Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Annapo

Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Polecane posty

nie che mi się z Wami rozstawać, ale już muszę, dzieci kręcą się w łóżkach tak jakby nie mogły zasnąć, a w drugim pokoju M taki samotny, może tęskni:-) niedługo będzie o Was zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ja to mam taki zapaszek,ze na pewno sie wyróżniam! Trwały i intensywny , i za darmo i ekologiczny ,i nawet nie trzeba opakowan....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - ja tez ;-D... wole poczekac :-D Goja - no to dobrej nocki i milych snow !! 😘 Ewanisia - ja juz skonczylam.. ty masz chyba "king size" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - ten Twoj "zapaszek" nie jest trwaly... szybciutki prysznic i sprawa zalatwiona ;-) :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goju....dobrej nocki i kolorowych snow... E... i R....a ja nie pale:(,ale sobie posiedze z Wami i powdycham...a moze kieliszki uzupełnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annapo :D:D:D dobre to hihi dobre:D Rebeko ..oooj tak ..normalnie zaskakujesz mnie :D ..hihi.. wracam na moment;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
R....najgorzej to ,ze włosy tez trzeba za kazdym razem myc...a jak juz człowiek taki czysciutki i ma wyjsc,to 99%,ze jakas łaciata ,zacznie ryjka drzec i trzeba wejsc zobaczyc o co jej biega...i mozna myc sie od nowa...a juz jak jakies super wyjscie to na 100% cos te łaciate wymesla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys sama z siebie boki zrywałam....tesciowie pojechali do Niemiec na wielkanoc i sami z M zostalismy...cora mała ,a syn mial poł roku Wiec wozek do obory i tak pracowałismy...po pracy szybko sie wykompac i do kosciła... Wiecie,jaka byłam w kosciele zniesmaczona...bo to takie wielkie swieto a ktos koło mnie smierdział cała msze...mysle,to ja mam gosp,zapierdzielam i z malym dzieckiem sie zdarze wykompac,a tu jakis cham smierdzacy w takie swieto do koscioła przychodzi.... Hi,hi...dopiero w domu sie okazało ,ze to wozek mojego dzieciecia naciagnal zapachu obory i to tak "pachniało"...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - w Twoim zyciu nie ma czasu na nude . Sa ludzie ktorzy wykonuja ten zawod z powolania... jasli tak nie jest to jest ro ciezki kawalek chleba ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallllo! Tyle dymu ,ze mnie nie widac? :O...Ja tu jeszcze jestem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba rzeczywiscie nadymiłyscie ,bo nie widziałam ,ze Rebeka sie zbliża i guza mam teraz...:O Jak ja bym wiedziała,ze tak ten chleb smakuje,to pewnie by moj M miał inna zone...hi,hi...ale teraz to juz ciagne i czasami nie narzekam ,a czasami mam ochote uciekac gdzie pieprz rosnie...szczegolnie przez wakacje mi ciezko,bo ja zapierdzielam ciezko a inni wypoczywaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - milosc nie zaglada do kartoteki :-)... Pisals kiedy ze sie wychowalas w miescie..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
R...to mi do głowy nie przyszło ,ze i wozek trzeba kompac:D....ale to mnie nauczyło,ze wszystko musze miec podwojnie... U mnie i tak jeszcze tyle dobrze ,ze dom stoi osobno,ale szwagierka ma połaczony z chlewem i tam nawet w domu taki specyficzny zapach :(..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
R...moj proboszcz,jak załatwiałam slub,to mi powiedział,Aniu ty na gospodarke przeciez ty nawet ziemi w domiczkach nie masz? A ja mieszkałam w bloku,pracowałam jako ekonomistka,a potem jako sekretarka,makijaz,pomalowane paznokcie ,fryzurka itp. i caly moj swiat po slubie wywinal koziołka ,nic nie jest takie samo... Mnie tylko pogoda ducha została z tamtych czasow i optymizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - te guzy sie szabko goja... nie mylic, prosze, z Goja ;-) :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
R...raczej turysci to nie do mnie do domu...ale tutaj w miejscowosci jest fajny osrodek,miejsa na namioty,itp. kiedys zakłady miały osrodki dla pracownikow ,i wtedy przez lato to było sporo turystow,ale teraz zakłady zubozały i to wszystko sie zniszczyło...tylko kilka z tych domkow ocalało, Mysle ,ze to co napisałam idzie zrozumiec hi,hi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym nie powiedziała ,ze akurat tego mi brak,ale na pewno to było duzo lzejsze zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu ..to w sumie lubisz to ,czy nie ..czy niezdawalas sobie wtedy z tego sprawy ..jakie to zycie ..bo teraz wierze ze mozna sie przyzwyczaic do wszystkiego..🌼 ..ooo ja tak z doskoku a wy pewnie zaraz idziecie spac..ale ciesze sie ze jutro niemusze wstawac i moge sie wyspac...oj jak dobrze ... ..mowie tak bo same pisalyscie ze 24.00..hihii..u mnie 23....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszedzie mozna ciezko pracowac, ale takich zobowiazan jak rolnicy to nie ma chyba zadna grupa zawodowa. Nie znam zadnego innego zawodu gdzie nie moznaby sobie pozwolic na kilka dni urlopu... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rebeko...za tydzien tez piatek i moze poklikamy dłuzej a teraz siusiu .paciorek i do łóżeczka marsz :D.... dobrej nocy i przyjemnosci z goszczenia...a jak dasz rade to cosik kliknij na kafe...dzieki za dzis...🖐️,😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, Ewanisia, ni badzmy drobiazgowi :-P. kilka minut w ta czy w tamta... :-D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×