Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Dzień dobry podpisuje listę i macham do Wszystkich :)

A może kawy dorbię ?

Dea - podpisuję się pod tym co napisałaś o naszej miłości do dzieci i ich wychowaniu - lepiej tego ując bym nie dała rady

Wesoła - a ja dodam do tego ptysie :D

Pycha :D:D:D:D

Dea....nic dodac nic ujac....bardzo mądrze napisane....a co do przytulania ,to mnie został tylko maz...:(...zadne moje dziecko za tym nie przepada i tylko czasami jak mnie cos napadnie ,to troszke je do tego zmusze...:D...normalnie przytulenie osiagam gwałtem hi,hi... No,ale moja cora wieksza ode mnie i to raczej ona mnie przytula ,a nie ja ją :D...a syn to uwaza sie juz za dorosłego i tylko po kryjomu da sie czasami przytulic... Wesoła i Kaszubko....witam ,witam i dzieki za smakołyki...na takie wirtualne to moge sobie pozwolic :)...

Annapo to musisz w takim razie poczekać na wnuki - ale one też nie zawsze dają się przytulać :D

Kaszubko ...to ja chwilowo wykorzystam jeszcze mojego meza w oczekiwaniu na te wnuki...on to chyba nawet lubi,to oboje skorzystamy....

Każdy mąż to lubi - obojętnie w jakim jest wieku :D

Dzien dobry Kochane Witam po dlugiej przerwie ale dzis dlugo nie zabawie .. -wlasnie wrocilam z sadu mialam dzis sprawe o moj akt slubny,byly pewne niejasnosci z adresem a poniewaz mieszkamy tutaj i slub rowniez bralismy tutaj podalismy jeden adres. mam kare do zaplacenia 378F ..hmm i na tym koniec. takie jest tu prawo. Niepisalam nic przez weekend bo mielismy gosci,przyjechala kolezanka i zostala dwa dni,tak sie jakos przeciagnelo a dzisiejszy dzien staram sie przetrwac do konca ..mam nerwy i trudno musze sie wyciszyc. Pozdrawiam wszystkie panie i zycze duzo slonka Annapo Rebeko rodzicami bedziecie swietnymi Dea ladnie to napisane Kaszubko to nic z ta pomylka hihi Wesola dzieki za kawke She w roku szkolnym to raczej jest duzo wydatkow jesli chodzi o dzieci ..a w Polsce jeszcze jest tak drogo.. Goju Rybko Amarylis - a teraz mojke panie musze zrobic obiadek chociaz nie chce mi sie ..jutro bedzie troszke luzniej mam tylko wizyte u lekarza. Pozdrawiam i posylam i po Milego Dnia

No prosze jak ladnie : wystarczy troche ponarzekac i od razu robi sie gwarno :-) Kaszubko - za kazdym razem jak widze kasztany to przypominaja mai sie te kasztanowe i zoledziowe ludki ktore robilam z tata ... zazwyczaj w tym okresie bylam chora i siedzielalam w domu ;-) Dea - piekne slowa :-) . Uspokuj mnie - dzisiaj juz u Ciebie zdrowko OK ? Widzisz co sie dzieje, tunel nam sie \"zepsul\" :-(...dobrze ze nas jeszcze topik laczy :-) Wesola - :-) Ania - ja mysle ze syn jszcze wroci do przytulania... faceci to straszne przylepy ;-) ... przynajmniej wiekszosc... tylko na zewnatrz takich twardzieli udaja ;-) :-D :-D Erato - dzieki Staram sie sobie caly czas sobie to wmawiac... sila pozytywnego myslenia :-) Dla wszyskich kawa/herbatka i sposob na idealny swiat :-) : http://www.youtube.com/watch?v=SrJ_0RBPM5Q

Rebeko i masz racje ,,mysl pozytywnie,, a rodzice powinni byc na luzie,inaczej sie wtedy dzieci chowaja i przede wszystkim inna atmosfera ..nie lubie ,,sztywniakow,, - moj syn dostal sie do szkoly ale wymyslil energetyke,a moze bardziej zaswiecily mu swieczki w oczach jak uslyszal zarobki. - kawki to raczej nie bo i tak wszystko mi sie trzesie ale herbatke z mila checia. ;)

Erato - gratulacje dla syna... no i dla Ciebie!!! Jeden powod do zmartwienia mniej :-).

Erato - i tak byliśmy i będziemy niezbyt doskonałymi rodzicami.... nie ma ideałów..... tak jak nie ma idealnych dzieci.... wydaje mi się, że tu pasują najbardziej słowa Annapy - kochać mądrze.... :D Kasztany..... mój tata zawsze przynosił dużo kasztanów i też robił nam ludziki..... i też zazwyczaj wtedy byliśmy chorzy.

Hej Rebekaa ja wciąż czekam na przepisy co mogę z kasztanów zrobic do jedzenia;) pozdrawiam i zmykam do domu,pa

Namawiam pewną osóbkę, aby dołączyła się do nas..... może mi się uda :D trzymajcie kciuki

Erato, ty to chyba musisz pojsc do jakiegos odganiacza negatywnej energii - niemozliwe jest zeby zawsze, codziennie u was sie cos nieprzyjemnego dzialo! Uwazaj na siebie i na rodzinke, posylam troszke moich pozytywnych mysli Rebeko, ano zepsuli…. :o ale nie mart sie, na pewno do pazdziernika naprawia i przyjedziecie z przyjaciolmi. A ja czekam!!!! :) No narazie, zjadlam duzo zupki z kurczaczka (taki ala smietankowy gesty rosolek) i polknelam tabletki - chorubsku mowimy NIE!!!! Za cztery godziny nastepne tabletki i zobaczymy wyniki, mysle jednak ze wczesnie do lozka i ze skarpetkami na nogach, moze nawet i w czapce ;) Nie cierpie byc chora, a tu nawet nie ma przyjemnosci pozostania sobie w lozeczku w domciu, bo dom jeszcze nie wykonczony :o Wlasnie rozczulalismy sie nad 3miesiecznym dzidziusiem kolegi - hmm, jestem juz chyba gotowa na nastepne ;) :)

Rebeko....ja sobie zdaje sprawe ,ze moj syn jeszcze bedzie sie przytulał ,ale chyba juz nie do mnie ....takie zycie....:)... A dzisiaj to przytulanie mu sie nie nalezy....właśnie przyszedł ok 15 i powiedział : Mamo ,ja Ci zapomniałem powiedziec ,ale dzisiaj mam wywiadowke 0 16.30....:(... No i co z takiem zrobic? :).... Wszystkie plany w leb...Szybki prysznic,szybki obiad i na spotkanie z wychowawczynia...takze musze Was na dzisiaj pozegnac.... Zycze miłego wieczoru i do jutra........

She - pamietam i bije sie w piers !!! Slyszysz ? Az echo poszlo !! Najpozniej dzisiaj wieczorem dostaniesz. Kaszubko - trzymie kciuki :-) Dea - mimo wszystko prace ida do przodu ? No bo jak juz jestes gotowa to trzeba by prace przyspieszyc :-P... A co do tego przyjazdu... cos sie psiapsola nie odzywa:-( widocznie sie jeszcze zastanawiaja nad tym Londynem... moze do niej dzisiaj zadzwonie, bo jak mamy jechac to trzeba by rezerwowac bilety i hotel... Do ich przyjazdu ( i mojego urlopu :-) ) zostalo niecale 3 tygodnie :-)...juz sie nie moge doczekac :-) Ania - wywiadowka na poczatku roku to przynajmniej nie ma stresssssu ze cos bedzie nie tak jak powinno ;-)... to tylko spotkanie organizacyjne. Milego dla Ciebie rowniez

Rebeko oj tak jeden problem z glowy,teraz tylko pozostaje mi zglosic to w ZUS -ie w Polsce bo moj syn dopoki sie uczy ma rente po ojcu.tyle dobrze.dziekuje . Kaszubko ,,kochac madrze,, tak zgadzam sie ..ale niektore dzieci trzeba wychowywac troszeczke inaczej ..Annapo,Dea i She wszystkie maja po trosze racji,staramy sie przelac milosc i madrosc na dzieci ale jaka droge one wybiora to juz ich sprawa i nic na to nie poradzimy. Dea dzieki za pozytywna energie,sama niewiem co za fatum wisi nade mna ..:D czekam do konca roku. Annapo moj czasami zapomina o wywiadowce i powie na drugi dzien,ale biore poprawke bo on ma ADHD ..juz powoli wychodzi z tego ale musimy non stop go poprawiac a na lekcjach musza go zainteresowac aby byl spokojny i interesowal sie tematem. Rudamaxi

Dzien dobry Kochane Dzis ja Was powitam z dzbanem pelnym kawy i dostawiam buleczki z serem. Zycze wszystkim Milego Dnia

Klaniam sie nisko Porywam buleczke z serem (dzieki Erato :-) )ale zostane przy herbacie waniliowej... jesli ktos chetny to moge poczestowac :-) Dzisiaj po poludniu nie pracuje, wiec musze troszke nadgonic, ale bede na podgladzie :-) Wszystkim milym paniom posylam po i na dobry dzien !!

Dzień dobry Zimny, pochmurny dzień...... Coś mi dziś krasnoludki snują się w łepetynie..... a więc pora na wierszyk o nich :D "Krasnoludki są na świecie…!" Nie wierzycie? zawędrowałem tej nocy do krainy krasnali, i nic to, że ja taki wielki a oni tacy mali! przecież to wyśmienita, chłopięca gromada, dużo się u nich pije, znacznie mniej jada! pośpiesznie następną beczkę wytoczył Niedowiarek, ogromny tumult i aplauz – i ze sto chyba miarek! jedynie brakuje nam tej znanej skądinąd sierotki, powiedziałaby pewnie: Och! Wy moje małe kotki! w ogromie maleńkości impreza się huczna dzieje, Koszałek-Opałek miast od wiedzy, od piwa dębieje! zaszczycić nas chce jeszcze Jan Kochanowski, siedzimy wokół jego lipy w ten czas beztroski! Mistrza Norwida niestety nikt na czas nie zaprosił, mimo, że krasnal Poeta taki zamiar w sobie nosił. ale przecież mają mnie – też poetę, choć nie wielkiego, wierszem ich zabawię i cóż że nie wymyślę nic nowego, bo krasnalom pasują bajki – w nich stare dzieje, po co umysł wysilać kiedy piwo pianą szaleje! doborową mam dziś tę maleńką kompaniję, za nim krasnal coś powie – wpierw zdrowie wypije! Autor: Szymon

Dzien dobry Kaszubko, u mnie tez zimno i szaro, chyba musimy sobie to sloneczko same stworzyc :) Dzis pracuje z domu dopoki panowie elektrycy nie skoncza roboty, a jeszcze nie przyszli.... maja przyjsc miedzy 8ma a 13ta.... no i jak tu sie zorganizowac????? stawiam herbatke earl grey i czekolade gorzka :) lubie pracowac z domu :D:D:D

Witajcie cieplutko w ten niesympatyczny poranek.....:))) Mam 32 lata 2 dzieci:5 i 8 lat. Bardzo serdecznie was pozdrawiam :))) i życzę dużo uśmiechu(może choć troszeczkę zastąpi nam słońce?)

jadorotka usmiechy zawsze mile widziane i, rzeczywiscie, zastapiaja sloneczko :) Zatrzymasz sie z nami?

Witaj Jadorotka Rebeko - bardzo lubię gorzką czekoladę :D Dea - kiedyś pracowałam w domu - plusem było, że mogłam pracować, kiedy chciałam... a jednocześnie i dzieci były dopilnowane i obiad o normalnej porze :D Erato - dokładam chlebek razowy z dżemem truskawkowym :D

Kaszubko - gdybys tak mogla poprosic te krasnoludki zeby sie nie snuly tylko przyszly do mnie :-) ...? Lazienka do skonczenia i cale mieszkanie do posprzatania :-O... Dea - musisz koniecznie tutaj przyjechac ;-) ... wprawdzie temperatura nie bardzo letnia (ok 18°C) ale za to slonko pelna geba ;-) :-D. Jadorotka - na dobry poczatek i na zachete dostaniesz :-) Witaj w klubie :-)

Zegnam sie z Wami z zalem :-(... Moze zagladne wieczorem ale nic nie obiecuje. Milego popludnia zycze !! No i SMACZNEGO !!!