Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Mój komputerek chyba też jakiś chory,bo albo nie chce wysyłać albo wysyła dwa razy,przepraszam...Chyba dam mu już dzisiaj odpocząć. Wszystkim życzę miłych snów...

Witam wszystkich Annapo zakopana po uszy w pracy ...nawet czasu nie mam was poczytać ... jestem wykończona ...wpadłam tylko się przywitać i troszkę was poczytać co do organizacji i braku czasu do tego samego doszłam co ty ... ;) posiedzę co nieco was poczytam

zmykam w ...objęcia Morfeusz... zapowiada mi się szalony wtorek ;) kolorowych snów

BARDZO dobry wieczór! jestem! tak, jak obiecałam :D wczoraj miałam baaardzo zły dzień....jeden z takich, kiedy nic się nie udaje, wszystko cię boli, a na dodatek mąż wraca zalany w trupa po spotkaniu z kolegami i masz ochotę go zabić. Ale zimno i asertywnie podeszłam do problemu, stwierdzając, że to przecież on zrobił z siebie zwierzę i to jego będzie męczył KAC, więc ja się nie mam czym przejmować! I przeszłam nad tym z podniesioną głową.... A dzisiaj.... Ale najpierw opowiem swój sen: łapałam pająki ( cierpię na arachnofobię), próbując je zabić. Jednego olbrzymiego zabiłam miażdżąc mu głowę, a drugi był tak skoczny (wyglądał jak zielona kulka) że miałam problem ze złapaniem go, ale ostatecznie został przygwożdżony kapciem. Sprawdzając ten sen w senniku przeczytałam, że mogę spodziewać się zysków - co nie ukrywam już nastawiło mnie pozytywnie. Poszłam do pracy, nie wiedząc czego się spodziewać, bo miała do mnie na naukę przyjść nowa osoba,a z tym różnie u nas bywa - ostania nowa przysporzyła nam wiele kłopotów. Na szczęście okazało się, że bałam się \"na zapas\"- uśmiałam się do łez i nie było ( i myślę że nie będzie) żadnych problemów. Dzięki niej dowiedziałam się również czegoś dla mnie miłego - powiedziano jej, że trafia na naukę do osoby najbardziej kompetentnej, która jest bardzo ceniona przez \"szefostwo\". Czyli niby do mnie.... :D No i powiedzcie same - czy to nie miłe? Połechtało to moją próżność....oj i to jak bardzo.... Wydawało mi się dotychczas, że moja samoocena nie jest zbyt wysoka jeśli chodzi o umiejętności zawodowe, i chyba poddam ją \"liftingowi\". A może poproszę o podwyżkę? ;P Gwoli wyjaśnienia...HRAPINA to moje prześmiewcze podejście do sprawy mojego pochodzenia - jeden z moich dalekich przodków był koniuszym na dworze u Radziwiłła, a praprapra-babunia zaś była HRABINĄ-szlachcianką na tymże dworze, a że krew nie woda.... :D :D :D dziękuję za miłe przyjęcie i całuski FOR ALL

Ale sie zasiedzialam przed telewizorem ! Maz wlaczy Piratow III i pomimo ze juz ten film widzialam to tez "lampilam" sie jak glupia - zamiast przyjsc tu pogadac... Teraz juz pewnie wszystkie spicie, co ? Masz racje Hrapina - milo poczuc sie doceniona, o podwyzke mozna poprosic ... Tak mowie, ale ja nigdy nie mam tupetu i jak sami nie dadza to nie mam. To pewno fajnie jest miec takich "wysokich" przodkow...:-) Pisz jak tylko masz czas - fajnie sie czyta te Twoje opowiastki. Osóbko - znajdz chwilke aby troche odsapnac !! I powodzenia na jutrzejszy dzien ! Annapo - masz calkowita racje - trzeba sobie caly czas powtarzac ze jestesmy wspaniale - oczywiscie lepiej to uslyszec od bliskich ale z braku laku... To wysmienicie poprawia humor. A ludzie szczesliwi i zadowoleni... moze nie zyja dluzej, ale o ilez przyjemniej :-D, nie ? Ja jeszcze pobuszuje troche po necie, ale tym ktore ida spac zycze Kolorowych Snow !!!

Oj chyba juz wszystkie spia... to ja tez pojde... Do juterka dziewczyny !!!

Witam No już następny dzień I W Gdańsku jest tylko 8stopni Trzeba schować te cieniutkie bluzeczki i wyjąć sweterki co? Dzieki dziewczyny za wsparcie ja też lubię sobie wszystko zapisywać i wtedy mam obraz jak to wygląda . A co do remontu łazienki to zbliżam się do końca .Dzisiaj będzie kładziona podłoga. Na dzień dzisiejszy nie polecam nikomu remontu nikomu. Mam problem z odzyskaniem hasła może któraś wie jak to zrobić? I wogóle jak się wchodzi w ustawienia osobiste bo jakoś nie mogę skumać .Całuję wszystkie ))))))))

Hej, dziewczynki ! Wchodzę na pomarańczowo- bo piszę z komputera córki. Wykorzystuję czas, wnuczki w szkole, córka trochę jeszcze drzemie, przy mnie 3 pieski i błoga cisza. Pogoda dopisuje, humor też. Przybywa nas na topiku i to cieszy. Do jutra wieczora jeszcze posiedzę na wsi, a potem szybciutko do domu. Najlepiej , mimo wszystko czuję się wspaniale na własnych \" śmieciach\".Moje dziewczynki są jak zwykle super, zięć jakzwykle miły, lubi mi się psocic. To moje pierwsze rozstanie z mężem od 1,5 roku. Mówiąc szczerze, już za nim tęsknię.Niedawno minęło 40 lat od naszego poznania się. Czas za szybko mija, wręcz przecieka przez palce. Ale, aby poprawić sobie samopoczucie, zawsze mówię po cichutku, że to nie ja robię się starsza, tylko innym przybywa lat. Duszę mam młodą, a w lustro staram się patrzeć rzadko. Piszę już głupoty. Ale śmieszne mundurki mają wnuczki w gimnazjum, każda klasa ma iny strój.

a jednak udało mi się wejść na czarno. Miałam kłopoty z przypomnieniem sobie hasła.

dzien dobry:D zmorko to ja wiem skąd jestes:D przynajmniej w duzym przyblizeniu:D:D:D:D:D ja swoja dyzurna sukienke kupilam 10 kg temu:D /tak rybko - jestem gruba:P / i jednak wczoraj pokusilam sie o nowa w jakims gigantycznym rozmiarze obiecalam sobie ze po ostatnich testach /alergia/ zaczynam sie odchudzac... po testach bo sie wspomagam preparatem chitynowym a to moze zaburzyc wiarygodnosc testow... no coz a to dopiero bedzie po weselu;):P a bol glowy przeszedl, a raczej dzis nowego prawie sie nabawilam;) ale walcze;) ja chyba ze starosci nie moge juz nie przesypiac nocy bo wtedy tak to sie konczy:O;) zaraz musze Was dokladniej poczytac, bo tylko tak \"przelecialam\"

Cześć dziewczynki isa - jestem z Warszawy :D i też mam niestety nadwagę :( Byłam wczoraj u lekarza na badaniach okresowych, który stwierdził, że samo ograniczanie jedzenia nic nie da, że muszę zacząć ćwiczyć conajminej godzinę do dwóch dziennie :o A ja nienawidzę wysiłku fizycznego i nie wiem co począć dalej, bo już mam 15 kg nadwagi :( Nawet nie chcę myśleć co będzie za 5 -10 lat KOSZMAR :o

Witam wszystkie panie cieplutko!!! Cieszę się Kaszubko,że udało Ci się do nas dostać trochę tu bez Ciebie pusto! Osóbko,głowa do góry,wszystko jest do zrobienia tylko musisz w to wierzyć,nie zapominaj o odpoczynku,w końcu trzeba też kiedyś naładować akumulatory... Hrapino,widzę że twój ślubny mógłby sobie podać rękę z moim...Ja ich nie rozumiem jak mozna dla przyjemności sprawiać sobie tyle bólu(kac).No coż każdy śpi tak jak se pościeli.Od mojego męża mam przekazać, że jego przodek przepił \" von \".przed nazwiskiem...Mówi się trudno.. Wszystkim życzę miłego dzionka,mało pracy ,dużo optymizmu...Pędzę teraz do fryzjera...Fryzjerką jest moja szwagierka ,więc trochę sobie poklachamy...Pa,pa,pa...

dzien dobry kobitki a jedna k chorobsko jeszcze po mnie lazi - wczoraj bylam w lozku juz o 20.30 bo nie moglam sie utrzymac w pozycji wertykalnej :o Ale co rano czuje sie wspaniale, nie wiem juz co mam myslec... Zmorko, co za glupi lekarz!!!! dwie godziny dziennie?! Oh, niesluchaj go, wystarczy zaczac od malych rzeczy, szczegolnie jesli nie lubisz cwiczyc. Zacznij spacerowac w przyspieszonym tempie, pol godziny dziennie wystarczy. A 15 kilo nadwagi to jeszcze nie jest koniec swiata, kochana, pomysl o osobach ktore maja 50 kilo nadwagi. Najwazniejsze jest zebys juz nie przybierala bo czym czlowiek starszy tym trudnie zdrowo zgubic :o Ja waze 10 kilo wiecej niz przed ciaza (16 miesiecy po urodzeniu!) a w ciazy przybylam 25 kilo! Ciezko mi zejsc ale wole to robic zdrowo i powoli i tez musze zaczac cwiczyc :( Jedna z moich naj naj ulubienszych ksiazek to \'Zona podroznika w czasie\' - jesli jeszcze nie czytalyscie, to bardzo polecam. Hrapina, no to juz do szefa po podwyzke!!! :) Ale zgadzam sie, zadko kiedy potrafimy docenic same siebie, a szkoda. Tylu jest ludzi grzeszacych nieuzasadniona arogancja co to oni nie wiedza i nie umieja, a my, ciche myszy nie umiemy prosic o nasze! Potrzebna nam jakas rewolucja ;) Kaszubka, dobrego dzionka na wsi - dobrze tak czasami oddalic sie od meza co? Tesknota daje do zrozumienia jak ich kochamy (lub jak jestesmy do nich przyzwyczajone ;) ) okej, narazie pozdrawiam wszystkie i potem jeszcze wpadne

Hej ! No dlaczego nikt mi nie chce pomóc.Wy też nie wiecie? Witaj kaszubko jak ja ci zazdroszczę spokój cisza wiejski klimat ja to mam tylko w wakacje jak odwiedzam rodzinę w wielkopolsce. isa-> nie dramatyzuj tak jest zawsze po każdych zakupach nowych ciuchów.Lubię kupować coś nowego nawet powiem więcej uwielbiam oczywiście w granicach mojego portfala a ze pracuje w budżetówce to wieci jak to jest-no i jak już coś sobie kupię to potem przez tydzień mam kaca . Dlaczgo ?bo jestem za gruba więc nie psuj sobie dobrego zakupu. Jestem strasznym łasuchem na słodkie .Lubię piec ciasta z zawodu byłam cukiernikiem ale to już przeszłść , i nie mogę odmówić sobie chociaż kawałeczka ciast.Dużo ostatnio czytałam o dietach i doszłam do wniosku że na siłę się nic nie da zrobić bo to siedzi w głowie . I po jedej z takich lektur np. zaczełam się przed jedzenie zastanawiać czy ja jestem naprzawdę głodna ,i jaki wniosek jadłam tylko dlatego bo tak pomyślałam a nie dlatego że jestem głodna .Drugi wniosek jaki ułatwił mi kontrolowanie ilość jaką zjadam pomniejszanie sobie porcji szczególnie obiadu i kolacji no inoe ma podjadania po 20.00 chyba że idziesz spać jak co niektóre nasze panie po 00.00 .:))))) Trzeb zacząć małymi kroczkami ja terz nie lubię wysiłku fizycznego mam nawet rowerek reh. ale tylko go odkurzam więc szukam takich sposobów które tak nie bolą .Polecam. A na weselu baw się dobrze i nie patrz na te szprychy po 20 lat. Muszę kończyć bo mój kumpel pracuś mnie pogania papa.

sorki za błędu ale nie zdążyłam się sprawdzić przez tego mojego kumpla buziaki:)))))))

cześc dziewczynki. No i się stalo, komp nie cciał dziś tańczyć jak mu zagrałam. Ale nie dałam za wygraną ( w końcu nie lubię łatwych facetów ). am wrażenie że przyczyniła się moja kicia do spierdzielenia go. zmorka senna isa nie ma nadwagi. Oczywiście się kryguje :P Isa to laseczka jakich mało. kaszubka a ja już tesknie za wsią, za rozstaniem z mężem na kilka dni, a może nawet i córkami. Tak kilka dni na wsi w ciszy i spokoju. Nie dane mi będzie przez kilka lat. iwa6868 zwróć się do moderatora, tak będzie najprościej. a, wczoraj już podpisałam wstępną umowę. Od pierwszego zaczynam pracę. A 12.10 przenoszę się do nowo otwieranej galerii i uruchamimy całkiem nowe stoisko. Przyznam że podoba mi się to bardzo. Naprawdę kręci mnie to. Uwielbiam zmiany. A jeszcze ktoś mnie nakręca żeby własny biznesik rozkręcić. Nie mam jednak odwagi. Busines plan i kredyt unijny.... hmmm, też fajna sprawa. Ja też będę miała około godzinki dojazdu, niestety komunikacją miejską :( A przezWrocław w szczycie ciężko przebić się. Podpowiedzcie mi co mogę na obiad zrobić. Już brak mi pomysłów :(

a ja siedzę przy kompie zamiast zaszywać bluzkę corce ( biła się z koleżanką :P moja krew :D )

witam wszystkie dziewczyny już po pracy teraz do wieczorka błogie lenistwo ;) ja jestem z Krakowa ...szyje ciuszki i czasem zdarza się tak że muszę coś uszyć na wczoraj ;)i nie mam wtedy na nic czasu . uwielbiam czytać kryminały i horrory ... jak ja wam zazdroszczę tych parę kilogramków więcej ... ja mam 10 kg niedowagi i chcę przytyć a tu nic a nic się nie da ...najlepsze w tym to że mogę objadać się do woli ...nawet byłam u lekarza który po badaniach stwierdził że ...ten typ tak ma i nie mam się na razie czym przejmować ... przytyje w swoim czasie ;) Kaszubka miłego wypoczynku wszystkim miłego dnia rybka podeślij bluzkę pozszywam ;)

Dea Erw ---> No właśnie też tak myślałam, że codzienny spacerek półgodzinny mi wystarczy, niestety pan dr uświadomił mnie, że dopiero po 40 min ćwiczeń zaczyna się spalanie tłuszczu :o rybka---> ale mnie isa nabrała :D uwierzyłam jej :D osóbka--> jak ja ci zazdroszczę tej niedowagi :) ale cóż niektóre osoby muszą się odchudzać a niektóre przez całe życie są laseczkami :D

no dzięki koleżanki, dzięki na was to można liczyć. nadal nic mi do mojej pustej łepetyny nie przyszło. Obiadu nie będzie :( osóbka już zszyłam, teraz przedłużam rękawy w bluzie welurkowej mojego dziewczęcia. Był to cały dres, więc poświęciłam spodnie i bluza będzie dobra. ja też trochę umiem szyć. Teraz robię to ręcznie, maszyna siadła.

zmorka bo isa to niezłe ziółko. Nie ma jej to można trochę poobgadywać :P

co do obiadku u mnie dzisiaj krupnik ...dzieciaki sobie zażyczyły a co dalej to nie wiem :( a z maszynami tak bywa psują się gdy je potrzebujesz;) zmorka za laseczke ;)

osóbka dziekuję, chociaż Ty zareagowałaś na mą prośbę. dziś będzie makaron i ryż do wyboru z sosem grzybowym lub pieczeniowym tez do wyboru. A jutro zrobię jakąś chińszczyznę. dziewczyny nie zapracowujcie sie tak straszecznie, czas na kawę.

rybka--> ;) nie, nie będziemy obgadywać, ewentualnie ...plotkować :D Co do obiadu u mnie dzisiaj gulasz z kaszą do wyboru jęczmienną lub gryczaną i surówka. Masz rację czas na kawkę, nie warto się tak poświęcać i tak nikt tego nie doceni :p

Klubik mnie zaciekawił...właściwie namiarami bym podpasowała. Czy przyjmiecie mnie do siebie ? Jest już Was kilka osóbek, ale mysle, że uda mi sie nadgonić i poczytać o Was :):) Taka mała wizytówka mnie: Mężatka, na składzie syn 11-letni. Uczelnia(ostatni rok licencjata), praca zawodowa, obowiązki domowe i brakujące godziny w ciągu doby(ale to nie tylko mój problem chyba ;) ). Trochę jednak czasu mi nie starcza na swoje przyjemności typu aerobic...i takie tam babskie zajęcia. Ale juz nie narzekam. CZasem chciałabym tylko napisać, gdy będę chciała sie podzielić radości czy smutkiem, który mnie dopanie. Ale potrafię dać też wsparcie innym chocby tylko wirtualne :) A...i jestem z okolic Wawy:) Pozdrawiam wszystki babki:)

zmorka isa ię nie obrazi, bo jest śliczna, mądra i bogata jak przystało na kobietę, znam ją już trochę.

szept wirtualności a wkupne?

szept wirtualności --> witaj w klubie :) Miło nam będzie Ciebie gościć u nas. Dziewczyny jak nie wiem co zrobić na obiad a jest już np 18 i wszyscy strasznie głodni robię super jedzonko z makaronem: makaron - np świderki trochę boczku parzonego ok. 40 - 50 g cebula - 1, 2 szt. serki topione - 3 szt np śmietankowe lub pieczarkowe /co kto lubi/ kostka rosołowa - 1/2 szt. Boczek kroję w kostkę i podsmażam z cebulą i dodaję do tego rozpuszczoną w wodzie 1/2 kostki rosołowej, następnie dodaję do tego 3 serki topione. Jak serki się rozpuszczą polewam tym farszem makaron. To moje danie, które jest może kaloryczne, ale za to pyszne i szybko się je przygotowuje dla głodomorów. :)

Rybka :) wkupne powiadasz...no dobra, nie ma problemu...zatem wieczorkiem zapraszam na piwko lub wino..wedle życzenia ;) A teraz wkupne albo i nie...stawiam herbatniki w czekoladzie...tyle mam w zasięgu ręki ;););) .............tylko pytanie...czy starczy ? :P:P

rybka jak napisze ze Cie kocham to uwierzysz:D??:D szepcie się zapisuj, gin z tonic\'iem tez tu wypijemy;) a co do tego hasla to nie mam pojecia jak zrobic , chyba jedynie moderia moze pomoc a teraz ide poczytac Was raz jeszcze bo do tej pory nie mialam czasu znow przelecialam na wyrywki;)