Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Dzień dobry rannym ptaszkom i nocnym sowom. U mnie zimno i pada. Ja chcę jak najszybciej mieć wiosnę i piękne słoneczko. Ewanisia - mam dziewiątkę wnucząt w różnym wieku, wczoraj zamiast trójki zjawiła się szóstka [ od 2,5 lat do 17 lat]. Lubią robić mi niespodzianki. Mój świat - to moja najbliższa rodzinka, z nimi jestem szczęśliwa. Kocham i jestem kochana, i wciąż czuję się potrzebna.

35tko- troszkę lepiej się po tej dietce poczujesz, a jeśli nawet zjesz więcej jabłek - nic się nie stanie, ważne abyś nie odczuwała głodu.

Witam Dziewczyny! Weszłam kilka dni temu do Was brutalnie , bez zapowiedzi i z prośbą o zajrzenie do kaczek, ale zainteresował mnie Wasz klubik - wczoraj czytałam od początku cały wątek i rewelka - poszłam spać o 3 nad ranem. Pragnę zostać z Wami. Bo tak mi trochę w życiu smutnawo - mieszkam ponad rok w Anglii, w małym miasteczku, mam zero znajomych, tylko mąż, dzieci i mnóstwo problemów. Nie pracujemy, żyjemy (czyt. wegetujemy) z zasiłków. A tak zwyczajnie to jestem z Warszawy i naprawdę kocham to miasto, ono jest wspaniałe - to do tych zz Was, które nie lubią tego miasta.

Witam serdecznie Slonko ledwie zza chmurek gdzies przebija :-( ... ale moze pozniej bedzie lepiej... Ewanisia - trzymie kciuki ! 35 - jakie buty ? Znow cos nie lapie :-O... Kaszubko - obiecanki-cacanki : ja po ziola wczoraj nie pojechalam :-(... po pracy to marze tylko o tym zeby wrocic do domu, a sklep wcale nie po drodze... Trudno, chyba poczekaja do soboty... Ale jestem zmotywowana i zdeterminowana ;-) :-D. Na kolacje wczoraj salatke owocowa jadlam... Annapo - mam nadzieje ze wszystko OK po tej rozmowie... Troche pracy mam wiec teraz stawiem tylko kawke i zagladne pozniej. Milego dnia dla wszystkich

Lili - witaj i zagladaj kiedy masz ochote ! Annapo nam swietny klubik zalozyla !

http://www.ccc.com.pl/ wejdżcie na zakładke damskich butow i 12 odslona to buty które kupiłam wczoraj mojej córce;) pozdrawiam

macham macham zeby sie w ruchu trzymac bo strasznie zimno sie tu zrobilo :o brrrr Ewanisia, ja tez kciuki trzymam, ale zdradz nam z czego ten egzamin. 35tka, a czemu ty na dietce? I jakie buty? ja kozaczkow jakis szukam wiec podpowiedzcie cos dziewczyny, pliz rebeka, no to obie nie kumamy ale tak jak powiedzialas nie zawsze trzeba - a juz sie martwilam ze to przez to ze ja blondynka jestem Lili - Eulalia, jakie piekne imie, witaj i mam nadzieje ze zostaniesz i powylewasz swe smutki tutaj, zobaczysz ze od razu lepiej na duszy ci sie zrobi. Przepraszam ze tak bezposrednio, ale ciezko wam prace znalezc? okej, czas na druga (lub juz trzecia) kawke c\\_/ c\\_/ c\\_/

Dziedoberek!!!!! No i stalo sie ,tez probuje tej jablkowej diety.Na razie to czuje brak rannej kawusi,ale staram sie nie myslec i popijam woda.Nie wiem czy wytrzymam przez caly dzien,ale bede sie starac.Małzonek ma ubaw za darmo....:D Lili,a ja juz myslalam ,ze sie nie odezwiesz,takze tym bardziej witam ponownie i zostan jak najdluzej...Nie znam Warszawy i nie czuje sie dobrze w duzych miastach,ale to tylko moje odczucie.Mam nadzieje ,ze zacznie Ci sie lepiej układac,przeciez kazda z nas ma swoje dobre i zle chwile...Musisz wierzyc ,ze dla Ciebie tez wzejdzie słoneczko. Ewanisio ja tez trzymam kciuki i mam nadzieje ,ze Zdasz ten egzamin rewelacyjnie.... Rebeko,mojemu malzonkowi jakos poszło ,bałam sie ,ze bedzie gorzej ale w sumie nie jest zle...A co tam u Twojego meza ? Humorek lepszy ? I wiadomosc z przed chwili,moj syn mial w szkole mały wypadek i dyrektprka poslala go do domciu.Ktorys z uczniow podczas przerwy uderzyl ,go głową w nos,poleciala krew i ogolnie ble...:( Teraz juz troszke to opanowane i czeka jak sep na kompa,bo mu sie chyba nudzi...:P Takze zmykam ,ale bede na podgladzie

aaah, no to tajemnica butow sie wyjasnila :) 35tka, a jak czesto robisz ta jablkowa i jak dlugo?

35tka, nie ma niepotrzebnego ciala ;) ja mam ok 10kg do zbycia, jest ktos chetny? chyba zle zrozumialam, to przez nastepne szesc tygodni bedziesz jadla tylko jablka?

Trochę na wesoło: KALORIA TWÓJ WRÓG! Kiedy ranek rano wstanie Dobry humor masz, kochanie Lecz gdy wieczór tu zapuka Nadszedł czas na zsumowani W ruch już rusza kalkulator I czy zima, czy też lato Pracowicie w niego stukasz Licząc każdy jeden baton Wynik zwala cię wnet z nóg W głowie coraz nowa słodycz “Czas zweryfikować cele Więcej sobie dać swobody Lecz to tylko mały test” Bo kaloria to wróg jest! Lecz niestety w owym teście Coraz więcej chce wciąż jeść się Dieta się już w szwach rozpruwa Coś z nią trzeba zrobić wreszcie A gdy głód już w brzuchu drze się Czy to wiosna, czy to jesień W końcu wniosek się nasuwa: “ Po co ciągle żyć w tym stresie? Jutro jest najlepszy dzień By odchudzić wreszcie się”

Jeszcze jeden wierszyk: DIETA Wszystkim ogólnie znana to sprawa, Wielu Polaków męczy nadwaga. Choć trzeba przyznać, wielu się trudzi, By znaleźć sposób jak się odchudzić. Często wysiłki nie są skuteczne, Nie wystarczają chęci najlepsze. Więc zastanowić nam się wypada, Jak większość ludzi w Polsce dziś jada. Mięso kochają jadać Polacy, Kiedy już przyjdą do domu z pracy. Uprzedza przy tym każdy swą żonę, By wszystko było dobrze smażone. W kuchniach panuje kotlet schabowy, O rybach prawie nie ma tu mowy. Nie dla nas marchew, nie dla nas kasze, Chcemy pulpety oraz gulasze. Jemy pasztety, boczki, rolady, Torty, ciasteczka i czekolady. Kremy co mają kalorii wiele, Sosy, zacierki i beszamele. Nie dla nas jakieś warzywne papki, Tłusty majonez zdobi kanapki. Odkąd wolności nadeszły czasy, Są w sklepach boczki oraz kiełbasy. Reklama psuje wciąż zdrowiu szyki, Wszczepiając w naród zgubne nawyki. Nową fundując Polakom plagę, Ucząc ich: "Głodny? Zjedz czekoladę!" Tyją więc dzieci, młodzi i starzy, Licząc, że jakiś cud się wydarzy, Nauka cuda zdziałać dziś może! Niech więc nauka nam dopomoże! Ta więc stworzyła cudowne diety, Znowu jeść możesz tłuste kotlety. Potem wypijesz jakąś miksturę, Aby odzyskać smukłą figurę. Wyznajmy jednak tę prawdę trudną, Po super-dietach ludzie nie chudną. W wielu przypadkach odwrotnie było: Wielu z nich raczej bardziej utyło. Tak to niestety jest na tym świecie, Prawda ta czasem mocno nas gniecie, Że co dla ciała niesie uciechę, Bywa niezdrowe, albo jest grzechem. Kto nam potrafi mądrze doradzić? Jak z plagą tycia sobie poradzić? Jest taka dieta od wieków znana, Dziś żartobliwie "M-Ż" nazwana. Czy odcyfrować ten skrót się skusisz? Znaczy on tyle, że Mniej Żreć musisz! Odrzuć zasmażki chipsy i sosy, Smalec, rolady, tłuste bigosy. Lekkie potrawy teraz zastosuj, Miast mięs smażonych - rybę ugotuj. Jeśli dbać chcemy o zdrowie nasze, Ceńmy owoce, warzywa, kasze. Również w tej radzie wiele jest racji: Chcesz mieć figurę - nie jedz kolacji! "STOP"! Krzyk do nieba głośny się wzbija, "Czy żywy człowiek trud ten wytrzyma?" Jednak... na pewno warto się trudzić, Rośnie entuzjazm by się odchudzić! O swojej diecie, z nadejściem wiosny, Chwali się żonie rodak radosny. "Lecz... jutro zacznie się moja dieta, Dzisiaj kochanie, zrób mi kotleta!"

Kaszubka :) oj ja to w porownaniu z niektorymi Angielkami to nawet niezle wygladam ;) Hmm, ja bym chyba nie wytrzymala na jablkach az tyle czasu. Widac ze masz silna wole 35tka!

Witam dziewczyny, właśnie kawkę popijam i może zaległosci nadrobię w czytaniu; Kaszubko fajne wierszyki:)ja tez raczej bez kawy nie dałabym rady, ale chyba skuszę się na te jabłka i może M namówię - przydałoby mu się troche podietować ale bardzo oporny jest, 35-tka Ty musisz mieć silną wolę - tylko pozazdrościć; Lili - zostań z nami, tu jest super:)może trochę humor Ci się poprawi, bo sytuacja rzeczywiście niewesoła; Ewanisia - pochwal się co to za egzamin i daj znać jak poszło,

Dea - już chyba wcześniej pisałam, że 3-4 kg [ obojętnie jaką dietę się stosuje] łatwo zgubić, później to jest wielki wysiłek i duże samozaparcie. A po zakończeniu diety w 90% zawsze przychodzi efekt "jo-jo" Łatwiej jest trochę ograniczyć jedzenie, np śniadanie normalne, obiad na mniejszym talerzu z trochę mniejszą porcją, a zamiast kolacji - owoce [ tylko nie banany, bo tuczą]. Owoce również wtedy, gdy masz ochotę na coś słodkiego lub odczuwasz lekki głód Do tego, aby poprawić przemianę materii pić sok z pokrzywy lub z dziurawca - na przemian i z małymi przerwami. Zminimalizować ilość słodyczy, zlikwidować tłuste i tuczące potrawy - ale nie powinno się jeść żadnych tzw "light" gdyż one powodują, że po tym jeszcze bardziej jest się głodną. Diety owocowe raczej powinny być stosowane [ dzień po dniu] przez dwa dni w tygodniu i można je powtarzać co tydzień bez żadnego uszczerbku dla zdrowia. Mi udało się zjechać 4 kg i teraz stoję w miejscu, ale dla mnie ważne jest również i to, że dalej na wadze nie przybieram.

No właśnie, utrzymanie wagi jest nacięższe:( She - fajowe buty:) Dea podobno modne są oficerki, ja kupiłam brązowe na niezbyt wysokim obcasie ale i nie całkiem płaskie, bo w takich średnio się czuję :)

Kaszubka wiem ze juz pisalas, a sok z pokrzywy to oczywiscie nie to samo co herbata prawda? qrka, musze sie dowidziec czy tu takowez znajde :o Agnieszko, ja oficerki bardzo lubie ale mam juz jedna pare.. no ale nigdy nie ma sie za duzo butow, prawda? ;) Ale podobaja mi sie te z tej samej stronki w kategorii trendy mody... Moze sie skusze w ten weekend bo bede w Polsce

35 normalnie wyrazy podziwu,ja mam problem juz przy pierwszym dniu, nie wyobrażam sobie kilku dni na jablkach choc tez je bardzo lubie... Kiedys jak bylam nastolatka to caly miesiąc wytrzymałam właśnie na jablkach,schudłam,nie powiem,ale bylam bardzo oslabiona ,mialam mroczki przed oczami,mdlalam itp.No i wygładalam fajnie ,ale juz bym tak nie umiala... Chce tylko zeby ten moj organizm troszke sie oczyszcił ,zobacze jak mi pojdzie to moze susze sie na 2 dzien :P Kaszubko czy objawem tego oczyszczania moze byc bol glowy ?

Dea, butów nigdy dość;) ja oficerek nie miałam, a jeszcze widzę, że modne są kowbojki, ale jakoś mi nie pasują, nie wiem o jaka stronkę Ci chodzi - chyba niekumata jestem.

Qrde, roboty mi dowalili... nie co dzien Swieyego Jana :-( ... She - butki fajne. Zagladaj czesciej a na zachete dla Ciebie : http://pl.youtube.com/watch?v=w-TssRlmmBE Annapo - moj M ok, troche lepiej, optymistyczniej patrzy na to wszystko ale teraz znow meczy go czekanie... co to za typ czlowieka, nie usiedzi spokojnie, nawet na wakacjach jeden caly dzien na plazy to juz dla niego za duzo :-O. Juz mowil ze moze by tak do Polski pojechal na kilka dni...Ciezkie dwa tygodnie przedemna, ale moze jakos przetrzymie... Plus jest taki ze jak wracam do domu to przynajmniej jest posprzatane i kawka przygotowana :-P ... ale kolacja na mojej glowie, niestety :-(. Dea -ja tez to kladlam na karb mojego koloru wlosow ;-) . Mnie by sie tez przydalo 10 kg ale jek zjade 5 to juz bede zadowolona. Moze z pomoca \"Kaszubkowych\" ziolek sie uda... ? 35 - gratuluje wytrwalosci. Ja maksymalnie po tygodniu \"wymiekam\" i za przeproszeniem, zre jak maszyna, i jo-jo gotowe, wiec zadne drastyczne diety dla mnie sie nie nadaja. Kaszubko - wierszyki bomba ! Wracam do pracy ale mam Was na oku ;-) :-P :-D

Rebeko,moze bys tak podeslala tego swojego małzonka,u nas by nie mial czasu sie nudzic... 35 moja silna wola to raczej słaba ,chociaz jak juz mi na czyms naprawde bardzo zalezy to duzo wytrzymam...:pJak rzucilam papieroski to bardzo utylam i troszke tego sie odlożylo,ale nie stanowi to dla mnie wielkoigo problemu...

35-tka, czy Ty przy diecie ćwiczysz czy używasz jakichś kosmetyków na jędrność skóry ?

Annapo, chyba jednak Twój organizm nie znosi tego, może lepiej będzie, gdy zrobisz dietę jabłkową pół na pół - czyli trochę normalnych posiłków [ głównie śniadanie] , przed obiadem trochę zapełnij żołądek jabłkiem - mniej wtedy zjesz, a zamiast kolacji same jabłka. Pracujesz fizycznie ciężko więc musisz miec siłę, dlatego jest bunt twego ciała.

Annapo, chyba jednak Twój organizm nie znosi tego, może lepiej będzie, gdy zrobisz dietę jabłkową pół na pół - czyli trochę normalnych posiłków [ głównie śniadanie] , przed obiadem trochę zapełnij żołądek jabłkiem - mniej wtedy zjesz, a zamiast kolacji same jabłka. Pracujesz fizycznie ciężko więc musisz miec siłę, dlatego jest bunt twego ciała.

Annapo, chyba jednak Twój organizm nie znosi tego, może lepiej będzie, gdy zrobisz dietę jabłkową pół na pół - czyli trochę normalnych posiłków [ głównie śniadanie] , przed obiadem trochę zapełnij żołądek jabłkiem - mniej wtedy zjesz, a zamiast kolacji same jabłka. Pracujesz fizycznie ciężko więc musisz miec siłę, dlatego jest bunt twego ciała.

Mam dziś kłopoty z dostaniem się na kafe i wysyłaniem. Może to dotrze.

coś się dzieje z kafe, spróbuję później :(

Annapo - chetnie bym Wam go podeslala... pewno by sie nie nudzil, i chyba by mu sie podobalo :-D. A ja bym sobie troszke odpoczela ;-) :-P. Agnieszko - ja bez kawy tez nie moge.. to co, po \"malej czarnej\" ? Mnie tez kafe nawala... ale ja sie nie poddaje !

Już działa:) Rebeko, pewnie, że tak, idę po kawkę. 35-tka, ja używam, ale nie nadużywam, za to moja córa trochę ostatnio przesadza, na razie udaję, że nie widzę i liczę, że to chwilowe; słuchajcie mam zamiar kupić sobie hula-hop, podobno świetnie robi na talię, próbował ktoś ?

Ja właśnie z lenistwa;)masz w domu, nie musisz wychodzić, tylko przy tv czy muzyczce 20 min.pokręcisz tyłeczkiem i od razu w bioderkach mniej i w talii.No i zawsze może to być rozgrzewka przed seksem, zależy w czym będziesz ćwiczyć lub bez czego;)