nivby rozmawiac z jedna dziewczyna a z boku go obserwoaalam,chcialam zobaczyc jak on sie zachowa,on cos tam robil,pil,jadl wkoncu jak juz bylo mniej osob a juz byl ostro wstawiony to wydarl sie do niej zeby sie od niego odpier.... niby wulgarnie ale z jednej strony nie dziwie sie bo ona byla naprawde upierdliwa! i tak sobie wtedy po cichu myslalam ze zdal maly egzamik;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika ja myślę podobnie. Jak facetowi się spodoba inna to niech lezie do niej. Nie walczyłabym bo skąd mam wiedzieć czy za chwile nie poajwi się nastepna? I tak przy każdej mam walczyć? O nie. Jak sam nie wie co jest dobre nie będe go tego uczyć. Albo jak się daje nabierac na sztuczki jakiejś podrywaczki - to niech spada do niej. Marika świetnie się zachował wtedy :) Jakby jakiś chłop poleciał na takie podrywnaki to już byłby spalony. Madasia no też fakt :) Wolałabym trochę młodszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zdał, zdał... u mnie to była bardzo skomplikowana sprawa, ale czułam, że woli tamtą, więc nie walczyłamtylko sobie odpuściłam... skrzywdził mnie bardzo, bo zrywając ze mna powiedział, że robi to bo się mnie boi... ale to juz przeszłość, niech sobie żyje spokojnie, mój obecny jest i tak duzo bardziej męski niż on :-D ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madasia... 🌻 hm... ostrożności nigdy za wiele, ale kto wie, czy cos Wam z tego nie wyjdzie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mewik🌻 ja nie mówie nigdy nigdy, a z tym wiekiem to moze czas już żebym znalazla sobie faceta ustatkowanego i spokojnego a nie jakiegoś gówniarza co to nie wie jeszcze czego sam chce od zycia,mss jest spokojny, fakt ze wychowuje corkę 12 letnia też przemawia za nim i nie ma zadnych przeciwskazań jeśli chodzi o moje dzieci,a to bardzo dużo, jest zaradny, troskliwy, wogole taki do rany przyłóż-0 przynajmniej tutaj na odległość..... nie mozna oceniać kogoś po paru spotkaniach na gg..... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×