Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kinia2121

JA-MOJ NARZECZONY-oraz MOJ PRZYJACIEL..3 osoby TRUDNY UKLAD

Polecane posty

Witajcie kochani🌻 u mnie nastroj taki jak pogoda czyli do d*** :( wczoraj mialam trudna rozmowe z moim chlopakiem i tez nie wiem czy to nie wrozy konca:(nie odzywamy sie tez do siebie narazie, ostatnio bylo jakos lepiej, tez chcialam mu wynagrodzic to co robilam, za jego placami.chcialam ratowac nasz zwiazek, jak pamietacie przez dluzszy czas nie mialam kontaktu z Kamilem, naprawde sie staralam, czule gesty, kazda wolna chwila spedzana razem,duzo czulosci i co z tego wyszlo??NIC!!!!:(😭😭 teraz mam w glowie mase watpliwosci, nie wiem co zrobic, z 1 str nie chce mi sie czekac co bedzie, co przyniesie los, bo tym sposobem zawszewracam do punktu wyjscia.On(moj narz.) do tego zwala wiekszosc winy na mnie, a akurta w obecnej sytuacji wiem ze tak nie jest.Bywalo roznie, ale teaz to ja najbardziej sie staralam. Kurcze boje si po tyle latach rozstania:(boje sie tego ze nie bede umiala zapomniec, ze nikogo juz nie pokocham,ze nikt nie zaakceptuje mnie taka jaka jestem calkowicie z moimi wadami, zaletami,charaktterem;/\\jesli chodzi o kamila to ostatnio sie czest spotykaismy, mielismy naprawde cudowne chwile:)ahhhh dla takich momentow czasami warto zyc.Ale obawiam sie ze po tym co mu powiedzialam,odsunie sie znow ode mnie:( Milka....zazdroszcze wieczorku;);)kiedy ast spotkanie?a mam do ciebie jeszcze pyatnko, jak to u ciebie zaczelo sie z Mlodym??od oczatku??kto zrobil 1wszy krok itp??opisz troszke historii;) Anitka..co z twoimi pociechami??poprzeziebialy sie??No jestem ciekawa kiedy twoj sie odezwie.....i jaki bedzie ciag dalszy..... jesli chodzi o pezenty to ja teraz jestem zwllenniczka praktycznych drobiazgow, jakies bokserki,perfumy,zel,sweterek, koszula a do tego winko i romantyczny wieczorek i nocka itp.daj znac co kupilas;) Margaretko ja tez mysle , ze on poprostu brzydko to nazywajac bawi sie uczuciami, on cie kocha to pewne, ale chcial ci dac nauczke.a ty bylabys w stanie nie byc z nim teraz??? Facet .no wkoncu jestes:)a od kiedy minal miesiac, bo sie pogubilam, od wazego ostatniego spotkania czy od smsa??I nic ci wogole na gadu nie odpisala?hm.no ale jesli pierwsza do ciebie pisze to mysli na pewno o tobie!a ty jak obecnie ze swoimi uczuciami??? Smalec,Tyncia pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.. Anitko - własnie na tym polega midzy nami różnica...ty jednak masz dzieciatka i to chyba wiele zmienia...widzisz, kiedy mój mąż wychodzi ja mam czas który moge wykorzystac jak tylko mi sie podoba (i nie chodzi mi tu akurat o spotkania z młodym) , a twój wolny czas zaczyna sie dopiero chyba kiedy mąz sie pojawia i odciąża cie troszke z domowych obowiązków....poza tym to tez pewnie troszke wynika z mojej jedynackiej natury, w którą wpsane jest to ze ja czasem potrzebuje bycia tylko z sobą.... Margaretko - jak juz pisałam wczesniej uwazam, ze on postepuje troche nie tak...rozumiem, że sie zezłościł, prawodpodobnie w jego odczuciu miał prawo...ale przeciez mozna powiedziec o swojej złości, mozan powiedzieć, że potzrebuje sie dnia spokoju zeby ochłonąć...ale zeby tak od razu takie spektakularne zrywania....to dla mnie odrobine niedojrzałe...mam wraznie to to taka metoda karania ciebie...a pozwala sobie na nią bo wie, że i tak bedzie mógł wrócić....nadal uwazam, ze tro troszke taki emocjonalny szantaż....oczyiwiście nie uwazam, ze nie powinniście byc razem...trzymam za to kciuki ale nie moze mu pozwalać tak sie traktować...dam głowe, że w innym przypadku on ten manewr zacznie stosować częściej! Facet - juz chyba kiedys pisałam, ze jak dla mnie powinienes byc bardziej stanowczy, ona chyab sie nauczyła, ze ty po prostu czekasz i zawsze bedziesz...a to cholernie wygodne...byc moze te nocne smsy miały na celu sprwdzenie, czy nadal jesteś na zawołanie...kurde tak nie można!Tak jak twroga to do ciebie...na wszeli przypadek sprawdzić czy jeszcze czekasz....a potem co znów miesiąć ciszy?Nie wiem ale cos mi sie to nie podoba. Ja z Młodym jestem ostatnio do bólu szczera...jesli mam ochote z nim pobyc po prostu mu daje to do zrozumienia...kiedy potrzebujemy spokoju, zadne go nie narusza....on przyjał podobną taktykę i bardzo go za to cenie. Kiniu jak sie poznaliśmy?hehe a jak mozna zaprzyjażnić sie z facetem 6 lat młodszym....oczywiście pomagająć mu w przygotowaniach do matury:) zabawne ..w zyciu ym wtedy nie pomyslała... Przepraszam, ze jestem dzis taka sceptyczna..to pewnie prze ten pierwszy snieg...buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto zrobił pierwszy krok?? powiedzmy, ze on był wspólny...wyczuwałam przyzowlenie w powietrzu ..i po prostu go pocałowałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekk. dawny smalec
a jak u was jest ze znajomymi? Domyślaja się czegoś ? a może jakaś przyjaciółka wie o Was ? Wiem tylko jak wygląda sytuacja u milki. U mnie nikt nic nie wie. Tzn parę osób wie o jej istnieniu, ale w zyciu nic nie podejrzewają. Czasem straszną mam ochotę pogadać z moim przyjacielem o tym co się ze mną porobiło. Na szczęscie w porę mi przechodzi. A jak jest u Was. Pewnie podobnie.Stąd ten watek. P.S na specjalną prośbę Anity przestaję być smalcem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia miesiac minal od momentu kiedy nie doczekalem sie odpowiedzi na zaczepienie na gg, jednym slowem mam w d***e, nie odezwe sie drugi raz bo nie bylo odzewu. milka999 czy podasz mi do siebie meila bo jest jeden fakt o ktorym nie napisze na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejjj Facet - to mnie zaintygowałes:) ale wiesz co podaj swój to ja sie odezwe.. Smalec ty tak nie \"markuj\" szyzbko bo musimy sie przyzwyczaić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka no to niezle poznanie;)to te spotkania musily byc bardzoooo intrygujace;)i tak poprostu pocalowalas go podczas\"lekcji\" ??:)wiem..ze moze nie powinnam pyac o takie rzeczy,ale skoro juz tak wszyscy sie \"przyjaznimy\"to mozna porozmawiac, nie?! Facet ejjj co to za tajemnice???:( ;)prosze tu pisac na forum, nie ma spraw poza forumowych!!!!!!! Ja tez mysle ze powinienes byc bardziej stanowczy... a u mni cisza i ze strony Kamila i narzeczonego.......;/olali mnie normalnie;) MMMMM Marek-odrazu lepiej brzmi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pieknie Kinia zrobiłas z tego fabułe jak z kiepskiego erotyku:) pani nauczycielka i uczeń hehhe dobre nie do konca tak było...ja go znałam wczesniej a po prostu przy tej pomocy zaczelismy sie czesciej widywac...mature zdał juz dawno ....a my spotykamy się nadal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pieknie Kinia zrobiłas z tego fabułe jak z kiepskiego erotyku:) pani nauczycielka i uczeń hehhe dobre nie do konca tak było...ja go znałam wczesniej a po prostu przy tej pomocy zaczelismy sie czesciej widywac...mature zdał juz dawno ....a my spotykamy się nadal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D to tylko tak zabrzmialo;) jak erotyk.. ale nie powiem sposob na zanjomosc (na przyjazn) niecodzienny:) ja teraz najchetniej odcielabym sie od wszystkich, zero znajomych facetow na najblizszy czas.......mecz mnie troszke te sytuacje,raz tk raz tak zero stabilizacji,konkretow. jakie macie plany na wieczor??ja film, lozeczko,samotnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa ja nie wiem nic mi sie nie chce...moze jakas długa kapiel z książką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekk. dawny smalec
No pięknie - nikt nie odpowie na moje pytanie? to jak to jest z tymi znajomymi? Oprócz tego , że zostałem Markiem zadałem pytanie! ;) A ja dzis też mam samotny wieczór. Jak na taki topic nasze wieczory nie wyglądają zbyt namiętnie ;) P.S jeszcze ze 2 wpisy i kończymy ze smalcem hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja moge ci odpisac:P ale przeciez jak to jest u mnie wiesz....nie wie kompletnie nikt..nawet najblizsza przyjaciółka...tez wiele razy miałm to na koncu jezyka...ale to niebyłby najlepszy pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekk. dawny smalec
Babska impreza. pewnie do północy wróci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekk. dawny smalec
Może źle to ująłem. Babskie plotki - tak chyba lepiej. Plotkują w mieszkaniu jednej z nich i tyle. Przynajmniej chcę w to wierzyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj nie chce tu nikogo buntowac, ale oby to nie byly takie plotki jak u mnie;) zartuje;) hmm u mnie raczej tez nikt nie wie, przynajmniej z grona najblizszych przyjaciol, przypuszczam, ze moze on zdradzil to komus,ale raczej zaufanemu.....smieszne jest gdy ktos zadaje nam to pytanie, czy cos nas laczy, czy jestesmy para(obcy ludzie) a my :nie, jestesmy TYLKO przyjaciolmi:)dla wszystkich jestesmy przyjaciolmi.chociaz przypuszcam, ze niektorzy znajomi, np.gdy imprezujemy w wiekszym gronie domyslaja sie\"czegos\" ale nie mowia o tym glosno:) moze to nawet dla nich zbyt nieprzyzwoite i sami nie dpouszczaja takich mysli:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie, moj mały niunio ma angine i strasznie cierpi, już mnie rece bola od noszenia go, pewnie czeka mnie nieprzespana kolejna noc. Marekk no może być a nawet całkiem przyzwoicie! Oczywiście że odpowiem co myślą znajomi, moi nie maja zielonego pojęcia o jakichkolwiek kontaktach między nami i tym bardziej jego znajomi, i niech tak zostanie! no i jeszcze jedno zadnych kontaktoów poza forum, co to za pomysły Marku na maile, Milka broń Boże poza forum, wszystko na!!! Moż potem jeszcze tu wpadne, zobacze jak moje niunie! No imam coraz mniej czasu na preent dla męża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekk. dawny smalec
Kinia, a jakie plotki były u Ciebie? Bo nie bardzo pamiętam. U mnie w pracy tylko jeden kumpel spytał czy my się znaliśmy wcześniej , bo tak świetnie się dogadujemy.No ale reszta chyba nic nie podejrzewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekk. dawny smalec
Anita chyba Ci sie coś pomyliło. To "Facet" chciał maila. Ja póki co nikogo o maila nie proszę ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki mareczku, pomyliło mi sie ale ja tak w pospiech pisałam itak jakos wyszło, wiec to faceta sie tyczy. jeszcze raz przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie plotki z kolezankami skonczyly sie wieczorkiem z przyjacielem:) ja zaraz zmykam do wanienki, jestem sama w domu.....a \"moich\"dwoch facetow mam dzis gdzies.przeraza mnie tylko wizja wstania rano o 6 i zimnyyy mrozny ranek:( ale jakos to bedzie......bo musi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekk.
Mam nadzieję, że plotki mojej żony skończą się inaczej ;) Współczuję wstawania o 6.00. ja "wyleguje" sie aż do 7.00 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mareczku i co zona dotarla do domku??nie martw sie , na sczescie nie wszystkie kobietki sa tak szalone jak ja:);)chyba wszyscy juz spia....ja tez zmykam, bo poranne wstawanie przede mna:( papapa jutroo licze na duzoo wpisow jak wroce zeby bylo co czytac ps,moj narzeczony zrezygnowal...miczy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marekk.
Ja nie śpię, ale wobec braku aktywności forumowiczów idę pod prysznic i spać. A żona będzie za chwilę. dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobranoc:)dobranoc:) ja juz wykompana, tez ide spac..do jutra ps.musimy chyba na konkretna godzine sie umawiac i wtedy bedziemy rozmawiac na biezaco;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milka999 ani ja nie podam Tobie meila i tym samym ty nie odpiszesz mi na niego bo po prostu odpuszcze sobie pisanie po za forum, sam fakt ze panuja tutaj zasady publiczne to jednak naruszylo by tu swoja idee, kazdy kto wypowiada sie tutaj sam decyduje o tym co moze napisac publicznie, ja po prostu nie chce podawac wiecej szczegolow sytuacji w jakiej jestem bo to nic mi w zasadzie nie da, moge tylko powiedziec ze zdecydowania mi nie brakuje ale jesli stawialbym w chwili obecnej ultimatum kobiecie ktora mi sie podoba w sensie albo \"ja\" albo\"on\" to nic bym nie wskoral, musze jeszcze z takim rozwiazaniem troche poczekac... ale dzieki za wczesniejsze rady i widze w nich dla siebie duzo odpowiedzi. dzieki wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybaczcie mi moje wczorajsze angielskie zniknęcie:) ale poszłam sie okapać i odpadłam na calego:) Facet - hehe ładnie pedagogicznie mi wyjaśniłeś zasady istnienia na tym forum...aż przez moment pomyślałam, że to ja miałam w planach naruszyć jakieś zasady:P...rozumiem, że nie chcesz wszytkiego pisać, byc może kiedy inadziej....ja osobiście tyle napisałm juz ty rzeczy, których nie powinnam, że głowa boli:) czasem myśle, że gdyby choc na momen zajrzał tu ktoś kto choc troche mnie zna...zaraz by sie zorientowł (aaaaaa koszmar). Marku - zona na pewno była z przyjaciółkami:P ...wiem wiem wyrodne żarciki sobie robimy...ale jak juz napisałes to tak miedzy nami grzesznikami:) Kiniu - o ja juz nic nie wiem, jakaś epidemia złych momentów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Chciałam tylko życzyć miłego dzionka wszystkim topowiczom ;) Ja dziś wstałam w bardzo dobrym nastroju i mam nadzieję, że tak już pozostanie do końca dnia :):):) Brzuszek już tak nie boli i czuję się dobrze. Ojj wiecie, czasem jak czytam te nasze, a zwłaszcza wasze opowieści o miłosnych historiach to czuje się jak na filmie Hehe :P Milka.. to jak zaczął się twój romansik.. no po prostu odlot :D szkoda, ze ja chodziłam swego czasu na korki akurat do dziewczyny.. heheh :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×