Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blue so blue

jak odzyskac motywacje do zycia

Polecane posty

motywacja musi byc:) i juz ciesz się w życiu drobiazgami, bo pewnego dnia możesz stwierdzić, że były to rzeczy wielkie" Gdy człowiek nie wie, co zrobić, sumienie mówi mu tylko jedno: "szukaj". zapisuje takie rzeczy, bo min dzieki nim odzyskuje spokoj ducha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue\'sku ja podniosę Twój topik, ale to nie znaczy, że poziom motywacji mi się podniósł. Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka.lbn
pewnie nie bede najlepsza pocieszycielka bo samej jest mi jakos strasznie smutno i ciezko ale pomysl sobie ze po nocy zawsze przychodzi dzien a po zlym dobre:) musi sie odmienic na lepsze!!trzymaj sie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, to nieprawda, niektórzy mają same zmartwienia i cierpienia, u mnie na przykład nie ma szczęscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej witam:) dzieki za podniesienie:) a ja :) hmm nie jestem ani smutna ani wesola motywacja jest i nie ma a moj humor zalezy od kogos kto jest tylko kolega, a ja chcialabym by był kim wiecej:) naiwna jestem i co robimy z ta motywacja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkalbn
Linger!!moze poprostu nie auwazasz tych drobnych, malenkich szczesliwych chwil?..ja sama teraz ich niewiele widze a nawet jesli widze to zaraz dzieje sie cos co mi te chwile zabiera.ale wierze ze bedzie lepiej.moze przez jakis czas bedzie strasznie bolec.ale musi byc lepiej bo jaki sens mialoby to cale zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy pseudonim
nie warto odzyskiwać i tak będzie rozczarowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkalbn
Pomaranczowy!!jak mozesz!!trzeba brac z zycia to co dobre!!nie mozemy myslec tylko o zlych sprawach!!gdybysmy mysleli wyyacznie o tym co nam sie nie udalo to nie moglibysmy normalnie fukcjonowac!!i co to za pesymizm??!!!musimy sie wspierac a nie dolowac!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy pseudonim
wspieram Twój optymizm aktorskim usmiechem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkalbn
jak mozna tak dolowac ludzi??!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkalbn
poaranczowy a powiedz mi z czego wynika Twoje podejscie do sprawy?czemu jestes tak pesymistycznie nastawiony do zycia pomaranczowy pseudonimie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy pseudonim
żeby żyć na odpowiednim poziomie to trzeba niszczyć innych i fałszować własne uczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy pseudonim
każdy skrywa-takie czasy pojebane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy pseudonim
gdybym nie skrywal to za dużo byłoby w moim zyciu patosu,który śmieszy nawet mnie samego-jak mozna byc tak naiwnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro Cię samego smieszy czyli nie jest tak zle:) i po krótim zastanowieniu cofam swoje slowa - jakbym nie skrywala swej prawdziwej natury dawno bym juz zotała zjedzona w sosoe z wlasnej naiwnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy pseudonim
nikt sie pierwszy nie odktyje,bo każdy myśli ,ze na tym srtraci. pozostaje lepsze lub gorsze aktorstwo.granie wobec innych i granie wobec siebie,ze nam na tym aktorstwie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przed prawdziwymi przyjaciołmi sie nie gra:) tylko, ze nie zawsze sie wszystko sie mowi do konca i jesli do tych naj naj naj prawdziwszych orzyjaciol zalicza sie tylko 1 osoba to jest marnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy pseudonim
o naiwności!!!!!! nie ma prawdziwych przyjaciół-cos o tym wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak do końca świata
jeśli nie ma prawdziwych to jacy są? jeśli wogóle tzn, że my też nie potrafimy być pawdziwymi przyjaciółmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy pseudonim
mieszkają w wyobrażni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy pseudonim
nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowy pseudonim
musze w to uwierzyć.codziennie na siłę muszę... dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rancza
ech, dobrze wam, naprawde... mi codziennie rano brak motywacji do zycia.. mieszkam w stanach, nienawidze tego miejsca,.. nie znosze swojej pracy, a na jakakolwiek inna (tak samo platna, lub wiecej nie mam szans.. bo jestem biala, jestem kobieta i do tego imigrantka.. nie mam zadnych przyjaciol, bo Amerykanie kompletnie nie rozumieja polskiej mentalnosci.. mieszkam w regionie, gdize nie ma zadnych Polakow... mieszkam w gownianym domku na zadupiu, w lecie wysycha mi studnia, w zimie zamarzaja rury, tylko czekam az mi szambo wybije.. na dodatek, w maju zmarl moj tato.. a mama zostala teraz sama w Polsce.. i zyc mi sie nie chce.. bo po co zyc.. w takiej gownianej sytuacji.. a wrocic do Pl tak po prostu nie moge... mam tu meza, ktory nie chce w Polsce mieszkac i wielki kredyt za gowniany dom do splacenia.. nic tylko sie pochlastac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×