Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

:D:D:D:D:D:D:D Kaszubko,kaszubko hop,hop :D:D:D:D:D

Yupiiiiii !!! Do domu uciekam !!!! Wesola !! Pamietaj o czestej wymianie kulek ;-) :-P :-D MILEGO WIECZORU DLA WSZYSTKICH

I nowa stronke przy glupocie otwieram :-D

spoko trzymam rękę na pulsie

No tak - przegapiłam.... nie mogłyście głośniej wołać buuuu, buuuu.

Kaszubko ja się darłam jak stare prześcieradło ;)

co było i tak dużym problemem dla mnie ,bo gardło też zajęte alergią bu,bu,bu ,że mnie nie słyszałaś :(

mam takie wrażenie,że ja sama na topiku szaleje :P

w stylu dziad gadał do obrazu ;)

no to poszłam sobie :D

No przeciez jestem -lepiej późno niż wcale hihihi

pozdrówki i dla wsiech

Wpadlam tylko \"dobranoc\" powiedziec wszystkim przesympatycznym paniom Do jutra !!

I znow ja otwieram bal :-). Kawa i buleczki z czekolada na stole :-) Dzis ostatni dzien przed dluzszym WE... ale za to jestem w pracy sama jak palec :-( ... Milego dnia dla wszystkich !!

Dzień dobry... kawa już jest... czekolada też... dostawiam dobry humorek. :D

No, Kaszubko, widzisz, zapomnialam o najwazniejszym ;-) :-)

Tadan to i ja wbiegam na kawę :)

A od jutra byczenie w domu :D:D:D:D:D:D

Wesola - noooooo, bedziemy sie byczyc :-D. Jak tam Twoja alergia ? :-)

Hejka!!! No mam nadzieje ,ze jeszcze zdarze te kawe wypic... Troszke mam dzisiaj inny układ dnia,bo tesciowie wybyli z domu ,ale juz jestem w domu i bede zagladac... Co prawda mam w planie mycie auta ,ale jak to bywa z moimi planami to juz wiecie :) Wesoła... a przez te \"kulki nosowe\" ,to Ty w ogole masz jakis dostep do powietrza?... Rybko...dzieki za pozdrowki i moze bys tak po starej znajomosci skrobnela wiecej hmmm?...dobrze chociaz ,ze jestes...:D Rebeko...wczoraj sie usmiałam ,bo jakos mi tak wyszło ,ze planujesz Polke malowac i snułam domysły co to moze byc ,to malowanie Polki...ale w koncu mnie oświeciło i chyba Ci chodziło o półkę...no coz z moja inteligencja wczoraj chyba cosik nie tak było hi,hi.... ok...posyłam i i uciekam domek ogarnąć...

U mnie pada deszczyk, pada..... i co robić - tyle planów było.... mam jedną wielką książkę do przeczytania, sporo krzyżówek równiez czeka.... ale szkoda dzieci - bedą musiały siedzieć w domu... i chyba wyprowadzą z równowagi swoich rodziców...

Aniu - masz guza ??? mam nadzieję, że za bardzo nie boli... hihihihihi

Kaszubko - tak to juz jest z tymi naszymiplanami ... \"czlowiek strzela Pan Bog kule nosi\"... :-) Ania - hihi, mysle ze z Twoja inteligencja jest wszystko OK :-), to tylko z powodu braku polskich znakow na klawiaturce. Auta nie myj - przejdzie deszcz i bedzie po klopocie... z moze M do tej pracy poslesz ;-) a Ty sobie lepiej posiedz z nami :-) Zdecydowane !!! Jade dzis po pracy po farbe i biore sie jutro za tworczosc artystyczna :-D. Az sama jestem ciekawa jak to wyjdzie :-P

Kaszubko...nie jest za duzy ten guz,wiec tez nie za bardzo boli...tez wczoraj byłam w bibliotece,niestety u mnie na razie nie pada, wiec nie moge z czystym sumieniem poczytac :( Rebeko z miła checia bym posiedziała,ale M ma duzo innych zajec ,a jak tu na chrzciny jechac brudnym autkiem...troszke wstyd...chociaz z drugiej strony chrzciny dopiero w niedziele ..... Mnie sie kiedys udało pomalowac i fotel i polke i nawet fajnie to wyszło...takze na pewno Tobie nie wyjdzie gorzej...malowałam taka farbą wodną i nawet nic nie śmierdziało...ja osobiscie lubie malować,ale baaardzo nie lubie tej pracy przed pomalowaniem....

Dzien dobry wczoraj usnelam snem kamiennym o 18.00 ...smieli sie ze mnie ale przespalam cala noc...hihii...zmeczenie mnie zmoglo...niepoczytalam zaleglosci i niejestem w temacie ale to nic...deszcz u mnie pada a moje pranie juz dwa dni na dworze...o 13..mam spotkanie w collegu z mlodszym synem ..przyjmuja go do nowej szkoly ...juz mlodszy startuje w doroslosc...i tak to juz jest ...Pozdrawiam wszystkie panie i posylam i tradycyjnie po Annapo to Ty jeszcze autko myjesz? ..malo masz obowiazkow? ..o kurcze ale to tak jak ja...hihii Rebeko widze ze szalejesz z Wesola od kilku dni ..ale to dobrze.. Kaszubko..swietne te fotki wklejane jedno w drugie ... Wesola Aniu normalnie jestem w szoku ...tez szalejesz ...czy dobrze zrozumialam ze idziesz na zwolnienie ..czy urlop.. Rybko co u Ciebie? Dea ..gdzie jestes? Amarylis She cos tez Cie niewidze Rudamaxi jak w koncu zakonczyla sie ta sprawa z Konradkiem? BT Kiciulek Ellisa a moze kogos opuscilam ..dodatkowo ...to co moze tarasik? ja juz pozalatwialam i kilka godzinek w domku...na razie ...stawiam kawke kto chetny?

O teraz mi się udało "polke" pomalować...:D

Oj Ewanisiu....malutko brakowało...! Wiesz to pranie to chyba tylko do pralki bedzie sie nadawało...:D...ja juz nawet na podworko nie wieszam,własnie z tego wzgledu,bo jakby tak powisialo ze dwa dni to na wsi ,by mi tyłek oplotkowano....a w domu moze wisiec az znajde czas ,zeby sciagnac... Jak tak dalej pojdzie to tego autka nie umyje :P

Ewanisia - przynajmniej odespalac te wszystkie zarwane noce :-). Ja mam w planach jutro sobie tak pospac do oporu :-) Ania - u nas nawet nie wolno nic na balkony wystawiac... ze wzgledow estetycznych ;-)... i w sumie to bardzo dobrze, ale ja (i nie tylko ja ;-) ) sobie na nich znalazlam sposob : kupilam niska suszarke, nie wystaje poza barierke, z zawnatrz nic nie widac, a pranie mi sie na swierzym powietrzu suszy :-P... chyba ze pada, to niestety musi w srodku, bo balkon mam nie zadaszony... A teraz juz tarasik lece :-)

Zajrzyjcie na pocztę... już wiem , jak podpisuje się zdjęcie...

Kaszubko...piekna rzecz-dzieki wielkie...juz sama nie wiem co ładniejsze my,czy te kwiaty:D :P Rebeko...a jak Ty na obiad pojdziesz ,skoro dzisiaj sama w pracy? A ja tez jak juz chce cos wysuszyc to własnie na takiej niskiej suszarce na podworko wystawiam,bo w razie deszczu szybko idzie to schowac...ale w lecie nawet specjalnie w domu pranie zostawie ,zeby powietrze lżejsze zrobic...