jak zalozyc popularny topik i nawiazac znajomosci?

Czesc dziewczyny! :) Widze ze zanosi sie na fajny topik, czy moge sie przylaczyc?:) Jestem mamusia dzidziusi ktora wkrotce konczy 8 miesiecy :)

hejka, nareszcie udało mi się dorwać do kompika, niestety Maćko nie jest dzieckiem które dużo sypia i potrafi się obywać bez mamusi na dłużej, chodzi spać pomiędzy 2o a 21 a już o 7 jest na nogach,no ale jakoś dajemy radę, viki-miki Maciek urodził się 24.10.06 także to tylko różnica tygodnia, a skąd jesteś, my z Pruszkowa :)

widzę, że Was nie widać......... w takim razie idęwysprzątać łazienkę- ech nie lubię sprzątać ale z drugiej strony lubię mieć posprzątane,

ja tez nie lubie sprzatac ale uwielbiam ład w domu bałagan działa na mnie jak płachta na byka

Kasiu 77 Twoj syn to Maćko czy Maciej

no i po bólu- sprzątnięta, a Maćko to Maciej- ale mówię na niego Maćko,

net.ar z tą płachtą na byka to tak jak u mnie, ale ja mam ten problem , że jestem bałąganiarą i zazwyczaj to ja najpierw brudzę a potem sprzątam, a odkąd siedzę z młodym w domu to ten brud zacząć mi przeszkadzać no i z nim walczę

czesc dziewczyny ja dopiero teraz uporalam sie z robota dzis mialam straszne urwanie glowy od rana do wieczora w pracy jutro pewnie to samo a jeszcze na dodatek mezus mi sie rozchorowal a wiecie jacy sa marudni faceci w chorobie ;)

tutaj coś nawiązać? :D chyba żartujesz... każda interesuje się jedynie swoją sprawa z tego co zauwazyłam i niewazne czy wczesniej miała ten sam problem czy NIE , wazne ze go nie ma a odpowiedzieć i tak nie odpowie ... nie warto tutaj na pomoc liczyć tymbardziej na \"znajomości\" :)

za zyciem mysle ze sie mylisz wystarczy tylko chciec kiedys bywalam czesciej tutaj i naprawde bylo z kim pogadac niestety odcieli mnie od neta ale mysle ze za duzo sie nie zmienilo wiec jesli chcesz to mozesz zostac na naszym topiku napewno sie cos rozwinie :) przynajmniej ja mam taka nadzieje i mysle ze nie tylko ja

czesc sztefka podziwiam kolezanke rodzila silami natury?? moja kumpela dzisiaj poszla do szpitala i mozliwe ze juz jutro bedzie z nia zuzia (takie imie wybrala dla swojej coreczki) kurcze juz tez bym tak chciala :)

moj tata jak sie urodzil to wazyl 5800 ale ze to byly inne czasy no i byl szostym dzieckiem mojej babci to urodzila go silami natury z czego do dzis jest strasznie dumna i jak tylko ktos w rodzinie jest w ciazy to od razu mu opowiada ta historie

co Ty mówisz ;) w sumie być może tak było w twoim przypadku , w moim tak byc nie musi , załozyłam temat , wszystko ładnie pięknie ale ja nie chciałam szukać koleżanek tylko chciałam zasiegnac rady / pomocy / zdania czegokolwiek , a najzwyczajniej mnie OLANO :] wiec co mam sadzić ?

za zyciem nie wiem co masz sadzic moze akurat zle trafilas lub zalozylas jakis nieciekawy topik jak chcesz mozesz sie nas pytac a jak nie chcesz to nie musisz

nie chodziło mi o ciekawość topiku , On nawet nie powinien być ciekawy , ja chciałam zasiegnać rady , zapytać się kogoś co o tym mysli... nie szukałam aprobaty ...a to brzmiało tak : mam \"problem\" w sumie może nie niezwałabym tego problemem ale dylematem , a mianowicie zastanawiam się czy w czasie ciąży można mieć krwawienia coprawda czytałam o tym itd , piszą , że owszem , ale ja nie wiem dalej jaki procent kobiet w pierwszej ciąży może to mieć , nie wiem czy w niej jestem , ale jakis czas temu myslalam ze tak , miesiaczka spozniała mi się troche az nadszedl czas kiedy ona przyszła niebyła jednak normalna i trwała znacznie mniej czasu niz normalna... a w tym miesiacu w ogole jej nie ma ( ? ) wiem ze powinnam iść po test itd... ale chciałam się najpierw dowiedzieć co sadza o tym osoby bardziej doswiadczone w tej sprawie , nie chce sie jednak nakrecac itd... poprostu chciałabym zasiegnac opini i z góry dziękuję

za zyciem w tym temacie to ja ci niestety za bardzo nie pomoge gdyz ciaza jeszcze przede mna ale mysle ze napewno ktoras z bardziej doswiadczonych dziewczyn jak tylko tu zagladnie udzieli ci jakiejs odpowiedzi ja na twoim miejscu poszla bym do lekarza i wszystko by sie wyjasnilo a jesli nie lekarz to przynajmniej test choc one czasem bywaja omylne np. moja kumpela byla juz w 4 tyg ciazy a test wyszedl negatywnie

Jak tu sympatycznie... Chociaz topik zmienil sie diametralnie - dzieciaczki i bycie mamą :) Ja nie jestem mamą ale bardzo chcialabym nia zostac... Niestety boje sie ze to niemozliwe :( Mam 25 lat i (wstyd sie przyznac) nigdy jeszcze nie byłam u ginekologa, uwierzycie?? Wiem ze to glupie. Boje sie ze jak zrobie wszystkie badania to sie okaze ze mam wszystkie organy zeżarte przez choróbska i z dzidziusia nici :(

Clarissa mysle ze nie bedzie tak zle a pojsc to powinnas jak najszybciej zawsze dobrze wiedziec \"co w trawie piszczy\"

będę musiała poprostu zrobić test , ale dzięki za zainteresowanie , ja tez w ciązy niebyłam , jesli jednak w niej jestem , to chciałabym bynajmniej wiedzieć , czy to jest wszystko prawdopodobne....

Dzięki mikaa za słowa otuchy :) Widzisz, mnie do każdego lekarza trzeba zawsze wołami ciągnąć, czy to gin, dentysta czy zwykły lekarz rodzinny... To jakaś fobia chyba :/

Clarissa chodzenie po lekarzach to nic przyjemnego ale jak chcesz sie starac o dzidziusia to lepiej sprawdzic czy wszystko ok to przeciez nic strasznego a jak wiele moze znaczyc... za zyciem nie ma sprawy szkoda tylko ze nie moglam ci za bardzo pomoc trzymam kciuki za test ;)

fajny ten topik ale autorce radze zaczernić nick bo zaraz zjawią się podszywacze. życzę Wam by ta miła atmosfera przetrwała bo chyba każdy topik jest ochrzczony przez jakiegoś trolla. pozdrawiam! :)

za życiem --> ale masz nadzieję że jesteś czy że nie jesteś w ciąży? ;) Sądząc po nicku raczej że tak, hmm? A wiesz, ja przez to przechodziłam wiele razy, czasem miesiączka nie przychodziła nawet przez 3 miesiące, ale okazywało sie potem ze to fałszywy alarm. Właściwie przyjmowałam to z ulgą bo to było dawniej, nie byłam gotowa na dzieci. Teraz też mi sie jakos strasznie nie spieszy, za rok biore slub i chce zeby wszystko odbyło sie po kolei :) Chciałabym urodzić za 3- 4 latka. Wiem ze takich rzeczy nie da sie ot tak zaplanowac, ale takie jest moje marzenie...

Weronika m tez zauwazylam ze na kazdym topiku po jakims czasie znajda sie jecys wcale nie smieszni podszywacze psujacy caly topik ale na nich najlepszym sposobem jest nie zwracanie wogole uwagi na to co pisza wtedy traci sens ich zabawa i daja sobie spokoj ale i tak mam nadzieje ze nie beda tu zagladac tacy ...

Clarissa gratulacje z powodu slubu przygotowania juz zaczeliscie ja pamietam jak to bylo przed moim na niecaly rok wczesniej juz nie moglismy znalesc sali na taki termin jak nam najbardziej pasowal ale w koncu wszystko wyszlo super no ale to juz bylo ponad dwa lata temu teraz pora na jakies potomstwo tylko wlasnie to nie jest tak latwo jakby sie wydawalo ale trzymam kciuki za spelnione marzenia

mikaa - tak, wszystko juz pozamawiane (sala, kościól, DJ, fotograf, kamerzysta, itp.) ale faktycznie, to straszne że tak wczesnie trzeba organizowac. Moja (przyszła) szwagierka bierze slub za 2 miesiace i juz pol roku temu miala problem ze znalezieniem terminu u... fryzjera! :/ Hmm, moze czas juz i o tym pomyslec? ;)

jestem za zyciem , jestem tez pierwszy raz w takiej sytuacji , dlatego nie wiem co mam własciwie mysleć , młoda jeszcze jestem tzn moze nie az tak młoda , ale jednak młoda..:) wielu rzeczy nie wiem , dlatego pytam i dzieki za odpowiedz , ja nietyle ze sie staram o bobo , ale jesli juz bedzie to nic się złego nie stanie ;) napewno nie bede płakała z tego powodu .

na fryzjera to chyba jeszcze masz czas ja nie mialam z tym problemu bo zawsze chodze do jednej fryzjerki i chodziby sie walilo palilo to ona zawsze mnie gdzies tam wcisnie wiec nie stresowalam sie tym zupeknie ale fakt ze ludzie troche przesadzaja za niedlugo to slub bedzie trzeba planowac i zalatwiac 10 lat wczesniej jeszcze kandydata nie bedzie a juz data i szczegoly beda ustalone ;)

Hehe, no dokładnie, to juz sie paranoja robi. A najsmieszniejsze jest to ze to ludzie sami tak nakrecają ten biznes, a nie np. właściciele sal. Ci ostatni tylko korzystają na tym bałaganie... A powiedz mi, fajnie chociaz byc żoną? ;)

dla mnie super naprawde fajnie z tym ze zycie nie ulega jakims strasznym zmianom najwazniejsze aby wybrac tego wlasciwego :) ja mam naprawde boskiego meza wiadomo nie zawsze jest tak calkiem rozowiotko ale jest fajnie ja nie narzekam wrecz przeciwnie chwale sobie ten stan :)