wszystkie tu takie bogate, ze uzywaja perum za podad 100zł?

heh! rzecz w tym, że niektórzy torebki musza kupywać co miesiąc hehehee :-D

mroffffkkkka - kazdy ma inny gust...

wszedzie wyczuje tego smrodliwego angela az sie slabo robi fuuuj

tak kazdy ma inny gust ale spedz chwile w pomieszczeniu z osoba wypsikana tym smrodem to zrozumiesz o co mi chodzi, powinni to wycofac ze sprzedazy bo dziala jak muchozol na ludzi

niestety taka jest mentalność ludzi - krytyka krytyka krytyka ja eż dużo widzę tychpodrabianych torebek ijeszcze pasków i ubrań z dużymsrebrnym metalowym logo D&G - rozśmiesz mnie i tak sie zastanawiam - ciekawe czy im naprawdę się to podoba, czydla tego znaczka to noszą ehhh

Każda kupuje to na co ją stać...ja najwięcej na perfum wydałam 100zł,ale to było wyjatkowo.Generalnie perfum za około 50zł starcza mi na długo,długo pachnie i na budżecie domowym zabardzo się nieodbija.Jeśli już w łazience stoji droższy perfum to tylko od męża z jakiejś okazji.

dziwnie odmieniasz ten rzecownik , w liczbie pojedyńczej ?? chyba to nie poprawna forma :-O

perfumy ale nie kupuję podrób:-P Używam po prostu wód perfumowanych czy toaleowych z Yves Rocher,Avonu,Oriflame,Pumy,Adidasa,Coty lub C-thru.Możan kupić coś fajnego już za 20-30 zł.:-)Góra to 50 zł.

"perfum"???

no i mroooofka, pogadałyśmy na dzisiaj:D:D:D Już wiem co za ziółko z ciebie:D Nie stać cie na porządne perfumy, to bedziesz krytykować co tylko "znasz z opowieści", bo przypuszczam, że prawdziwego Angela nie czuł twój kiepski, podrabiany nosek. Ciao! używaj dalej perfum za 10 zł;)

z najlepszych i uznanych perfum na świecie, mroofka, zastanów się nad Twoim guścikiem hahahahahahaha

Ze względu na trwałość zapachu trochę inwestuję nawet w codzienne wody toaletowe (choć nie 100 zł, przeważnie ok. 50-70), bo w praktyce mi wyszło, że te tańsze wcale "tańsze" nie są - zapach się ulatnia i trzeba ich częściej używać. Perfum używam 1-2 razy w tygodniu, więc starczają na długo i chętnie sobie pozwalam na małe szaleństwo cenowe :)

kazdy ma swoj gust zdecydowanie ubrana w zapach ty snobko

:mnie nie stać na drogie: perfumy ale nie kupuję podrób Używam po prostu wód perfumowanych: Coż ... Tu same "wody", a nie perfumy O perfumach w zasadzie nikt nie pisze, gdyż te kosztują kilka tys. zł za kilka ml. Więc luzik :)

jo uzywom mydla

No, ceny perfum (ekstraktów) zaczynają się w okolicach 60-70 euro za 7-8 ml, a 120-130 euro to nie rzadkość (mówię o perfumach popularnych, typu Dior Poison, Shalimar Guerlain etc., nie o zapachach "kolekcjonerskich"). Czyli, dla porównania, za buteleczkę taką, w jakich się przeważnie sprzedaje wody perfumowane (jak wspomniany Angel) byłoby to 1500-3000 zł. Więc wody toaletowe czy perfumowane za 100-200 zł to wcale nie takie szaleństwo ;)

Uwielbiam Angel, stale nim pachne, oprócz miesięcy letnich, wtedy wydaje mi sie zbyt ciężki.... a to prawda, że jedni go kochają inni nienawidzą.