Spanielki, owczarki, kundelki...Wszystkie je Kochamy!

no ja nie wchodze nawet na te linki, bo domyslam sie co tam jest

No, cześć dziewczyny;) Moje sunie, z samego rana wsunęły mi się pod kołderkę, tak zimno i brzydko na dworze...ale to dobrze, bo mnie ogrzały trochę:D teraz też oczywiście śpią...to chyba ich ulubione zajęcie, zaraz po jedzeniu i szczekaniu na obcych:D A jak tam Wasze pupile?:)

hej hej hej :) witam Was wszystkich. tez jestem miłosniczka piesiakow ( co poniektórzy moga mnie kojarzyc z innego topiku ;) ). sama mam 2 \"piesy\" owczarka niemieckiego 2 letniego i juz kilkunastoletniego psiaka rasy \" europejskiej\" :D oba sa przecudowne. niestety mam z nimi mały problem, bo coraz mniej sie lubia.. :O na szczescie owczarek sie mnie słucha i nie zaczepia kundelcia, bo dostał zakaz ...a kundelcio nie włazi w droge duzemu :) co z racji tego ze mieszkam pod miastem w domku i mam duze podwórko nie jest zbyt trudne. pozdrawiam wszystkich \"piesiarzy\" :D

grejpfrutowa, a owszem, np. ja Cię kojarzę, chociaż nie pamiętam już z jakiego topiku:D A jak się nazywają twoje pieseczki?:)

Witam,znów jestem na chwilkę i na parę dni znikam.Moja Michalinka to dostała takiego apetytu,że ciągle zagląda do miski.Wychodzi na ogródek i po chwili wbiega jak szalona i patrzy czy coś już ma na miseczce,a przerwe w jedzeniu miała jakieś 10 minut.Mówię Wam jak to zabawnie wygląda :D. POZDRAWIAM WSZYSTKIE MIŁOŚNICZKI ZWIERZAT. Katrinne Ariane Zjawię się za parę dni,pa!

witam was serdecznie. Jestem właścicielka 7-miesięczniego psa rasy syberian husky. Jest cudowny:)....taki ogromny misiu panda - bo nie nalezy do małych i chudych psiesków....heheheh...uwielbia poranne pieszczoty w lózku oraz całowanie w człóko...ale go rozpieściłam heheheheh......jest bardzo przywiazany..cięzko znosi samotność:(((.......pozdrowionka

Witam wszystkich miłośników czworonogów, mam zmartwienie.Mieszkam za granica kraju, niestety musiałam swoją sunie zostawić z ex małżonkiem, wiem że dobrze sie nia opiekuje. Moja suka bokserka dodam że ma juz 10 lat dostała ropomacicza, jest w tej chwili operowana.Czy ktos z Was zna taki przypadek. Prosze o odpowiedź, bardzo sie martwie o nią czy przezyje.Co prawda lekarz mówił że powinno sie udac bo ma zdrowy organizm ale ja chciałabym wiedzieć cos wiecej, np, jak sie opiekować psiakiem po operacji, czy moze chodzic za potrzebą itd...Prpsze o odpowiedź.

a na imię Sara, tęsknie za nia ogromnie

Katrinne, udzielałam sie trochew topicu o piesiaku przywiazanym do drzewa, wiec zapewne stad :) a moje piesiaki maja bardzo oryginale imiona. na kundelka zwanego boldikiem wołamy boldi, boldus boldziak etc ( no i- boldik oczywiscie ) , a owczarek jest linuxem o zdrobnieniach lin, linek , linuxik, luxik. cholera , ale to zabawnie brzmi:D:D

witam serdecznie wszystkie psiary Moje dziewczyny już w łóżeczku grzeją miejsca :D ;) Są takie kochaniutkie. Dzisiaj miałam zły dzień to sunie pocieszały mnie jak mogły, przeurocze stworzenia. Jakoś nie mam weny twórczej. Pozdrawiam wszystkie miłośniczki zwierząt

witam dziewczyny ktore sie dołączyly!:) jesli bedziecie miały okazje to pokazcie swoje zwierzaki:)ja jak zwykle pochwale sie moim Kubusiem:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/235ed7d57bad7c99.html

ukulele Hehe...rzeczywiście ma apetycik:D Albo tak jej podpasowało jedzonko, które jej dajesz:D Ech, te pieseczki:D Pani od Aresa , Witamy:) Och, huskie są rzeczywiście cudowne...ale racja, to duży piesek, więc potrzebuje dużo miejsca. Nie każdy miałby gdzie takie \'maleństwo\' trzymać:D Mysza25, biedna ta Twoja Sara:o Niestety ja nie byłam nigdy w takiej sytuacji, ale jestem pewna, że lekarz powie Twojemu ex(a najlepiej niech sam wypyta co i jak) wszystko, co trzeba wiedzieć:) Powodzenia!:) grejpfrutowa, no rzeczywiście, masz rację:D Fajne imiona wybrałaś:D Nie słyszałam jeszcze nigdy takich:D anna1102 , Ja swoje też powinnam już zawołać:D Nie musisz mieć weny, my wszystkie rozumiemy, co czujesz do swoich psiaczków:)

witam osttanio nie pisałam ale czytam was :) ja to 2 tygodnie temu przeprowadziłąm sie z bloku do domku z duzym ogrodem wiec moja Sonia jest przeszczesliwa :) biedactwo siedziała w 4 ścianach zamknieta na 8 godzin codziennie a teraz taka frajda cały dzien moze byc na dworze jak cche i niejest sama tylko z babcia a jak wracamy z pracy to i tak cieszy sie tak samo jak i dawniej,

witam wszystkie psiary mam problem z Majusią. ma guzki na gruczołach mlecznych. czeka ją operacja. tak się boję:( Chciałabym za jednym zamachem załatwić sterylizację. Ale tak się boję tej operacji.

Aniu duzo sily trzymaj sie wierze ze wszystko sie uda i psinka pozbedzie sie guzkow, trzymam kciuki za Ciebie i psinke:)

witam serdecznie:D Ariane84 dzięki za wsparcie. Bardzo boję się operacji Majusi. Czy te guzki są złośliwe, to mi nie daje żyć.

Hej, dziewczyny Coś pusto tutaj ostatnio...ja znalazłam chwilę czasu, weekend nareszcie(;)), ale ta pogoda dobija dosłownie:o Anno, mam nadzieję, że operacja się powiedzie i sunia będzie zdrowa:) trzeba mieć nadzieję:) Trzymaj się, jesteśmy z Tobą:) axxk, no, dobrze, ze Sońka bedzie miała miejsce do zabaw:)

Witam serdecznie, kamień mi z serca spadł, moja Sara jest już po operacji ropomacicza, wszystko poszło dobrze, sunia po mału dochodzi do siebie, dzisiaj nawet troszkę zjadła, jeszcze jest słaba ale szybko dochodzi do siebie, ulga jak nie wiem co.Pozdrawiam

Witam ! No... Muszę powiedzieć, że ja również jestem ogromną miłoścniczką zwierzątek, a w szczególności piesków. Tym bardziej , że mojego Snoop\'iego nie da się nie kochać . Zobaczcie sami : http://pauladurst.fotosik.pl/albumy/265345.html

Mysza, to cudownie!:) Teraz będzie coraz lepiej;) aftersun, witamy w klubie:D No, fajna, włochata kuleczka, ten twój Snoopy:D

Oj tak Katrinne :) To jest najważniejszy mężczyzna w moim życiu :) he he :) nie, nie na poważnie to kochane stworzenie , które daje więcej miłości niż ludzie... Oj,,, co ja zrobiłabym bez niego :) dla całej rodziny to oczko w głowie... Przekonali się do niego wszyscy domownicy, nawet Ci którz nie znosili psów :) teraz to nawet każdą noc na innej kołdece spędza... Ale co do nerwów to też sporo kosztuje... Częste odwiedziny u lekarza... Zapaść tchawiczna i infekcje ;) ale genralnie to silny organizm :) i wzystkie psy uciekają, gdy widzą Snupiaka na spacerze :) Taki groźny jest mój pieszczoch :) Może przez to futerko :)

Och, biedne te wszystkie psiaki, ciągle chorują...a to przecież takie niewinne stworzonka, za co muszą cierpieć?:o

witam stałe klubowiczki i te nowe :D wreszcie przyjechalam do domku..ahh czarek to az piszczal z radosci a zza krzaczka wychodzi taka kuleczka grybiutka i to brat czarka:) rodzina nazwala go antek od razu widac ze inny charakterek taki spokojniejszy ulozony a czarek to tylko na niego skacze i zaczepia a antek stoi powaznie jak dorosły:D i fajnie ze fredzia zaakceptowała nowego \"synka\" w trojke fajnie wyglądają:) aftersun->> super kuleczka i te oczka wygladające zza czuprynki:D nie da sie nie pokochac:)

dziewczynki,bardzo proszę, w woj śląskim było włamanie do schroniska, jakiś debil bił siekierą psy!! liczy się każdy grosz, proszę, wpłaćcie ile możecie, gdyby tam wasze psiaczki były, pomyslcie tylko. Tu jest konto, prześledźcie wątek. http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=78823 I w ogóle zapraszam na dogomanię!!

Matko, kolejne biedne pieski:( Żeby jeszcze takie stworzonka ze schroniska, bez domu, męczyć Niech ktoś dorwie tego, kto to zrobił:o Pewnie, wpłacajmy, tym pieseczkom przyda się każda złotówka...

witam Normalnie nóż się w kieszeni otwiera jak czytam o takim bestialstwie . Jak można maltretować zwierzątka i tak skrzywdzone przez los . Gdybym dorwała tego debila to tak samo go bym potraktowała, niech wie co to cierpienie . Koniecznie trzeba pomóc tym biednym stworzonkom.

ja też wpłaciłam już. ważne jest też szukanie osób chętnych do wyadoptowania tych miśków. Rozgłoście wśród znajomych, niech jak najwięcej osób się dowie!!!

podnoszę up up

No, cześć dziewczyny Co tu tak cicho?:P Jak tam Wasze pupile?:) Kessi z Tigrą urządziły sobie ostatnio imprezkę, jak były same w domu i obgryzły fotel:o Oczywiście wielką karę dostały(zakaz łóżeczka) i omijają wszystkich szerkom łukiem:D

cześć dziewczyny Stała się tragedia. Majusia zaginęła. Zawsze wracała po wycieczkach, a tu od wczoraj jej nie ma:( . Jestem zrozpaczona. Szukałam jej po osiedlu wczoraj wieczorem, dzisiaj rano i po południu. Siedzę i płaczę, bo tak ją kocham jak dziecko. Nawet Mikusia przeżywa nieobecność Majusi, bo nie ma apetytu, a ona zawsze głodna była, a teraz prawie nic nie zjadła.