Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blue so blue

jak odzyskac motywacje do zycia

Polecane posty

Tego nie rozpoznasz od razu, Wiedźmo, dlatego afirmacje mogąCię ochronić przed złą energia i negaywnym działaniem takich osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poskutkuje, pamiętaj, że afirmacje muszą być wypowiadane zawsze w czasie teraźniejszym - tak jak Ci podałam. Zawsze muszą być stosowane w niezmienionej formie, zmienisz afirmację to wszystko zaczynasz od początku. nalezy ją powtarzać tyle razy dziennie, ilekroć sobie o tym przypomnisz, można też pisać na kartce. Tyle zapamiętałam z topiku \"Pozytywne myślenie\", ale tam są prawdziwi eksperci, mają doświadczenie, wejdź sobie tam i zapytaj ich jeśli masz jakieś niejasności, te osoby zawsze chętnie pomagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, bo podobno ze mnie emanuje ta dobra. Ale to tylko podobno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu... ? i tak jesteś bardzo pozytywną osoba uważam... no ja powoli odzyskuję nadzieje ,że jakoś uchronie sie od takich osób;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wiedźmo, ale to nie wystarcza, trzeba myśleć pozytywnie, żyć tym, nie poddawać się, a ja tego nie potrafię. Najmiejsza bzdura potrafi mnie zdołować, wtedy wszystko od nowa muszę zaczynać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linger_ to nie wazne, ze bzdura potrafi zdolowac istotne,z eumiesz zaczynac od nowa:) bo o to chyba w zyciu chodzi mi kiedys, starsza kolezanka powiedziala jak mialam dolek, z ezycie jest jak sinusoida raz na gorze , raz na dole i jak sie jest tam na dole to trzeba sie cieszyc, bo teraz juz bedziemy szli w gore:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jeszcze się okazać, że spadnę do piwnicy, bo teraz to parter zaliczyłam. Ja chyba Ci nie pisałam Wiedźmo nic pocieszającego, nic dziś dobrego nie potrafię wymyślić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja droga linger_ nawet jak Ci sie wydaje,ze jestes juz na dnie i nizej spasc nie mozna, spodziewaj sie,ze ktos zawsze od spodu zapuka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak odzyskać> pamiętaj, wszystkie marzenia się spełniaja , musisz tego tylko bardzo chciec! ale tak z głebi serca, prawdziwie. a jak cos sie spier... to tylko po to, aby było lepiej! zauwazysz to po czasie, stwierdzisz, ze jednak lepiej, ze sie stało sie jak stało! powodzenia i łap zycie jak motyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Droga Blue, mogę być pewna, że nie zapuka nikt, mogę liczyć tylko na siebie. Ale się przyzwyczaiłam. Nic mnie już nie zaskoczy. Totalna zima.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gaja, piękne - łap życie jak motyle :) Ja czekałam na te swoje motyle, pragnęłam ich, czekałam i bardzo tego chciałam, a się nie spełniło, dlatego nie jest prawdą, że jeśli tylko chcemy to się spełnia. A jeśli nawet, to spełnia sie innym, mnie już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh, przepraszam, że tak marudzę, ale to chyba jedyne, co mi pozostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ciekawa mary
pomarudz sobie:) takie wyrzucenie z siebie wiele daje:) ja tez to pisalm:) a teraz I feel good:) so good:) i we mnie tyle wiary i nadziei,z emoglabym to komus przeslac łap:) adin, dwa, tri:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh, Blue Mary, to nie jest tylko narzekanie, ja już tak będę mieć zawsze. Brak wiary na lepsze jutro - po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) ja mowilam to samo) ile tydzien temu, dwa - tyle istnieje tan topik:) a dzis we mnie brzmia jakies dzwoneczki:) i czeka m na dzwony moz etroche bredze ale ma nadzieje, ze wies zo co mi chodzi:) drinki juz mi sie ulotnily z glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem o co Ci chodzi i gratuluję podejścia, ja jakoś nie umiem. Trudno się mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich....mimo nadchodzącej jesieni starajmy nie popadać w doły i złe nastroje... łatwo się mówi też mam często z tym problemy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×