Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bardzo zakochany....

co robic?

Polecane posty

Dokladnie, tamta dyskusja przed przyjsciem autora toczylo sie na innych zasadach. I chyba na tym warto zakonczyc ta czesc rozmowy. Ide na zdrowie i urode, moze sie dowiem czegos nowego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ill już wylizałaś rodzyny komi
ty tam inteligenciku :O użyłam obraźliwego stwierdzenia, bo się należało Ty non stop obrażasz, szkoda tylko, że inni się w to włączają...dlatego kontra była jaka była, a ideologii nie musisz tu dorabiać, bo dobrze ową metaforę zrozumiałeś/eliście :D ps: i może jeszcze ktoś zaprzeczy że tak nie jest, hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ill już wylizałaś rodzyny komi
toczyła się na innych zasad, bo tak bardzo skupiliście się wzajemnym dosrywaniu mu i DOWCIAPOWANIU :O, że nijak mógł cokolwiek więcej powiedzieć, ino tylko odkręcać wasze pomówienia i reagowania na przesmiechy :O jak ulał pasuje powiedzenia, starszy a głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nalezalo? :o czyli na kazda \"zgode\" ze slowami komiczne obojetnie kto przeczyta obrazliwy tekst w swoja strone, bo \"sie nalezy\"? ehhh nie wdaje sie w slowne przepychanki z ludzmi kryjacymi sie pod dziwnymi okresleniami w kolorze pomaranczy. jak dla mnie - temat skonczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ill już wylizałaś rodzyny komi
...bo idealnie obrazuje sytuację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie należało sie... ale to klasyka tego forum... jak i świata realnego... bronicie kazdego faceta - kazdego nieudacznika... robiąc mu tylko krzywde, bo potem inne kobiety robią z nich miazgę... Ps nikt tu jakos nie zauwazył, że ja częściej jadę po facetach niż po kobietach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo ładne podsumowanie: im starszy tym głupszy. Istne cudo. A czy nie zauważyłas autorko, że pan zakochany dorzucał szczegóły tak jak mu pasowało??? I tak by dyskusja szla w kierunku mu odpowiadającym? Chyba nie. Prześmiewczo? Oczywiście... bo sciemniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne, wiesz co, obrazanie innych na uczernionym nicku dla wiekszosci forumowiczow jest czyms nie do przyjecia, dlatego razy ida. ale obrazanie cichaczem, pod pomaranczonym przebrankiem bo brak odwagi na uczernienie sie - jest jak najbardziej ok. a potem larum, ze pomaranczowi sa gorzej traktowani. skoro 90% pomaranczowych to prostaki, nie potrafiace obrazac oficjalnie. jak w zyciu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ill już wylizałaś rodzyny komi
"bronicie kazdego faceta - kazdego nieudacznika... robiąc mu tylko krzywde, bo potem inne kobiety robią z nich miazgę..." Ty ciągle nic nie rozumiesz, albo nie chcesz zrozumieć świat nie jest czarno-biały, różni ludzie i różne potrzeby. To że Ty będąc bezpośrednim prześmiewcą masz jakieś tam powodzenie, nie znaczy że to podziała na każdą kobietę. Bądąc takim, przyciąsz specyficzny rodzaj kobiet (takie, którym to się podoba). Ale na nich świat się nie kończy! To że facet jest zakochany po uszy, ma się nijak do nieudacznictwa, ja powiedziałabym (ale nie powiem) że takie osoby jak Ty są bardziej przegrane, bo nie mogą być sobą, muszą grać, udawać, że im nie zależy, kiedy zależy itp. aby przyciągnąć dany typ kobiety. To przykre. Mnie się np. bardzo podoba, że mój mężczyzna traktuje mnie tak jak Autor swoją kobietę, a takich panów jak Ty, mam głęboko w poważniu (na pewno z vice versą:D). i nie chciałabym, aby on te zachowania zmieniły się: znaczy, żeby mnie się starał. Powiesz, że jestem gówiarą i co jak tam mogę wiedzieć... ale: Moja siostra, jest ze swoim przyszłym mężem od 5 lat liceum, całe studia, teraz mija 10 lat i biorą ślub, a sami dla siebie są światami. Ja i podejrzewam, że masa innych ludzi, uważa to za piękne, nie za nieudane. Jeśli chcesz być szanowany, szanuj innych, poglądy innych, sposób na życie, podejście do ludzi, kobiet. Ten tu wyżej, nie jest gorszy od Twojego - jest inny. Ufff. Zakochany facet, to nie od razu ciipka grochowa i w ogóle fajtłapa (a podejrzewam, że z reguły to takich szykanujesz.) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W życiu liczy sie rachunek prawdopodobieństwa... Pewne generalne zasady, które nalezy znac i stosowac... Jezeli widzisz iluś tam facetów, którzy byli super mili, naprawde wydawałoby sie, że ideały i potem oglądasz ich, jak kolejne ich związki kończą sie centralnym kopem w dupe od kobiet, które nie sa zadnymi sukami, albo złymi zołzami... normalne babki, tylko nie tolerowały takich gości... czy są kobiety, ktore takich chcą...?? OCZYWIŚCIE - przeciez to logiczne, że nie ma recept na wszystko... zawsze znajdą się wyjątki od wszystkiego... Ale lepiej działać tak, by jednak zachowac odrobine rozsądku.. nie zrobie z zakochanego wariata jakiegos macho skurviela.... ale moze odrobine, troszke zastanowi sie nad tym aby nie przesadzać w zamęczaniu kobiety swym uczuciem.... na dobre mu to wyjdzie... Pisze do ludzi inteligentnych.... takich którzy przeczytają, zrozumieją, przetworzą na swoje i wyciiągną wnioski, że nie mozna stosowac ślepo jakichs tam prawideł wpisanych na necie, ale że moze cos w tym jest... głupek niewolniczo wprowadzi to w życie, ale jako, że jest głupi to bez względu na wszystko i tak nic mu nie wyjdzie... Ps i nie chodziło mi akurat o autora tematu... bardziej o tych zostawionych przez kobiety, ktorzy zachowywali sie jak ich podstawki pod torebke... i jeszcze raz prosze - czytaj uwaznie - ja nie oceniam kobiet negatywnie.... taki macie charakter ogólny Waszej płci... ja krytykuje facetów, znacznie ostrzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wylizacz rodzynków Nie mozna bylo tak od razu napisac? Tylko po drodze obrazac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biorąc pod uwagę tych co chcą być z kimś to ci ładni mogą sobie pozwolić na różne zagrywki a ci co nie są na tyle ładni uważają że muszą się bardziej starać żeby mieć szansę. Są jeszcze ci nie ładni ale w przeświadczeniu że są ładni i oni stosują tą pierwszą metodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ill już wylizałaś rodzyny komi
"Ps i nie chodziło mi akurat o autora tematu... bardziej o tych zostawionych przez kobiety, ktorzy zachowywali sie jak ich podstawki pod torebke..." podstawki pod torebkę, nie są zdrowe, ale to prawie każdy zrównoważony emocjonalnie wie...jeśli masz ochotę za każdym razem to powtarzać, to faktycznie - Twoje prawo. Niemniej jednak, czytając Cię, ma się wrażenie, że dla Ciebie każdy "normalny", czuły, miły, starający się facet (a to nie synonimy, nie- posiadania własnego życia, skupiania uwagi tylko na kobiecie etc.) jest gorszy, bo nie jest uroczym ignorantem jak Ty i prędzej czy później kobieta puści go z torbami. Wracając do rachunku prawdopodobieństwa - moim zdaniem, i z moich obserwacji, a może świat w którym ja żyję i którym się otaczam jest inny (na szczęście), wyjątkami są takie kobiety, które chcą przemądrzałych, zimnych, grających drani. I teraz tu już nic nie da się powiedzieć., Dobra, miłego w🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz - to Ty masz zaburzoną wizje mojego podejscia do kobiet, bo postrzegasz ją przez pryzmat nieco żywiołowej ekspresji mych wypowiedzi... ja krytykuje ciapy, podające sie za romantyków... podobnie jak śmieszą mnie pozerzy, wiejscy macho itp... za który to typ, bierzesz mnie zapewne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×