KURS PRAWA JAZDY- poczatkujący łączmy się!!!

"tylko ze u mnie na kolanku nie mialo sie skonczyc........" no chyba żartujesz?

nie , nie zartuje. potem pod koniec jazdy byla mowa ze jak chcesz zmienic instruktora to on zrozumie, no ale ja chcialam byc mila i pokazac ze niby nic sie nie stalo. i tak sobie mysle ze lepiej by bylo jakbym wtedy zmienila instruktora.

mam nadzieje, ze szybko zaczaje ehhh ja na prawno w sumie zostałam zmuszona przez los hihihh, pracuje dosć daleko i niE miałam jak wracać do domu gdy kończe prace po 22.00 - juz nie ma żadnego busa i ciężko zeby za kazdym razem ktoś po mnie jeździł ehhh

zreszta dzisiaj bez prawka to ciezko. a ile macie lat/lub ile mialyscie jak zaczelyscie kurs? ja jak w nicku 22

ja 23 lata ehhh zobacze jak będzie na pierwszych jazdach... mam w sumie różne dziwaczne obawy... ale zobacze jak bedzie, pewnie bede cała mokra hehhe

Blizniaczek22- jazdy bede miala gdzies za miesiac jak skonczymy teorie, a dopiero dzis mailam pierwszy wyklad mam 24 lata ;-)

ja mam 19 lat ;)

mam pytanie do Was dziewczyny- ile czasu uczylyscie sie tych testow? bo ja jak dzis zobaczylam ksiazeczke do nauki i prawie 500 roznych historyjek do nauczenia to zastanawiam sie ile trwa nauka tego? ile czasu spedzilyscie uczac sie tego?

hej Dziewczyny ja tez zapisalam sie na prawko...w poniedzialek mialam pierwsza jazde.i najbardziej stresowalam sie moim instruktorem.ogolnie az taki tragiczny nie byl.ale krzyczal na mnie praktycznie za kazdym razem gdy zrobilam cos zle...a przeciez to byla moja pierwsza w zyciu jazda samochodem wiec chyba mam prawo cos spieprzyc?juz sama nie wiem co o tym myslec...gosciu darl sie np ze zle wlaczalam tylne wycieraczki:/ fakt ze ze dwa razy zupelnie sie zamotalam ale to byl moj pierwszy raz!jutro kolejna jazda i nie mysle o niczym innym jak tylko o tym facecie:(jak nienormalna czytalam a wrecz kulam dzisiaj gdzie sa wszystkie swiatla zeby mnie tylko na starcie nie opieprzyl.aprzeciez to on jest od tego ze mnie nauczyc.nie wiem no.nie wiem czy taka nauka ma sens skoro ja tylko mysle o tym ze sie na mnie glupek drze.sorrki rozpisalam sie ale po prostu mi to ciazy:(

i zdalam sobie dzis sprawe z tego ze jestem calkiem zilona, bo nawet nie znam wiekszosci znakow, az mnie ciarki przechodza na mysl kiedy ja sie tego naucze i tych testow i wogole jezdzic

maalania...poczytaj to co pisalam na poprzedniej stronie z takim czlowieke za wiele sie nie nauczysz, tylko bedziesz sie denerwowac radze zmiane instruktora

ja tez sie boje ze moj instruktor bedzie krzyczal na mnie, a wiem ze w5edy to calkiem sie zablokuje, a swoja droga to oni powinni byc wyrozumiali , bo przeciez po to sie idzie na kurs zeby nas tego nauczyli a nie darli sie jak cos zle wychodzi,

niektore pytania w testach sa glupie wiec ucze sie na pamiec ;) aleto tylko kilka przypadkow reszte rozumiem :)

http://www.mojegry.pl/MojeGry_1142.html od godziny w to gram :D przeszlam tylko 1 plansze...za malo czasu na reszte ;/

no wlasnie czytalam...i Twoja wypowiedz sklonila mnie troche bardziej do tego zeby go zmienic bo tez o tym wczesniej myslalam.ale juz sama nie wiem sama.moze kazdy instruktor tak ma...moj chlopak mowi ze jego tez krzyczal ale moze mowi tak zeby mnie pocieszyc.zobacze jak bedzie jutro.jesli krzyknie na mnie choc raz pewnie pojde i poprosze o zmiane.ale powiedzcie czy Wasi w ogole nie krzycza?na mnie np najbardziej sie darl kiedy mialam ruszyc przed pasami a ja sie zamotalam i zamiast na sprzeglo dusilam hamulec.tyle ze ten jego krzyk paralizowal mnie juz totalnie.powiedzialam mu wtedy co o tym mysle,chyba mu sie glupio zrobilo,a moze po prostu sie zdzwil ze troszke podnioslam ton...ale w zasadzie duzo to nie zmienilo:/

to gra to parkowanie samochodu :D

ja poszlam na prawko tylko dlatego, ze znalam instruktora, ktory ie krzyczy i jest mily czesto mi spiewa piosenki :D jesli wydarłby sie na mnie raz-koniec, albo zmiana instruktora albo rezygnuje nie znosze krzyku, jeszcze bardziej sie denerwuje, nie panuje nad soba i placze ;/

Ja już kurs skończyłam, ale na gorszego instruktora chyba nie mogłam trafić. :/ Dobrze, że to koniec. Do egzaminu mogę podchodzić wiele razy. ;)

no mysle ze lepiej zmienic instruktora, bo jak bedziesz caly czas zestresowana nim to niczego sie nie nauczysz i caly czas mozesz byc np zdolowana przez te jazdy. on nie ma prawa po tobie krzyczec zwlaszcza ze to byla twoja pierwsza jazda, ciekawe czy on byl taki idealny jak wsiadal pierwszy raz za kolko. ja tych testow uczylam sie powidzmy na biezaco, jak mialam wolny czas to sobie rozwiazywalam. a w pracy jak mi sie nudzilo to odpalam plytke:P i na egzaminie wew. mialam dobrze 18 pyt:) a jakos specjalnie tego nie kulam

Zrobcie wieksza zadyme,bo chyba tak nie moze byc!

sałatka grecka fajna gierka:-) i wlasnie instruktor jest po to zeby nauczyc a nie sie wydzierac jak cos sie zrobi zle.bo ten moj to chyba oczekuje ode mnie ze bede jezdzic jak stary kierowca:/

"Sałatka grecka", śpiewa piosenki? :D Już go lubię. Dlaczego ja musiałam trafić na "ropucha".:(

a co do pytan testowych usmialam sie z jednego jak rozpoznac u ofiary zlamanie zeber i jedna z odp brzmiala; wyraznie kuleje na prawa/lewa(juz nie pamietam) noge

dziewczyny jakos mi lepiej po Waszych wypowiedziach.bo widze ze nie przesadzam.moj darl sie na mnie z 5razy w ciagu 40 min jazdy...kiedy mu powiedzialam ze nie ma krzyczec bo mnie to jeszcze bardziej stresuje powiedzial ze on nie krzyczy tylko mowi co mam robic i JA MAM TO ROBIC i ze w jezdzie nie ma nic trudnego.normalnie debil co?

wszyscy sie buntuja ,ale nikt nic nie robi,by to zmienic!

moim zdaniem to powinnas poprosic o zmiane instruktora, nie mozna sobie pozwolic na to zeby ktos sie wydzieral i Cie dodatkowo strseowal, w koncu za to placisz, wiec to jemu robisz laske ze dajesz mu zarobic a nie on Tobie

ano spiewa :D albo mi mruczy jakas melodie :D jesli trasa nieskomplikowana, nie musze byc az tak skupiona, to pozartuje z nim sobie ;) przesympatyczny człowiek :) i pamietajcie! Wy placicie ciezkie pieniadze za kurs!!! to nie jest zadne Wasz obowiazek, wiec wymaga sie nie tylko nauki ale i odrobiny szacunku i przyjaznej atmosfery inaczej z nauka ciezko... blizniaczek...to pytanie bylo genialne!!!!! :D:D:D:D:D:D

malania21 tez sie spytalam mojego dlaczego krzyczy po mnie, i stwierdzil dokladnie to samo, ze on mi tylko zwraca uwage i ze jeszcze nie slyszalam jego krzyku. hehe i kiedys jak robilam zawracanie na 3 nagle on na calego krzyczy "STOOOOOOOOOOOOP!!!!!!!!!!!!!!!!!" patrze sie na niego jak na debila bo do kraweznika jeszcze duzo zostalo i stwierdzil ze kiedys narzekalam ze krzyczy po mnie to teraz moge uslyszec jak naprawde krzyczy. a tak wogole mowi do mnie "ciapa"

to w takim razie jezeli jutro facet zestresuje mnie choc raz ide do szefa i poprosze o zmiane...a poki co ide jeszcze troche poczytac zasady...ehhh.jutro napisze jak bylo.trzymajcie sie dziewczyny:*

to powodzenia jutro:) a o ktorej jezdzisz?