Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annapo

Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Polecane posty

Isa - "koncz Wasc, wstdu oszczedz" :-D !! Zartuje :-D, nie komentowali, tylko wynik podali :-) Dobranoc Rybko 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mowie dobranoc jakos strasznie rano musze do pracy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, skonczylo sie, moge wlaczyc :-) Dobranoc 😍 dla tych co sie klada alb slodko juz spia... tylko bez chrapania mile panie ;-)... w razie czego prosze odpowiadnie otwory pozatykac :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zimy ciąg dalszy za oknami śnieg jakiego nie było w grudniu :( Kurtkę puchową już chyba całyy rok trzeba będzie w pogotowiu trzymać :P A miało być ocieplenie klimatu :O Kawą częstuje i pożywną jajecznicą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku Słonecznie, mroźno Wesoła 🌻 znów chodzę w płaszczu do pół łydki, porządnie ocieplanym, a był już w szafie. Ja również kawe stawiam i świeże bułeczki z twarożkiem bądź krakowską suchą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na moment;) Rebeka ...ta starość to mojego dziecia oczywiście :P że juz do liceum idzie;) :D Anna...duuużo siły życzę, i pamiętaj,że co się zaczęło to i skończyć musi ;) Rybce i Maxi zdrowia a reszczie co tam która chce;) ...sorki nie mam czasu poczytać dokładniej. Ja od dzisiaj znowu próbuję nieco zmniejszyć gabaryty, wiec moge \"postawić\" wam tylko herbatę zieloną lub czerwoną, a na zagrychę owoce lub kalafiora z bułką i kurze cycki w kawałkach;) To właśnie mnie dzis czeka...a na kolację szpinak:D Miłego dzionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b_t 🌻 oprócz zdrowia poproszę jeszcze szpinak. Wczoraj ugotowałam zupę ( gotowca mrożonego ) z dodatkiem szpinaku ( oczywiście nie powiedziałam, że ze szpinakiem, bo mała by nie jadła ) to starsza córa określila, że to jest zupa z kosmity :D Ale za czerwoną herbatkę to serdecznie dziekuję, jest paskudna. Wolę czekoladę Studencką rodem z Czech. Taką z bakaliami, rewelacja. Nastawiłam prańsko, teraz trochę posprzątać i pomyśleć nad obiadem. Ale, może wcześniej 2 kawka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje kochane.... znów faktycznie zima, dziś jest więcej sniegu, niz było w ostatnich miesiącach prawdziwej zimy. Za kawę dzięki - slicznie stawia na nogi... ale od szpinaku jak zwykle uciekam jak najdalej - nienawidzę go. jeszcze nie wiem, co będę mieć na obiad, ale na pewno nie to co wczoraj. Namówiłam męża na kupno gotowego obiadku i... tam był zielony pieprz... brrrrrrr, nawet psiak nie chciał tego jeść, takie to diabelstwo było ostre.. a mąż jadł z wielkim smakiem i jeszcze chwalił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Dzien dobry 🌼 Witam rankiem wszystkie panie i dziekuje za sniadanie ...🌼 Wesola Aniu 👄 jajecznica super 🌼 BT 👄 hihihihi ..:D:D:D kurze cycki w kawalkach...dobre to 🌼 Kaszubko 👄 ja dopiero od pieciu lat jem zielony pieprz a szpinak lubie z czosnkiem i jajkiem 🌼 Rybko 👄dla Ciebie ..czekolada studencka 🌼 Rebeka 👄 wiec jaki wynik zostal bo niewidzialam ..🌼 Annapo 👄 jak dzis zdrowko u was ..buziaki dla wsiech..🌼 Dea 👄 Rudamaxi 👄 She 👄 ...a ja dzis zmykam do pracy i raczej w dzien mnie niebedzie ..mus to mus ...wczoraj wszyscy szybko usnelismy i tak szybko ta nocka zleciala...zycze paniom milego dnia i do uslyszenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabiegane, zalatane, nigdy nie mające dość czasu dla siebie - oj, biedne Wy moje dziewczęta. Ellisa, mój mąż jest zagorzałym kibicem i bardzo mnie zdziwiło, gdy wczoraj , nie czekając na przerwę w graniu, wyszedł z pieskiem na spacer, a po powrocie stwierdził, że takiego meczu dalej oglądać nie będzie.Jeszcze nigdy tak się zachował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po poludniu 😍 ! Na sniadanie sie spoznilam, ale moze to i lepiej... ? Wesola 🌻 - z tym ocieplenie klimatu to jakis kit musi byc ;-). Rybko 🌻 - zostalo Ci jeszcze choc kostka czekolady ? To poprosze :-) BT 🌻 - podziwiam !!! Ja tez tak chce !!!!! Skad ty masz sile woli do diety ?!?! O She to juz nawet nie mowie bo to jest cos co wykracza daleko poza moje mozliwosci ! Checi u mnie wieeeeelkie ale jak widze czekoladki na stole to nie umiem sie oprzec :-O ! Kaszubko 🌻 - u mnie sos pieprzowy schodzi jak woda :-)... wlasnie wczoraj byl :-). Ewanisia 🌻 - skonczylo sie 1:0... ale to byl mecz \"o pietruszke\" wiec emocji zero :-). Milego dnia pracy !! Kawa na stole : \\_/ \\_/\\_/\\_/\\_/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewanisia 🌻 spokojnego dnia w pracy. Takie życzenia mi się wydają najwłaściwsze, no jeszcze miej atmosfery. Rebeko 🌻w ostatniej chwili zawołałaś. Jaki to sos? My natomiast uwielbiamy sos chrzanowy do wędlin. Wyniosam go z domu, zawsze na wilekanoc do wędlin i jajek musiał być. Ale taki z tartego chrzanu, co to moczył się przez noc. W Wielką Sobotę mama tarła i robila ten pyszny sos. Przyznam, że już tak dobrego nigdy więcej nie jadłam. kaszubko 🌻a probowałaś cytrynowego pieprzu? Nie dobry. Białego też nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko, z pieprzów używam jedynie ziołowy lub w ostateczności zwykły, czarny [ lecz w małej ilości]...jakoś za takimi ostrymi rzeczami nigdy nie przepadałam. A teraz już zupełnie zmieniło się z moim apetytem i zachciankami... nawet lubczyk i seler mi przeszkadza... uzywałam tych rozmaitych ziołowych przypraw bardzo dużo.. i nagle przestałam... ich zapach nawet mi przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Drogie Panie 🌻 Kaszybko, prawda, zabiegana i zadyszana jestem :o osiagam niebezpieczne poziomy stresu i moj organizm, jak tez i psychika, zaczynaja wysiadac 😭 Ale nie umiem sobie z tym poradzic .... Dla kazdej Pani z osobna duza 😘 na lepsze popoludnie jestem na podgladzie bo praca goni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko - trzy rodzaje pieprzu sa w tym sosie : bialy szary i zielony. Maselko, rosolek, smietanka, odrobina musztardy i pieprz w ziarenkach. Czasami daje troszke whisky albo koniaku. Dietetyczne to to nie jest, ale za to jakie dobre :-) :-D Kaszubko - podobno smaki zmieniaja sie co 7 lat ;-) Dea 🌻 - stresssss jest beeee :-O :-( .. moze dzien wolnego by Ci pomogl ...? O ile masz mozliwosc...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pieprzu tez za bardzo nie lubie, wole chilli. I tez uwielbiam sos chrzanowy, ale zaloze sie ze takiego dobrego jak Rybka opisuje to nigdy nie jadlam! Rebeczko, zastanawiam sie nad jakims urlopem, tylko nie wiem jak wielki bylby to wypoczynek, M + Mysz + ja ….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dea, u mnie też psychika siada, potrzebuję na gwałt słoneczka i ciepłej wiosny... przydałaby się również zmiana otoczenia. Jestem z mężem 24 godziny na dobę - nie licząc jego krótkich wypadów do sklepu.... jak Annapo jest w stanie to wytrzymać? tylko jej gratulowac hartu. Rebeko, i charakter i smaki zmieniają się ... jedno co 7 lat, a drugie co 9 ... tylko nigdy nie pamiętam które, co ile lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeko proszę podaj mi przepis na sos. I do czego się go podaje? Dea 🌻 mnie też już praca wygania stąd. Przeczytałam że naukowcy skondeś tam stwierdzili iż najbardziej stresującym zawodem jest strażnik więzienny. Wg Polskich sondaży internetowych wiedzie zawód nauczyciel. A teraz pozdrawiam życząc miłego popoludnia wszystkim szykuję się do wyjścia do pracy. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaszubko no fakt, też gratuluję Annie. Ja przerabiałam czas, kiedy to siedziałam w domu całymi dniami i nieciekawe czasy to były, oj nieciekawe. O mało przeze mnie by się nasze małżeństwo nie rozpadło. A odnośnie charakteru to mój zawsze byl rogaty i żadnych zmian nie dostrzegam. A teraz już faktycznie wyłączam kompka pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja uważam, że najbardziej stresujący zawód, to gospodyni domowa... pomyslcie - ile czasu spędza w domu i io ile więcej ma do roboty... nikt nie zauważa jej pracy, nie docenia.... najczęsciej ostatnia idzie spac i jako pierwsza wstaje rano.... i na dodatek nie ma za to zaplacone....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko - mowisz - masz ;-) ... W zyciu bym nie przypuszczala ze ja, taka "noga" w kuchni, moge Wam kiedys jakis przepis podac :-D. Sos pieprzowy : 10 gr masla (lub margaryny) 1 kostka rosolku wolowego 1 mala lyzeczka musztardy pieprz w ziarenkach (lacznie ok 1 lyzki do zupy) : mozna pieprz troszke rozgniesc wtedy smak jest mocniejszy. whisky (albo koniak)do podlania 30 cl smietanki pol-plynnej slodkiej Roztopic maselko dodac kostke rososlowa i musztarde dobrze wymieszac. Dorzucic ziarenka pieprzu. Calosc polac alkoholem i podpalic (etap nieobowiazkowy ;-) ) Dodac smiatane i zostawic na malym ogniu ok 10 minut (mieszajac) Podaje sie to do czerwonego miesa (najlepiej z grila) ale pasuje tez niezle do stekow. A co do Twojeg charakteru... nielatwo sie z nim zyje ale o ilez bardziej zycie jest urozmaicone ;-)... nie zmieniaj sie :-) !! Milego dnia ! Dea - no nie, musiala bys byc sama ... M do pracy, Myszka do zlobka a Ty sama w domciu... i dzien lenistwa/pieknosci (do wyboru :-) ). Ja osobiscie wybieram lenistwo :-P Kaszubko - poszukamy na necie i zaraz bedziemy wiedziec :-). Gospodyni domowa to bardzo "niewdzieczny" zawod ... choc sa takie (tacy?) ktorzy to lubia ... Ide sie kolo obiadu zakrecic :-O... za chwile M wraca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiad zjedzony :-), teraz kawe stawiam i uciekam na zakupy :-) Milego popoludnia slonka 😘 😍 🌻... zagladne do Was po powrocie :-) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem Kobietki ❤️ ..pogoda dzis byla na przemian raz deszcz a raz slonko ..ale tak bylo goraco ze az super ...dzionek minal dosyc szybko ..teraz mala kolacyjka i jutro ostatni dzien w pracy ...hura...jakos niemoge sie zebrac w tym tygodniu do niczego ..taka rozleniwiona jestem,to chyba po tym malym urlopie...ale juz zakupilam kwiaty przed dom jesli niebedzie deszczu jutro to czeka mnie mala praca ...ale za to jak bedzie ladnie... pochwalilam sie ostatnio moimi paprotkami i jedna mi pada (bidulka) a taka ladna (amerykanska) Rybko 👄 zycze Ci milego wieczoru w pracki ..i 👄 na poranek ...🌼 Rebeka 👄 wrocilas juz z tych zakupow czy nie...co kupilas? a wracajac do pieprzu to u mnie tez schodza te sosiki ..Rebeka a jadlas moze mieso duszone w samym pieprzu zielonym? jesli nie to sprobuj ..pycha .. ..a jada moze ktoras z was kapary? tez sa dobre... wszystkim bez wyjatku zycze milego wieczoru i posylam 👄 niewymieniam dzis nikogo ale dla kazdego slodki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewanisia dlatego ze amerykanska dlatego pada.Wiem z wlasnego doswiadczenia ze co amerykanskie (czytaj "tatuś"Wiktorii)to strasznie przereklamowane:P Mam dola jak czytam o takich rzeczach😭 Dziewczyny, Boże, co za potwór, przeczytajcie 27.3.Lublin (PAP) - Na 15 lat więzienia skazał w czwartek Sąd Okręgowy w Lublinie 21-letnią Ewelinę D., która zabiła swoją 3- tygodniową córkę. Jednocześnie sąd orzekł, że o warunkowe przedterminowe zwolnienie kobieta może się starać najwcześniej po 12 latach odbywania kary. Do tragedii doszło w lipcu 2006 r. Matka wlała córeczce do ust rtęć i włożyła czereśnie. Dziecko zakrztusiło się i udusiło. Oliwia zmarła w szpitalu w Lublinie. Przywieziono ją w ciężkim stanie z Kraśnika, gdzie mieszkała z rodziną. Lekarze nie zdołali uratować dziewczynki. Matka przyznała, że włożyła dziecku do ust czereśnie, ale nie potrafiła wyjaśnić skąd w jego ciele znalazła się rtęć. Ewelina D. wyszła za mąż, będąc już w ciąży. Przeprowadzone podczas śledztwa badanie DNA, wykazało, że ojcem dziecka nie był jej mąż. Sąd przyjął, że kobieta działała pod presją otoczenia, które dążyło do wyjaśnienia ojcostwa dziecka. Wątpliwości co do tego, kto jest ojcem, pojawiły się, gdy babcia dziecka zauważyła, że ma ono grupę krwi, której nie mają ani Ewelina D., ani jej mąż Krzysztof D. Według sądu, oskarżona, kiedy znalazła się sama w mieszkaniu z dzieckiem wlała mu do buzi rtęć z rozbitych termometrów i wepchnęła do ust jedną lub dwie czereśnie. Następnie wyszła do sklepu na zakupy. Kiedy wróciła, dziecko krztusiło się. Nie udzieliła mu pomocy, nie wezwała karetki pogotowia, tylko zadzwoniła po męża. Ten wrócił z pracy i zanieśli dziewczynkę do szpitala w Kraśniku. Stamtąd pogotowie przewiozło dziecko do kliniki w Lublinie. W uzasadnieniu wyroku sędzia Alicja Buczyńska powiedziała, że oskarżona w sposób przemyślany i bardzo prymitywny postanowiła rozwiązać problem poprzez wepchnięcie dziecku do ust czereśni, co doprowadziło do śmierci dziewczynki. Zachowanie to było, zdaniem sądu, \"w ewidentny sposób nakierowane na pozbawienie życia dziecka\". Według opinii biegłych, Ewelina D. w chwili zbrodni zachowała w pełni zdolność do rozpoznania znaczenia swoich czynów i pokierowania swoim postępowaniem. Jednocześnie stwierdzili, że ma ona osobowość niedojrzałą, egocentryczną, cech*jącą się m.in. nadmierną koncentracją na swoim wyglądzie. W trudnej sytuacji, w jakiej się znalazła, ujawniły się u niej prymitywne mechanizmy obronne. Prokurator żądał dla oskarżonej kary 25 lat więzienia. Sąd wymierzył karę niższą, biorąc pod uwagę jej młody wiek oraz to, że częściowo przyznała się do winy. Eweliny D. nie było na ogłoszeniu wyroku. Jej były już mąż Krzysztof D., który jest oskarżycielem posiłkowym, powiedział dziennikarzom po ogłoszeniu wyroku, że będzie składał apelację, gdyż uważa, że wymierzona kara jest za niska. (PAP)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewanisia dlatego ze amerykanska dlatego pada.Wiem z wlasnego doswiadczenia ze co amerykanskie (czytaj "tatuś"Wiktorii)to strasznie przereklamowane:P Mam dola jak czytam o takich rzeczach😭 Dziewczyny, Boże, co za potwór, przeczytajcie 27.3.Lublin (PAP) - Na 15 lat więzienia skazał w czwartek Sąd Okręgowy w Lublinie 21-letnią Ewelinę D., która zabiła swoją 3- tygodniową córkę. Jednocześnie sąd orzekł, że o warunkowe przedterminowe zwolnienie kobieta może się starać najwcześniej po 12 latach odbywania kary. Do tragedii doszło w lipcu 2006 r. Matka wlała córeczce do ust rtęć i włożyła czereśnie. Dziecko zakrztusiło się i udusiło. Oliwia zmarła w szpitalu w Lublinie. Przywieziono ją w ciężkim stanie z Kraśnika, gdzie mieszkała z rodziną. Lekarze nie zdołali uratować dziewczynki. Matka przyznała, że włożyła dziecku do ust czereśnie, ale nie potrafiła wyjaśnić skąd w jego ciele znalazła się rtęć. Ewelina D. wyszła za mąż, będąc już w ciąży. Przeprowadzone podczas śledztwa badanie DNA, wykazało, że ojcem dziecka nie był jej mąż. Sąd przyjął, że kobieta działała pod presją otoczenia, które dążyło do wyjaśnienia ojcostwa dziecka. Wątpliwości co do tego, kto jest ojcem, pojawiły się, gdy babcia dziecka zauważyła, że ma ono grupę krwi, której nie mają ani Ewelina D., ani jej mąż Krzysztof D. Według sądu, oskarżona, kiedy znalazła się sama w mieszkaniu z dzieckiem wlała mu do buzi rtęć z rozbitych termometrów i wepchnęła do ust jedną lub dwie czereśnie. Następnie wyszła do sklepu na zakupy. Kiedy wróciła, dziecko krztusiło się. Nie udzieliła mu pomocy, nie wezwała karetki pogotowia, tylko zadzwoniła po męża. Ten wrócił z pracy i zanieśli dziewczynkę do szpitala w Kraśniku. Stamtąd pogotowie przewiozło dziecko do kliniki w Lublinie. W uzasadnieniu wyroku sędzia Alicja Buczyńska powiedziała, że oskarżona w sposób przemyślany i bardzo prymitywny postanowiła rozwiązać problem poprzez wepchnięcie dziecku do ust czereśni, co doprowadziło do śmierci dziewczynki. Zachowanie to było, zdaniem sądu, \"w ewidentny sposób nakierowane na pozbawienie życia dziecka\". Według opinii biegłych, Ewelina D. w chwili zbrodni zachowała w pełni zdolność do rozpoznania znaczenia swoich czynów i pokierowania swoim postępowaniem. Jednocześnie stwierdzili, że ma ona osobowość niedojrzałą, egocentryczną, cech*jącą się m.in. nadmierną koncentracją na swoim wyglądzie. W trudnej sytuacji, w jakiej się znalazła, ujawniły się u niej prymitywne mechanizmy obronne. Prokurator żądał dla oskarżonej kary 25 lat więzienia. Sąd wymierzył karę niższą, biorąc pod uwagę jej młody wiek oraz to, że częściowo przyznała się do winy. Eweliny D. nie było na ogłoszeniu wyroku. Jej były już mąż Krzysztof D., który jest oskarżycielem posiłkowym, powiedział dziennikarzom po ogłoszeniu wyroku, że będzie składał apelację, gdyż uważa, że wymierzona kara jest za niska. (PAP)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj nie wiem czemu sie zdublowalam pewnie dlatego ze na poczatku pisalam o przereklamowanch:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyne slowo jakie mi sie nasuwa to \"zgroza\" :-( 😭 ... Niektorzy nie maja chyba zadnych uczuc :-O Ewanisia - nic wielkiego, glownie uzupelnilam szklo i swieczki po Swietach :-P... a wylazilam sie ponad 2 godziny po sklepach ;-)... ale takie zakupy to ja lubie :-) Milego wieczoru zycze wszystkim... ide sie troche poumizgiwac do M :-P :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie udalo sie ..znowu cos z serwerem ... Rudamaxi ...brak slow ..ale jestem za jej mezem ..jak tak mozna ...i jak tu niebyc za kara smierci ...🌼 ...i powiadasz przereklamowane te (amerykanskie) hihii Rebeka ...to co Ty robisz na swieta ..z tym szklem hihii...a swieczki tez lubie kupowac ..ostatnio kupilam kielichy zapachowe (czeresniowe) hmmm.szkoda ze to swieczka bo teskno mi za sadami czeresniowymi u babci ...🌼 ja tez zmykam bo M juz czeka ..a mamy jeszcze w zamiarze obejrzec film Antidotum...milego wieczorku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×