Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Ruda ojejku! Duze, ogromne caluski dla Konradka na szybkie wyzdrowienie. Co za swiat!!!! Sciskam Was bardzo mocno! Rebeko a niby dzisiaj mial byc lepszy dzien :( niestety mala miala trudna noc a co za tym idzie, my jeszcze trudniejsza. Spalam chyba ze dwie godziny. NIe odzywalam sie z pracy bo mialam duzo pracy budzetowej i musialam bardzo uwazac na to co klikam, a ze oczy mi sie zamykaly t oczywiscie byl to podwojny wysilek. Annapo nie do uwierzenia! Jakas inna robota im sie nadarzyla? To jest takie nieprofesjonalne!!!! Mam nadzieje ze to nie zepsuje wam swiat. Tutaj smigusa dyngusa nie ma, ale moze z tak duza Polonia gdzies jakies lania sie pojawia, mam nadzieje ze nie u mnie nie!!!! Kaszubko Ewanisia Rybka smazone banany z brandy: przekroic banany wzdluz i ulozyc srodkiem na patelnie na rozgrzana luzeczke masla. Smazyc 1 minute, nie dluzej bo latwo rozgotowac! obsypac troszeczka cukru, najlepiej demerara (brazowy cukier) i, jesli smakuje, cynamonem w ilosci dowolnej (do smaku). Przewrocic banany na druga strone zeby cukier sie rozpuscil. polac brandy (mozna tez uzyc Grand Marnier lub Cointreau). Jesli chcesz, lecz nie musisz, mozes odsunac patelnie z ognia i podpalic na secunde banany. Po dolaniu alkoholu trzymac na ogniu przez tylko kilka secund. Dla mnie pycha!!! i latwe do zrobienia ;)

Ojej zapomnialam o pizzy....a ja juz po kolacji...ale co mi tam jak daja to brac ,ajak bija to uciekac...pozdrow Ewanisiu swoich muzykow... Rebeko to czekamy!

Rebeka ...a prosze bardzo :D Annapo...u mnie to cos dla oka juz dawno wymaga porzadnego zrobienia ...niemam za duzo, pod oknem jakies 1,5 m dlugosci i metr szerokosci ..i przed drzwiami z kazdej strony po metrze ..chcialam posadzic tuje ..a M mi ostatnio nakupowal kolorowych kwiatkow..i stwierdzil ze bede miala mniej roboty...hihii..tam chodzi o przekopanie ..a on w weekendy leniwy...;)

Dea - , juz sie martwilam ze nie dotrzesz :-). Co sie dzieje z myszka ? Moc najslodszych dla niej ! Napisz jak sie spisala pomoc w domu ...? Mpznalas mieszkanie po powrocie ;-)

Dea no to widze ,ze Tobie tez nie wesolo nocki uplywaja,ale tak to juz jest z dziecmi,moj teraz tez sie przebudzil,kaszel mu spac nie daje i brzuszek boli...

No Rebeko ! Pogratulowac M poczucia humoru...:D

a ja dzis skusilam sie na dobre wino potrugalskie, sprobowalam w sklepie a jak otworzylam butelke w domu to ocet ... :o musze zostac przy G&T z cytrynka, i to takze stawiam \-/ \-/ \-/ Annapo, zapomnialo mi sie, przepraszam. Duze buziole dla synka zeby szybko do zdrowia wracal Zdrowie to jednak jest wszystko w zyciu, bo jak go nie ma .... :o Kaszubko, kusicielko ty!!! Rebece zdjecia dzieciakow na zachete posylasz ;) oki, na terasik wyskakuje :)

Musze kończyc - jutro się rozpiszę i Was poczytam ...... dobrej spokojnej nocy....

Dea niewidzialam Cie ..buziaczki dla Myszki .. zobaczcie jak to jest jak choruja to .w jednym czasie ...

Ewanisiu ! Tyle to u mnie w doniczkach,cholerka do nas pol ulicy nalezy,jak w sezonie dzieciaki kosza trawe to 4 godziny maja co robic...

Kaszubko ..Dobranoc .. Annapo...dziekuja i wzajemnie pozdrawiaja ...

Dea nic nie szkodzi;)...a ten ocet to do zlewu wylej ...bedzie dezynfekcja...:) Kaszubko...dobrej nocy...

Annapo, to tak to jest z maluchami, jedyne co to ty masz lepiej bo syn ci chociaz powie gdzie i co go boli, a moja jeszcze nie umie w dedektywa sie trzeba bawic :o Rebeko, taaaak, jestem zadowolona, ale musze jej powiedziec zeby scierala tez kurz z sufitu ;) u nas bardzo sie kurzy. Jedyne co, to powylaczala mi wszystkie urzadzenia w kuchni wlacznie z bojlerem i musielismy Myszke przetrzymywac zanim woda sie zagrzala :o Jak sie ciesze ze bede miala jedna rzecz mniej do stresowania w ten WE :D:D:D

Kaszubce mowimy DOBRANOC !!

Annapo..to duzo pracy macie ...a swoja droga to wyjezdzacie gdzies na urlopy czy zapomnij o tym ...

Annapo, nie zaniose jutro do sklepu i niech mi wymienia! Dobranoc Kaszubko slodkich snow! Ewanisiu, no jaki zbieg okolicznosci... no ale tak jak mowicie, zimy nie bylo to cholerstwo sie placze

Dea ..usmialam sie ..sasiadka ma nianie do 7-miesiecznego dziecka ..i jak ona przyjechala to ta mowi do niej ...czuj sie jak u siebie w domu...na drugi dzien jak wrocila z pracy to miala przemeblowana swoja sypialnie....hihii....czula sie jak w domu...

Rebeko, skarbie zajrzyj na pocztę..... teraz juz naprawdę dobranoc. Buziaczki dla Was, pa,pa - do jutra.

Dea ...a pani jakiej narodowosci?

Ania - na jego poczucie humoru nie narzekam :-) ... wogole na Niego nie narzekam choc czasami do szalu tez mnie potrafi doprowadzic :-O :-D. A co do ogrodka to ja nawet tyle w doniczkach nie mam :-D :-D :-D Dea - no to klapa z winem :-(, ale moje dobre to jak tylko chcesz to moge polac Y... To jutro masz wolne :-) ? COOl !! Ale kurz z sufitu to by mi tez do glowy nie przyszedl ;-) Ewanisia- wczesna wiosna (i przedwiosnie) to okres na chorobska :-O. Ale jeszcze tylko 6 dni i przyjdzie PRAWDZIWA wiosna :-) !! A niania niesamowita :-D :-D :-D !!!

hihihihihihi Ewanisiu - niktorzy ludzie .... :D:D:D:D:D:D

Ewanisiu wakacje,urlop itp...to dla mnie tylko w sferze marzen...takie zycie rolnika...:( Dea a czemu ona to powylanczala,moze tak jej kaza w agencji...zeby jakiegos wypadku nie bylo...

:D:D:D:D:D Rebeka ..dzieki ..bylam na poczcie..:D

Annapo...tutaj akurat to niektorzy maja takie przyzwyczajenia...sama jak wychodze z domu wylaczam w kontakcie kuchenke (na wszelki wypadek) i piec gazowy..wiem ze nikogo niebedzie kilka godzin to komu ma grzac ..a ogrzewanie jest super.. Dea ..dlugo ten bojler sie grzeje?

Ania - nie martw sie w tym roku razem sobie w domku przez wakacje posiedzimy ;-)... my sie chyba tez nigdzie nie ruszymy :-(. Mowi sie trudno, nie mozna miec wszystkiego ...

:D ..no to sobie wszystkie poklikamy ..:D

Ewanisiu, pani chyba (chyba bo sie nie pytalam) jest Litwinka. Edilija ma na imie i rowna babka jest! Bojler dlugo nie grzeje, tylko ja gapa sie nie zorientowalam od razu i dopiero M jak przyszedl zauwazyl ze wody cieplej nie ma... czekalismy jakies pol godz. bo mamy niestety ta cysterne na wode zamiast nowoczesnego kombi :o Rebeko, no kurz na suficie i scianach sie trzyma ;) czasami jak nie przejada ze dwa tygodnie to sa takie 'pajeczyny' kurzane :) Co do ogrodnictwa to ja tez nie mam 'zielonych kciukow' ale ponoc ta cecha sie ujawnia w pozniejszej porze zycia ;) ja poczekam az mala bedzie chciala mi przy sadzeniu kwiatkow pomagac :)

my na pewno pojedziemy, ale to do rodziny a dla mnie to nie sa wakacje ...

Rebeko,ja juz przywyklam,ale Ciebie mi szkoda...no i raczej w wakacje to ja nawet nie siedze:),bo wtedy najwiecej pracy .... Ja nie lubie tych czuwajacych swiatelek i tez za kazdym razem wszystko wylanczam z pradu,ale akurat bojlera nie,bo M mi wytlumaczyl,ze bojler najwiecej pradu zre na rozruch...

A ja sie dzis w pracy tak wkurzylam, ze wzielam sobie kilka dni wolnego na Swieta... musze odpoczac bo ostatnio cos czesto zdarzaja sie takie "cieple" dni :-O... Ale mialam tez dobra wiadomosc : ten kolega za ktorego ostatnio czesto prace robie (bo strasznie chorowity sie zrobil :-O) poczatkiem czerwca odchodzi :-)... mam nadzieje ze ten co za niego przyjdzie bedzie lepszy... zreszta gorszy byc juz nie moze :-O. Qrde, jedna czarna owca sie znalazla i akurat w mojej ekipie :-O... Jak odejdzie to troche odpoczne :-D