Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Dea - spokojnej nocy zycze !

Dea więcej niż cudowne, są przecudowne :D

....a o czym rozmawiacie...?...bo cos nie jarze....;)

Ewanisia - no to dla mamy i korzystaj ile sie da ! Mieszkanie \"na blysk\" juz przygotowane ?

...wiesz co Rebeka nie zdazylam sie wyrobic ale juz rozplanowalam jutrzejszy poranek....poodkurza syn ...sam sie zobowiazal...mama bedzie w poludnie,wiec dam rade...zrobie to szybko ....hihi... jutro wiadomo dlugie rozmowy a w nastepnym tygodniu zwiedzanie i zakupy....

Ewanisia, mama pierwszy raz u Ciebie ?

Annapo - ja sie obudzilam, to ty zasnelas ;-)? Zapalki w ruch !

Anna, ja tu dzielnie walczę o kompa a Ty znikasz :(

Ja nie wiem co te chlopy w tych kulkach widza...Moj by tez w kregle gral jakby tylko mial wiecej czasu... To moze zamowimy u Beztorebowej takie cudenka i do Alegro sie wystawi...Moze kto kupi hi,hi... Ewanisiu ,moj taki madry znajomy twierdzi ze sprzata sie po gosciach a nie przed...I to nawet madre...

...nie Aga..-juz byla trzy razy...w tym raz Swieta i Sylwestra,bylismy o polnocy zobaczyc na miescie ale bylismy rozczarowani ....ludzie sie mniej ciesza ta impreza..z regoly tylko skladaja sobie zyczenia na ulicy,malo jest petard...malo tej radosci,....a mama teraz zostaje u mnie kilka dni i jedzie zobaczyc wnusie...no i urlop w Polsce..

..Annapo u nas rowniez sie mowi ze goscie sa pierwsze trzy dni...;)-to zart

Ja przezylam jednego Sylwestra na Champs Elysées... i powiedzialma sobie \" nigdy wiecej !\"...

Rebeka a gdzie to jest i dlaczego tak mowisz ...?

to udanej wizyty Ewanisiu :), kochane moje ciężko mi się z Wami rozstawać ale M taki już niecierpliwy, że pożegnać Was muszę, nie chcem ale muszem - jak mawiał nasz byly prezydent ;) milej nocy, dla wszystkich mnóstwo i do jutra ;)

Jeszcze nie zasypiam,tylko te moje komorki jakos wolniej działaja.Braki mieska i organizm oslabiony z leksza...:P Napisze Wam co jest moim przysmakiem...kupuje kiełbase np.Slaska i kłade na kaloryfer,jak polezy dzien to nie dosyc ze pachnie,wytopi tłusz i smakuje hmmm palce lizać...I wlasnie na nia pokusze sie za pol godziny,wystarczy jeden gryz i niebo w gebie :D

Agnieszko-milej nocy

Annapo a w czym ja kladziesz ?

Agnieszko ,to ululaj meza i wracaj...hi hi .To oczywiscie zart ,milej nocy... A reszta zostaje czy idziemy spac kobietki ...????

Ewanisia - no w Paryzu... Znajomi chcieli koniecznie isc to dalismy sie namowic... Na poczatek trzba bylo prawie 3 kilometry na piechote isc bo nie bylo gdzie bkizej zaparkowac apozniej to juz zaglada : tlok, chalas, moj M to malo co odemnie nie dostal bo niem fajny pomysl zeby do mnie od tylu podejsc a ja myslalam ze to ktos obcy :-O. Dopiero ok 1.30 znalezlismy SUDEM stolik w knajpce i reszta nocy byla OK, ale od tego czasu nikt mnie nie namowi na takie \"masowe imprezy\" !

Ewanisiu przewaznie połoze na kawalek papieru ,zeby nie brudzila ,a pod kaloryfer tez jakies zabezpieczenie,bo czasami tego tłuszczu jest duzo i kapie...Tak mnie nauczyla moja mama i teraz moje dzieci tez to poluboly,bo ta kiełbasa inna w smaku...Zawsze mozna sprobowac,a jak Ci nie zasmakuje to sie nic nie stanie...

wybaczcie literowki (winko!) Dobrej nocki Agnieszko !

Rebeko ja tez nie lubie tłoku i takie imprezy nie dla mnie ,kiedys wlasnie w sylwestra oberwałam w głowe butelka,bo ktos tak sie dobrze bawił,ze mnie małej nie zauwazyl...

Annapo - moja babcia tak robila i ja tez to uwielbialam ! No i popatrz, doczekasz sie jednak. I az nie moge uwierzyc ze ja tez do tej pory siedze !

Annapo ja jeszcze tego nie probowalam tak ale chetnie bo narobilas mi smaka na taka pachnoca kielbase.... Rebeka -a jak jest naprawde we Francji ladnie itd;a jacy sa ludzie no i knajpki....muzyka...?

Najgorsze ,ze jak potem umyje zabki to i po niebie w gebie zostaja tylko wspomnienia. A skad ,z jakiego rejonu Twoja babcia,bo moi tesciowie sie smiali,jak im powiedzialam ze tak robila moja mama ...A ona to wyniosla z domu rodzinnego...Oczywiscie nie susyła tej kielbasy na kaloryferze ale gdzies kolo pieca w kuchni...

Annapo - mam nadzieje ze bez szkody na zdrowiu sie obylo ? Jak bylam mlodsza to jeszcze... na koncerty przeciez jezdzilam a tam luksusow nie bylo, ale teraz... Nawet juz organizowane wakacje i wycieczki mi nie pasuja... polubilam luz i to ze jestem niezalezna i robie co chce, a nie to co wszyscy...

Wiecie co ,moze jednak pojdziemy do łóżęk ,bo ja jutro musze wstac....Niestety...Jutro sie na pewno odezwe ,a teraz zycze miłej nocy...

Rebeko dostalam w glowe ,ale chyba jest ok ,no nie...?

Annapo - dziadkowie z okolic Krakowa byli. Ewanisia - mnie sie podoba, faktycznie : jest co zwiedzac, nocne zycie tetni, knajpki na kazdym rogu, ludzie... no coz, rozni, ale ja jak do tej pory, moze mialam szczescie, ale na \"paskudne charaktery\" nie trafilam. ogolnie tacy malo zestresowani i flegmatyczni... Ael wiesz, po tylu latach to mi sie to juz \"przejadlo\" i do Paryza jade tylko do pracy i jak ktos nas odwiedzi to organizujemy jakies \"wyjscie\"... Wolimy spokoj, i WE najczesciej spedzamy w domu... u nas lub u znajomych.

Annapo -jak naj bardziej OK ! Widze ze Cie do tego \"mieska\" ciagnie ;-) :-D No to lec, lec ;-) dobranoc !