Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

STOKROTKA83

KURS PRAWA JAZDY- poczatkujący łączmy się!!!

Polecane posty

Gość sałatka grecka
dlatego zawsze zakladam spodnie, adidaski... :D nie warto kusic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość horr
jestescie jak te gabki...wszystko wchlaniacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sałatka grecka
horr...poraziles nas swoim stwierdzeniem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizniaczek22
w moim przypadku "aseksulany" stroj nie pomogl, ponoc to ja go zachecilam mowiac podczas pierwszej jazdy czy jedziemy do lasu (to mial byc zart, bo akurat tego samego dnia z kumplem w pracy jezdzilam po lesie) a no i stwierdzil ze bardzo mu kogos przypomniam.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egzamin nie jest taki straszny, trzeba się tylko wyluzować :) Łatwo powiedzieć? Ja byłem pewien że obleję. Więc przestałem się przejmować, bo przecież \"zaraz obleję\". Placyk? 20km/h :D Miasto? Luzik. Jedna sytuacja, ale w porę zahamowałem. Zdałem. Byłem pierwszy który zdał egzamin tego dnia :D Kiedy zdawałem? 31 grudnia 2004 o 10:00 :D Piękny nowy rok :D Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Zapisałam się dziś na prawko, jutro dzwonię do instruktora :) Strasznie się boję, nie wyobrażam sobie egzaminu, na pewno spanikuję... Nie wiem czy to była słuszna decyzja, a moje wątpliwości jeszcze bardziej urosły po waszych wypowiedziach...Mam nadzieję, że trafię na jakiegoś w miarę normalnego instruktora;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizniaczek22
wow Gander gratulacje, hehe to ja z moim nastawienie moze tez zdam ;) hahahahahahaha u mnie to raczej niemozliwe skoro instruktor twierdzi ze jestem najgorsza, nazywa mie ciapa i uwaga...... spytal sie mnie czy mam mozliwosc kupienia prawka:> no coz , ja bym sie na cos takiego nie odwazyla , nie chcialabym pozabijac ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca bombowca
zycze wam powodzenia na kursie i zdania egzaminu:D złota myśl mego instruktora--->wolniej wiedziesz, szybciej zjedziesz(to o wjeżdżaniu na skrzyżowanie) --->instruktor jest od opieprzania, egzaminator od chwalenia! ŚWIĘTA RACJA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teżcoś
blizniaczek22, a to czubek. Kogoś mu przypominasz, więc się do Ciebie dostawia. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja właśnie jutro odbieram wymarzone prawko :) cały mój kurs trwał 3 miesiące, w czerwcu zaczęłam (po maturze) i zdałam 5 września egzamin za pierwszym razem :) moja rada: nie stresujcie się jeśli na pierwszych kilku godzinach nic wam nie będzie wychodziło, wtedy nie kontroluje się jeszcze samochodu i trzeba się przyzwyczaić do wszystkiego :) a co do samego egzaminu: wiadomo, każdy chce zdać za pierwszym razem ale nic sie nie stanie jeśli nie wyjdzie, jeśli sie za wszelką cenę chce to nic się nie uda. Najlepiej wziąć parę głębokich oddechów, pokazać egzaminatorowi, że się czujecie pewnie za kierownicą a nie jesteście wystraszeni jak macie wyjechać na ulicę - takie niepewne osoby nie zdają. Starajcie się wyeliminować stres, podejdźcie do tego jak do kolejnych jazd :) stres będzie zawsze, ale trzeba się nauczyć nad nim panować, a kiedy już się go pozbędziecie cały egzamin pójdzie wam jak z płatka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizniaczek22
kurcze mialam dzisiaj robic gulasz , ale sie tutaj zagadalam:P w sumie jeszcze mozna pogotowac. a jutro relacja z jazd:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizniaczek22
blyskotka a jak po 20 godzinach komus jeszcze gasnie samochod na drodze?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hakuna Matata- no to zaczynasz tak samo jak i ja ;-) *bLyskotka* no to gratulacje ;-) i to za pierwszym razem- no niezle ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przejechałam 30 godzin i dokupiłam jeszcze 4 dodatkowe (bo na egzamin czekałam ponad miesiąc wiec musiałam sobie przypomnieć) i gasnal mi nawet na tych dodatkowych czyli po 34:) a na egzaminie ani razu :) poza tym na egzaminie może czasem zgasnąć, byle nie co chwilę :) zakładam, że mówisz o gaśnięciu przy ruszaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blizniaczek- czekam z niecierpliwoscia na jutrzejsza relacje, daj znac jak Ci poszlo ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kolezanka zdala prawko za 12 razem!!!! jak to uslyszalam to zwatpilam, bo ona calkiem dobrze jezdzi, wiec ja sie raczej nie nastawiam ze zdam za 1 razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizniaczek22
ufff:) tak o takim gasnieciu mowie, np na skrzyzowaniu albo przed pasami. na ja 100% bede wykupywac dodatkowe jazdy ale juz gdzie indziej, chociazby z tego powodu ze egzamin bede zdawac w innym miescie niz sie uczylam jezdzic no i egzamin pewnie dopiero w grudniu a moze w listopadzie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i ja zdawałam w Łodzi, w bardzo fajnej auto-szkole, nikt na mnie nie krzyczał ani nie obmacywał, pełna kultura, a jazdy miałam nawet 5 razy w tygodniu bo pracują od 6 do 22 :) bardzo dużo zależy od instruktorów, dlatego jeśli was próbują obmacywać albo rzucają jakieś głupie teksty to reagujcie, nie pozwalajcie na takie odzywki bo inaczej taki kurs będzie stratą czasu - bardziej was będzie stresował niż uczył. Trzymam za was wszystkie kciuki i wierzę, że wszystkim się uda zdać idealnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stokrotka - jeśli nie chcesz to wcale nie musisz iść na dodatkowe jazdy, ale opłaca się bo \"odświeżają pamieć\" przed egzaminem na który czeka się ok. miesiąc. Nie daj się naciągnąć - dodatkowe jazdy to ok. 40 zł za godzinę więc koleś chce Cię namówić na dodatkowe 320 zł :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizniaczek22
a wiecie ze kiedys egzamin byl juz po 20 godzinach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z ciekawostek :) ostatnio u nas w Łodzi pisali w gazecie o chłopaku który zdaje właśnie 19-ty raz, już ponoć bardzo fajnie jeździ, tylko na egzaminie przekracza prędkość i już 18 razy go oblali ;) to już hardcore ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizniaczek22
na jego miejscu to bym sobie kupila prawko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizniaczek22
hmm albo po prostu taniej, niech patrzy na licznik i nie przekracza magicznej 50 no chyba ze moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko 19 razy to juz przesada, a ja myslalam ze moja kolezanka bila rekordy ze zdala 12 razem, a tu widac ze sa \'\'lepsze\'\' przypadki ;-) a tak serio to nie chcialabym zeby mnie to spotkalo tyle razy przezywac stres co do dodatkowych jazd to zamierzam kilka na pewno wykupic, wole wykupic jazdy, niz placic za egzaminy, ktorych nie bede zdawac, to juz wole te pieniadze przeznaczyc na jazdy i dopiero podejsc do egazaminu jak sie bede czula pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teżcoś
Ja też mam problem z prędkością. Jakoś zawsze przydepnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizniaczek22
jak za 3 razy sie nie zda egzaminu to musisz przymusowo chyba 5 godzin sobie dokupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×