Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiszona kapusta

zwiazek z panem z przeszłosciarozwodnik

Polecane posty

Gość + pytanie
Czy w rozprawie o alimenty ma znaczenie ile zarabia druga żona eksa ? Tzn, jesli facet ponownie się ożeni i jest rozprawa o alimenty na jego dziecko z poprzedniego związku, to czy ma na wysokośc tych alimentów wpływ czy jego obecna żona pracuje czy nie, albo jeśli pracuje to ile ona zarabia ? to tez są problemy w związku z rozwodnikeim ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to chyba naturalne, że kobieta chce wiedzieć, dlaczego rozpadł sie związek faceta, z którym sie spotyka, jakie ma zobowiązania (no takie rzeczy zazwyczaj dźwiga się razem) itd. Nie chodzi o to, że od razu sie zakłada czarny scenariusz, wiadomo, że związki rozpadają się z różnych przyczyn - po prostu jest to kwestia, którą należy poruszyć, bo naturalną koleją rzeczy dziewczyna chce wiedzieć i tyle (i myślę, że na pewnym etapie znajomości ma do tego prawo) gdybym ja była rozwiedzina i facet zapytałby o to, to wcale bym sie nie zdziwiła i nie wkurzała, wręcz przeciwnie - pomyślałabym, że jest rozsądnym gościem i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanie
Komiczne - ale słyszałam, że są przepisy wg których i bez takiej umowy o rozdzielności żona nie odpowiada za dług męża i na odwrót więc jak to jest ? A czy sąd może zarządać wyprzedawania rzeczy ze wspólnego majątku małzonków na rzecz alimentów na dziecko jednego z nich( z poprzedniego związku) ?? jesli tak, jaka to podstawa prawna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
masz klaudka rację. ja swojemu partnerowi opowiedziałam, bo nie wyobrażałam sobie inaczej...jak inaczej mógłby zrozumieć moje problemy i lęki...ale chyba nie z tym autorka ma problem, tylko z tym że otoczenie uważa że z samego fakty bycia rozwodnikiem wynikają jakieś złe rzeczy co jest bzdurą kompletną bo rozwodzą się i padalce i dobrzy ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Komiczne - ale słyszałam, że są przepisy wg których i bez takiej umowy o rozdzielności żona nie odpowiada za dług męża i na odwrót więc jak to jest ?\" co za bzdura - jezeli macie majątek wspólny to za długi zaciągnięte w ramach tego majątku wspolnego, odpowiadacie oboje.. oczywiscie po nowelizacji z lutego 2005 roku, zgodnie z dyspozycją art. 37 KRO mozliwoscie dokonywania czynności zobowiązujących lub rozporządzających przez jednego tylko małżonka zostały mocno ograniczone.. ale nawet w tym przypadku, to druga stona czynności jest chronionaa nie małżonek... \"A czy sąd może zarządać wyprzedawania rzeczy ze wspólnego majątku małzonków na rzecz alimentów na dziecko jednego z nich( z poprzedniego związku) ?? jesli tak, jaka to podstawa prawna ?\" nie robi tego sąd, egzekujce prowadzi komornik i moze ją prowadzić w celu ściągania długów alimentacyjnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zuwazylem pytania o pdstawe - przepisy KRO i przepisy części trzeciej kpc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli jak to tak
Koleś ma obowiązek alimentacyjny wobec eks żony - ich dziecka, a wg prawa komornik może zabrać coś drugiej żonie, żeby tamto dziecko miało alimenty, bo tatuś np. stracił pracę itp ? A czemu tak, przecież to nie jej dziecko tylko - jego i tamtej. Komiczny, jak to jest, coś w mailiny nas wciągasz. Niemożliwe, żeby komornik mógł zająć majątek, który częściowo jest też żony, albo który żona nabyła w trakcie związku z tym facetem np. pralka, tv, urządzenia rtv, agd i tak dalej. Toż to bzdura. Skoro coś jest wspólne albo wręcz żony - bo to ona sobie kupiła - to żona musi wyarzić zgodę, a nie że wchodzi komornik i zarządza, że zabiera, bo musi być na dziecko...Co ją tamto dziecko obchodzi ? To nie jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komrnik oczywiscie nie moze prowadzic egzekucji z majątku osobistego drugiej żony... ale z majątku wspolnego juz tak... idąc Twoim toiem myslenia - co obchodzi babke z dzieckiem, że gosc ma drugą żone, skoro ona nie ma za co życ... a obowiązek dostarczenia środków utrzymania żonie, nie powstaje wtedy, gdy była ona wyłązcnie winna rozkładu pożycia... Odsyłam do przepisów KRO - art 60 oraz 128 i nastepne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki sobie pan
autorce odpowiem wprost: znasz taką kobietę, ktora oddala dobrego meza i wnioskuje o rozwód? Jezeli odpowiedź jest pozytywna to juz wiesz, ze warto wyjsc za mąż za rozwodnika!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
komiczne ma racje...z tych powodów pisałam o nie posiadaniu wspólnego majątku z rozwodnikiem z zobowiązaniami...bo trzeba będzie ze wspólnego majątku płacić w razie jego utraty pracy...ba z tego co wiem zdarzają się sytuacje że sąd zasądza wysokość alimentów na podstawie wspólnego dochodu nowego małżeństwa i i de facto kobiety płacą alimenty za swoich mężów :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeny.. rozwodnik jest be, bo jest rozwiedziony???? A facet kawaler co był w związku długim, ale juz nie jest to jest ok????? No bez jaj. Bo tak wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem, że mam racje :P tylko u nas w kraju kazdy zna sie lepiej na prawie niż prawnicy, bo mu sie wydaje, że tak powinno być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli jak to tak
Komiczny, to to ja wiem, że byłą żonę nie obchodzi ta druga, ale ja nie o tym. Poprostu nie rozumiem, jak można prowadzić egzekucję z majątku tzw. wspólnego, i na jakich zasadach, i czym się określa tę "wpólność" że tak powiem. Co, lodówkę mi zabiorą, pralkę będę musiała spieniężyć - wg prawa oczywiście - bo nie podpisałam umowy o rozdzielności majątkowej z mężem, który musi z czegoś płacić na dziecko ? A w ogóle to jak to jest, jak nie wpuszczam nikogo fdo domu, to jak mi to mają niby zabrać ? (to hipotetyczna sytuacja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
bo w małżeństwie bez intercyzy dochody są wspólne...jak jak kobieta zarabia 5000 a facet 1000 to razem jest to 6000, ale że kasa jest wspólna to przy podziale 3000 z tej kasy przypadło by facetowi...i słyszałam o sytuacji gdy alimenty zostały wyznaczone od połowy wspólnego dochodu...mogłam źle słyszeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgodnie z dyspozycją art. 31 KRO wynagrodzenie małżonków jest ich majatkiem wspolnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
a wspólność powstaje automatycznie po ślubie i wszystko co wam przybędzie z wyjątkiem spadków darowizn i dochodu z praw autorskich należy do wspólnej masy majątkowej na która komornik może wejść gdy jedna ze stron jest zadłużona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli jak to tak warto mieć faktury zakupu na sprzety AGD -udawadniac, że były nabyte przed zawarciem związku malzenskiego... mozna tez niby udawadniac, ze kupilas je z funduszy osobistych ale ogolnie to jest problem bo zgodnie z art. 34 KRO przedmioty urządzenia domowego sa zawsze majatkiem wspolnym... A co do niewpuszczania nikogo, to komornik dysponuje władztwem przymusu państwowego i może wjsc przy pomocy policji, jesli utrudniasz mu prowadzenie egzekucji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli jak to tak
No dobra. czyli konkluzja tutaj jaka będzie ? Jeśli jest już po zawarciu związku małżeńskiego z rozwodnikiem (co ma dziecko z poprzedniego związku), to najlepiej jak najszybciej podpisać papierek u notariusza o rozdzielności majątkowej ? A jakie są minusy tego ? bo np do tej pory się wspólnie rozliczam z moim facetem. To gdyby była rozdzielność, rozumiem, że rozliczamy się osobno, nawet jako małżeństwo ? (I żeby nie było, nie chodzi mi o to jak tu pożałować dzieciom, tylko o zwykłe dbanie o własne interesy, bo niby czemu mam płacić z błędy innych ludzi.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha - sprzet domowy nabyty w drodze spadku lub darowizny tez jest majątkiem wspolnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, po zawarciu umowy rozliczacie się oddzielnie, kazde z Was zaciąga zobowiązania na własny rachunek... oczywiscie nie ma to wplywu na prawo spadkowe, tzn dziedziczysz po mężu na ogolnych zasadach KC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli jak to tak
Komiczne - a jeśli eks nie wie gdzie ja mieszkam z facetem, a facet ma meldunek gdzie indziej, to chyba komornik nie ma sznas co by do nas wejść ? Mnie to naprawde ciekawi jak to wygląda w praktyce, to sciąganie alimentów (bo rozumiem, że musi jakiś dług narosnąć, żeby w ogole komornik mógł d... ruszyć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
ja tylko dodam że alimenty to mały pikuś w porównaniu z problemem dziedziczenia w razie odpukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skorpionica898
goralka - wspolczuje Ci...bardzo prawdopodobne ze wszystkie twoje obawy moga sie potwierdzic, a ta jego ex zonka to jakas kurewka jest :O ja bym zostawila tego faceta...nie moglabym zyc w niepewnosci :P a dlaczego on z seksu zadowlony nie jest ?:P ja bym na to pozwolic nie mogla!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w praktyce to ja z postępowaniem egzekucyjnym mam niewiele wspolnego... nie jestem proceduralistą, tylko zajmuje sie prawem materialnym, ale za nieplacenie alimentow idzie sie siedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli jak to tak
No, ja wiem, dziedziczenie też pokopane jest. Ja się już zabezpieczam, a przecież mogę pierwsza kopnąć... odpukać. Eh, porąbane to wszystko. Mam nadzieję , że autorka nie wymiękła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złosliwie powiem, ze komornik sobie wszystko ustali (jak bedzie mu sie opłacało:P), nawet moze wynająć dedektywa, do ustalenia faktów. Jak jesteś żoną faceta po rozwodzie to gdzies jest Twój adres, choćby w US. Jak nie jesteś.. problem nie dotyczy, bo dotyczy tylko płacącego alimenty. Proste... chcesz wyjść za rozwodnika.. podpisz intercyze i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czyli jak to tak
komiczne, to ja wiem, że się idzie siedzieć :D no to my się czasem śmiejemy "no to się pójdzie siedzieć, jak się nie ma z czego płacić". yh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziedziczenie jest normalne, tzn dziedziczy żona i dzieci w pierwszej linii... problem, o ktorym pewnie kolezanka bez nicka pisala, polega na dokonaniu działu spadku, tak zeby sie nie pozabijac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×