Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Kaszubko...popatrz niby kazda z nas gdzie indziej mieszka ,niektore bardzo daleko,a nawet tak glupia rzecz jak \"katar\" nas łaczy :)....to nawet pocieszajace,no nie ?:D Aha jakby Ci nadal było zle w swoim łozku to u mnie miejsca dostatek...Maz opuscił swoja polowe i wyniosl sie za sciane i nawet telewizor mam ,takze jakby nam sie plotki znudziły to mozemy poogladac....

Aniu - dzięki za zaproszenie - a może to Ty do mnie wskoczysz???? Jest i telewizor i laptop i błoga cisza.... i tylko drzemiące - piesek i kotka. Mąż jest u sąsiadów - coś tam reperuje.... :D Książek tez mam opór i krzyżówek..... no to jak ????

Kaszubko....qurcze ,zeby to było mozliwe ,to juz bym tam była,a potem moze udałoby sie nam wybrac na spacer,albo na lody do tej kawiarenki z Twoich zdjec....ale pomarzyc nam wolno i chyba tylko tyle...przynajmiej na razie... Niestety zjawił sie pierwszy moj głodomor i musze zajac sie obiadem ,a on pewnie zajmie sie kompem :)...milego dnia ....

"Marzenia" Rodzą się ludzie, W milczeniu patrzą na świat. W dłoniach trzymają światło, Każdy swoje, Każdy inne. Jasne smugi oplatają ich twarze, Napełniają nozdrza, Marzeniami na nowe jutro. W mroku gęstwin lasu każdego istnienia, Dając początek nadziei , Na lepsze jutro. W którym światło Zaczyna istnieć prawdziwie. Aniu - marzenia się spełniają !!!!! :D

Halo,halo Jestem i jak dobrze tylko ze na jutro musze strescic ksiazke w postaci encyklopedi..oh widze bardzo pracowity wieczor..ale dobrze ze co nieco moge zabrac do domku i nawet godziny pracy mam sobie pisac,to juz calkiem fajnie. Kaszubko wnuki rosna jak na drozdzach a fotki robisz cudowne..az milo patrzec na te ,,twory,ym,, - tak rozumiem o co chodzi z tym operatorem,faktycznie musialabys poniesc koszty. .miejmy nadzieje ze bedzie lepiej. Rebeko Witaj w klubie ,,grypowiczow,, hihi ..mowisz ze Roberta musialas ogladac..czytalam dzis o tym wyscigu..ale bedzie dobrze ..za Ciebie tez kciuki trzymam ...pilnuj sie bo w pierwszych ciazy .chotoba niewskazana. Annapo ojej zupelnie jak u mnie ..jak jestem zdenerwowana to tak samo okna lazienka i wszystko dookola lsni ..i tak samo z trzaskami potrzebnymi do odreagowania ..trzymaj sie Kochana ..jutro bedzie dobrze ..na poprawe humoru i - a teraz zmykam do kuchni bo jak zwykle braknie mi czasu: - no chyba ze jeszcze tarasik?

Halo,halo Jestem i jak dobrze tylko ze na jutro musze strescic ksiazke w postaci encyklopedi..oh widze bardzo pracowity wieczor..ale dobrze ze co nieco moge zabrac do domku i nawet godziny pracy mam sobie pisac,to juz calkiem fajnie. Kaszubko wnuki rosna jak na drozdzach a fotki robisz cudowne..az milo patrzec na te ,,twory,ym,, - tak rozumiem o co chodzi z tym operatorem,faktycznie musialabys poniesc koszty. .miejmy nadzieje ze bedzie lepiej. Rebeko Witaj w klubie ,,grypowiczow,, hihi ..mowisz ze Roberta musialas ogladac..czytalam dzis o tym wyscigu..ale bedzie dobrze ..za Ciebie tez kciuki trzymam ...pilnuj sie bo w pierwszych ciazy .chotoba niewskazana. Annapo ojej zupelnie jak u mnie ..jak jestem zdenerwowana to tak samo okna lazienka i wszystko dookola lsni ..i tak samo z trzaskami potrzebnymi do odreagowania ..trzymaj sie Kochana ..jutro bedzie dobrze ..na poprawe humoru i - a teraz zmykam do kuchni bo jak zwykle braknie mi czasu: - no chyba ze jeszcze tarasik?

Erato najpierw tarasik i ploteczki :D

Kaszubko - juz jestem

Ok - to stawiam kawę i jabłecznik..... :D

Kaszubko -pisze sie na to :D to ja dorzuce babeczki z jagodami

- no i moze herbatke ;) to dziewczyny sie zleca :D

- ok ja zmykam- na dzis koniec..jade po M i syna a pozniej ..hmm a pozniej juz zaplanowane ;) Milego Wieczoru zycze

Oj, Wesoła zawsze jesteś taka małomówna ????? :D

Mam chwilke spokoju wiec moze mi sie uda kilka slow Wam naskrobac ;-) ... Nie dosc ze na taras sie spoznilam to jeszcze zobaczylam moj \"chumor\" :-O i znow mnie zeby zabolaly :-O :-D Kaszubko - Twoje zdjeciowe kompozycje zawsze wprawiaja w dobry humor, bez wzgledu na samopoczucie . A u mnie jeszcze tylko 5 miesiecy i kilka dni do otrzymania \"przesylki\" ;-) :-D Isa - glowa do gory :-) nawet jak auto zepsute zawsze mozna isc na spacer ;-) Goja - jeszcze tylko 5 miesiecy i znow bede mogla na motorze smigac :-)... musze jakos to przecierpiec ;-) A pociesze Cie, ze za 2 tygodnie Formula bedzie o 7.00 albo o 8.00 rano... wiec bedzie mozna i poogladac i dnia nie zmarnowac :-) Rybko - czuj sie jak u siebie w domu ;-)... w domu tez czasami czlowiek ma ochote sobie poprostu pomilczec... Wracaj szybko i szczesliwie ! Dea - widze ze ominela mnie impreza w piatek ... szkoda, bo takiego wirtualnego G&T (skoro normalnego nie moge :-( ) chetnie bym sie napila :-). Ja codziennie sprawdzam liste w \"Fobres\" ... i codziennie z ciezkim sercem zbieram sie jednak i jade do pracy :-D :-D :-D A propos pracy ... jak postepuja prace w domu ? Wesola - She - widze ze zdrowko juz OK ? Ania - widze ze mniej wiecej na tym samym etapie choroby jestesmy... mam nadzieje ze Tobie juz pojdzie z gorki :-). Oj chcialabym sobie u mamy odpoczywac :-( ... moja mama troche smutna, bo przez ten remont dawno u nich nie bylismy, w ten WE znow sie nie dalo... a teraz to by mnie chciala co tydzien widziec ;-) ... w dodatku przez nastepne 2 WE mamy gosci... ale chyba sie do Nich wybierzemy, bo nas goscie tez bede sie napewno chcieli z moimi rodzicami zobaczyc :-) Erato - no widzisz, nie dosyc ze grypka mnie dopadla to jeszcze dzisiaj mnie znow troszke praca przywalilo :-(... a w dodatku staram sie troszke przygotowac przed urlopem zeby nie zastac po powrocie totalnego chaosu ... ale jeszcze tylko 2 dni :-) i bede sie \"byczyc\" na calego :-D :-D A teraz ide przewietrzyc szare komorki (chyba jeszcze pare ich zostalo ;-) ) wiec jakby ktoras miala ochote na chwile relaksu to zapraszam :-)

Kaszubko nie zawsze :)

Sa jeszcze buleczki z jagodami? Mmmm, smaka mi znowu narobiliscie. A co do robienia smaka, Aniu, wiesz zrobilam wczoraj bigos bo przeciez musialam po tym jak ty nadmienilas ;) no I musze powiedziec bez chwalenia ze calkiem calkiem mi wyszedl. Dzis wieczorem bedzie jeszcze lepszy! W przerwie obiadowej wymknelam sie do sklepow po jakies spodnie I duperelki. Jeju jeju az sie przerazilam jak zobaczylam stan moich nog w lustrze! Strasznie mi cialo smieklo… no to rusz na fitness! Kaszubko, wnuczka do ciebie bardzo podobna! A moze to to cieplo co z jej oczu bije? Rebeko, tak jak mowi Erato, trzymaj sie cieplutko bo niektorych lekarstw w ciazy nie mozesz brac, nawet z witaminami trzeba ostroznie. Ja bralam takie \'specjalistyczne\' dla kobiet w ciazy I zadne chorobsko mnie nie zlapalo. Erato, znalazlas make ziemniaczana? Ja chyba tez sie musze rozgladac bo mam ochote na kluski slaskie, takie z tartych ziemniakow, a do nich to chyba ziemniacznke trzeba? Za kwadrans do domu a tu wyglada na to ze bedzie padac… buuuuu

Rebeko, jakos cie przoczylam, sorry roboty u nas powoli powoli do przodu. W przyszla niedziele moze juz pomalujemy jedna sypialnie i studio. Potem przeprowadzka do gotowej sypialni (o ile zdarzymy polozyc tam podloge) i ruszamy z druga sypilnia. Nasz przyjaciel to osoba ktora nie umie robic rzeczy po nijakiemu, czyli wszystko robi dokladnie najpierw zeskrobie potem ogipsuje potem omaluje. No i dobrze ja mowie (wlasnie kichnelam sobie, przepraszam). Najwazniejsze to zrobic nasze dwie sypialnie, potem mozemy myslec o pokoju na gorze, salonie, lazience, kuchni….. Acha, no i schody bedziemy zmieniac - ja chyba na ten weekend z mala bede musiala gdzies sobie pojechac…. No to czas na mnie przyszedl drogie moje panie! Do jutra!

No i mialo byc "Forbes" a nie "Fobres" ... chyba za bardzo zmeczona dzis jestem ... wiec bede powoli uciekac do domu :-P Dea - ja narazie tylko domowe i "babcine" metody : syrop z cebuli i miodu, grzanki z czosnkiem ( hihi, M sie cieszyl :-D :-D )... a witamin narazie mi pani doktor nie dala ... maluszek jest jak "pasozyt" (bez zadnego negatywnego wydzwieku :-) ) : jemu nigdy niczego nie zabraknie bo kosztem zdrowia matki wszystko co potrzebuje sobie wezmie a ja mam narazie wszystkie wyniki dobre, wiec nie ma powodu zeby sie niepotrzebnie faszerowac :-). A co do tych Twoich cwiczen ... napewno troszke przesadzasz i tak tragicznie nie jest :-) ... ale zdaje sie ze niedawno mialas "prywatnego trenera" ? Przerwalas cwiczenia...? Trener sie nie sprawdzil :-P :-D ? A teraz juz uciekam ! Wszystkim zycze milego wieczoru ... nie obiecuje ze zagladne bo jeszcze troszke slaba jestem i chyba wczesniej w lozeczku wyladuje :-)... szkoda ze sama :-(...

Dea - na zdrowie !!! :-D :-D

Witam Byłam, wróciłam, jestem i zostanę Pozdrawiam wsiech i uciekam. Jak ja nie lubię poniedziałku.

Rybka Już wieczór, a ja trochę zajęłam się zdjęciami hihihiihi to mi się chyba udało: http://www.garnek.pl/kama1307/3111996

WITAM Kaszugko :D wlaśnie mąż kupuje mi śamochód:D...!!!!HURA!!!z tej radości

Rzena ale masz fajnie - ja takiego farta to nie mam :D żartuję :D Dobranoc dziewczęta, do jutra

:D Dzieki kochana jesteś Kaszubko Słodkich snów ki:)

Witam stawiam kawę życząc miego dnia zmykam do pracy

Witam i ja :-) Poogladalam zdjecia od Kaszubki , macham do Wesolej , porywam kawke od Rybki i bede pracowac, rzucajac na Was okiem ;-) MILEGO DNIA

To ja tez witam! :D... Długo z Wami nie bede ,bo kalendarz wypełniony,ale tej chwilki sobie nie odmowie... Bylam juz dzisiaj u tescia,jutro przezoza Go do innego szpitala,zeby zrobic decydujace badania...i w zaleznosci od wynikow moze pojdzie do domu a moze bedzie musial miec wstawiona nowa zastawke w sercu...oj powiem Wam ,ze bardzo to zle na mnie działa...martwie sie o Niego... Za chwilke jade po corke do szkoły i potem ona laduje na fotelu u dentysty a ja na szczescie na korytarzu sobie spokojnie na nia poczekam :)...przynajmiej do poki nie zobacze rachunku :) Potem szybki obiad,a potem jeszcze zebranie w szkole u syna,a potem juz tylko obora i mozna odpoczac...:) Takze znowu nie bede mogla z Wami dłuzej posiedziec :(...takie zycie... A teraz zycze Wam wszystkim miłego dzionka i do jutra