pojechałem do niej po ponad 2 latach znajomości internetowej

heh, dziękuję :D A nie zauważyłaś, że osoby \"głupie\" mają zazwyczaj łatwiejsze życie?

zawsze mają łatwiejsze życie

Ależ oczywiście, że tak jest. Głupiec nie ma w sobie na tyle samokrytyki i szarych komórek, żeby sobie ową głupotę uzmysłowić. Tylko człowiek wrażliwy i inteligentny analizuje swoje zachowanie, wyciąga wnioski i przeżywa - czasem niewspólmiernie do sytuacji:D Z dwojga złego, wolę mieć już cięższe życie :D

Fajniezakochany - z tym egoizmem jest tak, ze ja po wyznaniu Mu tego co czuje i ewentualnej porazki , nie bylabym chyba w stanie udawac, ze wszystko jest OK. Bo nie byloby. Juz teraz jest mi cięzko, ukrywac się z tym co czuję. Dlatego chyba rzeczywiście nie mam prawa wspominać, że Go kocham, bo to może zepsuc wszystko :/ I nie przejmuj się tak tym swoim wyglądem, nie ta to inna i może bardziej wartościowsza. Mój Przyjaciel nie należy do najprzystojniejszych, jest takim małym grubaskiem ale nie przeszkadza mi to, bo Go kocham całym serduchem.

Widzisz, ja już czułem coś więcej do Niej z 1,5 roku temu, ale sądziłem, że nie ma sensu cokolwiek wspominać...raz, po jej kolejnej porażce sercowej, wspomniałem \"może ja?\", stwierdziła \"nie wykluczam tego\". Po jakimś czasie znowu coś wspomniałem o nas, stwierdziła, że ona poza światem wirtualnym byłaby całkowicie innym człowiekiem (czego mamy teraz obraz). Zresztą gdybym nie zauważył, że Ona chce czegoś więcej, to nigdy nie przystąpiłbym do jakiegokolwiek działania...a przecież nie od każdej przyjaciółki słyszy się słowa \"skarbie, kotku\", nie każda przyjaciółka robi pierwszy krok w stronę faceta, pisze o tęsknocie...było to naprawdę miłe, wspominam te chwile bardzo ciepło. Sądzę, że wcześniej czy później będziesz musiała mu pokazać, że Ci na nim zależy...a najlepiej zrób tak, aby to on się zakochał w Tobie :)

A najmilej wspominam poranek w którym ona pojawiła się na skype z wizją, a nie wiedziała, że jest na wizji :D ...jaka Ona była uroczo rozczochrana :) :) ....i ten jej uśmiech....uśmiechała się nie wiedząc, że ja patrze, ahhhh :)

Fajniezakochany...niczego bardziej na swiecie nie pragnę jak tego aby On się we mnie zakochał. Chociaż czasem odnoszę wrażenie, że zalezy Mu na mnie bardziej niż tylko jako na przyjaciólce. Choc może dlatego tak to odbieram bo bardzo chce aby tak było - sama nie wiem :O Ale na przykład czasami się przytulamy - tzn. jak oglądamy jakiś film ( on jest taki pieszczoch ), kładzie glowe na moim ramieniu, zaczepia mnie w jakis sposób ale ja odbieram to jako żarty. Czasem też dostaję smsa , że teskni, że chce mnie zobaczyć jak najszybciej i wtedy przyjeżdża, dzwoni do mnie zawsze kiedy się nie widzimy i rozmawiamy godzinami. Nigdy nie potrafimy się nagadać. Wiem, że to On, Ten Jedyny, Wyśniony. Nikt nigdy tak mnie nie rozumial jak On.

Czuję tu pozytywne przyciąganie....nie przyspieszaj tego, jest dobrze :)

Tak myslisz? Jesteś facetem, nie wiem do konca czy to jakies sygnały z Jego strony czy nie...Wolałabym aby tak - ale nie chce sobie czegolokwiek nadinterpretować :D

Sama będziesz wiedzieć najlepiej, cierpliwości :)

:) Pozyjemy zobaczymy... Dzieki Fajniezakochany..Równy z Ciebie Gość. Nie Pasujesz mi na faceta, ktory szuka "zemsty", masz za cieple serducho na takie rzeczy...

Jestem bliźniakiem (zresztą tak jak i Ona) i czasami mam takie jazdy ;) (końcówka w adresie www 710 to pełny temat, bez luk)

Ja tez bliźniak !!! Tez kiedyś byłam z Panem Bliźniakiem - na poczatku bylo zajebiście a później...o dwie osoby za dużo :P

pozdrowienia dla fajniezakochanego od stańczyka :-) spoko z Ciebie gość

Pozdrawiam również :) Dziś w nocy ok. 1-ej napisaliśmy do siebie równocześnie smsa, heh :D Szkoda, że poza takimi chwilami, reszta wydaje się być blada :I

Ależ skąd! ...Napisałem bo czułem taką potrzebę i jak wspomniałem wcześniej "bawię się". Stańczyk - wiem, czytałem.

Fajniezakochany - uwazaj, ojj uwazaj bo sam wpadniesz we wlasnie sidła...z tego co piszesz wynika, ze jednak nie jest Ci tak do konca obojetna. Mysle nawet, ze jesli napisalaby Ci, zebys przyjechal do niej bo jej zle itd to rzucilbys wszystko i polecialbys do niej jak na skrzydlach.... coż...to tylko milość:) :D Piękna jest czyz nie?

nadal nie jest Ci obojętba a to znaczy że ciągle masz nadzieje

To nie tak....musiałbym się bardzo mocno zastanowić, gdyby taka propozycja z jej strony się pojawiła. Zbyt dużo o niej wiem, czego ona nie jest świadoma i prawdę mówiąc mdli mnie jak o tym wszystkim pomyślę.

Fajniezakochany a moge zapytac skad czerpiesz informacje o niej? jesli nie z samego źródełka ??? ;)

Mam odpowiednie kontakty ;)

jakiś wysłannik ?? :P

Nie mogę tego zdradzić... Zresztą, gdybym nie wiedział tego co już wiem, to najpewniej nadal chodziłbym cały w skowronkach po każdym jej smsie....Teraz jest o wiele lepiej i spokojniej...a z tą wiedzą jaką posiadam nie będę płakał gdy zerwiemy ze sobą kontakt.

:) Niezly agent 007 z Ciebie :P:P:P Panie Bliźniaku !

Mój informator znowu prezent mi sprawił :) Okazało się, że jej kochanek ma żonę i dzieci! Bezwstydnica!!!!

zaprzeczasz, a tak bardzo dalej Ci na niej zalezy póki nie skończysz tej znajomości to tak będzie trwało dalej

:o

Hej Fajniezkaochany ! Wspólczuje, ze dowiadujesz sie o niej takich rzeczy. Rozczarowany?

Rozczarowany? Jestem w szoku, drugi raz ta sama sytuacja i nie wyciąga z tego wniosków...Czy jej chodzi tylko o seks?