Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

wszystkim wpadnem jutro

Jestem...melduję sie z butelkami w ręku ;) pilsnera i lecha :D:D:D Dla wybrednych jest też szampan...Ja na oblewanie myslę, żę się nadaje ;) Dopiero po kapieli, po obrządku i z ulgą zasiadam...Jeszcze musze dokończyc obiad na jutro, ostatnie szykowaniechłopaków na jutro...i mozna z ksążką w ręku spokojnie zasypiać :P:P

ula , basia ....zapraszamy :)

No jestem ! Szybko kolacja poszla - maz dzis nie grymasil ;-) Ja sobie zrobilam dla odmiany Campari z soczkiem pomaranczowym... tak leciutko zeby jutro nie bylo problemow... Ale szampana tez sie chetnie napije, szept sie postawila to nie pogardze ;-)... No to czekamy na reszte !!!

To tak dla rozruszania...chyba tylko siebie :p http://pl.youtube.com/watch?v=kICgLG1l6QQ Ale nadrabiam topic w czytaniu...są jednak plusy :)

Aha, no i witam serdecznie Basie i Ule !! . Napiszcie cos o sobie, co ? :-)

Rebeko..jak miło...Bierz kieliszek w górę Y :):) Jednak współczuje tego powrotu do domu. Wcale nie mam lepiej. Codziennie dojazd mój zajmuje mi około1,5 h...Ale czytam , słucham lub nadrabiam zaległości w spaniu...A czasem...3 w 1 niestety ;) czytam słuchająć...a to mnie usypia :P:P

No to zdrowie !!! Ja tez zawsze z muzyczka... i najczesciej SUDOKU w rece... czasem ciezko bo nie tylko usiasc sie nie da ale i stac za bardzo tez nie... Spac tez mozna, czmu nie... zwlaszcza jak sie wyladuje w jakichs sympatycznych ramionach ... ;-) :-D :-D

Podzielam zdanie...zawsze to wygodniej chociażby :P:P...miałam kiedyś taka przygodę...choc w ramiona nie wpadłam...to podrywał mnie jakiś...włoch..Daniele :)...A zaczęło sie niewinnie od pogody :) Ale i niewiennie się skończyło...podróż jednorazowa...szukkał kobiety na dalszą część swego życia ;)...w końcu mężatką jestem...Tyle ze znajomości...ale ramion nie miałam :P:P:P

A ja proponuje : http://pl.youtube.com/watch?v=P8SPeR60lRI Dedykacja dla She - moze zagladnie ...?

Ja tez mezatka i szczesliwa ... przygod nie szukam ale co mi szkodzi pozartowac... :-) . Ach ci Wlosi !! Znalam kiedys takiego jednego... dawno temu to bylo, mialam jakies 23 lata... a jednak jeszcze pamietam ...

Jasne...życie wtedy barwniejsze...na serio nie do przyjęcia momentami ;) :) Są sytuacje, ludzie, chwile...i takie inne...co pamięta sie do końca życia.....................jednym razem to słowa, innym osobowość, kolejnym wyraz oczu..................a czasem opadający liść z drzewa......albo słowa wiersza gdzies zasłyszane.... Bardzo lubię poezję Poświatowskiej......Często powtarzam Jej wiersze... Poświatowska Halina" bądź przy mnie blisko" bądź przy mnie blisko bo tylko wtedy nie jest mi zimno chłód wieje z przestrzeni kiedy myślę jaka ona duża i jaka ja to mi trzeba twoich dwóch ramion zamkniętych dwóch promieni wszechświata

Ladne... ja rzadko do poezji zagladam ... moze szkoda ? Ciekawa jestem gdzie Rybka. To ona sie dopominala o wkupne - i co dala nam kosza !?!?

Ja niestety padam...oczy zamknęły sie przed monitorem... Dobrej nocy życzę Paaaaaa

Hej, Szept moj drink juz sie konczy !! Jak tak dalej pojdzie to sie upije !!! Idz spac – dobranoc !! Ja jeszcza posiedze z mezem i zagladne pozniej ...

Ok, film sie skonczyl a tu dalej nikogo :-( Zreszta najwyzsza pora isc spac... Do jutra panienki...

Dzień dobry trochę starsze 30-tki :) Zamglony dzień, nie chce sie wstawać....:O Ale to nic, po pierwszym kubku kawy rozjaśni sie umysł ;) Ma być rzekomo ładnie, choc nie wygląda na to co mamy za oknem ..... Przede mną leży sterta papierów...ale odkładam na razie, abe w spokoju pisać ;) W końcu robota nie ucieknie...zawsze na nas spokojnie czeka....a że rosnie bo nie wykonana ......e tam ;) Przeżyję :) W końcu dzień jakoś zacząć trzeba. Poza tym poczytam wiadomości poranne..... Udanego dnia dziewczyny

cześć dziewczynki Widzę, że ja dzisiaj pierwsza :) Ale wczoraj dałyśćie czadu po południu :D No i te drinki... ale mnie ominęło :( No ale cóż, tak to już jest, że w domu mam mniej czasu niż w pracy, ciągle coś do zrobienia no i synek ciągle okupuje kompa :) W rewanżu stawiam kawkę \\_/, kto jak woli ze spienionym mleczkiem słodką, cappucino, latte lub gorzką i czarną :) Mam w pracy taki expresik, który robi cuda ;)

szept a myślałam, że ja pierwsza :D wyprzedziłaś mnie, to przez to, że te kawki szykowałam :D

basiu, ula witajcie, czym nas będzie więcej tym weselej :D Basiu, przyłączej się do nas, a zobaczysz, że od razu humorek ci się poprawi :D Napisz dlaczego ciągle jesteś zmęczona, skoro masz taaaaką pomoc w domku ? Ula napisz coś o sobie, lepiej cię poznamy :)

Zmorka to ta mgła spowodowała, że mnie przeoczyłaś...;):P Ale więcej kawy nie zaszkodzi, jak dziewczyny wpadną, starczy dla wszystkich :) Zmorka...jak minął wieczór ?

szepcie witaj w ten zamglony poranek :) wieczór był z p. małaszyńskim mmmmmm... oglądałaś twarzą w twarz ? Małaszyński to mój ideał faceta ;) Dobrze, że mój M tego nie czyta :p

Zmorka...lubię go, ale niekoniecznie ideał :P...ale nie pwoiem, pociągający facet:D:D:D No tak...trza ukrywać nasze wpisy :P:P:P....bo mogłoby byc grożnie hihih za te pierdółki które piszemy ;) :D:D

małaszyński to dla mnie /w slangu młodzieżowym/ takie ciacho :D A pozatym nie jest jeszcze zmanierowany, podobno normalny mąż i ojciec :) Ale ta jego uroda... dla mnie 10 pkt. :) A twój ideał faceta /z urody oczywiście/ jaki jest? Możesz podać jakiś przykład?

Jasne...Zmorka to Deep...rewelacyjne ciacho :P:P...lubię wystające kości policzkowe, wysoki czoło....i typ nibezpiecznego buntownika :):) Uhm....alez sie rozmarzyłam...Ale zmanierowany niestety...to nie umniejsza faktu, że ....e nie bedę kończyć :D:D:D

hej laseczki No nieżle się nagadałyście po połudnu . Witam Ule i Basie Basiu tak nie można przyczyna gdzieś tkwi nikt normalnie nie jest ciągle zmęczony no chyba ze ciężko pracujesz . Może poprostu zaaplikuj sobie witaminki i magnez . Zycie tak szybko mija szkoda czasu na zmęczenie weś się za siebie zrób coś z tym . Ula jak chcesz z nami klikać to coś byśmy chciały o tobie wiedzić. Anapo ja też chcę do fryzyjera ale muszę sprzątać łazienkę po remoncie i tok to jest co? Kaszubko ułatwie ci czytanie aktualnie mamy dwie nowe dziewczyny ale jeszcze nic nie wiemy o nich. Dziewczyny się rozpiły a co niektóre nawet o sexsie frowolnie klikają Mamy akcent poezji (też mi się podobają) Szept może coś jeszcze fajnego lubisz bo ja jak rebeka nie zaglądam często do poezji chyba że ktoś mi coś poleci. No i temat nastolatków nas męczy . A tak w szczególości wychowania ich na ludzi. Ty masz dorosłą córkę jak ty z nią postępowałas? No i gratuluje przyszłej synowej pewnie czekają cię wydatki związane z weselem. Naszczęście moja nastolatka nie wagarowała tylko pomyliła plan lekcj i poszła nie na tą godzinę co trzeba .Czy to możliwe u 14-latki?Ale wczoraj była tak słodka że troche mi przeszła złaść na nią. Dziewczyny dzisiaj ostatni dzień remontu łazienki przypominam łazienki fugowanie potem sprzątanie i koniec!!!!!!!!!!!!!!!!po 5 tygodniach mój kochany M kończy remont.Chyba zrobię oblewanie żeby te kafle nie spadły! Muszę popracować ,wpadne póżniej papa!

szepcie co ci chodzi po głowie, tak z samego rana, co :D:D Deep też fajny facio, ale wolę małaszyńskiego ... :p No i też wolę nie kończyć zdania ;)

iwa--> GRATULUJĘ skończonego remontu :D Ja mam ciągle u siebie jakieś zmiany, remonciki itp, itd... ale z tą różnicą, że mój M umie zrobić dosłownie wszystko, robi szybko i dokładnie, zna się skubany na rzeczy ;) Życie nas zmusiło do tego, że swojego czasu imał się różnych zajęć i musiał nauczyć się wszystkiego co z remontem się wiąże. Ciężko kiedyś nam było. Ale za to teraz mam „skarba” w domu i nie wydaję na fachowców ;) Niemniej jednak wiem co to remont :) Brrrrr

No popatrz....nie kończmy..niech pozostaną tajemnicą....frywolną :P:P A co...wolno nam , nie ? Iwa Podoba mi sie Twoje stwierdzenie, że \"Zycie tak szybko mija szkoda czasu na zmęczenie\"...trzeba z niego brac garściami ile się da i i póki czas :) Co do poezji...bardzo lubię. Czasem znajdę pisany przez Kogoś nieznajomego, czasem sama cos skrobnę, ale do szuflandii raczej ;)...ale znanych poetów też bardzo lubię.... Jeszcze jeden Pani H.P. z tęsknoty pisze się wiersze z bolesnej drążącej śpiewny owoc ciała patrząc na samotne palce mogę wysnuć pięć poematów dotykając moich napiętych ust szepczę i słowa - rozkołysane rytmem wielkiej wody plotą się w wiersze mokre bardzo słono biegną poprzez twarz Dzieciakom trzeba ufać...oby nie zawiodły. Ale każdemu możę się zdażyć. Mó syn z całą klasą (tak twierdzi) nie poszli na informatykę, bo mieli w planie wf...i mają ucieczkę z lekcji...nie wiem czy to możliwe też... Okaże sie jutro na zebraniu :) Strach sie bać :O W końcu będziesz miała porządek, warto czasem poczekać d łużej, zaoszczędzić i przy okazji być z tego kontentym :):) A po wszystkim zrobisz sobie nową fryzurkę :) :D:D Zyczę Ci miłej pracy iwa :):):)

Hej może i ja sie dołączę mam 32 lata i dwóch kochanych synów 20 miesięcy a drugi ma 8 lat.Sama ich wychowuję.