Otwieram nowy klubik dla trochę starszych 30 tek

Witam i ja macham skoro wszystkie tak to i ja ....:P Jesli idzie o słonko to chyba gdzies na drugiej połkuli sie schowalo ,bo u mnie tez od rana deszcz i ciemno za oknem.... Ulotko ja mysle ,ze te Twoje zyczenia nie znacza ,ze przez cały tydzien nie zajrzysz:p... Dea nie martw sie nie jestes calkiem sama w tym z zacofaniu:P:)...ja tez jakos do tej pory nie widziałam zadnego filmu w 3D...i w dodatku szybko nie zobacze... Rebeko jak zwykle w poniedziałek troszke pracy sie nazbiera ,ale nie poddawaj sie i zrob sobie przerwe,bo inaczej nie bedziesz miała co robic w nastepne dni... Goju jak gardziołko -lepiej?...szanuj je bo jeszcze sporo rozgrywek przed Toba...chodzisz jeszcze na ten aerobik? Kaszubko widze ,ze sie nie nudzisz :P Erato no moze w pracy przynajmiej czym innym mysli zajmiesz....za kawke dzieki serdeczne ,przy tej pogodzie bardzo pomocna... Wesoła...nie strasz swietami ,bo ja zaraz widze ten nawal pracy ,zeby je jakos przezyc,juz nie mowie o tym ze w tym roku z kasa licho i bardzo sie bede gimnastykowac coby fajne były... u mnie wczoraj goscie ....z reszta tego sie mozna bylo spodziewac,pierwsza sobota co nie chcialo mi sie piec ciacha,no to było pewne ze ktos przyjedzie:P...no coz maz musial ruszyc do cukierni... na szczescie ten kolejny gosc co po wieczornym obrzadku przyszedł ,ciacha nie lubi:P i tylko flaszeczke z mezem przechylali ,ja o 23 poszlam do lozeczka i balam sie jak maz rano wstanie ,no ale bylo ok,tyle ze teraz bardzoo zmeczony:):P... na szczescie pada takze moze odpoczac ... no nic zycze wsiem milego dzionka i ide zaserwowac obiad ,bo juz wiekszosc domownikow krazy po kuchni jak jakies sepy:P:)...milego popołudnia wsiem

Wesoła to za to ze jakos poprzednio nie było:p

Hej, hej....:) Zaglądam, zaglądam....:) Wróciłam z pracy po całym dniu.... Mały zagląda do Internetu... wiec i ja sobie zrobiłam chwilkę relaksu... Dziewczyny...:) Muszę Was uważniej poczytać.... bo coś mi się wydaje, że część z Was to chyba niekoniecznie w kraju...prawda???? A ja jak najbardziej z Polski.. i to południowej...:) Lat 38...:( albo :) - jak kto woli.... Na stanie Duże dziecko (44) i Małe dziecko (10) :) Aaaa... i jeszcze ogromna potrzeba przyjaźni.... choćby i takiej "na odległość"......

Dobry wieczór Annapo - nie mam kiedy się nudzić :D dziś Paweł dostarczył mi następne książki z biblioteki [ciekawe i dające dużo do myślenia... trzeba je będzie czytać powoli i z przerwami] Ulotka - ja jestem z północy Polski :D Przyjaźń tutaj znajdziesz... jeśli wcześniej od nas nie uciekniesz :D Dea - podobno od jutra i u nas ma być zimno... zapowiadali w TV że ma byc duży spadek temperatury. Rebeka - popołudnie minęło :D jednak nie złapałaś czasu. Erato - dzięki za poranną kawkę - ostatnio coraz więcej kawy piję... nawet mąż zaczyna marudzić z tego powodu.

Witam wieczorkiem Ulotko ja (36) :-) jestem z dolnego śląska, moje najstarsze dziecko (41) :-D , syn (14) i córka (8). Wszyscy mamy fioła na punkcie piłki ręcznej, co pewnie już zauważyłaś czytając mój ostatni wpis :-) Annapo gardełko już jest ok, w sobotę będę bardziej się oszczędzać. Ja właściwie prawie nigdy nie krzyczę, bo wiem, że nie mogę, ale w sobotę po prostu mnie poniosło :-) Na aerobik nie chodzę od czerwca, ale strasznie mnie ciągnie. Trochę mi się przytyło, jeszcze w ciuchy się mieszczę, ale źle mi z tym brzuchem i mam zamiar znowu zacząć ćwiczenia. Myślę też bardzo poważnie o diecie. Nigdy w życiu nie stosowałam diety, bo w sumie nie miałam takiej potrzeby i nie posiadam silnej woli :-) ale teraz spróbuję. Mam nadzieję, że dam radę, bo chodzę jakaś taka osłabiona. Łykam witaminki, na wdze kilogramów mi przybywa, a ja jestem bardzo słaba. Od razu dodam, że ciąży nie jestem :-D Rebeko ale zapracowana dzisiaj jesteś, a to przecież nie środa :-) Kaszubko ja uwielbiam czytać, ale troszkę mało czasu mam. Wieczorami jak kładę się spać to do poduszki sobie poczytuję. Teraz wypożyczyłam sobie książkę Stanisławy Fleszarowej-Muskat "Szukając gdzie indziej" dosyć przyjemna. Dea ja też z tego kółka co nie byli na filmie 3D :-) właśnie tak myślałam, żeby się wybrać w niedzielę, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Wesoła u mnie też dzisiaj cały dzień lało i jutro też ma jeszcze padać, ale w końcu kiedyś przestanie :-) Erato wiesz już kiedy będziesz w PL? Tak sobie myślę, że gdybyś miała czas i ochotę, to może umówiłybyśmy się na kawkę? Rzena Ruda She gdzie Ty się podziewasz? Ja od rana walczę z bólem głowy, wzięłam tabletkę, ale nie pomogło, po powrocie z pracy położyłam się z okładem na głowie i troszeczkę puściło, mam nadzieję, że jutro rano wstanę bez odrobiny bólu, bo zwariować można. Życzę Wam dobrej nocy, a jutro pogodnego dnia. Pa

No widzisz Kaszubko , tak to czasmi bywa ;) ... przynajmniej wiem ze za cos mi placa :P Fajnie masz z synem :)... nie pozwala Ci sie nudzic :) Goja - biednas Ty z ta Twoja glowka :(... nie masz jakichs sprawdzonych lekarstw ? To pieronstwo Ci zyc nie daje :( ... Trzymie kciuki zeby jutro po bolu nawet sladu nie bylo ! A co tych Twoich kilogramkow... jak Ci kilka przybedzie to tragedii nie bedzie ;) :) ...ale aerobik fajna sprawa chocby dla rozladowanie energii i malego odprezenia :) Ulotka - no to widze zes moja rowiesniczka :) .... i ja tez z poludniowej Polski ;) tyle ze od 17 lat we Fr zakotwiczylam. Na stanie mam meza i 20 miesieczna coreczke :) ... wiec zadania z matematyki dopiero przedemna :D Ania - niby to dopiero poniedzialek...ale za to czwartek wolny wiec trzeba troche nadrobic ;) A "quiche" to wlasnie to taka jajecznica tylko na ciescie :) :D Mnie pasuje bo moge zrobic wieczorem na nastepny dzien... odgrzewana mi nawet bardziej smakuje :D a Ala lubi jajka pod kazda postacia :) to co jej bede zalowac :D Dea - tym razem aura nas po rowno obdzielila ;) Do konca tygodnia nam taka bryje zapowiadaja :O ... ale za to pozniej, jak bede miala wolne, to bedzie ladnie ;) :) Zaklepuj urlop od 15/11 ;)... ladna pogoda gwarantowana :D Erato Wesola Miesko mi sie dopieklo :) .... to uciekam do lazienki... mam nadzieje ze jutro bedzie troche luzu to to chociaz kawke spokojnie w Waszym towarzystwi wypije :) Buziole i DOBRANOC

Dziewczyny,dzis kawke tez Wam postawie. Ulotka Witaj. Ja z Uk mieszkam z dziecmi i Mezem,jedno 19 lat,drugie 15lAT Wczoraj rozmawialam z ciotka,ktora cos juz tam zalatwia w PL,tak mi cisnienie podniosla,ze mowie Wam,okazalo sie,ze mama miala zaoszczedzone troche pieniedzy,ta stwierdzila,ze siostra moja przyjezdza i ta oddaje jej ksiazeczke i to w d......,malo tego,siostra prawdopodopodobnie wziela to wszystko w Italii tak jak u nas sie w zusie zalatwia,nam wciska banaly,zebysmy jej oddali pieniadze,ja juz zglupialam.Dea moze Ty cos wiesz,mama miala ubezpieczenie w pracy,jak to jest z ta pogrzebowka,my placimy,czy siostra faktycznie jako na papierach,wziela to na siebie a pieniazki skasowala do kieszeni?Tu nie chodzi o to ale dlaczego ja mam placic,kiedy np:nie musze,siostra bierze mamy mieszkanie,brata wychustaja bez mydla,dziela skore na niedzwiedziu-tak mi szarpneli uczuciami wczoraj,jak tu sie nie denerwowac.W sobote urna juz bedzie w PL,....Goju ja Kochanie nie przyjezdzam,ja juz sie pozegnalam z mama w Italii,a teraz niech sie dzieje coc chce,nie wytrzymam tego trzeci raz,..a raczej moje serce nie wytrzyma,boli mnie juz drugi tydzien i tabletki nie pomagaja,jak ja bym chciala dzien tylko dla siebie bez tel,bez pracy ,bez nikogo.....oj,,, Odezwe sie jak wroce-dzis zaczynam jedna nowa prace,musze sie sprezyc,do uslyszonka,papa

Na kawke sie chetnie zapisuje ... Erato Kochana , strasznie mi cie zal :( :( :( :( ... jakby nie dosyc bylo smutku i zaloby to jeszcze takie problemy sie pojawiaja :(.... U nas, z tego co wiem ubezpieczalnia panstwowa zawsze wyplaca podstawowe odszkodowanie a jak sie ma dodatkowe (przez pracodawce albo przy kredycie) to juz zalezy od okolicznosci i polisy. Wszystkim spokojnego dnia zycze.

Witam:) częstuje się kawą i zmykam ;) Ulotka ja standard mąż i dziecko w pakiecie ;)i 42 na karku :P

i ze stolicy :)

Annapo dziękuje :)

No, zimno az szczeka telepie, buro i mokro. Tak Rebeko, ponoc w przyszlym tygodniu ma byc ladnie, ale ja do Swiat urlopu nie mam :o Erato naprawde przykro mi ze tak w rodzinie twojej sie dzieje. Niestey malo sie orientuje, poszperalam teraz na necie i wychodzi na to ze we Wloszech, tak jak i w UK, nic od ubezpieczalni panstwowej sie nie dostaje. Czy ty wiesz jakie skladki wplacano twojej mamie, inps, indep, jakies inne? Mogalbym jeszcze poszperac ew. zapytac mamy. Ulotko, fajnie ze sie 'ujawniasz' - przyjazn tutaj na pewno znajdziesz :) Ja, prawie 41 na karku, dwie cory (4 i pol, 17 miesiecy) i duze dziecko w postaci M. Z Zaglebia, ale od 24 lat poza granicami, obecnie w Londynie, kto wie gdzie los nas jeszcze wyrzuci? Idem popracowac, bo dzis cos sie obijam, hihihi. Herbatka pokrzywowa i z dziekiej rozy czeka na Was, trzeba wzmacniac organizm przed zima! I_I? I_I? I_I? I_I? I_I? I_I? I_I? I_I? I_I? no juz ide ...

Witam Ulotko na przyjazn mozesz liczyc w 100%,trosze innej formy ,ale mnie odpowiada i to bardzo...pewnie ,ze wolałabym czasami i w realu sie spotkac z dziewczynami,no ale coz nie mozna miec wszystkiego...chociaz raz nam sie i taki cud zdarzył...:P dziewczyny tak pokrotce sie przedstawiły ,to nie bede sie migac i tez pare slow napisze...w metryce mam juz 41,na stanie meza 43,core17 i dwoch synow; 14 lat i drugiego 16 miesiecy...a do tego jeszcze cały zwierzyniec :P a mieszkamy na slasku opolskim.... no to na razie tyle a reszta wyjdzie w praniu(jak to Rebeka mowi) Rebeko my tez ,jak Ala lubimy jajka ,a jak wiesz jeszcze mamy swoje takze tez czesto goszcza na naszym stole...no i teraz beda w nastepnej postaci,trzeba urozmaicac menu ,no nie? Dea ja tez przy herbatce aktualnie zazywam chwili spokoju,ale nie wiem czy pokrzywową bym wypiła,jakos tak mi sie kojarzy z oparzonym jezykiem:P Erato no wiesz ,wcale sie nie dziwie ze Ci cisnienie skoczyło...nie wiem jak moglybysmy Ci pomoc,ale na pewno mozesz liczyc ,ze dobrze Ci wszystkie zyczymy...a jesli ciocia daje te pieniadze siostrz to chyba wie ile tego bylo i powinno zostac to podzielone,dlaczego tylko Wy macie ponosic koszty pogrzebu,to nie jest w porzadku....trzymam kciuki... Kaszubko ja tez ostatnio zaczelam troszke czytac,ale na spokojnie to moge tylko w kibelku,bo wszedzi indziej zawsze ktos cos chce:) Wesołafajny ten Twoj pakiet:P...i dzieki za kawe ja juz dzisiaj po spacerku ,a teraz musze pomyslec o obiedzie brr,a tak mi sie nie chce....:(... miłego dnia dziewczyny...

Moja dieta poszla w las ;) no ale ze wczoraj natura mi przypomniala zem kobieta, to sie nazarlam :D na obiad sushi (stosunkowo zdrowo, tylko portwel ucierpial) ale juz wieczorem pizza :p ale pycha byla!!! Ja mam do przeczytania 1076stronna ksiazke - jestem juz na 148 stronie, literki sa male, wiec szybko mi nie idzie a czytam tylko w metrze bo czasu kiedy indziej brak. A szybko musze skonczyc bo serial juz idzie w tv a ja za Chiny nie obejze wczesniej niz przeczytam, haha. Narazie nagrywamy, ale M mnie pogania ... Erato, naprawde nie moge zrozumiec czemu twoja siostra tak wszystkim zarzadza, przeciez jestescie rodzina i w takich sytuacjach trzeba decydowac razem. A twoj brat nie moze sie jej postawic, czy ona ma moze wieksze prawo do tego mieszkania po mamie? Aha, tani numer na komorki (do PL jak i Wloch) 0844 566 5005 cena 5p/min

Annapo, u nas dzis na kolacje pieczone kielbaski, ziemniaczki i jakies warzywka, pewnie brokuly. Moze zurek bialy (Winiary z torebki :o ) zrobie. Lodowka pustkami swieci, trzeba jakies zakupy zrobic ....

Ulotka, mam nadzieje ze te moje byki cie nie odstraszaja ;) przepraszam!!!!

A ja dzisaj na kolacje bede jadla .... bigos :) Taki prawdziwy, moj kochany mamutek mi rano przywiozl :) Dea - wiem :(...przeciez dlatego tesciowa do dziewczynek na ferie przyjezdzala... Tak sie tylko z Toba drocze ;), bezduszna bestia ze mnie, prawda :P :D :D Ale nie gniewaj sie, to tylko dlatego ze sie juz tego mojego wolnego nie moge doczekac... i tak chcialam 2 tygodnie a niestety musialam troche "poszatkowac" zeby mi na Swieta i na narty (i tym samym na wyjazd mamy do Pl) wystarczylo.... A coz to za lekture masz ?!? Ania - Ty to punktualnie jak tramwaj ;), zawsze o tej samej porze sie pojawiasz ;) :) Wstyd mi ale sie przyznam... przywiozlam z Pl w czercu 2 (slownie DWIE) ksiazki... do dzisiaj przeczytalam pol :O....tez w kibelku :D Wesola - juz dawno mialam zapytac i ciagle zapominam... cora dalej po swiecie szaleje czy wrocila do Pl ? Porywam herbatke z rozy :) ... i ide sie dotlenic ;) Ktos sie dolaczy ? Kaszubko ? Dea ? Wesola ? Erato ? ...

ja juz dotleniona ;) a czytam na leb na szyje ksiazke Ken Follett'a 'Filary Ziemi' w wersji oryginalnej. Jak narazie, po tym 148 stronach, to swietna :)

Dziękuję Wam za miłe przedstawienie..:) Jeszcze troszkę muszę doczytać, żeby sobie Was dokładniej "ułożyć"... i wyobrazić...:) Widzę, że Kaszubka lubi czytać....!!! Ja też uwielbiam... wolę to od telewizji stokrotnie... Teraz niestety przez "czwartaczka" mam zdecydowanie za mało czasu, ale...... coś tam się zawsze znajdzie.... dzisiaj np. dostałam do czytania pierwszą część "Milenium".... Ale zacznę pewnie dopiero w czwartek- przy święcie- bo to podobno szalenie wciąga, a ja czasu nie mam....:)

Rebeko :) Gratuluję córci... Czytam jak radośnie przeżywasz wszystko co Twoja Malutka już potrafi....:) Dla mnie też w zasadzie najwazniejsze jest to, że mogę być mamą- zwłaszcza, że synuś bardzo długo wyczekiwany był....

A u mnie dzisiaj na obiad krupniczek- pan M. ugotował, bo akurat w domku był...:D Ja uwielbiam gotowanie- kiedy tylko mam czas ....;) Niestety muszę uważać, bo mam tendencję do tycia- nieustannie walczę z wagą ( tzn. czasem chowam ją w ciemny kąt, żeby mnie nie denerwowała :D:D)

Dobry wieczór Istnieje powiedzenie, że do facetów trafia się do serca przez żołądek :D mąż jednak działa w ten sposób ze mną. Dostałam przed chwilą potężną porcję galaretki z rodzynkami :D Ulotka - wszystkie lubimy czytać książki... z tym, że ja nam od pewnego czasu dużo więcej wolnych chwil na czytanie :D moje dzieci są już bardzo dorosłe :D a i trójka wnucząt już pełnoletnia :D Annapo, Rebeka - kibelek to również fajne, spokojne miejsce do czytania :D też tam czytałam i jeszcze czasem czytam :D Goja - ja rzadko bywam kibicem :D owszem, jestem zadowolona, gdy jest jakaś impreza sportowa w tv... bo mam wówczas czas wyłącznie dla siebie :D mąż wtedy siedzi przed tv całymi godzinami. :D Erato Dla wszystkich

Witam...jeszcze raz:P...a tak zeby nie było zawsze tak samo:P... ja wlasnie zdrugiej zmiany wrocilam ,a ze syn na laptopie siedzi ,wiec go pognalam ,zeby poczytac co u Was....no i poczytałam a teraz niestety musze mlode nakarmic i sobie tez cos na ruszt wrzuce prz okazji... Ulotko ja tez w ten sposob walcze z waga:P... Dea podrzuc tych kielbasek ,to nie bede musiala sama nic szykowac... Rebekojuz coraz blizej do urlopu,zycze zeby tak Ci sie ciagnal jak oczekiwanie na niego... Kaszubko coz zrobic jak sie jest nalogowcem ,to i kibelek nie przeszkadza... ok...zycze milej nocki i udanego wieczoru...albo na opak :P

witam i znowu mnie wsiorbalo na pare dni, ale jakos tak mi jest ostatnio:( Ulotka ja jak goja jestem Zdolnego Śląska ;) mam podwójne osiemnaście;) dziesięcioletniego syna i 3,5 letnia córeczką

Witajcie,kawka z rana juz na stoliczku,do wyboru,latte,espresso lub czarnulka. Dea - niewiem jak to z tym ubezpieczeniem,z tego co pytalam miala tylko podstawowe,ktore nie pokrywa smierci ale ja sie nie orientuje bo siostra nie wszystko mi tlumaczyla a po angielsku malo ludzi tam mowi,sprobuje sie dopytac. Pytasz dlaczego siostra ma wieksze prawa? Od kilku lat mama byla zalezna od siostry w Italii,wiesz jezyk,praca itp: brat jest nadal zameldowany u mamy ale ma swoje mieszkanie z dziewczyna z ktora ma dziecko,tylko ze bez slubu,mieszkanie wciaz w remoncie,byla ruina,dlatego oni nadal mieszkaja u mamy,siostra twierdzi,ze on pojdzie juz na swoje,u niego nie wiadomo czy ten zwiazek przetrwa,tam tylko trzyma go corka bo milosci raczej nie ma,mama slala pieniadze do PL,ale zyly razem,brat powiedzial,ze te pieniadze naleza sie jej,niech robia co chca,wiem tylko,ze to taki e koszty pogrzebu,ksiadz wie,ze wszyscy za granica...nie ma mowy o tanim pochowku,dzis bede wiedziec cos jeszcze ale dopiero jak brat skonczy prace,ciotka -bardzo bliska,powiedziala,ze umywa rece,jakbym slyszala rodzine ze strony taty,jesli chodzi o pogrzeb,niz tylko nerwowka,jutro mam wolne,leze w lozku i dochodze do siebie iwszystko mam mam gdzies,niech sie wali,niech sie pali. Milego dnia dziewczyny.lece do pracy,papa

Hehe, Ania , chyba sie nie gniewasz za ten "tramwaj" ;) ... Ja sie ciesze za sie tak regularnie pojawiasz... przy popoludniowej kawie mozna na Ciebie liczyc :) Ulotka - dzieci to nieustajaca radosc ... i troska :)... Ja sie nie moge nadziwic kiedy patrze jak z nieporadnego niemowlaka wyrasta dziewczynka :) Wiesz ze ja sobie na poczatku zrobialam tabelke z dziewczynami ;) : kto, skad, ile lat, dzieci :D... dlugo jej nie potrzebowalam ale przez pierwsze dni byla niezastapiona :P :) Dea - przeczytalam recenzje i lekturke zapisalam ... na kiedys ;).... Kaszubko - wiesz ze jaj juz nie pamietam kiedy ostatni raz galaretke jadam ...? Przypomnialas mi... musze zlozyc zamowienie ;) .... Rozmawialam wczoraj z tata :)... wraca 20/11 i juz sie nie moze doczekac powrotu... my zreszta tez :) Ciekawa jestem jaka Ala na dziadka zareaguje :P... nie widziala Go od czerwca. No nic, stawiam kawke : \_/o \_/o \_/o \_/o \_/o \_/o... i zabieram sie do pracy... dzisiaj znow spozniona dotarlam :O ... Jak dobrze ze jutro wolne :).... MILEGO DNIA !!

No i nie dosyc ze plec zmienilam :D to jesze Erato nie zauwazylam ... Erato - "jutro mam wolne,leze w lozku i dochodze do siebie i wszystko mam mam gdzies, niech sie wali, niech sie pali..." i TEGO SIE TRZYMAJ !!!!

Erato-... i ja myślę, że to najlepsze co możesz teraz zrobić. ODPOCZNIJ!!!!! Wiadomo przecież, że Twoje siły i energia jest i będzie bardzo potrzebna Bliskim zawsze, a szczególnie w najbliższych dniach... Piekę ciasto.... Zapraszam....:)

Oooo, to ja sie na ciasto pisze :) ... wszystko jedno jakie :D Poobiednia kawe stawiam : \/> \/> \/> \/> \/> \/> ... :)

witam no to ja sie tez na ciacho pisze,obiema rekami:P:)...i po cichu powiem ,ze dzisiaj nie tylko wirtualne ciacho mam w programie...tesciu ma dzis urodzinki 77(ciekawe czy my dozyjemy :P) ,prezent dostal o to moze poczestuje jakims ciachem,no nie? :) Rebeko wiesz ja sie rzadko kiedy gniewam ,a w tym przypadku to nawet nie ma na co... Erato masz swieta racje nalezy Ci sie tak dzien tylko dla siebie ,a reszta nawet niech sie wali... ja juz skonczyłam jedna skiazke i teraz zaczelam cosik nowego,a ze Maly spi no to chyba poczytam tym razem w kuchni a przy okazji moze jakis obiad uda mi sie naszykowac...dzisiaj nic szczegolnego,syn zazyczyl sobie kielbaske pieczona z chlebem,bez ziemniakow i bez surowki...no to same przyznacie ,ze powinnam przy tym i poczytac.... posylam Wam moc slonka ,bo u mnie sporo i zycze milego dzionka...ooooo pierwsi goscie sie dobijaja...ufff milego dnia